Data: 2012-03-20 21:11:52 | |
Autor: duddits | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
W dniu 2012-03-20 20:12, Piotr Klimek pisze:
Da sie to zrobic, czy to absolutnie niemozliwe Mnie siÄ wydaje, Ĺźe zakoĹczy siÄ smutno, ale ja to laik jestem. WracajÄ c do kolizji dobrze ĹźeĹ caĹy, ale powiedz nie byĹo opcji Ĺźeby zamiast dusiÄ hebel do koĹca zwiaÄ gdzieĹ na bok czy po prostu nie zostaĹo juĹź wiÄcej czasu na ĹźadnÄ innÄ myĹl/reakcjÄ? Pytam, bo jak i pewnie wielu z nas, sam byĹem, powiedzmy, w podobnych opaĹach i zawsze uciekaĹem gdzieĹ miÄdzy auta. Zawsze to miejsce gdzieĹ tam byĹo, a jak siÄ lata motĂłrem to zwykle tych "szczelin" siÄ wypatruje :) -- [GoMoto.TV] Faceci na kanapach |
|
Data: 2012-03-20 20:24:02 | |
Autor: Piotr Klimek | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
Dnia (Tue, 20 Mar 2012 21:11:52 +0100) ktos podajacy sie za duddits
wyklawiaturowal co nastepuje: W dniu 2012-03-20 20:12, Piotr Klimek pisze: Po fakcie mozemy sobie milion sposobow na wyjscie z opresji wymyslic. Pewnie sie dalo tego uniknac, mnie sie nie udalo po prostu tym razem. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ |
|
Data: 2012-03-20 21:39:36 | |
Autor: duddits | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
W dniu 2012-03-20 21:24, Piotr Klimek pisze:
Po fakcie mozemy sobie milion sposobow na wyjscie z opresji wymyslic. Nie no oczywiście, że to już teraz tylko teoretyka stosowana :), ale od czego jest to 'forum'? Pisałem o pewnym nawyku, który zdaje się działać w takich przypadkach lepiej niż awaryjne hamowanie - obojętne jakim systemem. Czyli najpierw gdzieś próbować uskoczyć, a dopiero potem ew. hamować, ale oczywiście masz rację. Po herbacie. Skoro miałeś tak mało czasu na reakcję - myślę, że i ABS miałby problem z zatrzymaniem się przed zderzakiem. Za to bardzo się przydaje na mokrym, już sprawdzałem :) -- [GoMoto.TV] Faceci na kanapach |
|
Data: 2012-03-20 20:51:00 | |
Autor: Piotr Klimek | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
Dnia (Tue, 20 Mar 2012 21:39:36 +0100) ktos podajacy sie za duddits
wyklawiaturowal co nastepuje: Po fakcie mozemy sobie milion sposobow na wyjscie z opresji wymyslic. A jak ten nawyk wycwiczyc? :) Awaryjne hamowanie cwicze gdy tylko mam okazje. Staram sie podnosic swoje umiejetnosci jezdzac po torze tak czesto jak tylko sie da, bylem na kursach bezpiecznej jazdy. Jakies tam opanowanie sprzetu na asfalcie powieksza rowniez jazda endurakiem. Ale czasami po prostu sie zagapisz, zamyslisz albo w jakikolwiek inny sposob dasz dupy i juz jest po plackach. I wtedy wlasnie fajnie jest miec elektonicznego aniola stroza w postaci ABSu, ktory nie dopusci do zablokowania kola. Mialem pare gleb na asfalcie i wiekszosc z nich wynikala z zablokowanego przedniego kola. Skoro miałeś tak mało czasu na reakcję - myślę, że i ABS miałby problem z zatrzymaniem się przed zderzakiem. Za to bardzo się przydaje na mokrym, już sprawdzałem :) Mysle, ze spokojnie mozna bylo wyhamowac na granicy poslizgu - po prostu spanikowalem i scisnalem klamke do konca. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ |
|
Data: 2012-03-20 22:01:27 | |
Autor: duddits | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
A jak ten nawyk wycwiczyc? :) Awaryjne hamowanie cwicze gdy tylko mam No ja też ćwiczę, ale kładziono mi też do głowy, żeby najpierw spróbować gdzieś uciec jeśli tylko jest taka możliwość. To wydaje się skuteczniejsze - o ile oczywiście jest miejsce i czas. No dobra, miejsce - bo czasu to zwykle nie ma w takiej sytuacji :) Jakoś tak zwykle mam, że próbuję najpierw gdzieś uskoczyć, ale może po prostu nigdy nie byłem na tyle blisko przeszkody co Ty. Mialem pare gleb na asfalcie i wiekszosc z nich wynikala z zablokowanego No ja miałem jedną, na mokrym. Zablokowany przód. Generalnie jak się zblokuje to raczej się z tego nie wychodzi. Skoro miałeś tak mało czasu na reakcję - myślę, że i ABS miałby problem No możliwe, ale to musiało być ciutkę więcej miejsca niż to wynikało z Twojego pierwszego posta, dlatego sobie teoretyzowałem, że może lepiej byłoby zwiać gdzieś między auta i tam spokojniej wyhamować :) -- [GoMoto.TV] Faceci na kanapach |
|
Data: 2012-04-02 09:19:14 | |
Autor: duddits | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
On 20.03.2012 21:51, Piotr Klimek wrote:
A jak ten nawyk wycwiczyc?:) Awaryjne hamowanie cwicze gdy tylko mam A bo mi się przypomniało. Ja na kursie tak to ćwiczyłem, oczywiście prędkość można dostosować do własnych umiejętności: http://www.youtube.com/watch?v=H6HN7m7xcs0 U nas dodatkowo instruktor pokazywał każdorazowo, z której strony przeszkodę objechać, tak że do końca nie byłeś pewien, w którą stronę będziesz skręcał. Polecam to ćwiczenie. Z tego co wiem w Szwecji jest to punkt obowiązkowy na egzaminie. -- [GoMoto.TV] Faceci na kanapach |
|
Data: 2012-04-02 08:37:48 | |
Autor: Piotr Klimek | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
Dnia (Mon, 02 Apr 2012 09:19:14 +0200) ktos podajacy sie za duddits
wyklawiaturowal co nastepuje: A jak ten nawyk wycwiczyc?:) Awaryjne hamowanie cwicze gdy tylko mam Robie to cwiczenie w miare regularnie co nie zmienia faktu, ze w sytuacji kryzysowej i tak scisnalem klamke do konca :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ |
|
Data: 2012-04-02 10:38:48 | |
Autor: AZ | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
On 04/02/2012 10:37 AM, Piotr Klimek wrote:
To znaczy, żę trza psychikę poćwiczyć w kierunku nie panikowania i trzeźwej oceny sytuacji ;-) -- Artur ZZR 1200 |
|
Data: 2012-04-02 10:22:40 | |
Autor: Piotr Klimek | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
Dnia (Mon, 02 Apr 2012 10:38:48 +0200) ktos podajacy sie za AZ
wyklawiaturowal co nastepuje: Robie to cwiczenie w miare regularnie co nie zmienia faktu, ze w sytuacji kryzysowejTo znaczy, żę trza psychikę poćwiczyć w kierunku nie panikowania i trzeźwej oceny sytuacji ;-) Trudno osiągnać 100% skutecznośc, raz się nie uda i trzeba owiewki kleić. Wolalbym ABS :) -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ |
|
Data: 2012-04-02 12:26:36 | |
Autor: duddits | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
On 02.04.2012 12:22, Piotr Klimek wrote:
Trudno osiągnać 100% skutecznośc, raz się nie uda i trzeba owiewki kleić. Wolalbym ABS Ano. Pomoże Ci ominąć przeszkodę ze ściśniętym na maksa hamulcem :) Nie wiem ile procent to będzie do tej skuteczności, ale może jedno klejenie owiewek mniej ... ;) -- [GoMoto.TV] Faceci na kanapach |
|
Data: 2012-04-02 11:09:40 | |
Autor: Piotr Klimek | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
Dnia (Mon, 02 Apr 2012 12:26:36 +0200) ktos podajacy sie za duddits
wyklawiaturowal co nastepuje: Trudno osiągnać 100% skutecznośc, raz się nie uda i trzeba owiewki kleić. Wolalbym ABS Wydaje mi sie, że istotniejszą funkcją jest niedopuszczenie do gleby spowodowanej zablokowanym kołem. -- Pozdrawiam Piotr Klimek Suzuki SV1000S K3, Yamaha DT125R http://bikepics.com/members/piko/ |
|
Data: 2012-04-02 13:10:49 | |
Autor: duddits | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
On 02.04.2012 13:09, Piotr Klimek wrote:
Wydaje mi sie, że istotniejszą funkcją jest niedopuszczenie do gleby To pewnie też, tylko na niewiele się to przyda w sytuacji kiedy walniesz w przeszkodę, bo będzie za mało miejsca by skutecznie wyhamować. -- [GoMoto.TV] Faceci na kanapach |
|
Data: 2012-04-02 11:16:53 | |
Autor: Kamil Nowak 'Amil' | |
Przeszczepienie ABS do SV1000 | |
AZ napisał(a):
To znaczy, żę trza psychikę poćwiczyć w kierunku nie panikowania i trzeźwej oceny sytuacji ;-) Wystaczy jezdzic na bani, wtedy sie nie panikuje. -- Kamil Nowak 'Amil' rocker's not dead Krakuf sprzedam nerke |