Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Przetargi - szukam pomocy prawnej

Przetargi - szukam pomocy prawnej

Data: 2013-03-01 09:32:15
Autor: Polakko
Przetargi - szukam pomocy prawnej
Witam.

Szukam porady albo specjalisty od spraw przetargów publicznych.

W roku 2012 wygralem przetarg na wycinkę 100sztuk drzew w pewnej miejscowosci. Kryterium wyboru 100% cena. Po wykonaniu usługi okazało sie, ze miasto (urzad miasta) ma do wycinki jeszcze 200 drzew. Mial byc sposany aneks i miałem wycinac dodatkowe 200sztuk drzew jako oferent najnizszej ceny. Okazało sie, ze miasto nie ma pieniedzy i nie beda narazie tych drzew wycinac. Prawda była taka, ze zlecenie na wycinke owych 200drzew dostała inna firma. Nie sadze aby cene mieli niższa, maja za to znajomości.
Czy jest to zgodne z prawem i jak to wyjaśnić/skontrolować. Pozdrawiam

Data: 2013-03-01 02:33:53
Autor: Kris
Przetargi - szukam pomocy prawnej
W dniu piątek, 1 marca 2013 09:32:15 UTC+1 użytkownik Polakko napisał:

W roku 2012 wygralem przetarg na wycinkę 100sztuk drzew w pewnej miejscowosci. Kryterium wyboru 100% cena. Po wykonaniu usługi okazało sie, ze miasto (urzad miasta) ma do wycinki jeszcze 200 drzew. Mial byc sposany aneks i miałem wycinac dodatkowe 200sztuk drzew jako oferent najnizszej ceny. O

Czyli metoda taka:
Gmina ma do wycięcia 300 drzew
Ogłasza przetarg na wycięcie jednego drzewa. O jedno drzewo nikt poważny w przetargu stawał nie będzie więc wygrywa "znajomy królika". Wycina drzewo a jako "oferent najniższej ceny" dostaje jeszcze 299 drzew;)
Dziwne jest że gmina płaci za wycięcie.
Powinno być wprost przeciwnie- gmina powinna ogłosić przetarg na drewno i wygrywający płaci, ścina, drewno bierze.

Data: 2013-03-01 12:35:24
Autor: Maruda
Przetargi - szukam pomocy prawnej
W dniu 2013-03-01 11:33, Kris pisze:


Czyli metoda taka:
Gmina ma do wycięcia 300 drzew
Ogłasza przetarg na wycięcie jednego drzewa.
O jedno drzewo nikt poważny w przetargu stawał nie będzie więc wygrywa "znajomy królika". Wycina drzewo a jako "oferent najniższej ceny" dostaje jeszcze 299 drzew;)
Dziwne jest że gmina płaci za wycięcie.
Powinno być wprost przeciwnie- gmina powinna ogłosić przetarg na drewno i wygrywający płaci, ścina, drewno bierze.

Może ja się słabo znam na zamówieniach publicznych (wszak każdy kto się zna, to już uczestniczy w tych przekrętach), ale czy nie da się gdzieś zaskarżyć zlecenia przez gminę wycięcia 200 drzew bez przetargu?



--

Dziękuję. Pozdrawiam.   Ten Maruda.

Data: 2013-03-01 17:23:11
Autor: Piotr [trzykoty]
Przetargi - szukam pomocy prawnej
W dniu 2013-03-01 12:35, Maruda pisze:
> zaskarżyć zlecenia przez gminę wycięcia 200 drzew bez przetargu?

Urząd Zamówień Publicznych. Nie zawsze jednak przetarg jest konieczny, zależy np. od wartości prac i innych czynników - patrz ustawa o zamowieniach publicznych.

Data: 2013-03-01 17:28:09
Autor: spp
Przetargi - szukam pomocy prawnej
W dniu 2013-03-01 17:23, Piotr [trzykoty] pisze:
 > zaskarżyć zlecenia przez gminę wycięcia 200 drzew bez przetargu?

Urząd Zamówień Publicznych. Nie zawsze jednak przetarg jest konieczny,
zależy np. od wartości prac i innych czynników - patrz ustawa o
zamowieniach publicznych.

Wycięcie trzystu drzew wymagało przetargu, 200 już nie - ogłoszono więc przetarg na 100 by resztę w trybie bezprzetargowym dostał znajomy królika. ;)

--
spp

Data: 2013-03-02 21:34:34
Autor: Przemek Lipski
Przetargi - szukam pomocy prawnej

Użytkownik "spp" <spp-to-ja@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:kgqkus$usg$1news.task.gda.pl...
W dniu 2013-03-01 17:23, Piotr [trzykoty] pisze:
 > zaskarżyć zlecenia przez gminę wycięcia 200 drzew bez przetargu?

Urząd Zamówień Publicznych. Nie zawsze jednak przetarg jest konieczny,
zależy np. od wartości prac i innych czynników - patrz ustawa o
zamowieniach publicznych.

Wycięcie trzystu drzew wymagało przetargu, 200 już nie - ogłoszono więc przetarg na 100 by resztę w trybie bezprzetargowym dostał znajomy królika. ;)


A nie mozna bylo w takim razie wyciac 100 bez przetargu, a za jakis czas kolejna umowa na 200?

Data: 2013-03-01 02:47:22
Autor: witek
Przetargi - szukam pomocy prawnej
Polakko wrote:
Witam.

Szukam porady albo specjalisty od spraw przetargów publicznych.

W roku 2012 wygralem przetarg na wycinkę 100sztuk drzew w pewnej
miejscowosci. Kryterium wyboru 100% cena. Po wykonaniu usługi okazało sie,
ze miasto (urzad miasta) ma do wycinki jeszcze 200 drzew. Mial byc sposany
aneks i miałem wycinac dodatkowe 200sztuk drzew jako oferent najnizszej
ceny. Okazało sie, ze miasto nie ma pieniedzy i nie beda narazie tych drzew
wycinac. Prawda była taka, ze zlecenie na wycinke owych 200drzew dostała
inna firma. Nie sadze aby cene mieli niższa, maja za to znajomości.
Czy jest to zgodne z prawem i jak to wyjaśnić/skontrolować. Pozdrawiam



Pies ogrodnika?  sam nie dostał drugiemu nie da.
Wszak przetarg z tobą byl tylko na 100 drzew i swoje dostałeś.


Zgodnie z dostępem do informacji publicznej zażądaj dokumentow dotyczacych przetargu na wycinke tych 200 drzew, a poskarzyc sie mozesz tu http://www.uzp.gov.pl

Data: 2013-03-03 17:09:40
Autor: Marek Dyjor
Przetargi - szukam pomocy prawnej
Polakko wrote:
Witam.

Szukam porady albo specjalisty od spraw przetargów publicznych.

W roku 2012 wygralem przetarg na wycinkę 100sztuk drzew w pewnej
miejscowosci. Kryterium wyboru 100% cena. Po wykonaniu usługi okazało
sie, ze miasto (urzad miasta) ma do wycinki jeszcze 200 drzew. Mial
byc sposany aneks i miałem wycinac dodatkowe 200sztuk drzew jako
oferent najnizszej ceny.

Na jakiej podstawie mogli cie zlecić wycinkę dodatkowych 200 drzew bez przetargu?

taki numer nie mieści sie w zamóieniach publiznych imho


Okazało sie, ze miasto nie ma pieniedzy i
nie beda narazie tych drzew wycinac. Prawda była taka, ze zlecenie na
wycinke owych 200drzew dostała inna firma. Nie sadze aby cene mieli
niższa, maja za to znajomości.

i co tak bez przetargu dostali?

Data: 2013-03-04 08:07:13
Autor: Polakko
Przetargi - szukam pomocy prawnej

Użytkownik "Marek Dyjor" <mdyjor@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:kgvsjl$1oc$1news.task.gda.pl...
Polakko wrote:
Witam.

Szukam porady albo specjalisty od spraw przetargów publicznych.

W roku 2012 wygralem przetarg na wycinkę 100sztuk drzew w pewnej
miejscowosci. Kryterium wyboru 100% cena. Po wykonaniu usługi okazało
sie, ze miasto (urzad miasta) ma do wycinki jeszcze 200 drzew. Mial
byc sposany aneks i miałem wycinac dodatkowe 200sztuk drzew jako
oferent najnizszej ceny.

Na jakiej podstawie mogli cie zlecić wycinkę dodatkowych 200 drzew bez przetargu?

taki numer nie mieści sie w zamóieniach publiznych imho

Wydaje mi sie, ze mozna dostac zlecenie uzupełniajace do 50% wartosci przetargu, czyli w tym przypadku 50drzew


Okazało sie, ze miasto nie ma pieniedzy i
nie beda narazie tych drzew wycinac. Prawda była taka, ze zlecenie na
wycinke owych 200drzew dostała inna firma. Nie sadze aby cene mieli
niższa, maja za to znajomości.

i co tak bez przetargu dostali?

Tak dostali , prawdopodobnie jako zlecenia po kilkanascie sztuk aby zmiescic sie w kwocie brz przetargu, chce to wlasnie jakos wyjasnic.

Przetargi - szukam pomocy prawnej

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona