Tyczy się instytucji przede wszystkim nieprywatnych

--

Użytkownik " cudoziemiec" <cudoziemiec.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jaaqpc$muc$1inews.gazeta.pl...

Tyczy się instytucji przede wszystkim nieprywatnych

--

Naprawdę z was nie rozumiał co miał na myśli Tusk i jak to mu wyszło w expose?
Trzeba to tłumaczyć tak, jak czarnemu pojebowi U2?
Tusk mówiąc "przetrwają tylko najsilniejsi" miał na myśli to, że niby idzie taki straszny kryzys, że trzeba się totalnie zmobilizować, aby jako państwo przetrwać. Po czym tuż za chwile demagogicznie przyjebał przyszłym emerytom unformujac ich, że będą zapierdalać w robocie dłużej, docelowo do 67 roku życia. Nie zaczął szukać oszczędności w usprawnienia państwa i likwidacji patologii tylko od od emerytów.
Tusk nie widzi problemu w przeroście administracji, zbiurokratyzowaniu państwa, przeregulowaniach prawnych, wzajemnie sprzecznych często niepotrzebnych przepisach, wyciąganiu i marnotrawieniu olbrzymich pieniędzy z kasy państwa przez różne organizacje w tym KRK, która jest najwiekszym beneficjantem budżetowym przy braku jakichkolwiek korzyści dla państwa. Tusk nie zauważa burdelu w Polsce, który swoim rządami jeszcze utrwala.  Nie dostrzega przekrętów przy wielkich inwestycjach typu autostrady czy budowle związane z Euro 2012.
On dostrzegł jedynie potrzebę podniesienia wieku emerytalnego.
Donald Tusk to demagog, rodzaj małego dyktatora kreujący się na nowego ojca narodu. Ale to tylko fasada on nie ma nic do zaproponowania Polakom. Brakuje mu jakiejkolwiek spójnej wizji teraźniejszej i przyszłej Polski o metodach realizacji nawet nie wspominając.
Będzie dalej zadłużał Polskę, biurokratyzował i ogólnie dalej psuł to i tak zepsute państwo.
Dla tego się z nim zgodziłem, że pod takimi jego rządami "przetrwają tylko najsilniejsi"  Polacy. I najsilniejsi tylko będą mieć szanse na osiągnięcie wieku emerytalnego. Reszta pójdzie wcześniej do piachu.



sofu

W dniu 2011-11-20 16:29, sofu pisze:

Tusk mówiąc "przetrwają tylko najsilniejsi" miał na myśli to, że niby
idzie taki straszny kryzys, że trzeba się totalnie zmobilizować, aby
jako państwo przetrwać.

Widac gwniany zydku, ze interesuje ciebie tylko przetrwanie, nawet
czytasz w myslach Dona Aldo, jak wczesniej czytales w myslach Lenina :)

Użytkownik "sofu" <manhunter1@o2.pl> napisał w wiadomości news:jab6c6$asn$1node2.news.atman.pl...

Użytkownik " cudoziemiec" <cudoziemiec.SKASUJ@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:jaaqpc$muc$1inews.gazeta.pl...

Tyczy się instytucji przede wszystkim nieprywatnych

--

Naprawdę z was nie rozumiał co miał na myśli Tusk i jak to mu wyszło w expose?
Trzeba to tłumaczyć tak, jak czarnemu pojebowi U2?
Tusk mówiąc "przetrwają tylko najsilniejsi" miał na myśli to, że niby idzie taki straszny kryzys, że trzeba się totalnie zmobilizować, aby jako państwo przetrwać. Po czym tuż za chwile demagogicznie przyjebał przyszłym emerytom unformujac ich, że będą zapierdalać w robocie dłużej, docelowo do 67 roku życia. Nie zaczął szukać oszczędności w usprawnienia państwa i likwidacji patologii tylko od od emerytów.
Tusk nie widzi problemu w przeroście administracji, zbiurokratyzowaniu państwa, przeregulowaniach prawnych, wzajemnie sprzecznych często niepotrzebnych przepisach, wyciąganiu i marnotrawieniu olbrzymich pieniędzy z kasy państwa przez różne organizacje w tym KRK, która jest najwiekszym beneficjantem budżetowym przy braku jakichkolwiek korzyści dla państwa. Tusk nie zauważa burdelu w Polsce, który swoim rządami jeszcze utrwala.  Nie dostrzega przekrętów przy wielkich inwestycjach typu autostrady czy budowle związane z Euro 2012.
On dostrzegł jedynie potrzebę podniesienia wieku emerytalnego.
Donald Tusk to demagog, rodzaj małego dyktatora kreujący się na nowego ojca narodu. Ale to tylko fasada on nie ma nic do zaproponowania Polakom. Brakuje mu jakiejkolwiek spójnej wizji teraźniejszej i przyszłej Polski o metodach realizacji nawet nie wspominając.
Będzie dalej zadłużał Polskę, biurokratyzował i ogólnie dalej psuł to i tak zepsute państwo.
Dla tego się z nim zgodziłem, że pod takimi jego rządami "przetrwają tylko najsilniejsi"  Polacy. I najsilniejsi tylko będą mieć szanse na osiągnięcie wieku emerytalnego. Reszta pójdzie wcześniej do piachu.

Wprawdzie Tusk mówił o wielu innych rzeczach, ty zatrzymałeś się na emerytach.
Jeśli mnie nie myli, to dojście do podwyższenia wieku emerytalnego mężczyzn, przewiduje do roku 2020, a kobiet do 2040. Więc nie chodzi o bieżące oszczędności, tylko o przyszłość Polski.
W Niemczech, kraju zasobnym, wiek emerytalny kobiet i mężczyzn - 65 lat, a od 2012 zaczną stopniowo podwyższać wiek emerytalny do 67 lat.

W Belgi wiek emerytalny kobiet i mężczyzn zrównano do 65 lat.

Francuski rząd chce podnieść stopniowo do 2018 roku minimalny wiek przejścia na emeryturę z 60 do 62 lat. Jednocześnie zamierza podwyższyć także o dwa lata - z 65 do 67 lat - wiek, od którego można będzie otrzymać emeryturę w pełnej wysokości nawet przy niepełnym okresie płacenia składek.

W Wielkiej Brytanii wiek emerytalny wynosi obecnie 60 lat dla kobiet i 65 lat dla mężczyzn. Jest jednak przesądzone, że będzie rósł w latach 2010-2020 i od 2021 roku wyniesie tyle samo dla obu płci. Nie jest też wykluczone, że nie wzrośnie później do 67 lat, a wiek ten będzie dotyczyć zarówno kobiet, jak i mężczyzn.

W Dani na emeryturę w wieku 67 lat obie płcie.

Hiszpania - 65 lat kobiety i mężczyżni. To samo w Holandii.

Irlandia - wiek emerytalny kobiet i mężczyzn 66 lat.

http://biurose.sejm.gov.pl/teksty_pdf_00/r-184.pdf - dne dość stare - z 2000 roku

--
Jarosław-Zbawiciel Kaczyński - "musimy uzyskać właściwą odpowiedź"