W dniu 2019-05-09 o 14:07, Pszemol pisze:

Swoją drogą kuźwa następny German Engineering - miska z cienkiego
aluminium jak papier niczym nie zabezpieczona od spodu - skandal.

Alu było za ciężkie, teraz są plastikowe:
https://youtu.be/5OzWXoRQEvg?t=241

--
viktorius

W dniu 2019-05-09 o 15:11, viktorius pisze:

W dniu 2019-05-09 o 14:07, Pszemol pisze:

Swoją drogą kuźwa następny German Engineering - miska z cienkiego
aluminium jak papier niczym nie zabezpieczona od spodu - skandal.

Alu było za ciężkie, teraz są plastikowe:
https://youtu.be/5OzWXoRQEvg?t=241

aluminiowe była za drogie :)

W dniu 2019-05-09 o 19:12, Pszemol pisze:

"spider" <"spajder78[wytnij]"@wp.pl> wrote in message news:5cd45605$0$521$65785112news.neostrada.pl...

W dniu 2019-05-09 o 15:11, viktorius pisze:

W dniu 2019-05-09 o 14:07, Pszemol pisze:

Swoją drogą kuźwa następny German Engineering - miska z cienkiego
aluminium jak papier niczym nie zabezpieczona od spodu - skandal.

Alu było za ciężkie, teraz są plastikowe:
https://youtu.be/5OzWXoRQEvg?t=241

aluminiowe była za drogie :)

i za ciężkie...

I podejrzewam że również była zbyt awaryjna.

Plastik się łatwo ugina zanim pęknie - odlew z aluminum
lub zamaku pęknie przy małym uderzeniu nawet...

Nie na darmo jest tam plaster miodu, to wszak zawsze wzmacnia.
Ale nie wiem jak z elastycznością olejoorpornego, rozgrzanego plastiku, specjalistą w plastikach nie jestem.
Obawiam się, że jak się ugnie, to lekko odegnie płaszczyznę uszczelnienia i nawet jak nie pęknie, to wyciek gotowy.



--
viktorius

Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qb38bo$86a$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2019-05-09 o 19:12, Pszemol pisze:

"spider" <"spajder78[wytnij]"@wp.pl> wrote in message

Swoją drogą kuźwa następny German Engineering - miska z cienkiego
aluminium jak papier niczym nie zabezpieczona od spodu - skandal.

Alu było za ciężkie, teraz są plastikowe:
https://youtu.be/5OzWXoRQEvg?t=241

aluminiowe była za drogie :)

i za ciężkie...

I podejrzewam że również była zbyt awaryjna.

Plastik się łatwo ugina zanim pęknie - odlew z aluminum
lub zamaku pęknie przy małym uderzeniu nawet...

A plastik sie ugnie, za to uderzy wal korbowy :-)

Nie na darmo jest tam plaster miodu, to wszak zawsze wzmacnia.
Ale nie wiem jak z elastycznością olejoorpornego, rozgrzanego plastiku, specjalistą w plastikach nie jestem.

Zapewne dobrali odpowiedni.

Obawiam się, że jak się ugnie, to lekko odegnie płaszczyznę uszczelnienia i nawet jak nie pęknie, to wyciek gotowy.

Jak odegnie, to wroci.
Raczej bym sie bal, ze przedziurawi lub peknie  latwiej niz stal i latwiej niz aluminium.


J.

W dniu 2019-05-10 o 14:32, J.F. pisze:

Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qb38bo$86a$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2019-05-09 o 19:12, Pszemol pisze:

"spider" <"spajder78[wytnij]"@wp.pl> wrote in message

Swoją drogą kuźwa następny German Engineering - miska z cienkiego
aluminium jak papier niczym nie zabezpieczona od spodu - skandal.

Alu było za ciężkie, teraz są plastikowe:
https://youtu.be/5OzWXoRQEvg?t=241

aluminiowe była za drogie :)

i za ciężkie...

I podejrzewam że również była zbyt awaryjna.

Plastik się łatwo ugina zanim pęknie - odlew z aluminum
lub zamaku pęknie przy małym uderzeniu nawet...

A plastik sie ugnie, za to uderzy wal korbowy :-)

Nie na darmo jest tam plaster miodu, to wszak zawsze wzmacnia.
Ale nie wiem jak z elastycznością olejoorpornego, rozgrzanego plastiku, specjalistą w plastikach nie jestem.

Zapewne dobrali odpowiedni.

Taaa, jakby zawsze dobierano odpowiednie rzeczy, to by akcje serwisowe nie był potrzebne.

Obawiam się, że jak się ugnie, to lekko odegnie płaszczyznę uszczelnienia i nawet jak nie pęknie, to wyciek gotowy.

Jak odegnie, to wroci.
Raczej bym sie bal, ze przedziurawi lub peknie  latwiej niz stal i latwiej niz aluminium.

Nie obawiaj się, przecież dobrali, "odpowiedni" typ plastiku :P


Minęły czasy, że lewarek pod miskę i silnik można było bezproblemowo podnosić/podpierać przy wymianie poduszek silnika:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/misa-miska-olejowa-andoria-2-4-td-i7145260713.html
Ale aluminium z niej by starczyło na kilka takich z VW ATQ :)

--
viktorius

Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qb3t21$iu1$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2019-05-10 o 14:32, J.F. pisze:

Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup

Nie na darmo jest tam plaster miodu, to wszak zawsze wzmacnia.
Ale nie wiem jak z elastycznością olejoorpornego, rozgrzanego plastiku, specjalistą w plastikach nie jestem.

Zapewne dobrali odpowiedni.

Taaa, jakby zawsze dobierano odpowiednie rzeczy, to by akcje serwisowe nie był potrzebne.

No przynajmniej dobrali takie, zeby przez 5 lat nie mial awarii.

Obawiam się, że jak się ugnie, to lekko odegnie płaszczyznę uszczelnienia i nawet jak nie pęknie, to wyciek gotowy.

Jak odegnie, to wroci.
Raczej bym sie bal, ze przedziurawi lub peknie  latwiej niz stal i latwiej niz aluminium.

Nie obawiaj się, przecież dobrali, "odpowiedni" typ plastiku :P

O ile na te 120 st C plastik daje sie dobrac, to wytrzymalszy od stali moze byc trudno.

Tylko po co - przeciez to ma sluzyc do utrzymania oleju, a nie do wygladzania progow zwalniajacych.

Minęły czasy, że lewarek pod miskę i silnik można było bezproblemowo podnosić/podpierać przy wymianie poduszek silnika:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/misa-miska-olejowa-andoria-2-4-td-i7145260713.html
Ale aluminium z niej by starczyło na kilka takich z VW ATQ :)

Minely, ale ... stalową miske jakos przedziurawilem.

Nawiasem mowiac ... jakos te silniki stawiaja przed montazem, to moze plastikowa miska wytrzymuje ?

J.

W dniu 2019-05-10 o 15:25, J.F. pisze:

Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:qb3t21$iu1$1$viktoriu@news.chmurka.net...
W dniu 2019-05-10 o 14:32, J.F. pisze:

Użytkownik "viktorius"  napisał w wiadomości grup

Nie na darmo jest tam plaster miodu, to wszak zawsze wzmacnia.
Ale nie wiem jak z elastycznością olejoorpornego, rozgrzanego plastiku, specjalistą w plastikach nie jestem.

Zapewne dobrali odpowiedni.

Taaa, jakby zawsze dobierano odpowiednie rzeczy, to by akcje serwisowe nie był potrzebne.

No przynajmniej dobrali takie, zeby przez 5 lat nie mial awarii.

Obawiam się, że jak się ugnie, to lekko odegnie płaszczyznę uszczelnienia i nawet jak nie pęknie, to wyciek gotowy.

Jak odegnie, to wroci.
Raczej bym sie bal, ze przedziurawi lub peknie  latwiej niz stal i latwiej niz aluminium.

Nie obawiaj się, przecież dobrali, "odpowiedni" typ plastiku :P

O ile na te 120 st C plastik daje sie dobrac, to wytrzymalszy od stali moze byc trudno.

Tylko po co - przeciez to ma sluzyc do utrzymania oleju, a nie do wygladzania progow zwalniajacych.

Minęły czasy, że lewarek pod miskę i silnik można było bezproblemowo podnosić/podpierać przy wymianie poduszek silnika:
https://archiwum.allegro.pl/oferta/misa-miska-olejowa-andoria-2-4-td-i7145260713.html Ale aluminium z niej by starczyło na kilka takich z VW ATQ :)

Minely, ale ... stalową miske jakos przedziurawilem.

Nawiasem mowiac ... jakos te silniki stawiaja przed montazem, to moze plastikowa miska wytrzymuje ?

Nierzadko taki silnik przemierza pół Europy z fabryki silników do fabryki samochodów, zanim zostanie zamontowany w aucie.
Transportują w skrzyniach, może i stawiają na miskach. Ale wtedy cała miska przejmuje obciążenie. Jak w coś walniesz, to uderzasz punktowo.

--
viktorius

On Fri, 10 May 2019 17:54:39 -0500, Pszemol wrote:

Bardzo w to wątpię aby stawiali na misce, zwłaszcza do transportu z
fabryki.

Też mam duże wątpliwości.

Wydaje mi się bardziej prawdopodobne że skrzynia drewniana do transportu
jest dostosowana do silnika i ma odpowiednie wsporniki wbudowane tam,
gdzie silnik normalnie jest podparty w samochodzie - czyli "engine
mounts" - J.F. - poproszę o polską wersję :-)

Albo są wieszane na haku do transportu - silniki mają do tego stosowny zaczep.

Mateusz

On Sat, 11 May 2019 20:31:18 -0500, Pszemol wrote:

"Mateusz Viste" <mateusz@nie.pamietam> wrote in message
news:5cd69f17$0$19255$426a74ccnews.free.fr...

On Fri, 10 May 2019 17:54:39 -0500, Pszemol wrote:

Bardzo w to wątpię aby stawiali na misce,
zwłaszcza do transportu z fabryki.

Też mam duże wątpliwości.

Wydaje mi się bardziej prawdopodobne że skrzynia drewniana do
transportu jest dostosowana do silnika i ma odpowiednie wsporniki
wbudowane tam, gdzie silnik normalnie jest podparty w samochodzie -
czyli "engine mounts" - J.F. - poproszę o polską wersję :-)

Albo są wieszane na haku do transportu - silniki mają do tego stosowny
zaczep.

Sam hak pewnie nie, bo dyndałyby jak dojrzałe śliwki na drzewie przy
każdym zakręcie ciężarówki :)

Sam hak to nie, ale wyobrażam sobie, że łatwiej "otulić" taki wiszący silnik czymś po bokach żeby nie dyndał, aniżeli ustawiać go na wspornikach. No ale ja nigdy transportu silników nie uprawiałem, więc mogę tylko sobie gdybać.

Mateusz