Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Przyciski na DDR to nie przyciski...

Przyciski na DDR to nie przyciski...

Data: 2010-07-27 20:47:26
Autor: BoDro
Przyciski na DDR to nie przyciski...
.... a nieprzyciski to automatyczne detektory :-)

"W odpowiedzi na Pana wniosek o udzielenie informacji publicznej z dnia
23 lipca 2010 r. RN 10/2010 w sprawie legalności stosowania
przycisków na drogach rowerowych informuję, że stosowane w Łodzi
urządzenia zgłaszania zapotrzebowania na światło zielone dla pojazdów
są zgodne z obowiązującymi przepisami."

"Analizując powyższe zapisy, wypis ze słownika języka polskiego:
"Przycisk - ruchoma część urządzenia, której wciśnięcie powoduje jego
włączenie, wyłączenie lub przełączenie na inny tryb pracy"
oraz specyfikację techniczną urządzeń typu "przycisk", informuję:
Obecnie stosowane urządzenia zgłaszające kwalifikujemy jako
automatyczne detektory zbliżeniowe, które nie posiadają ruchomych
części powodujących zmianę trybu pracy. Stosowanie nazwy przycisk jest
celowe, zabieg ten nie powoduje dezorientacji zarówno pieszych jak i
rowerzystów (np: napisy na masztach sygnalizacja uruchamiana
przyciskiem, otrzymałyby brzmienie: sygnalizacja uruchamiana
detektorem zbliżeniowym).
Instalowane na terenie miasta Łodzi detektory zbliżeniowe spełniają
wszystkie warunki zgodnie z zapisami w ustawie. Są to detektory czynne
(wysyłające wiązkę fal i obierające część wiązki odbitą od obiektu).
Posiadają "potwierdzenie zadziałania w postaci sygnału świetlnego"
oraz są produkowane w "stopniu ochrony co najmniej IP54" i na pewno
działają w zakresie określonych prędkości.
Prowadzone próby podwyższenia czułości zbliżeniowej (urządzeń nie
należałoby dotykać), wykazały szereg fałszywych zgłoszeń (np. śnieg,
deszcz itp.) i powodowały błędy w sterowaniu sygnalizacją świetlną.
Dlatego też zgodnie z napisem na urządzeniu aby zgłosić
zapotrzebowanie na sygnał zielony, detektor należy dotknąć."

http://www.skyscrapercity.com/showthread.php?t=160013&page=9

(post użytkownika "laku82")

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2010-07-27 20:57:56
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Przyciski na DDR to nie przyciski...
BoDro bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
"W odpowiedzi na Pana wniosek

Ja czasami mam wrażenie, że nie mógłbym być urzędnikiem, ponieważ gdy coś
piszę, to przynajmniej staram się myśleć nad treścią i czytać coś, co
zamierzam cytować.
Komentarz ode mnie: co to, do cholery, jest "pojazd rowerowy" i dlaczego
musiałbym wypić dużo wódki, żeby połączyć ze sobą słowa "przycisk" i
"detektor zbliżeniowy"? Stawiam piwo za odpowiedź na każde z tych pytań!

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-07-27 21:19:42
Autor: BoDro
Przyciski na DDR to nie przyciski...
Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Komentarz ode mnie: co to, do cholery, jest "pojazd rowerowy" i dlaczego
musiałbym wypić dużo wódki, żeby połączyć ze sobą słowa "przycisk" i
"detektor zbliżeniowy"? Stawiam piwo za odpowiedź na każde z tych pytań!

ale trzeba przyznać, że Urzędnik jest kompetentny - ja, odpowiadając na zapytanie Obywatela - chyba  bym nie sprawdził w słowniku języka polskiego, co to jest "przycisk" :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2010-07-27 21:43:01
Autor: johnkelly
Przyciski na DDR to nie przyciski...
BoDro pisze:
Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Komentarz ode mnie: co to, do cholery, jest "pojazd rowerowy" i dlaczego
musiałbym wypić dużo wódki, żeby połączyć ze sobą słowa "przycisk" i
"detektor zbliżeniowy"? Stawiam piwo za odpowiedź na każde z tych pytań!

ale trzeba przyznać, że Urzędnik jest kompetentny - ja, odpowiadając na zapytanie Obywatela - chyba  bym nie sprawdził w słowniku języka polskiego, co to jest "przycisk" :-)


Urzędnik jest idiotą. W jaki sposób urządzenie, które "aby zgłosić zapotrzebowanie na sygnał zielony, detektor należy dotknąć" jednocześnie spełnia warunek "Urządzenia detekcyjne dla pojazdów powinny zapewniać wiarygodność działania w zakresie prędkości od O do co najmniej 150 km/h,". Poza tym rozporządzenie mówi wyraźnie - detektory pojazdów występują jako wbudowane w nawierzchnię, albo nadjezdniowe. Nie ma mowy o detektorach pojazdów nasłupnych dotykowych śródchodnikowych.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-07-27 22:03:55
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Przyciski na DDR to nie przyciski...
johnkelly bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne skreślić):
BoDro pisze:
Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Komentarz ode mnie: co to, do cholery, jest "pojazd rowerowy" i dlaczego
musiałbym wypić dużo wódki, żeby połączyć ze sobą słowa "przycisk" i
"detektor zbliżeniowy"? Stawiam piwo za odpowiedź na każde z tych pytań!

ale trzeba przyznać, że Urzędnik jest kompetentny - ja, odpowiadając na zapytanie Obywatela - chyba  bym nie sprawdził w słowniku języka polskiego, co to jest "przycisk" :-)

Urzędnik jest idiotą. W jaki sposób urządzenie, które "aby zgłosić zapotrzebowanie na sygnał zielony, detektor należy dotknąć" jednocześnie spełnia warunek "Urządzenia detekcyjne dla pojazdów powinny zapewniać wiarygodność działania w zakresie prędkości od O do co najmniej 150 km/h,". Poza tym rozporządzenie mówi wyraźnie - detektory pojazdów występują jako wbudowane w nawierzchnię, albo nadjezdniowe. Nie ma mowy o detektorach pojazdów nasłupnych dotykowych śródchodnikowych.

Problemem, IMO, jest "od 0km/h". Powinno być od "1km/h" i to sprawia, że
pojazd _musi_ być w ruchu.
A wg mnie "nadjezdniowe" to również nasłupne. --
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-07-27 22:14:59
Autor: johnkelly
Przyciski na DDR to nie przyciski...
Marek 'marcus075' Karweta pisze:

Urzędnik jest idiotą. W jaki sposób urządzenie, które "aby zgłosić zapotrzebowanie na sygnał zielony, detektor należy dotknąć" jednocześnie spełnia warunek "Urządzenia detekcyjne dla pojazdów powinny zapewniać wiarygodność działania w zakresie prędkości od O do co najmniej 150 km/h,". Poza tym rozporządzenie mówi wyraźnie - detektory pojazdów występują jako wbudowane w nawierzchnię, albo nadjezdniowe. Nie ma mowy o detektorach pojazdów nasłupnych dotykowych śródchodnikowych.

Problemem, IMO, jest "od 0km/h". Powinno być od "1km/h" i to sprawia, że
pojazd _musi_ być w ruchu.

Muszą zapewnić wiarygodność działania od ... do co najmniej ... Warunki muszą być spełnione jednocześnie.

A wg mnie "nadjezdniowe" to również nasłupne.

Jezdnia jest zdefiniowana w PORD, więc nie może to być coś czepione słupa znajdującego się poza jezdnią.


Pozdrawiam
Maciej Różalski

--
... gg:1716136 ... johnkelly(at)wp.pl ... kontakt(at)maciejrozalski.eu ..
...................... blog: www.maciejrozalski.eu ......................
.................. fotoblog: www.maciejrozalski.cal.pl ..................
... publikuję również na www.studioopinii.pl oraz johnkelly.salon24.pl ..

Data: 2010-07-28 21:30:32
Autor: smiechu
Przyciski na DDR to nie przyciski...

Użytkownik "BoDro" <bolek@lolek.pl> napisał w wiadomości news:i2nbb8$58n$1inews.gazeta.pl...
Marek 'marcus075' Karweta pisze:
ale trzeba przyznać, że Urzędnik jest kompetentny - ja, odpowiadając na zapytanie Obywatela - chyba  bym nie sprawdził w słowniku języka polskiego, co to jest "przycisk" :-)

Nie do końca taki kompetentny.
Wg tego samego źródła:
automatyczny: o mechanizmie, urządzeniu: zdolny do *samoczynnego* działania i regulacji  (podkreślenie moje)
I żeby nie było (też z tego źródła):
samoczynny:  funkcjonujący, odbywający się automatycznie, *bez udziału człowieka* (...)

Może warto urzędniczyne uświadomić?
Pozdrawiam
śmiechu

Data: 2010-07-28 22:03:58
Autor: BoDro
Przyciski na DDR to nie przyciski...
smiechu pisze:

Wg tego samego źródła:
automatyczny: o mechanizmie, urządzeniu: zdolny do *samoczynnego* działania i regulacji  (podkreślenie moje)
I żeby nie było (też z tego źródła):
samoczynny:  funkcjonujący, odbywający się automatycznie, *bez udziału człowieka* (...)

W tym sensie to raczej bez "fizycznego" udziału kończyn czy innych części ciała :-). Sensor (przycisk) to chyba jest pojemnościowy, więc jeśli dałoby się zbliżyć do niego na mikro-odległość, to by też zadziałał - automatycznie :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2010-07-27 21:26:22
Autor: Ludek Vasta
Przyciski na DDR to nie przyciski...
On 27/07/2010 20:47, BoDro wrote:
... a nieprzyciski to automatyczne detektory :-)

A na czym polega owa "automatyczność", skoro detektor należy dotknąć?

Przecież przycisk też automatycznie coś włącza/wyłącza/wyłącza, jak się go przyciśnie...

Ludek

Data: 2010-07-27 21:34:13
Autor: Marek 'marcus075' Karweta
Przyciski na DDR to nie przyciski...
Ludek Vasta bredzi/łże/gada/bełkocze/zeznaje/kwiczy (niepotrzebne
skreślić):
On 27/07/2010 20:47, BoDro wrote:
... a nieprzyciski to automatyczne detektory :-)

A na czym polega owa "automatyczność", skoro detektor należy dotknąć?

Gdyby był "ręczny" to byś musiał sam żarówki na skrzyżowaniu/przejeździe
rowerowym wymienić.

--
Pozdrowienia,                            | Próżnoś repliki się spodziewał
Marek 'marcus075' Karweta                | Nie dam ci prztyczka ani klapsa.
GG:3585538 | JID: m_karweta@jabster.pl   | Nie powiem nawet pies cię j***ł,
Tuwima c(z)ytuję z przyjemnością         | Bo to mezalians byłby dla psa.

Data: 2010-07-27 21:41:53
Autor: BoDro
Przyciski na DDR to nie przyciski...
Ludek Vasta pisze:

A na czym polega owa "automatyczność", skoro detektor należy dotknąć?

może nie trzeba dotykać - może wystarczy zbliżyć palec na odległość jednego mikrona - pardon, mikrometra :-).


--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2010-07-29 06:54:49
Autor: Piotr Rościszewski
Przyciski na DDR to nie przyciski...
Ludek Vasta <qludek@XXXpoczta.onet.pl> napisał(a):
On 27/07/2010 20:47, BoDro wrote:
> ... a nieprzyciski to automatyczne detektory :-)

A na czym polega owa "automatyczność", skoro detektor należy dotknąć?

Przecież przycisk też automatycznie coś włącza/wyłącza/wyłącza, jak się go przyciśnie...

Urzędas ma rozum w d..., a jak go mocno kopniesz, to mu się automatycznie rozum włącza we właściwym miejscu?

--


Data: 2010-07-27 22:07:26
Autor: arturbac
Przyciski na DDR to nie przyciski...
W dniu 2010-07-27 20:47, BoDro pisze:
"Przycisk - ruchoma część urządzenia, której wciśnięcie powoduje jego
włączenie, wyłączenie lub przełączenie na inny tryb pracy"
oraz specyfikację techniczną urządzeń typu "przycisk", informuję:
Obecnie stosowane urządzenia zgłaszające kwalifikujemy jako
automatyczne detektory zbliżeniowe

_Bezczelność_ to bardzo delikatne określenie tego co Ci napisano to się
nadaje do TV.

Data: 2010-07-27 22:31:46
Autor: BoDro
Przyciski na DDR to nie przyciski...
arturbac pisze:

_Bezczelność_ to bardzo delikatne określenie tego co Ci napisano to się
nadaje do TV.

To nie mi, to łódzcy cykliści molestowali swoich urzędników w sprawie niezgodności przycisków z rozporządzeniem. I - co wynika z podanego wcześniej linku - dostali odpowiedź :-).
Ja u siebie mam rozpracowane trasy tak, by unikać skrzyżowań z przyciskami. Ale u mnie łatwo, bo wiele ich nie ma - raptem trzy :-)

--
Bogdan
53.659956 N, 17.347842 E
bodro_malpa_wp.pl

Data: 2010-07-27 22:36:01
Autor: smiechu
Przyciski na DDR to nie przyciski...
Panowie,
A może w tej sprawie trzeba poruszyć sądy administracyjne?
One rozpatruja tylko i wyłącznie kwestie zgodności z prawem (a nie "słuszności") danego rozwiązania.
Ktoś się podejmie?
Ciekaw jestem reakcji urzędasa na wyrok sądu administracyjnego, stwierdzający: u do it wrong
pozdr
smiechu

Data: 2010-07-28 00:38:49
Autor: Rafał Wawrzycki
Przyciski na DDR to nie przyciski...
Dnia 27 lip 2010 w liście [news:i2n9eo$rds$1inews.gazeta.pl] BoDro [bolek@lolek.pl] napisał(a):

Obecnie stosowane urządzenia zgłaszające kwalifikujemy jako
automatyczne detektory zbliżeniowe, które nie posiadają ruchomych
części powodujących zmianę trybu pracy.

Po prostu nie wierzę, co za kraj...

--
Pozdrawiam,
Rafał W.

Sprzedam rowerowy szpej podróżniczy: http://tiny.pl/hxqkl

http://picasaweb.google.com/warszawski.wycinak
http://prw.terror404.net/rwawrzycki/
Odpowiadając na adres prywatny usuń WYTNIJ_TO.

Data: 2010-07-29 08:17:57
Autor: piecia aka dracorp
Przyciski na DDR to nie przyciski...
Dnia Tue, 27 Jul 2010 20:47:26 +0200, BoDro napisał(a):
[...]
CzyĹźby nadinterpretacja? http://sjp.pwn.pl/szukaj/przycisk
A co z przyciskami dotykowymi? Po za tym te przyciski na słupach na co reagują? Zmianę prądu?

--
piecia aka dracorp
pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu

Przyciski na DDR to nie przyciski...

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona