Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   [Offtopicznie nieco] Przydatność antyrefleksu w jeździe samochodem

[Offtopicznie nieco] Przydatność antyrefleksu w jeździe samochodem

Data: 2009-02-27 18:20:57
Autor: Rafal...
[Offtopicznie nieco] Przydatność antyrefleksu w jeździe samochodem
Użytkownik "Staszek Sosenko" <szukaj@w.sigu.pl> napisał w wiadomości news:go93ip$q07$1news.interia.pl...
Witajcie.
Optycy oferują szkła tudzież plastiki z antyrefleksem lub bez.

Tutaj pojawiają się moje wątpliwości: czy antyrefleks w jakikolwiek sposób wpływa na komfort jazdy samochodem (zwłaszcza w nocy)? Dopłata wynosi prawie 100PLN w przypadku szkieł (47PLN vs 140PLN), za plastiki za AR wołają 120PLN.
A może warto się zastanowić nad siakimiś szkłami polaryzacyjnymi?

Antyrefleks pomaga w ogóle w trakcie posiadania okularów, nie masz drażniących odblasków itd. w okularach chodzę od 1996 roku i wiem co mówię i radze rady okularnika posłuchac ;-) Poza tym antyrefleks daje jeszcze dodatkowa warstwę, po której fajnie spływa woda, jak ci deszcz kapnie, to po prostu zdmuchujesz kroplę. Jeśli chodzi o plastik, to dużo łatwiej takie szkła porysować, w zasadzie nie można ich wycierać na sucho, tylko trzeba myc pod bieżącą wodą, wtedy będa długo służyć. A porysowane szkła w aucie, w nocy, to dopiero masakra. Reasumując, wada mała i jeśli będziesz miał pełne oprawki to najrozsądniej będzie szklane z antyrefleksem... choć ja, po doświadczeniach, a szkła mam poliweglanowe (można młotkiem uderzać i tylko się porysują) nigdy innych juz nie kupię, z tego prostego powodu, że poliwęglan ocalił mi oko, dostałem prętem dość mocno centralnie w oko, ale szkło ochroniło (tyle, ze poliwęglanowe soczewki to minimum 300zł) :)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

Data: 2009-03-01 13:58:28
Autor: J.F.
[Offtopicznie nieco] Przydatność antyrefleksu w jeździe samochodem
On Fri, 27 Feb 2009 18:20:57 +0100,  Rafal... wrote:
Antyrefleks pomaga w ogóle w trakcie posiadania okularów, nie masz drażniących odblasków itd. w okularach chodzę od 1996 roku i wiem co mówię i radze rady okularnika posłuchac ;-)

A ja od 197x .. i da sie jakos te drazniace odblaski sfotografowac,
zobaczyc ? Bo ja jakos nie widze roznicy.

Poza tym antyrefleks daje jeszcze dodatkowa warstwę, po której fajnie spływa woda, jak ci deszcz kapnie, to po prostu zdmuchujesz kroplę.

Z plastiku tak samo splywa.
Jeśli chodzi o plastik, to dużo łatwiej takie szkła porysować, w zasadzie nie można ich wycierać na sucho, tylko trzeba myc pod bieżącą wodą, wtedy będa długo służyć.

A ja tak myje szklane, na sucho nie da sie okularow dobrze wyczyscic z
tluszczu.

choć ja, po doświadczeniach, a szkła mam poliweglanowe (można młotkiem uderzać i tylko się porysują) nigdy innych juz nie kupię, z tego prostego powodu, że poliwęglan ocalił mi oko, dostałem prętem dość mocno centralnie w oko, ale szkło ochroniło (tyle, ze poliwęglanowe soczewki to minimum 300zł) :)

Przy czym sam poliweglan nie jest drogi. Z niego sie robi i plyty CD i
klosze lamp samochodowych. Podejrzewam ze sporo jest tak naprawde z
poliweglanu, zas w tych 300zl to marzy optyka jest ponad polowa..

O, np http://www.allegro.pl/item562646738_soczewki_poliweglanowe_z_ar_w_g_recepty.html

J.

Data: 2009-03-01 14:19:08
Autor: Rafal...
[Offtopicznie nieco] Przydatność antyrefleksu w jeździe samochodem
Użytkownik "J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:f00lq4l68j8pc70km5chdj85mv61pbqude4ax.com...

A ja od 197x .. i da sie jakos te drazniace odblaski sfotografowac,
zobaczyc ? Bo ja jakos nie widze roznicy.

Stań tyłem do okna, pod lekkim kątem, tak żebys zobaczył okno w szkłach... widzisz jego odbicie?

Z plastiku tak samo splywa.

Spływa bo mają warstwę uszlachetniającą...

O, np
http://www.allegro.pl/item562646738_soczewki_poliweglanowe_z_ar_w_g_recepty.html

Hoya czy jakies chińske "uduś"? ;-)

--
Rafał - Tarnów
rafal.tarnow ( małpa ) gazeta.pl

Data: 2009-03-03 23:33:36
Autor: venioo
[Offtopicznie nieco] Przydatność antyre fleksu w jeździe samochodem
J.F. pisze:
A ja od 197x .. i da sie jakos te drazniace odblaski sfotografowac,
zobaczyc ? Bo ja jakos nie widze roznicy.


Przejedz samochodem z wiekszym przebiegiem (tak, zeby mial drobne rysy na szybie) w nocy. Bez okularow bedziesz mial odblaski od punkcikow na szybie, w antyrefleksach tylko punkcik (pod warunkiem oczywiscie, ze szyba nie bedzie zatluszczona od srodka oraz okulary starannie wyczyszczone).
O ile w dzien zdarza mi sie jezdzic bez okularow, to w nocy juz bez okularow nie wsiadam (-1,5 i -0,75)

Pzdr


--
venioo
Q6600 + 8GB DDR2 + 9800gt 1GB + 500GB Samsung
Białe Mondeo 1.8 16V +LPG +PMS

Data: 2009-03-04 08:28:07
Autor: J.F.
[Offtopicznie nieco] Przydatnoœć antyrefleksu w jeŸdzie samochodem
On Tue, 03 Mar 2009 23:33:36 +0100,  venioo wrote:
J.F. pisze:
A ja od 197x .. i da sie jakos te drazniace odblaski sfotografowac,
zobaczyc ? Bo ja jakos nie widze roznicy.

Przejedz samochodem z wiekszym przebiegiem (tak, zeby mial drobne rysy na szybie) w nocy. Bez okularow bedziesz mial odblaski od punkcikow na szybie, w antyrefleksach tylko punkcik (pod warunkiem oczywiscie, ze szyba nie bedzie zatluszczona od srodka oraz okulary starannie wyczyszczone).
O ile w dzien zdarza mi sie jezdzic bez okularow, to w nocy juz bez okularow nie wsiadam (-1,5 i -0,75)

Ja bez okularow w ogole nie wsiadam, ale nie bardzo rozumiem
powyzszego - okulary maja zlikwidowac refleksy ktore rzeczywiscie sa ?

Cos tu nie tak.

J.

Data: 2009-03-02 14:48:57
Autor: Sebastian Kaliszewski
[Offtopicznie nieco] Przydatność antyre fleksu w jeździe samochodem
Witam,
Jako okularnik od 20lat dodam 0,03PLN od siebie...

Rafal... wrote:
Antyrefleks pomaga w ogóle w trakcie posiadania okularów, nie masz drażniących odblasków itd. w okularach chodzę od 1996 roku i wiem co mówię i radze rady okularnika posłuchac ;-)

Zgadza się, w antyrefleksach wzrok się mniej męczy -- choć człowiek się przyzwyczaja i odblaski przestaje świadomie zauważać, to wzrok się męczy   (co w czasie jazdy zwłaszcza dłuższej jest istotne), a i kontrast jest zdecydowanie gorszy i to już widać.

Poza tym antyrefleks daje jeszcze dodatkowa warstwę, po której fajnie spływa woda, jak ci deszcz kapnie, to po prostu zdmuchujesz kroplę. Jeśli chodzi o plastik, to dużo łatwiej takie szkła porysować, w zasadzie nie można ich wycierać na sucho, tylko trzeba myc pod bieżącą wodą, wtedy będa długo służyć.

Jeśli jest warstwa antyrefleks to jeden pies szklane czy plastykowe -- to ta warstwa (która jest na wierzchu) się rysuje. Jak mają być trwałe, to muszą mieć tę warstwę trwałą. Tanie plastyki i tanie szklane mają ją keipską. Dobre antyrefleksy mają na wierzchu warstewkę twardego szkliwa i te są odporne. BAdziewne antyrefleksy w ogóle mają jedną warstwę i to miękką.

pzdr
\SK

--
"Never underestimate the power of human stupidity" -- L. Lang
--
http://www.tajga.org -- (some photos from my travels)

[Offtopicznie nieco] Przydatność antyrefleksu w jeździe samochodem

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona