Data: 2010-05-21 06:57:52 | |
Autor: weet | |
Przesylka kurierska | |
Witam,
Sprawa jest taka: Zakupiony zostal pewien sprzet w sklepie internetowym a przesylka zamowiona kurierem. Przesylka dotarla bez widocznych sladow uszkodzen zewnetrznych. Zapakowana byla i oklejona firmowa tasma do pakowania. Okazalo sie jednak ze po otwarciu zawartosc przesylki jest uszkodzona. Uszkodzenia nie wygladaja na takie ktore mozna zrobic poprzez nieostrozne obchodzenie sie z paczka przez kuriera. Do zrobienia takich uszkodzen potrzeba bylo duzo sily (polamane elementy, zarysowane w roznych miejscach). W trakcie rozmowy telefonicznej ze sklepem z opisem sytuacji - reakcja byla taka: "Trzeba bylo odpakowac przesylke w obecnosci kuriera i sporzadzic protokol uszkodzenia. Ja tego nie przyjme - no bo na jakiej zasadzie? To sa dla mnie dodatkowe koszty i sprawa do zalatwienia." Wszystko to odbylo sie z dosyc malo przyjaznym nastawieniem ze strony przedstawiciela sklepu. W przesylce brakowalo dodatkowo dokumentacji urzadzenia. Wogole cala przesylka w srodku wygladala tak jakgdyby przed zapakowaniem ktos sie z nia zle obchodzil. W ostatecznosci z wielka laska w rozmowca powiedzial zeby przeslac im ta z powrotem kurierem a oni to beda reklamowac. Oczywiscie koszty przesylki ponosi odbiorca (kilkadziesiat zlotych). Na co w takiej sytuacji moge sie powolac? Na naprawe w ramach gwarancji? Na jakies inne prawo? Czy mozna domagac sie zwrotu kosztow sprzetu - tzn. na zasadzie - rezygnuje z tego zakupu. Czy mozna dochodzic zwrotow kosztow przesylki? A jesli po raz kolejny "po naprawie" ten sprzet dotrze do mnie uszkodzony ale w inny sposob? weet |
|