Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Przygotowanie do nocnej podróży

Przygotowanie do nocnej podróży

Data: 2010-06-03 11:16:35
Autor: Filip KK
Przygotowanie do nocnej podróży
W dniu 2010-06-02 21:45, lkkl pisze:

Czeka mnie nocna podróż w roli kierowcy (od 22.00 do 6.00 dnia kolejnego).

No bez przesady, to tylko 8 godzin jazdy... Co za różnica, czy w nocy czy w dzień, chyba nie jesteś małym dzieckiem, że musisz codziennie spać 10 godzin? Jak uda Ci się zdrzemnąć, to się prześpij ze dwie godzinki przed podróżą i już. Ja jechałem 24 godziny jednym ciągiem nie śpiąc nic, bo nie dałem rady zasnąć - adrenalina trzymała. A w trasie mięso jem, zero węgli i o spaniu nawet nie ma mowy.

Data: 2010-06-03 12:19:29
Autor: Yogi\(n\)
Przygotowanie do nocnej podróży
Użytkownik "Filip KK" <nospam@nospam.pl> napisał w wiadomości news:hu7ruj$cdr$1news.task.gda.pl...
No bez przesady, to tylko 8 godzin jazdy... Co za różnica, czy w nocy czy w dzień, chyba nie jesteś małym dzieckiem, że musisz codziennie spać 10 godzin? Jak uda Ci się zdrzemnąć, to się prześpij ze dwie godzinki

Ludzie sa różni, potrzebują różnej ilości snu. Ja np. śpię 4,5 godziny i to w zupełności mi wystarcza. Żona śpi 7, mój ojciec 6 itd. W czasie nocnej jazdy trzeba być skupionym, o to skupienie trudniej w nocy, zwłaszcza gdy jedzie się samemu. Dlatego różne techniki poprawiające koncentrację moga się przydać, choć oczywiście najlepiej nie mieć "manka" w spaniu.
Na mnie nie działają żadne chemiczne poprawiacze - kofeina czy tauryna odpadają po prostu, czuję się po nich gorzej, niż przed. Ale kiedy adrenalina podskoczy po szybszej jeździe, albo poskaczę trochę to rzeczywiście pobudzenie trwa kilkadzieisąt minut przynajmniej. Lubię też włączac audiobooki (najczęsciej obcojęzyczne), słuchowiska radiowe (np kryminały), coś śmiesznego - kabarety albo "Mikołajka" itd. -  i to wszystko pomaga.
--
Yogi(n)

Przygotowanie do nocnej podróży

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona