Data: 2020-05-28 08:16:37 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Przy jakiej wysokości kumulacji wartość oczekiwana wygranej w Lotto / Eurojackpot jest wyższa od 1 ?
A Wy od ilu gracie? |
|
Data: 2020-05-28 09:17:16 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Nie opłaca się. To podatek od głupoty. ;-)
A że w każdym trochę tego pierwiastka jest to od kilku lat sobie puszczam minilotto teraz za 15 zł na 10 losowań. Były czasy że prawie się zwracało. Ostatnio jakoś nie chce ;-) PS. Grałem też trochę u bookmacherów bo cokolwiek śledzę ligę niemiecką. Miało to pomóc. Gówno pomogło. Teraz obstawiam zakład za 2 zł jak potrzebuję obejrzeć mecz na C+ bo mają transmisje live. Generalnie odpuść sobie. Inwestuj na giełdzie oraz spekuluj walutą ;-) PS2. Byłbym zapomniał. Objadaj się wisienkami ;-) |
|
Data: 2020-05-28 12:10:23 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ecf657a$0$524$65785112@news.neostrada.pl...
Nie opłaca się. To podatek od głupoty. ;-) Były czasy że prawie się zwracało. A to duzo szczescia miales. Lotto ma zapis, ze na wygrane idzie 50% wplywow/zyskow, czyli zasadniczo grajacy sa mocno w d*. Lepiej juz grac w kasynie na ruletce, albo jak sie umie to w blackjacka. PS. Grałem też trochę u bookmacherów bo cokolwiek śledzę ligę niemiecką. A z tych 2 zl powinno sie jeszcze troche zwrocic :-) A tak swoja droga, to bookmacherzy mnie ciekawia. Niby prosta sprawa - zobaczyc jak ludzie obstawiaja, i tak ustawic stawki, zeby w kazdym wariancie cos zarobic. A tu nie - oni jakos ustalaja te stawki z gory. No i wpadlo mi kiedys do glowy, zeby np w Polsce postawic na Niemcow, a w Niemczech na Polske. Jakis tam lokalny patriotyzm powinien sie objawic i stawki powinny byc inne. A tu tez nie - stawki rowne. J. |
|
Data: 2020-05-28 12:21:57 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 12:10, J.F. pisze:
A tak swoja droga, to bookmacherzy mnie ciekawia. Dlatego tyle nowych firm co się tym zajmują ;-) Po wprowadzeniu podatku OD OBROTU chyb a 12% TAK OD OBROTU. Czyli postawionego zakładu a nie od wygranej. To już zupełnie bez sensu jest. Czasem można coś utrafić na lajfie obserwując co się dzieje na boisku lub preparując surebeta czyli dwa sprzeczne zakłady gwarantujące w każdym przypadku zysk. Ale to zbyt czasochłonne jest. Ja obstawiam po to żeby obejrzeć mecz oraz żeby osłodzić sobie porażkę ulubionej drużyny ;-) |
|
Data: 2020-05-29 13:55:24 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ecf90c4$0$517$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-05-28 o 12:10, J.F. pisze: A tak swoja droga, to bookmacherzy mnie ciekawia. Dlatego tyle nowych firm co się tym zajmują ;-) Po wprowadzeniu podatku OD OBROTU chyb a 12% Na jedno wychodzi. A 12% - widac do przelkniecia. Czasem można coś utrafić na lajfie obserwując co się dzieje na boisku To sie chyba nie da u jednego booka .. J. |
|
Data: 2020-05-29 14:39:13 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-29 o 13:55, J.F. pisze:
A 12% - widac do przelkniecia. Każdy mądry obstawiacz z internetu Ci powie że zysk z profesjonalnego grania to 10-15% Najlepsi tyle wyciągają. A jeśli podatek zjada ci 12% to sam wiesz ;-) To sie chyba nie da u jednego booka .. Zgadza się ale ja się bawię w lajfa. Oglądam mecz. Obstawiam wygraną lub remis słabszej drużyny po dużym kursie. (taki przykład) Ale bramek nie ma i nie ma... to bookmacher podnosi kurs lepszej drużyny aż nadchodzi taki moment że postawienie kursu przeciwnego o odpowiedniej stawce powoduje przy każdym wyniku moją wygraną. Ale dalej to jest zabawa która jest do przyjęcia kiedy i tak ten mecz się ogląda ;-) I UWAGA dalej trzeba mieć szczęście. Także ten... to dalej jest PODATEK OD GŁUPOTY ;-) |
|
Data: 2020-05-29 15:06:44 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "z" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ed10271$0$17344$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-05-29 o 13:55, J.F. pisze: A 12% - widac do przelkniecia. Każdy mądry obstawiacz z internetu Ci powie że zysk z profesjonalnego grania to 10-15% Najlepsi tyle wyciągają. I co - graja dalej czy przestali ? A jak jest 12% od wygranych to niby lepiej ? To sie chyba nie da u jednego booka ..Zgadza się ale ja się bawię w lajfa. rozumiem. Ale dalej to jest zabawa która jest do przyjęcia kiedy i tak ten mecz się ogląda ;-) A nie mozna zajrzec po polowie ? Ewentualnie jakiegos bota postawic :-) I UWAGA dalej trzeba mieć szczęście. bo trzeba zostac bookmacherem, kasynem itp :-) J. |
|
Data: 2020-05-29 15:39:25 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-29 o 15:06, J.F. pisze:
I co - graja dalej czy przestali ? Kilka lat temu zzytałem takie artykuły że to już bez sensu jest. Grają ci co płacą podatek od głupoty ;-) I podobno ci z zamkniętych porów? ;-) co podobno mają cynki o ustawkach ;-) A jak jest 12% od wygranych to niby lepiej ? Jak się kombinuje surebeta (pewne zakłady) to 12% utrudnia uzyskanie wygranej i w konsekwencji zmniejsza zyski. Wszystko to zmierza do ruletki a w tą też ludzie nadal grają ;-) Ewentualnie jakiegos bota postawic :-) Na to za mały jestem ;-) Nie słyszałem. Bo booki mają limity, miesięczne dniowe i nie pozwalają masowo kowalskiemu wygrywać ;-) HolaHola ;-) bo trzeba zostac bookmacherem, kasynem itp :-) A najlepiej mieć BANK ;-) PS. Można też oferować pewne kursy w necie za pieniądze. Utrzymywać w necie strony ze statystykami oszukanymi oczywiście aby mieć klikalność z reklam lub strony o wisienkach na których też żyje się z reklam... Możliwości oszukiwania ludzi jest od groma. |
|
Data: 2020-05-29 19:48:32 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-29 o 14:39, z pisze:
Ale dalej to jest zabawa która jest do przyjęcia kiedy i tak ten mecz się ogląda ;-) W przypadku gier losowych można się o tym przekonać proponując skreślenie grającemu liczb:1,2,3,4,5,6 którą on uważa za mało prawdopodobną. Jeśli chodzi o zakłady sportowe, to jeśli człowiek odrobinę się orientuje w danym sporcie, to można próbować się bawić - niekoniecznie online. Ja traktowałem to zawsze jako rozrywkę - kiedyś jeszcze na expekcie- w sumie przez kilka lat bawiłem się za 100zł - najwięcej na koncie miałem chyba 300zł, ale potem pojawił się instynkt zwiększania stawki i wróciłem do zera :-). |
|
Data: 2020-05-29 20:26:32 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-29 o 19:48, cef pisze:
Jeśli chodzi o zakłady sportowe, to jeśli człowiek odrobinę się orientuje To już było z podatkiem czy przed? |
|
Data: 2020-05-29 20:58:25 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-29 o 20:26, z pisze:
W dniu 2020-05-29 o 19:48, cef pisze: Przed. Na legalnej Fortunie wpłaciłem rok temu 100zł i mam teraz jakieś 140zł - gram tylko tenis. Gdyby powiększyć wkład :-) |
|
Data: 2020-05-28 16:38:02 | |
Autor: ąćęłńóśźż | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Właśnie, jak to jest z transmisjami u bukmacherów?
-- -- - Teraz obstawiam zakład za 2 zł jak potrzebuję obejrzeć mecz na C+ bo mają transmisje live. |
|
Data: 2020-05-28 19:33:03 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 16:38, ąćęłńóśźż pisze:
Właśnie, jak to jest z transmisjami u bukmacherów? Nie wszyscy mają Live Masz mieć konto. Po 2 tygodniach zweryfikowane dowodem osobistym. Masz mieć coś na koncie wpłacone i teraz zaczęli zostrzać i trzeba w ciągu 24 godzin mieć postawiony zakład. Transmisja w małym okienku po angielsku. W Fortunie można to okienko wyciągnąć poza przeglądarkę i sobie powiększyć. Szacun. |
|
Data: 2020-05-28 09:54:28 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "ąćęłńóśźż" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ecf5745$0$17352$65785112@news.neostrada.pl...
Przy jakiej wysokości kumulacji wartość oczekiwana wygranej w Lotto / Eurojackpot jest wyższa od 1 ? Trudno powiedziec - wraz z kumulacja ida reklamy i ilosc grajacych. A sama kumulacja jest podawana jako przewidywana. Ostatnio tam chyba jakos srednio co pare losowan wygrana 6-tka - wiec trzeba by poczekac az sie ta ilosc losowan podwoi, wtedy niwelujesz totkowa zasade, ze 50% na wygrane. A i tak ta zasada jakos dziwnie zapisana i nie wiem czy nie ma kruczkow. A poza tym ... jak masz wygrac 6-tke, to graj, nawet bez kumuluacji. A jak nie masz wygrac, to nie graj, szkoda pieniedzy :-) Jeszcze jedna strategia: poczekac na stosowna kumulacje i obstawic wszystkie liczby. Na pewno wygrasz 6-tke, ale czy sam jeden. Plus 6 piatek, sporo 4-rek i trojek. wszystkie to cos 14mln kombinacji, wiec wplacic trzeba ... ile tam - 140 mln ? Ale pojdzie w fundusz nagrod, wiec polowa do zwrotu. A Wy od ilu gracie? My gramy na gieldach, walutach i wisienkach, a nie tam hazard :-) J. |
|
Data: 2020-05-28 10:13:14 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 09:54, J.F. pisze:
My gramy na gieldach, walutach i wisienkach, a nie tam hazard Jak mnie zawsze śmieszy jak ktoś myśli że nie gra w ruletkę albo że nie jest robiony w balona. A za wykład o grach losowych SZACUN ;-) Dużo "wygrałeś" na giełdach, walutach i wisienkach? ;-) |
|
Data: 2020-05-28 12:35:48 | |
Autor: Piotr Gałka | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 09:54, J.F. pisze:
wszystkie to cos 14mln kombinacji, wiec wplacic trzeba ... ile tam - 140 mln ? Poza oczywistym problemem, że nie każdy ma tyle kasy jest jeszcze problem czasu. Nie wiem jak te gry są często, ale zakładając, że to jest raz na tydzień to problem obstawienia 14 mln kombinacji w ciągu 7 dni (robiąc to 24h/dobę oznacza robienie ponad 23 zakładów co sekundę. Nigdy nie grałem nie wiem jak to wygląda. Jeśli to się robi w postaci papierków, które można samemu drukować (lub wypełniać gotowe druczki) to trzeba szybkiej drukarki (lub zestawu drukarek). Jeśli czysto elektronicznie to może być prostsze ale i tak spodziewałbym się natknięcia się na jakiś opór materii. Osobna kwestia, czy to moze być jeden pzrelew na 140mln, czy za każdy zakład trzeba zapłacić osobno i potwierdzić to kodem SMS. Już sobie wyobrażam 23 kody co sekundę w dzień i w nocy :) P.G. |
|
Data: 2020-05-28 13:27:50 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 28.05.2020 o 12:35, Piotr Gałka pisze:
W dniu 2020-05-28 o 09:54, J.F. pisze: 3 zł zakład.
Są zakłady systemowe - po ileś kombinacji naraz. Ale to i tak wszystko na nic, bo obstawienie wszystkich kombinacji daje ci pewność wygranej, ale nie daje pewności wysokości wygranej. Raz padło 80 (sic!) szóstek. O tak: https://www.wynikilotto.net.pl/fot/blankiet_koperta.jpg MJ |
|
Data: 2020-05-28 04:50:30 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu czwartek, 28 maja 2020 13:27:54 UTC+2 użytkownik Michal Jankowski napisał:
Raz padło 80 (sic!) szóstek. O tak: Widocznie ludzie właśnie takie wzorki wykreślają - i kiedyś wypaść musiało (tak jak idealne rozdanie w brydżu). Znając życie to jeszcze wtedy nie było kumulacji. Wyobraźcie sobie - trafiasz szóstkę - i dostaje 1/80 miliona ;> |
|
Data: 2020-05-28 14:10:48 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Albo 20 zł zamiast 100 zł za trójkę w mini lotto ;-)
|
|
Data: 2020-05-28 14:09:26 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 13:27, Michal Jankowski pisze:
Ale to i tak wszystko na nic, bo obstawienie wszystkich kombinacji daje ci pewność wygranej, ale nie daje pewności wysokości wygranej. I to by kończyło całą dyskusję ;-) |
|
Data: 2020-05-28 14:23:30 | |
Autor: Piotr Gałka | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 13:27, Michal Jankowski pisze:
Raz padło 80 (sic!) szóstek. O tak: Z tego by wynikało, że jakieś pozastatystycznee (psychologiczne) względy decydują o tym, że wiele osób skreśla te same kombinacje. Prawidłowe podejście (po poznaniu statystyki) powinno polegać na skreślaniu kombinacji najmniej 'lubianej' przez innych. P.G. |
|
Data: 2020-05-28 16:06:44 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 14:23, Piotr Gałka pisze:
powinno polegać na skreślaniu kombinacji najmniej 'lubianej' przez innych Teoretyk się znalazł. I to ma być klucz do sukcesu? ;-) Większość wygranych jest na chybił trafił. |
|
Data: 2020-05-28 16:54:15 | |
Autor: Piotr Gałka | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 16:06, z pisze:
W dniu 2020-05-28 o 14:23, Piotr Gałka pisze: Nigdzie nie napisałem, że prawdopodobieństwo że wygrana będzie akurat taka kombinacja jest (z jakiegoś bliżej nieokreślonego powodu) większe. Dlatego nie - to nie ma być klucz od sukcesu. To ma być klucz do zwiększenia szansy na to, że jakby się wygrało (tej szansy to nie zwiększa) to nie trzeba się będzie dzielić z innymi. Większość wygranych jest na chybił trafił.A tu nie rozumiem co chciałeś powiedzieć. P.G. |
|
Data: 2020-05-28 19:36:09 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 16:54, Piotr Gałka pisze:
To ma być klucz do zwiększenia szansy na to, że jakby się wygrało (tej szansy to nie zwiększa) to nie trzeba się będzie dzielić z innymi. To tylko teoria oderwana o rzeczywistości. Najwięcej wygranych jest na chybił trafił. Taka opcja. Liczby do kuponu losuje ich automat. |
|
Data: 2020-05-28 21:22:48 | |
Autor: Piotr Gałka | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 19:36, z pisze:
W dniu 2020-05-28 o 16:54, Piotr Gałka pisze: A jak wtedy było te ileś wygranych jednakowych to one też pochodziły z automatu? Jeśli tak to bym obstawiał brak pełnej losowości automatu. Co by było jakby automat dawał zawsze tę samą kombinację. Zazwyczaj nikt by nic nie wygrywał. Raz na jakiś czas (praktycznie nigdy) wygraliby wszyscy i podzielili się nagrodą - dostając niewiele. Takie działanie byłoby korzystne dla organizatora loterii. Oczywiście podałem skrajny przykład, najbardziej korzystny, ale byłby on natychmiast zauważony. Rozumiem, że _ustalona_ nagroda dla 6-ek jest dzielona między trafiających. Jeśli podobnie się dzieje przy innych wygranych (ale chyba się tak nie dzieje - chyba nie ma tej _ustalonej_ nagrody) to wtedy wychodziło by, że każde ograniczenie liczby możliwych kombinacji w ramach 'chybił trafił' byłoby korzystniejsze od pełnej losowości. Jeśli tak by było to powstaje pytanie na ile można w chybił trafił odejść od pełnej losowości, aby grający się nie zorientowali. Oczywiście są jeszcze jakieś nadzory, które, jak rozumiem autoryzują kod źródłowy tego 'chybił-trafił'. P.G. |
|
Data: 2020-05-28 22:10:58 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 21:22, Piotr Gałka pisze:
A jak wtedy było te ileś wygranych jednakowych to one też pochodziły z automatu? Ciach. Jęczysz jak małe dziecko ;-) Najwięcej wygranych jest "na chybił trafił" FAKT Nie ma idealnego algorytmu generującego liczby losowe. Coś takiego NIE ISTNIEJE. Ani podczas tworzenia kuponu ani podczas losowania ;-) Jak chcesz dalej zgłębiać temat to poszukaj sobie teorii spiskowych. Mi szkoda życia ;-) https://zapodaj.net/89859b236fa17.jpg.html |
|
Data: 2020-05-30 13:57:35 | |
Autor: Adam | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 22:10, z pisze:
W dniu 2020-05-28 o 21:22, Piotr Gałka pisze: A co za problem wrócić do losowania ręcznego, jak dawniej? Wtedy jest pełna losowość. Natomiast teraz maszynka może "wdmuchać" taką piłeczkę, jaką się zaprogramuje. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2020-05-30 15:54:35 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-30 o 13:57, Adam pisze:
Natomiast teraz maszynka może "wdmuchać" taką piłeczkę, jaką się zaprogramuje. Znowu teoria (może nawet spiskowa) która się nie sprawdza. |
|
Data: 2020-05-30 18:53:38 | |
Autor: wowa | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-30 o 13:57, Adam pisze: Jeśli organizator ma przed losowaniem wszystkie obstawione numery, to teorie nasuwają się same. Taki szczegół, kiedy losowała sierotka i w studiu siedziała komisja, prawie zawsze miałem trójkę. Teraz nie mam przez wiele miesięcy. Wojtek |
|
Data: 2020-05-30 21:50:13 | |
Autor: Adam | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-30 o 15:54, z pisze:
W dniu 2020-05-30 o 13:57, Adam pisze: Wystarczy spojrzeć na sortownie, np owoców, warzyw, kawy - gdzie kamera albo inny czujnik sprawdza jakość towaru i dmuchawka zdmuchuje z taśmy odrzuty. Podobnie taśmy transportowe np. na hubach DPD, DHL itp. Dmuchawa potrafi zdmuchnąć kilkanaście złych ziarenek kawy na sekundę. Huby w sortowniach pracują niewiele wolniej. Co za problem dmuchnąć w odpowiednią kulkę? Ja nie mówię o teoriach spiskowych. Mówię o możliwościach technicznych. Firma, w której kiedyś pracowałem, projektowała m.in. linię do metkowania drobnych przedmiotów, jak np. buteleczki z lakierem do paznokci, leki, jogurty. Etykietowało się kilkanaście na sekundę. Można było sporo więcej, ale już się taśma podkładowa zaczynała się rwać, a etykiety spadały z podkładu zanim doszły do głowicy z powodu przeciążeń i pracy powietrza. Szybciej szło na drukarkach atramentowych - kilkadziesiąt na sekundę. Ale później była weryfikacja na szybkich kamerach. Dało się wychwycić puste lub źle oznaczone opakowania. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2020-05-31 10:44:03 | |
Autor: z | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
A taki ostatnio atak jest na antyszczepionkowców ;-)
|
|
Data: 2020-06-02 09:59:52 | |
Autor: Marek | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
On Thu, 28 May 2020 21:22:48 +0200, Piotr Gałka<piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote:
Jeśli tak to bym obstawiał brak pełnej losowości automatu. Był taki problem, ale o tym później, wpierw kilka interesujących faktów o lotto w PL boś widzę, żeś dziewica w lotto. - Urządzenie generujące/sprzedające kupon na podstawie szablonu skreśleń wybranych liczb lub losowo (tzw. chybił-trafił) nazywa się lottomat. Od momentu pierwszego skomputeryzowania lotto (fani VAXów są na sali?) było kilka już generacji lottomatów i systemów. - W jednej z generacji lotomatów (około 10 lat temu) faktycznie był problem z użytym w nim generatorem rnd, posiadał pewien błąd (problem z entropią), ktory ograniczał zakres przestrzeni do losowania, pewne kombinację nie był w stanie wylosować. Już nie pamiętam czy to poprawiono, czy następna generacja usunęła ten problem. - Faktem jest, że najwięcej wygranych jest metodą chybił trafił. Mało kto już gra swoimi typami (ciekawy przypadek omówiony na końcu) - Nie ma potrzeby wysyłać wiele zakładów (mozliwych kombinacji) by zwiększyć prawdopodobieństwo. Można skreślać więcej liczb, to się nazywa zakład systemowy. Np. w DL maksymanie można skreślić 12 liczb, koszt takiej 12 to 3696 zł, przy takim zakaldzie prawdopodobieństwo z 1:~14 mln rośnie do 1:15tys (duży skok, prawda?) - Nie ma potrzeby ulegać magii dużych głównych wygranych o małym prawdopodobieństwie. Można grać o mniejsze wygrane, za mniejszą kasę i większym prawdopodobieństwem. Np. w ML mamy główną z prawdopodobieństwem 1:800tys (ponad 10x większe niż w DL) a wygrać można nawet 300tys jeśli będzie kumulacja. - specyfika niektórych gier powoduje to, że mają wyższe wygrane z większym prawdopodobieństwem niż inne, za które trzeba zapłacić podobną stawkę. Np. w EuroJackpot wygrana 4+2 może wynieść nawet trzykrotność wygranej w ML przy prawdopodobieństwie dwukrotnie większym niż w ML (1:400tys vs 1:800tys) - Zgodnie z zasadą "czy znasz kogoś kto wygrał? na pewno nie - więc to ściema" były zarzuty, że "system" wie jakie zakłady zostały założone, więc maszyna losująca losuje te kombinacje, których grający nie obstawili :-). Aby wyjść na przeciw tym zarzutom lotto przyhotowało grę Kaskada, w której losuje się kombinacje tylko z tych, które obstawili gracze. Uwaga zasada "Czy znasz kogoś kto ..." obowiązuje teraz w przypadku covid-19 - kilkanaście lat temu trzeba było wymienić piłeczki w maszynach losujących, okazało się że niektóre piłeczki z opisem dwucyfrowym są cięższe niż te z jednocyfrowym, przez co wypadały rzadziej. - z badań dziennikarzy śledczych wynika, że bez względu na wysokość głównych wygranych, większość szczęśliwców traci wszystko między drugim a trzecim rokiem od wygranej. - da się wygrać z lotto w sądzie. Pewnie człowiek przez całe życie wysyłał tylko jedną kombinację DL. Sam nie sprawdzał wygranych, dawał do sprawdzenia w punkcie (lottomat ma taką funkcję). Okazało się, że trafił ale o tym nie wiedział bo jakiś błąd systemowy nie potwierdzil wygranej przy sprawdzaniu kuponu w lotomacie przez sprzedawcę. Kupon wyrzucił. Zorientował się, że jednak trafił dopiero po wyrzuceniu kuponu. Wg regulaminu lotto tylko posiadanie kuponu upoważnia do odbioru wygranej. Poszedł do sądu i wygrał. Przekonał sąd, że grał całe życie tymi samymi liczbami. Była ugoda nie chyba na całą kwotę ale dość znaczną. -- Marek |
|
Data: 2020-06-02 12:39:35 | |
Autor: Piotr Gałka | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-02 o 09:59, Marek pisze:
- W jednej z generacji lotomatów (około 10 lat temu) faktycznie był problem z użytym w nim generatorem rnd, posiadał pewien błąd (problem z entropią), W książce napisanej w 2003 roku wyczytałem, że karty zbliżeniowe mifare-Classic są na pewno słabe i będą złamane. Autorzy twierdzili to tylko na tej podstawie, że algorytm ich działania jest tajny, co przeczy podstawowej zasadzie kryptologii (przynajmniej cywilnej) że algorytmy są jawne. I faktycznie chyba w 2005 (albo 2006) pojawiły się pierwsze informacje o udanych próbach ataku. Atak korzystał ze słabości generatora losowego w karcie - pewne liczby pojawiały się częściej niż inne. O ile pamiętam to oni i tak rozważali chyba setki, jak nie tysiące liczb jako pojawiające się łącznie z prawdopodobieństwem 50%. Nie znam się na tym na tyle aby ogarnąć o co chodzi z takim atakiem. Ale kilka lat temu ktoś nas zmusił do czytania kart mifare-Classic i się bardzo zdziwiliśmy. Karta położona na naszym czytniku losowała jedną liczbę z prawdopodobieństwem 50%, jakąś drugą 20%, i potem jeszcze kilka następnych. Pamiętałem tamte opisy i doszedłem do wniosku, że to chyba robili kryptolodzy i oni nie potrafili zapewnić powtarzalności procesu w czasie. Oni zapewne zbliżali kartę do czytnika, a my w czasie prób komunikacji mieliśmy kartę leżącą w jednej pozycji i realizowaliśmy cykl włączenie pola i nawiązanie komunikacji z bardzo dużą powtarzalnością. Nie było to zamierzone - to było po prostu normalne - przecież nie będziemy celowo wprowadzać jakichś losowych opóźnień do zwykłego odczytu karty. P.G. |
|
Data: 2020-06-02 14:11:51 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.8658546774437923518@news.neostrada.pl...
On Thu, 28 May 2020 21:22:48 +0200, Piotr Gałka<piotr.galka@cutthismicromade.pl> wrote: Jeśli tak to bym obstawiał brak pełnej losowości automatu. - W jednej z generacji lotomatów (około 10 lat temu) faktycznie był problem z użytym w nim generatorem rnd, posiadał pewien błąd (problem z entropią), ktory ograniczał zakres przestrzeni do losowania, pewne kombinację nie był w stanie wylosować. Już nie pamiętam czy to poprawiono, czy następna generacja usunęła ten problem. To tak niekoniecznie istotny blad. Ludziom i tak wszystko jedno, totkowi tez wszystko jedno, najwyzej czesciej kumulacja bedzie ... a potem wiecej 6-tek. - Nie ma potrzeby wysyłać wiele zakładów (mozliwych kombinacji) by zwiększyć prawdopodobieństwo. Można skreślać więcej liczb, to się nazywa zakład systemowy. Np. w DL maksymanie można skreślić 12 liczb, koszt takiej 12 to 3696 zł, przy takim zakaldzie prawdopodobieństwo z 1:~14 mln rośnie do 1:15tys (duży skok, prawda?) A ile kosztuje jeden zaklad ? Bo tu na oko ten kupon realizuje ~1000 zwyklych kuponow, a kosztuje .... 1200x wiecej niz 3 zl ? - Nie ma potrzeby ulegać magii dużych głównych wygranych o małym prawdopodobieństwie. Można grać o mniejsze wygrane, za mniejszą kasę i większym prawdopodobieństwem. Np. w ML mamy główną z prawdopodobieństwem 1:800tys (ponad 10x większe niż w DL) a wygrać można nawet 300tys jeśli będzie kumulacja. Masz na mysli MultiMulti, czy jakis Maly Lotek ? A widzisz - i tu dochodzimy do wartosci oczekiwanej wygranej. TL to jest niezly zlodziej, skoro na wygrane przeznacza tylko polowe wplywow. Im wiecej grasz, tym wiecej przegrasz :-) Oczywiscie srednio. Tylko ze srednio zamieni sie w rzeczywistosc, jak sie nastawisz na male wygrane. Natomiast przy duzej wygranej ... jest ta szansa, ze na Ciebie trafi, wygrasz miliony, a grajac np co tydzien po 3 zl, to przez 40 lat to wydasz raptem 6 tys. A jak sobie pomyslisz, ze mozesz wydac 300 zl co tydzien, i miec wysoka szanse na wygrana ... to sie okaze, ze wydales dwa razy wiecej niz wygrales - oczywiscie znow - srednio :-) - Zgodnie z zasadą "czy znasz kogoś kto wygrał? na pewno nie - więc to ściema" były zarzuty, że "system" wie jakie zakłady zostały założone, więc maszyna losująca losuje te kombinacje, których grający nie obstawili :-). Aby wyjść na przeciw tym zarzutom lotto przyhotowało grę Kaskada, w której losuje się kombinacje tylko z tych, które obstawili gracze. I tak nie wiesz, czy taka kombinacja istniala i czy nie wymyslili sobie zwyciezcy :-) No dobra, jesli podaja jeszcze kolekture, i powiedza "wygral kupon z Pcimia", to pracownicy kolektur moga nabrac watpliwosci :-) Ale ... przeciez pensje biora z tego, wiec buzia w ciup albo na bezrobocie :-) Tylko znow - zasady jakos nie opisane, ale smierdzi mała wygrana ... wiec 50% straty :-) Ale opis mowi: "Kaskada to loteria, a zatem z góry znana jest liczba niepowtarzalnych losów w puli na każde losowanie oraz liczba wygrywających losów. Wygrywa się za trafienie 8, 9, 10, 11 lub 12 liczb w jednym z dwóch zestawów liczb na losie. Główna wygrana to 250 000 zł. Gdyby wszystkie losy zostały sprzedane, liczba i wartość wygranych, które trafiłyby do graczy, wyglądałyby następująco:" Czyli cos chyba inaczej to dziala i znow uslyszysz "nikt nie wygral". - z badań dziennikarzy śledczych wynika, że bez względu na wysokość głównych wygranych, większość szczęśliwców traci wszystko między drugim a trzecim rokiem od wygranej. A to juz inny temat. Chyba, ze na Totka traca :-) J. |
|
Data: 2020-06-02 21:33:30 | |
Autor: Marek | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
On Tue, 2 Jun 2020 14:11:51 +0200, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote:
A ile kosztuje jeden zaklad ? 2773 ( lub 3696 z plusem) Bo tu na oko ten kupon realizuje ~1000 zwyklych kuponow, a kosztuje ... 1200x wiecej niz 3 zl ? W wygranej systemowej "12" płacą też wielokrotnosci poszczególnych stopni, i tak np. jeśli trafisz trójkę płacą za 84 trójki a nie jedną. Odsyłam do tabeli: https://www.lotto.pl/lotto/tabela-systemowa-lotto Masz na mysli MultiMulti, czy jakis Maly Lotek ? Mini lotto (dawniej Express Lotek). Natomiast przy duzej wygranej ... jest ta szansa, ze na Ciebie trafi, wygrasz miliony, Ktoś policzył, że grając przez całe życie codziennie trafienie 6 jest jak 1:~4tys -- Marek |
|
Data: 2020-06-02 23:13:02 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-02 o 21:33, Marek pisze:
Ktoś policzył, że grając przez całe życie codziennie trafienie 6 jest jak 1:~4tys Musiał się pomylić. Przecież każde losowanie to zdarzenia niezależne i za każdym razem przy pojedyńczym zakładzie szansa jest taka sama. |
|
Data: 2020-06-03 01:38:41 | |
Autor: Marek | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
On Tue, 2 Jun 2020 23:13:02 +0200, cef <cezfar@interia.pl> wrote:
Musiał się pomylić. Tam chyba w założeniach było, że jest ciągle ten sam zakład wysyłany przez całe życie Przecież każde losowanie to zdarzenia niezależne Ale nie rozpatrujemy prawdopodobieństwo jednego zdarzenia-losowania tylko grupy losowań jako jedno zdarzenie. Przecież jednak wyniki się _nie_ powtarzają, więc da się to policzyć jako jedno zdarzenie. -- Marek |
|
Data: 2020-06-03 12:25:10 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.7908689204923473173@news.neostrada.pl...
On Tue, 2 Jun 2020 23:13:02 +0200, cef <cezfar@interia.pl> wrote: Musiał się pomylić. Tam chyba w założeniach było, że jest ciągle ten sam zakład wysyłany przez całe życie I w dodatku Lotek moze sprawdzic, ze w tej kolekturze taki kupon istotnie zlozono, i teraz czeka na odbior wygranej regulaminowy czas. Ba - chyba nawet sprawdzili, ze istotnie kupon do lottomatu wsadzono, zeby sprawdzic wygraną. J. |
|
Data: 2020-06-03 12:46:59 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 03.06.2020 o 12:25, J.F. pisze:
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.7908689204923473173@news.neostrada.pl... Sprawdzili. I to ich pogrążyło. MJ |
|
Data: 2020-06-03 13:49:22 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 12:25, J.F. pisze:
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.7908689204923473173@news.neostrada.pl... A to tego faktycznie nie uwzględniłem, myślałem, że ot tak sobie nadaje losowo przez 40 lat. |
|
Data: 2020-06-03 13:55:05 | |
Autor: Liwiusz | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 13:49, cef pisze:
W dniu 2020-06-03 o 12:25, J.F. pisze: Akurat nie ma znaczenia, czy zakład jest zawsze ten sam, czy losowy. Ważne, że przez całe życie. -- Liwiusz |
|
Data: 2020-06-03 14:51:34 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "Liwiusz" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ed78f9b$0$546$65785112@news.neostrada.pl... W dniu 2020-06-03 o 13:49, cef pisze: W dniu 2020-06-03 o 12:25, J.F. pisze: Akurat nie ma znaczenia, czy zakład jest zawsze ten sam, czy losowy. Ważne, że przez całe życie. Ma znaczenie, bo jakby latwiej sad uwierzy, ze jesli ktos od wielu lat obstawia te same liczby, to pewnie i tym razem obstawil, szczegolnie ze Lotto potwierdza, ze taki zaklad byl, i po wygrana nikt sie nie zglosil. Niz gdyby przyszedl i powiedzial "a ja tu zawsze w kazda sobote na chybil trafil gram, i to na pewno ja wygralem, tylko numerow nie pamietam" :-) J. |
|
Data: 2020-06-03 07:35:57 | |
Autor: Liwiusz | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-02 o 23:13, cef pisze:
W dniu 2020-06-02 o 21:33, Marek pisze: Nie pomylił się on, tylko ty, bo te 1:4 tysiące to nie jest prawdopodobieństwo wygrania w jednym losowaniu, tylko w ciągu całego życia. -- Liwiusz |
|
Data: 2020-06-03 13:51:59 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 07:35, Liwiusz pisze:
W dniu 2020-06-02 o 23:13, cef pisze: Co niewiele by zmieniło, jedynie załozenie grania stałym zakładem spowodowało by jakiś wzrost prawdpodobieństwa, ale też nie sądzę, żeby to było 1/4tys |
|
Data: 2020-06-03 13:56:24 | |
Autor: Liwiusz | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 13:51, cef pisze:
W dniu 2020-06-03 o 07:35, Liwiusz pisze: Założenie grania stałym zakładem nic nie zmienia. Prawdopodobieństwo trafienia 6 przez całe życie jest takie same, bez względu na to, czy zawsze typujemy te same liczby, czy na chybił-trafił. -- Liwiusz |
|
Data: 2020-06-03 14:23:30 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 13:56, Liwiusz pisze:
W dniu 2020-06-03 o 13:51, cef pisze: Z tym akurat bym się zgodził, ale chętnie przeczytam uzasadnienie, dlaczego miało by wynosić 1/4tys traktowane jako ciąg zdarzeń. |
|
Data: 2020-06-03 14:44:46 | |
Autor: Liwiusz | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 14:23, cef pisze:
W dniu 2020-06-03 o 13:56, Liwiusz pisze: Nie wiem, czy wynosi akurat 1/4 tys., nie liczyłem tego. Na razie dyskusja jest taka, że grając całe życie po jednym zakładzie, prawdopodobieństwo tego, że w ciągu życia wygramy 6 wynosi właśnie 1/kilku tysięcy, a nie 1/14 milionów, jak przy jedynym kuponie w życiu. Z tym chyba nie chcesz polemizować? -- Liwiusz |
|
Data: 2020-06-03 06:28:26 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu środa, 3 czerwca 2020 14:44:49 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
Nie wiem, czy wynosi akurat 1/4 tys., nie liczyłem tego. Na razie dyskusja jest taka, że grając całe życie po jednym zakładzie, prawdopodobieństwo tego, że w ciągu życia wygramy 6 wynosi właśnie 1/kilku tysięcy, a nie 1/14 milionów, jak przy jedynym kuponie w życiu. Polemizować na pewno nie da się z tym, że (niech będzie, że w ciągu życia obstawi się N zakładów, obstawiając jeden zakład w każdym losowaniu) obstawiając N różnych zakładów w jednym losowaniu prawdopodobieństwo wygranej 6 zwiększy się N razy. Ale na podstawie jakiego twierdzenia uważasz, że N zakładów w N losowaniach w taki sam sposób zwiększa szanse wygranej? "Josek, daj mi szansę, wypełnij kupon!"? Hmm, niby jak codziennie przechodzisz na czerwonym na pasach pod domem, to większa szansa, że w końcu ktoś Cię potrąci niż jak raz przebiegniesz? Tutaj to akurat pod domem, więc może i większa, ale niekoniecznie N razy większa, bo to nie są zdarzenia niezależne i ci, a przynajmniej część tych, którzy tamtędy jeżdżą, załapią, że jakiś kretyn tu na czerwonym biega i będą ostrożniej jechać. |
|
Data: 2020-06-03 15:52:03 | |
Autor: Liwiusz | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 15:28, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu środa, 3 czerwca 2020 14:44:49 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał: Powyżej kolega Michał Jankowski już ładnie wyliczył. "Josek, daj mi szansę, wypełnij kupon!"? Nie. Ale jak codziennie przechodzisz na czerwonym przed domem, to większa szansa, że zginiesz, niżbyś na tym czerwonym miał przejść raz w życiu. Tutaj to akurat pod domem, więc może i większa, ale niekoniecznie N razy większa, bo to nie są zdarzenia niezależne i ci, a przynajmniej część tych, którzy tamtędy jeżdżą, załapią, że jakiś kretyn tu na czerwonym biega i będą ostrożniej jechać. Mam wrażenie, że dyskutuję z osobami bez krzty intuicji matematycznej, o wiedzy już nie wspominając... -- Liwiusz |
|
Data: 2020-06-03 07:10:13 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu środa, 3 czerwca 2020 15:52:36 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2020-06-03 o 15:28, Dawid Rutkowski pisze: Bardzo ładnie, przy założeniu, że są to zdarzenia niezależne. Ale czy one są niezależne? > "Josek, daj mi szansę, wypełnij kupon!"? Nikt nie twierdzi, że nie jest większa. Chodzi o to, o ile, czy też ile razy DOKŁADNIE jest większa. > Tutaj to akurat pod domem, więc może i większa, ale niekoniecznie N razy większa, bo to nie są zdarzenia niezależne i ci, a przynajmniej część tych, którzy tamtędy jeżdżą, załapią, że jakiś kretyn tu na czerwonym biega i będą ostrożniej jechać. W dyskusji rzeczywiście mogą uczestniczyć takie osoby. Powtórz sobie zdarzenia niezależne. "Intuicja metematyczna", dobre sobie - w matematyce się UDOWADNIA. |
|
Data: 2020-06-03 16:19:49 | |
Autor: Liwiusz | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 16:10, Dawid Rutkowski pisze:
Nikt nie twierdzi, że nie jest większa. Wątek zaczął się od: >> Ktoś policzył, że grając przez całe życie codziennie trafienie 6 jest >>jak 1:~4tys >Musiał się pomylić. >Przecież każde losowanie to zdarzenia niezależne >i za każdym razem przy pojedyńczym zakładzie >szansa jest taka sama. (z czego miał być wysuwany wniosek, że wygrane w ciągu życia 6 wcale nie wynosi 1:kilka tysięcy). W dyskusji rzeczywiście mogą uczestniczyć takie osoby. Niezależność zdarzeń nie ma tu nic do rzeczy, ktoś po prostu nie rozumiał, że prawdopodobieństwo wygrania 6, grając całe życie, jest większe, niż grając tylko 1 zakład. Oczywiście mowa o prawdopodobieństwie na początku życia, a nie na łożu śmierci, bo tu rzeczywiście szansa na 6 w ostatnim losowaniu w życiu jest taka sama jak w pierwszym. -- Liwiusz |
|
Data: 2020-06-03 18:07:50 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 16:10, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu środa, 3 czerwca 2020 15:52:36 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał: Powtórz sobie zdarzenia niezależne. Potrafisz udowodnić jakiś wpływ czy zależność od siebie wyników kolejnych losowań? |
|
Data: 2020-06-03 10:28:42 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu środa, 3 czerwca 2020 18:08:39 UTC+2 użytkownik cef napisał:
W dniu 2020-06-03 o 16:10, Dawid Rutkowski pisze: Hmm, to ja mam udowodnić, że są zależne, a jak nie będę potrafił, to znaczy, że są niezależne? To jak "ukaz o badaniu świadków" Piotra I: "najlepiej od razu zdzielić świadka mocno pałką po głowie, od czego ten bardzo zdumionym bywa". Niezależne będą, jak ktoś udowodni, że są niezależne. Tylko tak działa matematyka. A jak ktoś to sobie tylko założy, to i wynik będzie "zakładany". |
|
Data: 2020-06-03 22:12:14 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 19:28, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu środa, 3 czerwca 2020 18:08:39 UTC+2 użytkownik cef napisał: Przyjęto w tym wątku wręcz na zasadzie aksjomatu, że losowania są bez związku. Bo też i nie ma żadnego związku między kolejnymi losowaniami ani ich wynikami. Nie wymaga to specjalnego dowodu -a nawet spełnia definicję (tę z iloczynami prawdopodobieństwa) a samo przywołanie zdarzeń niezależnych - przynajmniej mnie kojarzy się z prawdopodobieństwem warunkowym, które tu nie zachodzi. Ty z kolei usiłujesz zasiać wątpliwość, że jest inaczej. To może opisz chociaż na czym opierasz swoje wątpliwości. Weź pod uwagę, że z rachunku prawdopodobieństwa jestem słabiutki i staraj się wyjaśniać dość łopatologicznie. |
|
Data: 2020-06-04 08:03:59 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu środa, 3 czerwca 2020 22:12:16 UTC+2 użytkownik cef napisał:
W dniu 2020-06-03 o 19:28, Dawid Rutkowski pisze: Ja wcale nie twierdzę, że są zależne, nawet jestem skłonny "intuicyjnie" zgodzić się, że są niezależne. Bardziej chodziło mi "matematyczność" wywodu. Możemy sobie założyć, że są niezależne - ale wtedy przy podawaniu wyniku należy dodać "zakładając, że kolejne losowania są niezależne". I ten wynik będzie obarczony jakimś "chyba". Dopiero gdy udowodni się, że losowania są niezależne, będzie można to "zakładając" usunąc - i poda się wynik prawdziwy, a nie "prawdziwy inaczej". Czy będzie to rachunek prawdopodobieństwa czy cokolwiek innego. Na przykład można przyjąć założenie, że 3=5 i wtedy mamy wynik działania 2+3=7 - tylko trzeba dodać "zakładając, że 3=5". Najbardziej mnie jednak zdziwiło, że takie obstawianie np. tych samych liczb przy 5000 zakładach/losowaniach w życiu daje dokładnie takie samo prawdopodobieństwo wygranej jak zrobienie 5000 zakładów na jedno losowanie. Co więcej, tak samo wychodzi też dla 50000 i 500000 - mimo, że jedno liczy się przez potęgowanie a drugie przez mnożenie. Czy to ja mam coś z głową czy może 6 z 49 to taka akurat magiczna, specjalnie wybrana kombinacja? |
|
Data: 2020-06-04 18:20:46 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "Dawid Rutkowski" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:10bcf819-cfe2-4bb9-b51d-cbc00a741222@googlegroups.com...
W dniu środa, 3 czerwca 2020 22:12:16 UTC+2 użytkownik cef napisał: [...] Najbardziej mnie jednak zdziwiło, że takie obstawianie np. tych samych liczb przy 5000 zakładach/losowaniach w życiu daje dokładnie takie samo prawdopodobieństwo wygranej jak zrobienie 5000 zakładów na jedno losowanie. 5000 roznych zakladow. albo choc losowych (to nie to samo) Co więcej, tak samo wychodzi też dla 50000 i 500000 - mimo, że jedno liczy się przez potęgowanie a drugie przez mnożenie. nie ma tu zadnej magii, ale czy dobre wzory uzyles ? Bo przy malej liczbie zakladow, to wydaje sie nieistotne, czy to to bedzie w roznych losowaniach, czy w jednym. Szansa trafienia znikoma, kazdy zaklad wiecej ja powieksza. I matematyka powinna to potwierdzic - przynajmniej z pewna dokladnoscia. Natomiast obstawienie wszystkich 14 mln kombinacji w jednym losowaniu daje pewnosc trafienia glownej wygranej. Udzial w 14mln losowan z jednym kuponem kazdym - nie daje. Ale jakbys kupil na jedno losowanie 14 mln kuponow losowych - to tez nie masz pewnosci, bo losowe kupony moga sie powtarzac. J. |
|
Data: 2020-06-04 19:15:31 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-04 o 17:03, Dawid Rutkowski pisze:
W dniu środa, 3 czerwca 2020 22:12:16 UTC+2 użytkownik cef napisał: Akurat w tym wypadku sprowadza się to do dowodzenia, że jakieś zdarzenie elementarne (tu losowanie 6 z 49) jest niezależne od kolejnego. Jak udowodnić np że rzut kostką do gry czy monetą jest zdarzeniem niezależnym? Zazwyczaj tego się nie dowodzi, tylko oznajmia w trakcie rozważań. Jak widzę rozwiązania takich zadań, to zaczyna się to najczęściej od: ponieważ kolejne rzuty kostką są zdarzeniami do siebie niezależnymi... Najbardziej mnie jednak zdziwiło, że takie obstawianie np. tych samych liczb przy 5000 zakładach/losowaniach w życiu daje dokładnie takie samo prawdopodobieństwo wygranej jak zrobienie 5000 zakładów na jedno losowanie. Rozwiązywanie zadań z rachunku prawdopodobieństwa z wykorzystaniem intuicji i zdrowego rozsądku nie prowadzi do dobrych wyników. Pozostając przy tym przykładzie wydawać by się mogło, że jak ktoś przez całe życie obstawia tę samą kombinację, to intuicyjnie z czasem wykorzystuje pewną pulę kombinacji (tzn wypadają te kombinacje w losowaniach) i jego szansa jakby rośnie, a jak by obstawiał za każdym razem na chybił trafił, to prawdopodobieństwo trafienia będzie mniejsze. Dlatego nawet nie próbuję tego analizować: gram jak jest jakaś duża kumulacja i akurat przechodzę obok punktu, mam kilka złotych gotówki i nie ma kolejki. |
|
Data: 2020-06-04 22:19:13 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
cef <cezfar@interia.pl> writes:
Rozwiązywanie zadań z rachunku prawdopodobieństwa z wykorzystaniem Och, aż tak? "Mnie się widzi", że właśnie tak należy je rozwiązywać. Pozostając przy tym przykładzie wydawać by się mogło, że jak ktoś Mi się tak nie wydaje. Dlaczego tak miałoby być? Przecież to jest jasne jak słońce, że każde losowanie jest niezależne. Dlatego nawet nie próbuję tego analizować: Takie coś może się statystycznie opłacać, ale nie musi. Tak czy owak, wartość oczekiwana wygranej jest na tyle mała (po odjęciu ceny kuponu - niezależnie od znaku), że nigdy nie przyszło mi do głowy tracić na to czasu. -- Krzysztof Hałasa |
|
Data: 2020-06-05 08:56:43 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-04 o 22:19, Krzysztof Halasa pisze:
cef <cezfar@interia.pl> writes: Najlepiej tu widać, że jednemu się wydaje tak a drugiemu wydaje się inaczej i są rzeczy jasne jak słońce dla jednych a dla innych wymagają dowodu. Weź 10 osób z ulicy i przekonaj, że kombinacja 1, 2, 3, 4, 5, 6 jest tak samo prawdopodobna jak 4, 16, 25, 31, 37, 41. Dlatego nawet nie próbuję tego analizować: Statystycznie się nie opłaca - nie traktuję tego jako inwestycję z jakimś oczekiwaniem zwrotu. Raczej zabawa. Podobnie traktuję zakłady sportowe i giełdę, choć tam można więcej zamodelować i oczekiwać. |
|
Data: 2020-06-05 08:58:36 | |
Autor: Liwiusz | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-04 o 17:03, Dawid Rutkowski pisze:
Ja wcale nie twierdzę, że są zależne, nawet jestem skłonny "intuicyjnie" zgodzić się, że są niezależne. Dlatego pisałem właśnie o tym, że dyskutowanie o statystyce przez osoby bez intuicji matematycznej jest trochę bez sensu. Bez intuicji matematycznej, nie mylić z tak zwaną zwykłą intuicją typowej osoby, która się nie zna, choćby takiej jak ty, oczekującej dowodu na niezależność kilku rzutów kostką, albo dziwiącą się, że dwa zakłady jednego dnia to to samo, co jeden zakład przez dwa dni. Niby można bawić się w dyskusję na poziomie przedszkola, ale po co :) -- Liwiusz |
|
Data: 2020-06-06 02:03:48 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu piątek, 5 czerwca 2020 08:58:38 UTC+2 użytkownik Liwiusz napisał:
W dniu 2020-06-04 o 17:03, Dawid Rutkowski pisze: Jeśli statystyka to dla Ciebie to samo co rachunek prawdopodobieństwa, to rzeczywiście dyskusja jest bez sensu. Bez intuicji matematycznej, nie mylić z tak zwaną zwykłą intuicją typowej osoby, która się nie zna, choćby takiej jak ty, oczekującej dowodu na niezależność kilku rzutów kostką, albo dziwiącą się, że dwa zakłady jednego dnia to to samo, co jeden zakład przez dwa dni. Bo to nie to samo. Wychodziło bardzo podobnie, ale w końcu te krzywe się rozjeżdżają, co pokazuje przypadek ekstremalny - obstawienie wszystkich kombinacji w jednym losowaniu daje pewność wygranej, a równy podział tej liczby zakładów na 5000 losowań daje tylko 63% szans. Niby można bawić się w dyskusję na poziomie przedszkola, ale po co :) Rozwiązując zadania w taki sposób miałbyś jak ta zapłakana studenka po oblanym egzaminie: "panie profesorze, ja naprawdę nie zasługuję na pałę" "to prawda, ale to najniższy stopień, jaki przewiduje regulamin. Niezależność musisz mieć podaną w założeniach zadania albo udowodnić ją. Jak sam założysz - to możesz też założyć, że odpowiedź to 42. |
|
Data: 2020-06-07 17:11:44 | |
Autor: Krzysztof Halasa | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Dawid Rutkowski <drutkow1@wp.pl> writes:
Rozwiązując zadania w taki sposób miałbyś jak ta zapłakana studenka po Nie ma zera? -- Krzysztof Hałasa |
|
Data: 2020-06-07 10:27:03 | |
Autor: Dawid Rutkowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu niedziela, 7 czerwca 2020 17:11:46 UTC+2 użytkownik Krzysztof Halasa napisał:
Dawid Rutkowski writes: Za moich czasów zero było - za "trwałe zignorowanie" - i jeszcze bardziej obniżało średnią niż 2. Ale za to 1 nie było (tak jak 0,5, 1,5 i 2,5). |
|
Data: 2020-06-03 15:22:05 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 03.06.2020 o 14:44, Liwiusz pisze:
Nie wiem, czy wynosi akurat 1/4 tys., nie liczyłem tego. Na razie dyskusja jest taka, że grając całe życie po jednym zakładzie, prawdopodobieństwo tego, że w ciągu życia wygramy 6 wynosi właśnie 1/kilku tysięcy, a nie 1/14 milionów, jak przy jedynym kuponie w życiu. Prawdopodobieństwo trafienia w jednym losowaniu jest p = 1/13 983 816 = 0,0000000715112384... Prawdopodobieństwo nietrafienia w jednym losowaniu jest n = 1-p = 0,9999999284887615.... Przez 50 lat jest 5000 losowań. Prawdopodobieństwo nietrafienia za każdym razem to n*n*n*n... (5000 razy), czyli n do potęgi 5000 N = n^5000 = 0,9996425... Zatem prawdopodobieństwo trafienia choć raz wynosi: P = 1-N = 0,000357492... = 1/2797 Czyli nawet lepiej niż 1/4000, pewnie ktoś brał mniej losowań do rachunku. MJ |
|
Data: 2020-06-03 17:18:47 | |
Autor: cef | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-06-03 o 15:22, Michal Jankowski pisze:
W dniu 03.06.2020 o 14:44, Liwiusz pisze: Przyjmuję. Z rachunku prawdopodobieństwa pamiętam tylko, żeby niczego nie przyjmować na zdrowy rozum, tylko wszystko liczyć. Nie sprawdzam czy nie ma błędów logicznych w założeniach. |
|
Data: 2020-06-03 14:03:10 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "cef" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ed78edf$0$505$65785112@news.neostrada.pl...
W dniu 2020-06-03 o 07:35, Liwiusz pisze: Nie pomylił się on, tylko ty, bo te 1:4 tysiące to nie jest prawdopodobieństwo wygrania w jednym losowaniu, tylko w ciągu całego życia. Co niewiele by zmieniło, nie o to chodzi - szansa wygrania choc raz jak zlozysz dwa zaklady jest wieksza niz w jednym zakladzie. No chyba ze to zaklady na identyczne liczby w jednym losowaniu. I przy tak malych liczbach jest to w miare liniowe, tzn jesli w jednym zakladzie jest 1:14 mln szanzy, to w tysiacu zakladow mamy ok 1:14 tys. I to niezaleznie, czy kupisz 1000 kuponow z roznymi liczbami na jedno losowanie, czy na 1000 kolejnych - i czy wtedy beda na rozne liczby, czy zawsze na takie same. Dopiero przy wyzszych liczbach przestaje byc tak dobrze - i nawet 14 mln zakladow nie gwarantuje glownej wygranej. No chyba, ze to beda zaklady na wszyskie kombinacje w jednym losowaniu. J. |
|
Data: 2020-06-03 11:02:00 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Powiedzmy że na kopalni może 4 tys. ludzi pracować każdy codziennie grał czyli szansa na kolegę milionera jest ;-)
-- -- - Ktoś policzył, że grając przez całe życie codziennie trafienie 6 jest jak 1:~4tys |
|
Data: 2020-06-03 12:40:27 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "Marek" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:almarsoft.6443186174435725307@news.neostrada.pl...
On Tue, 2 Jun 2020 14:11:51 +0200, "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote: A ile kosztuje jeden zaklad ? 2773 ( lub 3696 z plusem) Bo tu na oko ten kupon realizuje ~1000 zwyklych kuponow, a kosztuje ... 1200x wiecej niz 3 zl ? W wygranej systemowej "12" płacą też wielokrotnosci poszczególnych stopni, i tak np. jeśli trafisz trójkę płacą za 84 trójki a nie jedną. Odsyłam do tabeli: To wiem, tylko powienien taki zaklad kosztowac tyle samo, co odpowiednia ilosc pojedynczych, ewentualnie - z niewielka znizka za hurt. A z tych liczb mi wynikalo, ze jakby drozej kosztuje. Masz na mysli MultiMulti, czy jakis Maly Lotek ?Mini lotto (dawniej Express Lotek). Natomiast przy duzej wygranej ... jest ta szansa, ze na Ciebie trafi, wygrasz miliony, Ktoś policzył, że grając przez całe życie codziennie trafienie 6 jest jak 1:~4tys Jakos tak. 1:14mln, a grajac codziennie przez 50 lat mamy z 15 tys zakladow ... hm to nawet 1:1000 Tylko w Lotto sa 3 losowania w tygodniu, to bedzie tylko 7.5 tys i 1:2000 J. |
|
Data: 2020-06-03 22:45:14 | |
Autor: Zbynek Ltd. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Marek napisał(a) :
No zaraz... Zakład EJ kosztuje 12,50zł, a ML 1,5zł. Czyli kupując w ML 8 losów za łącznie 12 zł zwiększam prawdopodobieństwo 8 razy. Czyli już nie 1:800tys, ale 1:100tys. Faktycznie 29 maja EJ za 4+2 wypłacił trzykrotność głównej wygranej w ML. Wygrane pieniądze trzymam w banku, żeby było zgodne z tematyką grupy ;-) -- Pozdrawiam Zbyszek PGP key: 0xDCEF4E65 |
|
Data: 2020-06-04 11:13:39 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "Zbynek Ltd." napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:5ed80bc9$0$17345$65785112@news.neostrada.pl...
Marek napisał(a) : - Nie ma potrzeby ulegać magii dużych głównych wygranych o małym prawdopodobieństwie. Można grać o mniejsze wygrane, za mniejszą kasę i większym prawdopodobieństwem. Np. w ML mamy główną z prawdopodobieństwem 1:800tys (ponad 10x większe niż w DL) a wygrać można nawet 300tys jeśli będzie kumulacja. Tak czy inaczej - mala szansa wygranej. Jak komu szczescie pisane - niech gra o duza stawke :-) Jak ktos chce duzo grac i liczyc na wygrana - niech omija Lotto. - specyfika niektórych gier powoduje to, że mają wyższe wygrane z większym prawdopodobieństwem niż inne, za które trzeba zapłacić podobną stawkę. Np. w EuroJackpot wygrana 4+2 może wynieść nawet trzykrotność wygranej w ML przy prawdopodobieństwie dwukrotnie większym niż w ML (1:400tys vs 1:800tys) Akurat jesli chodzi o Lotto, to oni chyba mocno przyzwyczajeni, ze na wygrane wyplaca sie polowe wplywow, i wydaje mi sie, ze we wszystkich grach. No zaraz... Zakład EJ kosztuje 12,50zł, a ML 1,5zł. Czyli kupując w ML 8 losów za łącznie 12 zł zwiększam prawdopodobieństwo 8 razy. Czyli już nie 1:800tys, ale 1:100tys. Czyli co - EJ jeszcze bardziej pazerny niz ML ? Czy to specyfika tej gry, ze akurat mala wygrana :-) Ale ... co EJ robi z zyskiem ? Bo Lotto to wiadomo - panstwowa firma, zysk idzie do panstwa. A EJ komu przekazuje ? Czy wystarcza koszta i podatek od wygranych w kraju szczesliwca J. |
|
Data: 2020-05-28 16:40:00 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Kiedyś padły pod rząd dwie IDENTYCZNE szóstki.
W Rumunii ;-)) -- -- - Raz padło 80 szóstek. |
|
Data: 2020-05-30 13:58:51 | |
Autor: Adam | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 2020-05-28 o 16:40, ąćęłńóśźż pisze:
Kiedyś padły pod rząd dwie IDENTYCZNE szóstki. Nie wiem, bo raczej nie gram, ale wydawało mi się, że w Polsce też były dwie identyczne szóstki w kolejnych losowaniach. -- Pozdrawiam. Adam |
|
Data: 2020-05-29 13:53:08 | |
Autor: J.F. | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Użytkownik "Piotr Gałka" napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:rao463$enb$1$PiotrGalka@news.chmurka.net...
W dniu 2020-05-28 o 09:54, J.F. pisze: wszystkie to cos 14mln kombinacji, wiec wplacic trzeba ... ile tam - 140 mln ? Poza oczywistym problemem, że nie każdy ma tyle kasy jest jeszcze problem czasu. "milion w srode, milion w sobote" :-) Moglo sie zmienic, bo to stara reklama - czeste kumulacje swiadcza, ze grajacych ubywa. to problem obstawienia 14 mln kombinacji w ciągu 7 dni (robiąc to 24h/dobę oznacza robienie ponad 23 zakładów co sekundę. Jest fajna maszynka ze skanerem. I sa zaklady systemowe ... ale zaznaczyc 49 chyba sie nie da :-) troche wspolnikow, i da rade zlozyc :-) Jeśli czysto elektronicznie to może być prostsze ale i tak spodziewałbym się natknięcia się na jakiś opór materii. Normalne jest, ze ktos sklada kilka zakladow i placi zbiorczo. J. |
|
Data: 2020-05-28 20:18:24 | |
Autor: Robert Tomasik | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 28.05.2020 o 08:16, ąćęłńóśźż pisze:
Przy jakiej wysokości kumulacji wartość oczekiwana wygranej w Lotto / Od żadnej. Podatek, to 50%, więc wartość oczekiwana nigdy nie może być ponad 50%. Prościej by było od razu 50%b wpłacać na jakiś użyteczny cel. To można traktować po prostu zabawowo i raz na czas sobie puścić "dla hecy". A Wy od ilu gracie? Nie gramy :-) -- Robert Tomasik |
|
Data: 2020-05-28 21:17:48 | |
Autor: Michal Jankowski | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
W dniu 28.05.2020 o 20:18, Robert Tomasik pisze:
W dniu 28.05.2020 o 08:16, ąćęłńóśźż pisze: Może, ponieważ kumulacja polega na wypłacie jako nagrody za losowanie B pieniędzy wpłaconych jako zakłady na losowanie A. MJ |
|
Data: 2020-05-28 21:19:38 | |
Autor: Ä ÄÄĹĹóşş | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
Ale ten podatek został chyba już pobrany przy poprzednich "nieudanych" losowaniach.
Klienci kupili losów za 100 milionów, loteria zapłaciła podatku 50 milionów, zero wypłaty bo nikt nie trafił. Za tydzień to samo. Kolejny tydzień kupili losów znów za 100 milionów, podatek j.w., w puli nagród już po opodatkowaniu zostało 150 milionów, ev = 1,5 -- -- - Podatek, to 50%, więc wartość oczekiwana nigdy nie może być ponad 50%. |
|
Data: 2020-06-02 10:01:14 | |
Autor: Marek | |
Przy jakich kumulacjach oplaca sie grac? | |
On Thu, 28 May 2020 20:18:24 +0200, Robert Tomasik <robert.tomasik@gazeta.pl> wrote:
Od żadnej. Podatek, to 50%, więc wartość oczekiwana nigdy nie może być Chyba 10%, ale jest anonimowy. -- Marek |