Witajcie,

Wyglada, ze bede musial w najblizszym okresie zapewnic rowerowy
transport dla dwojki dzieci. Aktualnie posiadam juz fotelik, ktory
sadowi sie nad tylnym kolem i poszukuje mozliwosci dokoptowania jeszcze
jednego szkraba.

Aktualnie widze dwa rozwiazania:

1. Przyczepka np. http://tiny.pl/34s8
Z tego co wiem to w naszym kochanym kraju przewozenie osob jest
zabronione, ale tak to same plusy. Nadmienie, ze chodzi glownie o
transport na rodzinnych calodniowych wyprawach szlakami rowerowymi i/lub
traktami lesnymi. Choc jak to bywa przejazd odcinkami drog tez pewnie
sie zalapie.

2. Dodatkowe siodelko mocowane do kierownicy/ramy np. http://tiny.pl/34sb
Zastanawia mnie tylko na ile takie rozwiazanie przeszkadza w jezdzie. W
tym konkretnym przypadku, czy nie przeszkadza w pedalowaniu. Jeslichodzi
o foteliki mocowane do kierownicy, to czy nie przeszkadza to w
kierowaniu, zwlaszcza jak dziecko zaczyna sie wiercic itp.

Z gory dziekuje za Wasze opinie odnosnie w/w rozwiazan, wszelkie linki
do prduktow z tych dziedzin mile widziane. Oczywiscie rowniez mile
dzidziane sa inne pomysly, jesli macie takowe.

--
Pozdrawiam serdecznie

Pawel Ratajczak

PS. User z emaila jest pisany od tylu. ;-)

Pawel Ratajczak wrote:

Witajcie,

Wyglada, ze bede musial w najblizszym okresie zapewnic rowerowy
transport dla dwojki dzieci. Aktualnie posiadam juz fotelik, ktory
sadowi sie nad tylnym kolem i poszukuje mozliwosci dokoptowania jeszcze
jednego szkraba.

Aktualnie widze dwa rozwiazania:

1. Przyczepka np. http://tiny.pl/34s8
Z tego co wiem to w naszym kochanym kraju przewozenie osob jest
zabronione, ale tak to same plusy. Nadmienie, ze chodzi glownie o
transport na rodzinnych calodniowych wyprawach szlakami rowerowymi i/lub
traktami lesnymi. Choc jak to bywa przejazd odcinkami drog tez pewnie
sie zalapie.

2. Dodatkowe siodelko mocowane do kierownicy/ramy np. http://tiny.pl/34sb
Zastanawia mnie tylko na ile takie rozwiazanie przeszkadza w jezdzie. W
tym konkretnym przypadku, czy nie przeszkadza w pedalowaniu. Jeslichodzi
o foteliki mocowane do kierownicy, to czy nie przeszkadza to w
kierowaniu, zwlaszcza jak dziecko zaczyna sie wiercic itp.

Z gory dziekuje za Wasze opinie odnosnie w/w rozwiazan, wszelkie linki
do prduktow z tych dziedzin mile widziane. Oczywiscie rowniez mile
dzidziane sa inne pomysly, jesli macie takowe.

Tego typu rozwiązania:
http://www.allegro.pl/item663484530_sparta_amazone_trendy.html
widziałem bardzo często w Amsterdamie, więc z tego wnioskuję, że się sprawdza. Małe dzieci wożą z przodu, pomiędzy kierownicą, a kierownikiem roweru, a większe na tylnym bagażniku.

Fabian.

a dzieciaczki w jakim wieku??? moze fotlik i doczekpka beda lepsze????? albo
nowy "trojkolowiec" z wozkiem z przodu???

zobacz na stronie
http://mslonik.pl/index.php/rowery-othermenu-31/technika/227-z-dzieckiem-na-rowerze

pozdrawiam
grzenio

Grzenio pisze:

a dzieciaczki w jakim wieku??? moze fotlik i doczekpka beda lepsze?????

W sumie mam trojke, najstarsza 6 lat pomyka sama na 2 kolach, te ktore chce wozic maja 4 oraz 2, waga odpowiednio okolo 15kg i 13kg. Do tego dochodzi moja waga 91kg oraz pewnie cos tam w sakwach. Heh moze faktycznie przyczepka wydaje sie najlepsza.

albo

nowy "trojkolowiec" z wozkiem z przodu???
zobacz na stronie
http://mslonik.pl/index.php/rowery-othermenu-31/technika/227-z-dzieckiem-na-rowerze

Rower wlasnie zmienilem (jezdze na nim codziennie do pracy ale w trakcie urlopu i weekendow mozna sie cala rodzinka wyrwac) i raczej kolejnych zmian nie przewiduje, ale dzieki za linka.

Pozdrawiam serdecznie,
Pawel

> zobacz na stronie
>

http://mslonik.pl/index.php/rowery-othermenu-31/technika/227-z-dzieckiem-na-rowerze

Rower wlasnie zmienilem (jezdze na nim codziennie do pracy ale w trakcie
urlopu i weekendow mozna sie cala rodzinka wyrwac) i raczej kolejnych
zmian nie przewiduje, ale dzieki za linka.

Pozdrawiam serdecznie,
Pawel

na tej stronie jest jeszcze pokazana taka doczpka (półroweru???) dla dzicka.
Moze czterolatkowi przypasuje???
g

Grzenio pisze:

na tej stronie jest jeszcze pokazana taka doczpka (pó³roweru???) dla dzicka.
Moze czterolatkowi przypasuje???

Tak widzialem, fajna sprawa, ale totalnie niweluje mozliwosc zalozenia fotelika z tyl nad tylnym kolem. Sprawdze jeszcze na jakiej maksymalnie wysokosc moge podniesc fotelik, ale cos mocno mi sie wydaje, ze i tak bedzie to za nisko.

Pozdrawiam serdecznie,
Pawel

Dnia pią, 19 cze 2009 tako rzecze Pawel Ratajczak:

Wyglada, ze bede musial w najblizszym okresie zapewnic rowerowy
transport dla dwojki dzieci. Aktualnie posiadam juz fotelik, ktory
sadowi sie nad tylnym kolem i poszukuje mozliwosci dokoptowania jeszcze
jednego szkraba.
(...)
 Oczywiscie  rowniez mile  dzidziane  sa inne  pomysly, jesli  macie
takowe.

Podrzucam trochę inspiracji z Amsterdamu:
http://www.tvp.pl/styl-zycia/serwisy/podroze/niezla-jazda/wideo/odc7 :)

--
Uzdrawiam
Paweł Suwiński

Pawel Ratajczak pisze:

Witajcie,

Wyglada, ze bede musial w najblizszym okresie zapewnic rowerowy
transport dla dwojki dzieci. Aktualnie posiadam juz fotelik, ktory
sadowi sie nad tylnym kolem i poszukuje mozliwosci dokoptowania jeszcze
jednego szkraba.

Aktualnie widze dwa rozwiazania:

1. Przyczepka np. http://tiny.pl/34s8
Z tego co wiem to w naszym kochanym kraju przewozenie osob jest
zabronione, ale tak to same plusy. Nadmienie, ze chodzi glownie o
transport na rodzinnych calodniowych wyprawach szlakami rowerowymi i/lub
traktami lesnymi. Choc jak to bywa przejazd odcinkami drog tez pewnie
sie zalapie.

2. Dodatkowe siodelko mocowane do kierownicy/ramy np. http://tiny.pl/34sb
Zastanawia mnie tylko na ile takie rozwiazanie przeszkadza w jezdzie. W
tym konkretnym przypadku, czy nie przeszkadza w pedalowaniu. Jeslichodzi
o foteliki mocowane do kierownicy, to czy nie przeszkadza to w
kierowaniu, zwlaszcza jak dziecko zaczyna sie wiercic itp.

Z gory dziekuje za Wasze opinie odnosnie w/w rozwiazan, wszelkie linki
do prduktow z tych dziedzin mile widziane. Oczywiscie rowniez mile
dzidziane sa inne pomysly, jesli macie takowe.

z praktyki moge powiedziec ze przyczepka to najlepszy wybor. Teraz co prawda moje dzieci maja juz 7 i 3,5 ale byl czas kiedy razem w przyczepce jezdzily.

montowanie fotelika z przodu roweru to spore ryzyko jak dla mnie - ograniczenie widocznosci, znaczne przeniesienie wibracji na dziecko przez sztywny montaz fotelika itp...

Pzdr,
KuFeL
--
gg:71218 / http://kufel.bloog.pl
http://www.zachody.pl / skype:kufel78

Pawel Ratajczak pisze:

Witajcie,

Wyglada, ze bede musial w najblizszym okresie zapewnic rowerowy
transport dla dwojki dzieci. Aktualnie posiadam juz fotelik, ktory
sadowi sie nad tylnym kolem i poszukuje mozliwosci dokoptowania jeszcze
jednego szkraba.

Aktualnie widze dwa rozwiazania:

/.../

2. Dodatkowe siodelko mocowane do kierownicy/ramy np. http://tiny.pl/34sb
Zastanawia mnie tylko na ile takie rozwiazanie przeszkadza w jezdzie. W
tym konkretnym przypadku, czy nie przeszkadza w pedalowaniu.

Woziłem swojego dzieciaka w czymś takim, z punktu widzenia tatusia to jest koszmar.

Jeslichodzi
o foteliki mocowane do kierownicy, to czy nie przeszkadza to w
kierowaniu, zwlaszcza jak dziecko zaczyna sie wiercic itp.

Ograniczenie widoczności, mniejszy kąt skrętu kierownicy, kłopoty ze wsiadaniem i zsiadaniem, środek ciężkości powędrował nie wiadomo gdzie itd. Amortyzację daje się zrzucić na przedni amortyzator, o ile jest.

Z gory dziekuje za Wasze opinie odnosnie w/w rozwiazan, wszelkie linki
do prduktow z tych dziedzin mile widziane. Oczywiscie rowniez mile
dzidziane sa inne pomysly, jesli macie takowe.

Fotelik z tyłu jest niby lepszy, ale widać, że nawet najdroższe konstrukcje projektowali księgowi ( czyli ma być uniwersalnie, tanio i kolorowo ). Amortyzacja na zasadzie uginania stalowych prętów albo uchwytu z najtańszego polipropylenu. Teoretycznie jest to uzasadnione, i tak z dzieckiem nie bardzo jest sens jeździć na kilkugodzinne wyjazdy.

W przyczepce dzieci nie woziłem, ale ZTCW po sklepach, to przyczepki są również projektowane przez księgowych. Kilka razy zaobserwowałem, że tatusiowie mają pewne problemy z zahamowaniem zestawu rower + załadowana dziećmi przyczepka.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

A może specjalny rower? Widziałem te rowery w akcji z dwójką dzieci,
ale sam nigdy nimi nie jechałem.

http://www.fietsfabriek.nl/imagesbig/pack_max_duo_01.jpg
http://www.fietsfabriek.nl/imagesbig/big_wim_01.jpg
http://www.fietsfabriek.nl/imagesbig/995_02.jpg

Niestety ze względu na ceny to raczej jako ciekawostka.

Maciek

Pawel Ratajczak napisal(a):

Z gory dziekuje za Wasze opinie odnosnie w/w rozwiazan, wszelkie linki
do prduktow z tych dziedzin mile widziane. Oczywiscie rowniez mile
dzidziane sa inne pomysly, jesli macie takowe.

no myślę że skoro to dla dzieci to foteliki są na pewno dzidziane ;)

--
pozdrawiam, Zbylut - czepiający, a nie znający się
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *

Zbylut pisze:

Pawel Ratajczak napisal(a):

Z gory dziekuje za Wasze opinie odnosnie w/w rozwiazan, wszelkie linki
do prduktow z tych dziedzin mile widziane. Oczywiscie rowniez mile
dzidziane sa inne pomysly, jesli macie takowe.

no myślę że skoro to dla dzieci to foteliki są na pewno dzidziane ;)

Literowki kazdemu sie zdarzaja :D
A moze tak cos w temacie dopisac?

Pawel Ratajczak zapodal(a):

Literowki kazdemu sie zdarzaja :D
A moze tak cos w temacie dopisac?

wiem, NMSP :) A w temacie - to nic nie wiem, ja tu się tylko wtrącam;)

--
pozdrawiam, Zbylut
* Usenet news. Learn what you know, share what you don't *