Data: 2009-08-26 22:32:00 | |
Autor: matador | |
"Przychodzi stoczniowiec do lekarza. A lekarz do niego: I co? Już po kat arze?" | |
"Przychodzi stoczniowiec do lekarza. A lekarz do niego: I co? Już po katarze?"
matador. |
|
Data: 2009-08-26 20:47:05 | |
Autor: Aron | |
"Przychodzi stoczniowiec do lekarza. A lekarz do niego: I co? Już po katarze?" | |
Ja to nie rozumiem tego rozczulania sie nad stoczniowcami. Przeciez do
ciezkiej choroby Gdynia i Szczecin nie sa najbiedniejszymi miastami w tym kraju, zawsze jakas praca dla stoczniowcow sie tam znajdzie, zreszta i tak wiekszosc pojdzie na wczesniejsze emerytury. O wiele gorszym problemem sa np. Lapy i Krasnik. aron |
|