Grupy dyskusyjne   »   pl.biznes.wgpw   »   Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realnym problemem

Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realnym problemem

Data: 2009-04-27 09:02:01
Autor:
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realnym problemem
Mam pytanie czy zna ktoś może jakieś symulacje przy jakim kursie CHF/PLN,
gwałtownie wzrośnie ilość niespłacanych kredytów. Jeżeli banki zaczęłyby zajmować mieszkania to mielibyśmy taki mini kryzys jak
w stanach. Tylko, że u nas miałby on pozytywne efekty, bo ceny nieruchomości
są zawyżone o jakieś 30-50%, więc pozwoliłoby to na unormowanie rynku. W sumie czekam na taką sytuację, ale właśnie być może się też on nigdy nie
zrealizować, bo potrzeba jednocześnie dwóch czynników szybkiego zrostu
bezrobocia i szybkiego osłabienia złotówki, tylko do jakich poziomów. No nic pozostaje spokojnie czekać.

M

--


Data: 2009-04-27 11:24:02
Autor: Bartłomiej Miara
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realnym problemem
Witam!

Użytkownik <mati83@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gt3sa9$fmm$1inews.gazeta.pl...
Mam pytanie czy zna ktoś może jakieś symulacje przy jakim kursie CHF/PLN,
gwałtownie wzrośnie ilość niespłacanych kredytów.
Jeżeli banki zaczęłyby zajmować mieszkania to mielibyśmy taki mini kryzys jak
w stanach. Tylko, że u nas miałby on pozytywne efekty, bo ceny nieruchomości
są zawyżone o jakieś 30-50%, więc pozwoliłoby to na unormowanie rynku.

Co to znaczy zawyżone? Jeżeli cena  nieruchomości wynosi koszt działki+materiały+robocizna+10% to jest zawyżona?

Co do ceny działek to są one OGROMNIE różne, niektóre sa bardzo przeszacowane, niektóre mają cenę OK.

Co do nie spłaconych kredytów i licytacji, zanim te nieruchomości (z dzisiaj) pojawią się na licytacji minie conajmniej kilkanaście miesięcy. Swoją drogą Polacy bardzo sumiennie spłacają kredyty hipoteczne więc u nas tragedii nie ma i nie będzie.

Bartłomiej Miara

Data: 2009-04-27 11:58:47
Autor: Pafcik
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realnym problemem
ale w czym problem, jeśli są zawyżone to nikt o zdrowych zmysłach nie będzie po zawyżonych cenach kupował

i po pewnym czasie wszystko samo sie reguluje

taka sytuacja jest np teraz, wg odczuć kupujących jest zdecydowanie za drogo i nieruchomości pomału, ale jednak tanieją

natomiast jeśli liczysz że to co rosło pare lat spadnie w 5 dni to jesteś naiwny - w Polsce nie mamy takiej sytuacji jak w USA, u nas nie było aż tak napompowanego balonu, u nas nie było aż tak głupio udzielanych kredytów jak w USA, w Polsce ludzie są przyzwyczajeni do życia w kryzysie, od "ust sobie odejmą" ale hipotekę spłacają bo wiedzą że to najważniejsze,

wiec o ile nie będzie jakiegos naprawdę dużego załamania gospodarczego i bezrobocia 30% to nie liczyłbym na jakieś gigantyczne gwałtowne zmiany

z drugiej strony jeśli taki supernegatywny scenariusz miałby sie spełniać to na cholere mi wtedy nieruchomości, wtedy to worek ziemniaków jest potrzebny

Data: 2009-04-27 13:17:14
Autor: Filip Sielimowicz
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realn ym problemem

Użytkownik "Pafcik" <spam@stop.pl> napisał w wiadomości news:gt3vkk$2hc$1inews.gazeta.pl...
z drugiej strony jeśli taki supernegatywny scenariusz miałby sie spełniać to na cholere mi wtedy nieruchomości, wtedy to worek ziemniaków jest potrzebny
nieruchomości = kawałek ziemi, na której se te ziemniaki będziesz sam hodował

Data: 2009-04-27 13:57:10
Autor: Pafcik
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realnym problemem
Przedpiśca pisał o mieszkaniach, więc ziemniaków to sobie tam wyhodujesz tyle co na balkonie + świnka w wannie :-)

zresztą to wynika z treści pytania nie słyszałem o gospodarstwach rolnych branych na kredyt w CHF, cały temat dotyczy w największym stopni mieszkań.

Data: 2009-04-27 12:05:16
Autor: Baloo
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realn ym problemem

Użytkownik <mati83@WYTNIJ.gazeta.pl> napisał w wiadomości news:gt3sa9$fmm$1inews.gazeta.pl...
Mam pytanie czy zna ktoś może jakieś symulacje przy jakim kursie CHF/PLN,
gwałtownie wzrośnie ilość niespłacanych kredytów.

Trudno określić, ponieważ każdy kredyt to indywidualna sprawa. Jedni brali na 50% wartości, a raty wynosiły 10% ich zarobków, inni brali na 120% wartości, a raty wynosiły 50% ich zarobków, a między nimi jeszcze dziesiątki wariantów pośrednich. Dlatego jednym zagraża już frank po 3.5 zł, a inni będą mogli spokojnie poczekać na franka wartego 8 zł, co jest perspektywą raczej mało prawdopodobną ;-)
Natomiast trudno określić jaki jest procent poszczególnych kredytów wśród wszystkich kredytobiorców (tzn. banki na pewno mają swoje statystyki, ale nie sądzę, by chciały się nimi chwalić).

Jeżeli banki zaczęłyby zajmować mieszkania to mielibyśmy taki mini kryzys jak
w stanach. Tylko, że u nas miałby on pozytywne efekty, bo ceny nieruchomości
są zawyżone o jakieś 30-50%, więc pozwoliłoby to na unormowanie rynku.
W sumie czekam na taką sytuację,

Czekaj, czekaj, bylebyś nie przegapił momentu zmiany trendu ;-)

potrzeba jednocześnie dwóch czynników szybkiego zrostu
bezrobocia i szybkiego osłabienia złotówki, tylko do jakich poziomów.

Problem w tym, że z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że złotówka nie będzie się już osłabiała w takim tempie, jak od lipca 2008 do dzisiaj, więc nadzieja na powtórkę z rozrywki w najliższym czasie nie wchodzi raczej w rachubę. Zwłaszcza, że Szwajcarzy usilnie dążą do osłabienia franka. Wprawdzie głównie wobec euro i dolara, ale my też dostaniemy rykoszetem. Tak więc nie licz za bardzo na to, że frank poleci w górę do 4 zł, bo możesz się rozczarować.

Data: 2009-04-28 19:03:23
Autor: Andrzej Lawa
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną si ę realnym problemem
Baloo pisze:

Trudno określić, ponieważ każdy kredyt to indywidualna sprawa. Jedni
brali na 50% wartości, a raty wynosiły 10% ich zarobków, inni brali na
120% wartości, a raty wynosiły 50% ich zarobków, a między nimi jeszcze
dziesiątki wariantów pośrednich. Dlatego jednym zagraża już frank po 3.5
zł, a inni będą mogli spokojnie poczekać na franka wartego 8 zł, co jest
perspektywą raczej mało prawdopodobną ;-)

No i jeszcze ważne pytanie: przy jakim kursie CHF kredyt był brany?

Jak ktoś brał kredyt przy kursie 1,90 to CHF za 3,50 jest bolesny.

A jak ktoś przewalutował ze złotówek przy kursie 2,90, to jest "do
przodu" o niższe oprocentowanie.

[ciach]

Problem w tym, że z dużym prawdopodobieństwem można powiedzieć, że
złotówka nie będzie się już osłabiała w takim tempie, jak od lipca 2008
do dzisiaj, więc nadzieja na powtórkę z rozrywki w najliższym czasie nie

A właściwie dlaczego złotówka ma się osłabiać? Zwłaszcza względem np.
dolara? Dolar jest już tak nadrukowaną walutą, że gdyby nie naciski
polityczno-militarne, to na prawdziwie wolnym rynku powinien polecieć na
pysk.

[ciach]

dostaniemy rykoszetem. Tak więc nie licz za bardzo na to, że frank
poleci w górę do 4 zł, bo możesz się rozczarować.

A jak oceniasz szanse na zejście do np. 2,50?

Data: 2009-04-28 19:50:53
Autor: Dieter
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realnym problemem
"A właściwie dlaczego złotówka ma się osłabiać? Zwłaszcza względem np.
dolara? Dolar jest już tak nadrukowaną walutą, że gdyby nie naciski
polityczno-militarne, to na prawdziwie wolnym rynku powinien polecieć na
pysk."


Odp. Dlatego wlasnie usd jest w trendzie wzrostowym od roku, gdyz wszelkiego rodzaju analom, specjalistom nie moze pomiescic sie w palach cos co nie podchodzi pod teorie ksiazkowe. Ten wzrost usd od lipca 2008 do lutego 2009 to byl dopiero wstep. Obserwuj co sie stanie z usd za rowne dwa miesiace.


D.

Data: 2009-04-28 20:04:32
Autor: Jan Werbiński
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realn ym problemem
Użytkownik "Dieter" <dieter@autograf.pl> napisał w wiadomości news:gt7flu$36j$1inews.gazeta.pl...
"A właściwie dlaczego złotówka ma się osłabiać? Zwłaszcza względem np.
dolara? Dolar jest już tak nadrukowaną walutą, że gdyby nie naciski
polityczno-militarne, to na prawdziwie wolnym rynku powinien polecieć na
pysk."


Odp. Dlatego wlasnie usd jest w trendzie wzrostowym od roku, gdyz wszelkiego rodzaju analom, specjalistom nie moze pomiescic sie w palach cos co nie podchodzi pod teorie ksiazkowe. Ten wzrost usd od lipca 2008 do lutego 2009 to byl dopiero wstep. Obserwuj co sie stanie z usd za rowne dwa miesiace.

Bańka się nadmucha jeszcze bardziej, albo pęknie?
Obstawiam, że PLN/USD rekordu z lutego nie pobije, ale może się zbliżyć, a potem to już leci z górki.

--
Jan Werbiński       O0oo....._[:]) bul, bul, bul
Prywatna http://www.janwer.com/
Nasza siec http://www.fredry.net/

Data: 2009-04-28 21:50:56
Autor: Baloo
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realn ym problemem
"Jan Werbiński" <janwer_usenet_2008_01@janwer.com> napisał w wiadomości

Bańka się nadmucha jeszcze bardziej, albo pęknie?
Obstawiam, że PLN/USD rekordu z lutego nie pobije, ale może się zbliżyć, a potem to już leci z górki.

Mam takie same przeczucia.
(czy to oznacza, że będzie dokładnie na odwrót? ;-))

Data: 2009-04-29 01:14:28
Autor: Andrzej Lawa
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną si ę realnym problemem
Dieter pisze:

Odp. Dlatego wlasnie usd jest w trendzie wzrostowym od roku, gdyz wszelkiego rodzaju analom, specjalistom nie moze pomiescic sie w palach cos co nie podchodzi pod teorie ksiazkowe. Ten wzrost usd od lipca 2008 do lutego 2009 to byl dopiero wstep. Obserwuj co sie stanie z usd za rowne dwa miesiace.

Zacznie się realizacja zysków na nadmuchanej walucie? ;->

Data: 2009-04-28 22:00:25
Autor: Baloo
Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realn ym problemem
"Andrzej Lawa" <alawa_news@lechistan.SPAM_PRECZ.com> napisał

No i jeszcze ważne pytanie: przy jakim kursie CHF kredyt był brany?
Jak ktoś brał kredyt przy kursie 1,90 to CHF za 3,50 jest bolesny.
A jak ktoś przewalutował ze złotówek przy kursie 2,90, to jest "do
przodu" o niższe oprocentowanie.

Racja, to też należy wziąć pod uwagę.

A właściwie dlaczego złotówka ma się osłabiać? Zwłaszcza względem np.
dolara? Dolar jest już tak nadrukowaną walutą, że gdyby nie naciski
polityczno-militarne, to na prawdziwie wolnym rynku powinien polecieć na
pysk.

Ja się już od jakiegoś czasu dziwię, że on jeszcze nie leci ;-)
Może się mylę, ale instynktownie czuję, że to kwestia naprawdę krótkiego
czasu.

A jak oceniasz szanse na zejście do np. 2,50?

Mnie się nie pytaj, bo ja zwykły człowiek jestem ;-)
Ale odkąd pamiętam, to frank "zawsze" był właśnie mniej więcej w tej cenie. Zresztą jak się spojrzy na wykresy na przestrzeni ostatnich nastu lat, to taka była średnia. Tak więc imho szanse jak najbardziej są, ale kiedy? Któż to wie? ;-) Może Jan Werbiński :)

Przy jakim poziomie CHF, kredyty staną się realnym problemem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona