Data: 2009-03-02 11:29:08 | |
Autor: Artur | |
Przygotowanie roweru do sezonu dla opornych | |
poniedziałek, 02 mar, Jaro:
Mam taki rower GF - 3 letni i skoro slonce wychodzi to z checia bym juz pojezdzil. Zdaje sobie sprawe ze trzeba go jakos przygotowac do sezonu, Ja wiem czy trzeba, wsiadaj i jedź, jeżeli nic nie będzie piszczeć/strzelać/przeskakiwać to można jeździć. Z rzeczy które nie wydają ostrzeżeniowych dźwięków to piasty kulkowe (Shimano), je warto po zimie wyczyścić i nasmarować. |
|
Data: 2009-03-03 20:37:20 | |
Autor: fojtek | |
Przygotowanie roweru do sezonu dla opornych | |
Z rzeczy które nie wydają
ostrzeżeniowych dźwięków to piasty kulkowe (Shimano), je warto po zimie Przesądy. Przednie Quando (oem z treka za 700PLN) - 3 lata (w tym 1 zima pod chmurką), około 15000km, serwisowana 2 max 3 razy, wymieniona ze względu na przejście na tarczę. Tylna cicha klacz alivio - 3 lata (również zima pod chmurką), kole 30000km, bez serwisu, pewnie jesienią wymienię przy okazji przejścia na tarczę z tyłu. Przyzwoicie wyregulowaną piastę naprawdę trudno jest zajeździć, nawet w miejsko/zimowych warunkach. Wujek |
|
Data: 2009-03-03 21:40:40 | |
Autor: Artur | |
Przygotowanie roweru do sezonu dla opornych | |
wtorek, 03 mar, fojtek:
Z rzeczy które nie wydają No to musisz mieć dużo szczęścia, albo nie jeździsz w deszczu i błocie, tym bardziej że tanie piasty mają słabe uszczelninie i syf się łatwo dostaje. U mnie po paru kkmach piastę słychać a to znaczy, że lepiej ją wyczyścić. Kulki i konusy też już bywają nieidealne. |
|