Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Przyjaciele pisdzielców pobili Polkę.

Przyjaciele pisdzielców pobili Polkę.

Data: 2010-12-12 08:47:03
Autor: Azor jest pedałem
Przyjaciele pisdzielców pobili Polkę.
Nowojorska policja kazała posprzątać polskiej emigrantce Annie Stańczyk po nieswoim psie. Gdy ta zaprotestowała, została pobita. - Byłam w szoku - opowiada telewizji CBS.
Polska emigrantka z Nowego Jorku Anna Stańczyk wyszła 26 listopada ze swoim 10-letnim terierem Psotką na spacer. Przechodziła właśnie koło swojego bloku, gdy zatrzymał się przy niej patrol policji i nakazał jej posprzątać po terierze. Kobieta powiedziała policjantom, że "nie ma czego sprzątać", ale oni kazali jej zebrać ekskrementy innego psa. Gdy zaczęła protestować, została skuta.



- Krzyczałam: nie chce iść do aresztu, co z moim psem - relacjonuje Stańczyk. Bała się, bo Psotka zostałaby sama na ruchliwej ulicy. - W czasie, gdy krzyczałam, zostałam uderzona w twarz. Potem w tył głowy i w piersi - mówi.

Na komisariacie miejscowej policji okazało się, że Stańczyk wymaga pomocy medycznej. Odwieziono ją więc w kajdankach do szpitala. - Byłam w takim szoku, że bałam się powiedzieć lekarzom, co mi się stało - powiedziała.

Policja nie chciała się wypowiedzieć nt. incydentu. Wystosowała tylko oficjalne oświadczenie.

49-letnia Polka została oskarżona o "zakłócenie spokoju publicznego". Teraz ma zamiar podać do sądu policję. - Jeśli to się zdarzyło mnie, to może się zdarzyć również innym - stwierdza.



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8804393,Polka_pobita_przez_policje_w_Nowym_Jorku.html



Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

Data: 2010-12-12 00:25:37
Autor: INF
Przyjaciele pisdzielców pobili Polkę.
On 12 Gru, 08:47, Azor jest pedałem <Bro my RP przed pisem@...pl>
wrote:
Nowojorska policja kaza a posprz ta polskiej emigrantce Annie Sta czyk po
nieswoim psie. Gdy ta zaprotestowa a, zosta a pobita. - By am w szoku -
opowiada telewizji CBS.

no i to właśnie miał na myśli Komorowski mówiąc, że "nasze kobiety nie
są bezpieczne"

Data: 2010-12-12 09:03:16
Autor: Panslavista
Przyjaciele pisdzielców pobili Polkę.
"Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> wrote in message news:ie1ulq$2vl$1inews.gazeta.pl...
Nowojorska policja kazała posprzątać polskiej emigrantce Annie Stańczyk po nieswoim psie. Gdy ta zaprotestowała, została pobita. - Byłam w szoku - opowiada telewizji CBS.
Polska emigrantka z Nowego Jorku Anna Stańczyk wyszła 26 listopada ze swoim 10-letnim terierem Psotką na spacer. Przechodziła właśnie koło swojego bloku, gdy zatrzymał się przy niej patrol policji i nakazał jej posprzątać po terierze. Kobieta powiedziała policjantom, że "nie ma czego sprzątać", ale oni kazali jej zebrać ekskrementy innego psa. Gdy zaczęła protestować, została skuta.



- Krzyczałam: nie chce iść do aresztu, co z moim psem - relacjonuje Stańczyk. Bała się, bo Psotka zostałaby sama na ruchliwej ulicy. - W czasie, gdy krzyczałam, zostałam uderzona w twarz. Potem w tył głowy i w piersi - mówi.

Na komisariacie miejscowej policji okazało się, że Stańczyk wymaga pomocy medycznej. Odwieziono ją więc w kajdankach do szpitala. - Byłam w takim szoku, że bałam się powiedzieć lekarzom, co mi się stało - powiedziała.

Policja nie chciała się wypowiedzieć nt. incydentu. Wystosowała tylko oficjalne oświadczenie.

49-letnia Polka została oskarżona o "zakłócenie spokoju publicznego". Teraz ma zamiar podać do sądu policję. - Jeśli to się zdarzyło mnie, to może się zdarzyć również innym - stwierdza.



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8804393,Polka_pobita_przez_policje_w_Nowym_Jorku.html


Powinna wziąć to GWno i zbadać DNA na pochodzenie...

Data: 2010-12-12 16:22:41
Autor: pluton
Przyjaciele pisdzielców pobili Polkę.

Powinna wziąć to GWno i zbadać DNA na pochodzenie...



A potem ekshumowac i zbadac ponownie.

--
pozdrawiam
P.L.U.T.O.N.: Positronic Lifeform Used for Troubleshooting and Online
Nullification

Data: 2010-12-12 09:11:47
Autor: u2
Przyjaciele pełobandy pobili Polkę.
W dniu 2010-12-12 08:47, Azor jest pedałem pisze:
Nowojorska policja kazała posprzątać polskiej emigrantce Annie Stańczyk
po nieswoim psie. Gdy ta zaprotestowała, została pobita. - Byłam w szoku
- opowiada telewizji CBS.
Polska emigrantka z Nowego Jorku Anna Stańczyk wyszła 26 listopada ze
swoim 10-letnim terierem Psotką na spacer. Przechodziła właśnie koło
swojego bloku, gdy zatrzymał się przy niej patrol policji i nakazał jej
posprzątać po terierze. Kobieta powiedziała policjantom, że "nie ma
czego sprzątać", ale oni kazali jej zebrać ekskrementy innego psa. Gdy
zaczęła protestować, została skuta.


To przecież Bronek ze spalonych WSI poleciał pogawędzić z Barakiem, a
nie Jarkacz.

Data: 2010-12-12 09:22:55
Autor: jadrys
Przyjaciele pisdzielców pobili Polkę.
W dniu 2010-12-12 08:47, Azor jest pedałem pisze:
Nowojorska policja kazała posprzątać polskiej emigrantce Annie Stańczyk po nieswoim psie. Gdy ta zaprotestowała, została pobita. - Byłam w szoku - opowiada telewizji CBS.



Przemysław Warzywny

--

Może jednak niech lepiej nie znoszą tych wiz dla nas.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

Data: 2010-12-12 10:20:27
Autor: Alex
Przyjaciele pisdzielców pobili Polkę.

Użytkownik "Azor jest pedałem" <Brońmy RP przed pisem@...pl> napisał w wiadomości news:ie1ulq$2vl$1inews.gazeta.pl...
Nowojorska policja kazała posprzątać polskiej emigrantce Annie Stańczyk po nieswoim psie. Gdy ta zaprotestowała, została pobita. - Byłam w szoku - opowiada telewizji CBS.
Polska emigrantka z Nowego Jorku Anna Stańczyk wyszła 26 listopada ze swoim 10-letnim terierem Psotką na spacer. Przechodziła właśnie koło swojego bloku, gdy zatrzymał się przy niej patrol policji i nakazał jej posprzątać po terierze. Kobieta powiedziała policjantom, że "nie ma czego sprzątać", ale oni kazali jej zebrać ekskrementy innego psa. Gdy zaczęła protestować, została skuta.



- Krzyczałam: nie chce iść do aresztu, co z moim psem - relacjonuje Stańczyk. Bała się, bo Psotka zostałaby sama na ruchliwej ulicy. - W czasie, gdy krzyczałam, zostałam uderzona w twarz. Potem w tył głowy i w piersi - mówi.

Na komisariacie miejscowej policji okazało się, że Stańczyk wymaga pomocy medycznej. Odwieziono ją więc w kajdankach do szpitala. - Byłam w takim szoku, że bałam się powiedzieć lekarzom, co mi się stało - powiedziała.

Policja nie chciała się wypowiedzieć nt. incydentu. Wystosowała tylko oficjalne oświadczenie.

49-letnia Polka została oskarżona o "zakłócenie spokoju publicznego". Teraz ma zamiar podać do sądu policję. - Jeśli to się zdarzyło mnie, to może się zdarzyć również innym - stwierdza.



http://wiadomosci.gazeta.pl/Wiadomosci/1,80269,8804393,Polka_pobita_przez_policje_w_Nowym_Jorku.html



Przemysław Warzywny

--

"Donald Tusk po trwającej przez całe pięć lat twardej walce politycznej rzucił na kolana najgroźniejszego konkurenta, Jarosława Kaczyńskiego. Odebrał mu całą władzę i pozbawia właśnie ostatnich medialnych okienek na świat."

Ciekawe czy powiadomili polski konsulat o zatrzymaniu i pobiciu.

Alex

Data: 2010-12-12 23:33:23
Autor: Jaksa
Przyjaciele pisdzielców pobili Polkę.
On Sun, 12 Dec 2010 08:47:03 +0100, Azor jest pedałem <BroĂąmy RP przed  <pisem@...pl> wrote:

Nowojorska policja kazała posprzątać polskiej emigrantce Annie Stańczyk  po nieswoim psie. Gdy ta zaprotestowała, została pobita.

No to ladnie Mr Barack odpowiedzial Komorowskiemu.

Jaksa

Przyjaciele pisdzielców pobili Polkę.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona