Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Przyczepka, ale jaka?

Przyczepka, ale jaka?

Data: 2011-05-23 14:40:08
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Przyczepka, ale jaka?
Cześć.

Jako że wakacje się zbliżają, a dzieciaki sztuk dwie lubią jeździć (być
wożone, raczej) na rowerze, zastanawiamy się nad przyczepką. Na razie mamy
foteliki, ale efekt uboczny fotelików jest taki, że na wyjazdowy bagaż
zostaję nam tylko lowridery. Ba dwa- trzy dni, to spokojnie wystarczy, ale
na tydzień to już  akcesoriami dziecięcymi kiepsko.
Zacząłem przeglądać ofertę przyczepek dla dzieci i szczerze mówiąc jestem
lekko zawiedziony - albo rozwiązania ekono, gdzie nośność przyczepki jest
nędzny, albo rozwiązania półprofesjonalne w cenie przyzwoitego roweru.

Po dłuższym klikaniu pomyślałem, że może lepiej by było kupić przyczepkę
bagażową, a dziatwę wozić na fotelikach? Takie przyczepy są jednak sporo
tańsze, o większej ładowności i zostawiają więcej swobody w konfiguracji.

Co sądzicie o takim połączeniu? Probował ktoś już takiej konfiguracji?
Ciekaw jestem, czy zestaw lowrider + dzieciak + przyczepka pozwoli mi
ruszyć w ogóle z miejsca ;)


--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2011-05-23 22:47:21
Autor: Lisciasty
Przyczepka, ale jaka?
On 23 Maj, 14:40, Marek 'Qrczak' Potocki <b...@maila.pl> wrote:
Zacząłem przeglądać ofertę przyczepek dla dzieci i szczerze mówiąc jestem
lekko zawiedziony - albo rozwiązania ekono, gdzie nośność przyczepki jest
nędzny, albo rozwiązania półprofesjonalne w cenie przyzwoitego roweru.

Mamy cougara (był tu kiedyś link z opisem). Fakt że jak zobaczyłem
cenę to się zgarbiłem, ale po sprzedaniu klasycznego wózka
dwuosobowego nie było takiej tragedii. Na co dzień używany jest jako
zwykły wózek (10x wygodniejszy niż wózki "tradycyjne"), a doczepienie
dyszla do roweru to kwestia chwili. Miałem ambicje kupna zestawu do
biegania ale na ambicjach się skończyło ;)

Pzdr.
L.

Data: 2011-05-24 13:50:42
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Przyczepka, ale jaka?
Dnia Mon, 23 May 2011 22:47:21 -0700 (PDT), Lisciasty napisał(a):

On 23 Maj, 14:40, Marek 'Qrczak' Potocki <b...@maila.pl> wrote:
Zacząłem przeglądać ofertę przyczepek dla dzieci i szczerze mówiąc jestem
lekko zawiedziony - albo rozwiązania ekono, gdzie nośność przyczepki jest
nędzny, albo rozwiązania półprofesjonalne w cenie przyzwoitego roweru.

Mamy cougara (był tu kiedyś link z opisem). Fakt że jak zobaczyłem
cenę to się zgarbiłem, ale po sprzedaniu klasycznego wózka
dwuosobowego nie było takiej tragedii.

No właśnie w tym problem. Tylko nie mam podwójnego wózka na sprzedaż. Z resztą zanosi się, że młoda jeszcze max do wiosny będzie wózkowa.
Młoda skończyła właśnie rok, a już biega tak, że ciężko czasem nadążyć za nią ;)


--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2011-05-24 11:52:16
Autor: Lisciasty
Przyczepka, ale jaka?
On 24 Maj, 13:50, Marek 'Qrczak' Potocki <b...@maila.pl> wrote:
No właśnie w tym problem. Tylko nie mam podwójnego wózka na sprzedaż.

Nikt nie mówił że dzieci będą mało kosztować :>

Z resztą zanosi się, że młoda jeszcze max do wiosny będzie wózkowa.
Młoda skończyła właśnie rok, a już biega tak, że ciężko czasem nadążyć za nią ;)

Moja trzoda ma 1,5 i 2,5 roku, póki co oboje się mieszczą a wózek ma
nośność chyba 45 kg więc spory zapas jeszcze jest. Jak chcesz to się
umówimy gdzieś w terenie i przymierzysz ;) Gnieździmy się na Sępolnie.

Pzdr.
L.

Data: 2011-05-24 02:40:27
Autor: Niewe
Przyczepka, ale jaka?
On 23 Maj, 14:40, Marek 'Qrczak' Potocki <b...@maila.pl> wrote:
Cześć.

Jako że wakacje się zbliżają, a dzieciaki sztuk dwie lubią jeździć (być
wożone, raczej) na rowerze, zastanawiamy się nad przyczepką. Na razie mamy
foteliki, ale efekt uboczny fotelików jest taki, że na wyjazdowy bagaż
zostaję nam tylko lowridery. Ba dwa- trzy dni, to spokojnie wystarczy, ale
na tydzień to już  akcesoriami dziecięcymi kiepsko.


Są jeszcze foteliki montowane na ramę roweru między rowerzystę, a
kierownicę. Nie wiem jak duże masz dzieci, ale może rozważ taką opcję
też.

Data: 2011-05-24 13:41:45
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Przyczepka, ale jaka?
Dnia Tue, 24 May 2011 02:40:27 -0700 (PDT), Niewe napisał(a):

On 23 Maj, 14:40, Marek 'Qrczak' Potocki <b...@maila.pl> wrote:
Cześć.

Jako że wakacje się zbliżają, a dzieciaki sztuk dwie lubią jeździć (być
wożone, raczej) na rowerze, zastanawiamy się nad przyczepką. Na razie mamy
foteliki, ale efekt uboczny fotelików jest taki, że na wyjazdowy bagaż
zostaję nam tylko lowridery. Ba dwa- trzy dni, to spokojnie wystarczy, ale
na tydzień to już  akcesoriami dziecięcymi kiepsko.


Są jeszcze foteliki montowane na ramę roweru między rowerzystę, a
kierownicę. Nie wiem jak duże masz dzieci, ale może rozważ taką opcję
też.

Próba była. Fotelik zamontowany, raz użyty, oprotestowany, ale dzięki za
radę :)

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2011-05-26 03:23:38
Autor: Niewe
Przyczepka, ale jaka?
On 24 Maj, 13:41, Marek 'Qrczak' Potocki <b...@maila.pl> wrote:


Próba była. Fotelik zamontowany, raz użyty, oprotestowany, ale dzięki za
radę :)

To może ci zalega i chcesz zbyć? ;)

Data: 2011-05-26 14:08:47
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Przyczepka, ale jaka?
Dnia Thu, 26 May 2011 03:23:38 -0700 (PDT), Niewe napisał(a):

On 24 Maj, 13:41, Marek 'Qrczak' Potocki <b...@maila.pl> wrote:


Próba była. Fotelik zamontowany, raz użyty, oprotestowany, ale dzięki za
radę :)

To może ci zalega i chcesz zbyć? ;)

Już poszedł. Nawet wywiesiłem tu swego czasu ogłoszenie :)

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2011-05-24 07:03:49
Autor: PeJot
Przyczepka, ale jaka?
W dniu 2011-05-23 14:40, Marek 'Qrczak' Potocki pisze:
Cześć.

Jako że wakacje się zbliżają, a dzieciaki sztuk dwie lubią jeździć (być
wożone, raczej) na rowerze, zastanawiamy się nad przyczepką. Na razie mamy
foteliki, ale efekt uboczny fotelików jest taki, że na wyjazdowy bagaż
zostaję nam tylko lowridery. Ba dwa- trzy dni, to spokojnie wystarczy, ale
na tydzień to już  akcesoriami dziecięcymi kiepsko.
Zacząłem przeglądać ofertę przyczepek dla dzieci i szczerze mówiąc jestem
lekko zawiedziony - albo rozwiązania ekono, gdzie nośność przyczepki jest
nędzny, albo rozwiązania półprofesjonalne w cenie przyzwoitego roweru.

Powiem coś niepopularnego. Swoje dzieciaki woziłem w fotelikach na jednodniowe wyjazdy. Nawet nie myślałem o tym by z dziećmi jeździć na dłużej. Dzieciakowi do szczęścia niewiele trzeba, tymczasem wożenie na rowerze jest dla niego nudne a dla rodzica uciążliwe. Naprawdę szkoda się męczyć, lepiej na kilka lat zmienić rowery na jakieś wczasy stacjonarne. Moje dzieci już na tyle duże że powolutku same chcą ze mną jeździć.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-05-24 08:35:49
Autor: Leszek 'QSi' Pasoń
Przyczepka, ale jaka?
Dnia 24-05-2011 o 07:03:49 PeJot <PeJot@o2.pl> napisał(a):

Powiem coś niepopularnego.

ale jest niewykluczone że masz rację ;) choć po wertepach na pewno lepiej  sie jedzie z przyczepką niż z dzieckiem w foteliku.

--
Z krainy sadow w dolinie Dunajca.
Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/
oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl
Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144
gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi

Data: 2011-05-24 09:49:00
Autor: kawoN
Przyczepka, ale jaka?
W dniu 11-05-24 07:03, PeJot pisze:
Powiem coś niepopularnego. Swoje dzieciaki woziłem w fotelikach na
jednodniowe wyjazdy. Nawet nie myślałem o tym by z dziećmi jeździć na
dłużej. Dzieciakowi do szczęścia niewiele trzeba, tymczasem wożenie na
rowerze jest dla niego nudne a dla rodzica uciążliwe.

Nie jesteś sam :) Dzieci raczej nudzą się kiedy są wożone.

--
kawoN
-
dziennik rowerowy
www.bike4win.pl

Data: 2011-05-24 13:39:09
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Przyczepka, ale jaka?
Dnia Tue, 24 May 2011 09:49:00 +0200, kawoN napisał(a):

W dniu 11-05-24 07:03, PeJot pisze:
Powiem coś niepopularnego. Swoje dzieciaki woziłem w fotelikach na
jednodniowe wyjazdy. Nawet nie myślałem o tym by z dziećmi jeździć na
dłużej. Dzieciakowi do szczęścia niewiele trzeba, tymczasem wożenie na
rowerze jest dla niego nudne a dla rodzica uciążliwe.

Nie jesteś sam :) Dzieci raczej nudzą się kiedy są wożone.

Ja was mniej więcej rozumiem, ale obawiam się, że mój starszak niezbyt. Dla
przykładu w zeszłym roku przejechaliśmy się na taką wycieczkę:
http://www.bikemap.net/route/694492

Postój udało się zrobić jeden, tylko dla tego, że był plac zabaw. Inne
próby zatrzymania kończyły się tym, że po 2 minutach od wypięcia  młody
próbował się wdrapywać na fotel i zwalał sobie rower na głowę :)

Jak młodsza - się okaże. Na razie jechała max 15 km i nie wyglądała po tym
na znużoną, czy znudzoną.


--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2011-05-24 14:24:11
Autor: PeJot
Przyczepka, ale jaka?
W dniu 2011-05-24 13:39, Marek 'Qrczak' Potocki pisze:

Ja was mniej więcej rozumiem, ale obawiam się, że mój starszak niezbyt. Dla
przykładu w zeszłym roku przejechaliśmy się na taką wycieczkę:
/.../

Nie twierdzę że się nie da w ten czy w inny sposób jeździć z dzieckiem - sam jeździłem z dwoma, ale na jednodniowe wyjazdy. Wyjazd wielodniowy MSZ jest dla rodziców zbyt upierdliwy. Pakowanie bagażu to dopiero początek problemów. Pewnie da się to jakoś rozwiązać, tyle że dodatkowe dziesiątki kilogramów proszą się o skuteczniejsze hamulce itd. Tymczasem za parę lat dziecko będzie śmigać samodzielnie.

--
P. Jankisz
O rowerach: http://coogee.republika.pl/pj/pj.html
"Dopóki nie skorzystałem z Internetu, nie wiedziałem, że na świecie jest
tylu idiotów" Stanisław Lem

Data: 2011-05-24 08:32:45
Autor: Leszek 'QSi' Pasoń
Przyczepka, ale jaka?
Dnia 23-05-2011 o 14:40:08 Marek 'Qrczak' Potocki <brak@maila.pl>  napisał(a):

Co sądzicie o takim połączeniu? Probował ktoś już takiej konfiguracji?
Ciekaw jestem, czy zestaw lowrider + dzieciak + przyczepka pozwoli mi
ruszyć w ogóle z miejsca

ja bym sie skłaniał ku dobrej przyczepce, tzn. taki wariant obiorę na  przyszły rok jak Junior będzie bardziej wycieczkowo mobilny.
w wycieczkach testowałem wariant przyczepki towarowej typu Extrawheel i  się to sprawdziło, przyczepka "dzieciowa" ma zawsze jakkiś luk bagażowy i  konstrukcję do której można coś przytroczyć. fotelik z dzieckiem jest  wysoko i z mojego skromnego doswiadczenia jezdzi sie z tym kiepsko raczej.  żeby odstawić rower, choćby chcąc iść do kiosku trzeba zdjąć dziecko z  fotelika, w zestaw z przyczepką będzie stał sam.



--
Z krainy sadow w dolinie Dunajca.
Zapraszam do Łącka http://www.lacko.pl/
oraz na zakupy: http://qsi-sport.pl
Sledz postepy: http://sportypal.com/Workouts?user_id=80144
gg#1379297 Tlen: Cousie IRCNet: #rower #mtb nick: QSi

Data: 2011-05-24 10:10:29
Autor: Bartłomiej Zieliński
Przyczepka, ale jaka?
Użytkownik Leszek 'QSi' Pasoń napisał:
fotelik z dzieckiem jest wysoko i z mojego skromnego doswiadczenia
jezdzi sie z tym kiepsko raczej.

Fotelik utrudnia także zsiadanie i wsiadanie - nie można przerzucić nogi nad bagażnikiem. Ponadto zwiększa obciążenie tylnego koła.

--
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -
* Bartłomiej Zieliński            http://www.zmitac.aei.polsl.pl/BZ/  *
* Bartlomiej.Zielinski(at)polsl.pl                         gg:970831  *
-- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -- -

Data: 2011-05-24 13:41:01
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Przyczepka, ale jaka?
Dnia Tue, 24 May 2011 10:10:29 +0200, Bartłomiej Zieliński napisał(a):

Użytkownik Leszek 'QSi' Pasoń napisał:
fotelik z dzieckiem jest wysoko i z mojego skromnego doswiadczenia
jezdzi sie z tym kiepsko raczej.

Fotelik utrudnia także zsiadanie i wsiadanie - nie można przerzucić nogi nad bagażnikiem. Ponadto zwiększa obciążenie tylnego koła.

No to uściślę. Do fotelika jestem przyzwyczajony. Starszak jeździ od dwóch
lat, młodsza dopiero zaczyna. Jeździ się nam z tym wygodnie.

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2011-05-24 13:48:13
Autor: Marek 'Qrczak' Potocki
Przyczepka, ale jaka?
Dnia Tue, 24 May 2011 08:32:45 +0200, Leszek 'QSi' Pasoń napisał(a):

Dnia 23-05-2011 o 14:40:08 Marek 'Qrczak' Potocki <brak@maila.pl>  napisał(a):

Co sądzicie o takim połączeniu? Probował ktoś już takiej konfiguracji?
Ciekaw jestem, czy zestaw lowrider + dzieciak + przyczepka pozwoli mi
ruszyć w ogóle z miejsca

ja bym sie skłaniał ku dobrej przyczepce, tzn. taki wariant obiorę na  przyszły rok jak Junior będzie bardziej wycieczkowo mobilny.
w wycieczkach testowałem wariant przyczepki towarowej typu Extrawheel i  się to sprawdziło, przyczepka "dzieciowa" ma zawsze jakkiś luk bagażowy i  konstrukcję do której można coś przytroczyć.

No właśnie nie zawsze. Te tanie przyczepki mają masę całkowitą do 40-paru
kilo, cz czego 12 to sama przyczepa. Dołóż dzieci i zostaje ci (o ile)
nośność na butelkę wody ;)

fotelik z dzieckiem jest  wysoko i z mojego skromnego doswiadczenia jezdzi sie z tym kiepsko raczej.  żeby odstawić rower, choćby chcąc iść do kiosku trzeba zdjąć dziecko z  fotelika, w zestaw z przyczepką będzie stał sam.

Przyzwyczajony jestem. A jak sam zsiadam, to młodego też spuszczam z
uwięzi, żeby się poruszał. :)

--
Pozdrawiam z Wrocławia
Marek Potocki
Przewodnik sudecki klasy 0

Data: 2011-05-24 16:13:30
Autor: Pawel Ratajczak
Przyczepka, ale jaka?
W dniu 2011-05-23 14:40, Marek 'Qrczak' Potocki pisze:
Zacząłem przeglądać ofertę przyczepek dla dzieci i szczerze mówiąc jestem
lekko zawiedziony - albo rozwiązania ekono, gdzie nośność przyczepki jest
nędzny, albo rozwiązania półprofesjonalne w cenie przyzwoitego roweru.

Hej,

Tez miałem taki dylemat 3 lata temu. Stwierdziłem, ze przyczepka jest
rozwiązaniem tymczasowy i nie mam zamiaru inwestować wielkiej kasy. Mój
wybór padł na produkt oferowany przez firmę Ramfis
http://www.ramfis.pl/przyczepka-rowerowa.php
Przy tej cenie nie mam żalu o niewielkie problemy z dyszlem jakie się
pojawiły, niemniej na pewno zawsze jeździliśmy przeładowani (córka, syn
+ załadowany bagażnik), co pewnie przyczyniło się do wyrobienia
zawleczki oraz dyszla w pozycji "zablokowany do przodu"
Aktualnie dzieciaki urosły na tyle, ze ze względów bezpieczeństwa może
nie powinny nią jeździć (syn 5 lat, córka 6 lat, głowy wystają ponad
konstrukcję przyczepki) ale po prostu unikamy ciężkiego terenu.
W sumie przyczepka sporo przeżyła, mam nawet plan reanimacji dyszla, ale
nie wiem czy znajdę na to czas bo chęci są ;D

Nie namawiam do zakupu akurat tej przyczepki ale moim zdaniem warto
rozważyć podobne podejście do mojego.

W sumie moje młodsze dzieciaki powoli zaczynają próbować jazdy na 2
kołach i pewnie trzeba będzie poświęcić czas wypraw na naukę, gdyż jak
to zauważyła moja żona nasze pierwsze dziecko już dawno w tym wieku
śmigało na 2 kolach, bo nie mieliśmy przyczepki tylko poświęcaliśmy czas
na naukę. To taki efekt uboczny, na który warto zwrócić uwagę i
zrezygnować czasami z wypraw na rzecz szybszej przesiadki pociech na 2
koła ;-)

W odpowiedzi na Twoje obawy z załadowanym rowerem zdarzyło mi się jechać
w lekkim terenie z 2x dziecko w przyczepce + bagaż + 1x dziecko w
foteliku i ze spokojem dawałem rade. Niemniej był to jeden dzień i przy
dłuższych wyprawach na pewno trzeba będzie się przyzwyczaić do większego
obciążenia.

Jeśli masz jakieś pytania co do tej konkretnej przyczepki wal śmiało.

Pozdrawiam serdecznie,
Paweł Ratajczak

PS> Jak pamiętam jeszcze niedawno Paweł Pontek w swoich wspaniałych
wyprawach też jeździł z dwójka, tyle ze z fotelikiem przednim i tylnym.

Data: 2011-05-25 01:33:13
Autor: Wojciech 'Wheart' Penar
Przyczepka, ale jaka?
W dniu 23.05.2011 14:40, Marek 'Qrczak' Potocki pisze:
Cześć.

Jako że wakacje się zbliżają, a dzieciaki sztuk dwie lubią jeździć (być
wożone, raczej) na rowerze, zastanawiamy się nad przyczepką. Na razie mamy
foteliki, ale efekt uboczny fotelików jest taki, że na wyjazdowy bagaż
zostaję nam tylko lowridery. Ba dwa- trzy dni, to spokojnie wystarczy, ale
na tydzień to już  akcesoriami dziecięcymi kiepsko.
Zacząłem przeglądać ofertę przyczepek dla dzieci i szczerze mówiąc jestem
lekko zawiedziony - albo rozwiązania ekono, gdzie nośność przyczepki jest
nędzny, albo rozwiązania półprofesjonalne w cenie przyzwoitego roweru.

Po dłuższym klikaniu pomyślałem, że może lepiej by było kupić przyczepkę
bagażową, a dziatwę wozić na fotelikach? Takie przyczepy są jednak sporo
tańsze, o większej ładowności i zostawiają więcej swobody w konfiguracji.

Co sądzicie o takim połączeniu? Probował ktoś już takiej konfiguracji?
Ciekaw jestem, czy zestaw lowrider + dzieciak + przyczepka pozwoli mi
ruszyć w ogóle z miejsca ;)



Hej,
Kiedyś na grupie pojawił się zestaw góral z fotelikiem + przyczepa
(bodaj dwuosobowy Croozer ;) - na jakimś podjeździe, chyba w Alpach.

Poszukaj Rowerowej Rodzinki - wprawdzie z jedną pociechą, ale gdzieś
dalej jeździli - dwa rowery i przyczepka dla dziecka, jeździli
z namiotem.

Ja jestem szczęśliwym posiadaczem przyczepki (Chariot). Mimo planów
(obecnie dość mocno zaawansowanych) rok temu kupowałem przyczepkę
jednoosobową - zwyciężyły względy praktyczne (bagażnik/box na dach
auta, mniejsza szerokość w czasie jazdy). Dodatkowo przyjąłem założenie,
że gdy pojawi się drugie dziecię Pierworodny wyląduje na foteliku,
zwalniając komfortowe miejsce pod daszkiem Młodszemu.

Nie jeżdżę (póki co - mam nadzieję) wielodniówek - jako środek
lokomocji na cały dzień taki zestaw sprawdza mi się bardzo dobrze, bagaż ląduje w sakwach u mnie i w bagażniku przyczepki, żona na kierownicy wiezie tylko aparat. Zobaczymy, jak będzie z drugim (ale to za rok).

Pozdrawiam
Wojtek

Przyczepka, ale jaka?

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona