Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Przymarzające drzwi

Przymarzające drzwi

Data: 2010-11-30 16:12:38
Autor: Krzysiek Kielczewski
Przymarzające drzwi
On 2010-11-29, Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote:
Hej!

Tym razem mnie też dopadło: wszystkie boczne drzwi koszmarnie mi
przymarzają. Co doświadczeni grupowicze poradzą dobrego?

Dzięki za podpowiedzi, ale problem okazał się szerszy: zamki też
przymarzają. I to przy otwieraniu z pilota. Da się to jakoś tanio i
szybko poprawić czy trzeba rozbierać?

Pzdr,
Krzysiek Kiełczewski

Data: 2010-11-30 17:29:22
Autor: Yogi\(n\)
Przymarzające drzwi
Użytkownik "Krzysiek Kielczewski" <krzysiek.kielczewski@gmail.com> napisał w wiadomości news:slrnifa532.2am.krzysiek.kielczewskikrzyk.sail-ho.pl...
On 2010-11-29, Krzysiek Kielczewski <krzysiek.kielczewski@gmail.com> wrote:
Hej!

Tym razem mnie też dopadło: wszystkie boczne drzwi koszmarnie mi
przymarzają. Co doświadczeni grupowicze poradzą dobrego?

Dzięki za podpowiedzi, ale problem okazał się szerszy: zamki też
przymarzają. I to przy otwieraniu z pilota. Da się to jakoś tanio i
szybko poprawić czy trzeba rozbierać?

Zamki (bębenki) warto przesmarować smarem grafitowym, wystarcza na kilka-kilkanaście lat. A w wypadku centralnego, to raczej siłowniki - czyli też smar silikonowy, ale bez rozbierania może być ciężko. Ale wystarczy pewnie zdjąć poszycie z wewnętrznej strony drzwi, żeby się do nich dobrać, więc w pierwszym rzędzie ogrzewany garaż (bo połamiesz) i z suszarką w łapce można próbować.

--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg

Data: 2010-12-04 09:54:49
Autor: Plumpi
Przymarzające drzwi
Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4cf52663$0$27043$65785112news.neostrada.pl...

Zamki (bębenki) warto przesmarować smarem grafitowym, wystarcza na kilka-kilkanaście lat. A w wypadku centralnego, to raczej siłowniki - czyli też smar silikonowy, ale bez rozbierania może być ciężko. Ale wystarczy pewnie zdjąć poszycie z wewnętrznej strony drzwi, żeby się do nich dobrać, więc w pierwszym rzędzie ogrzewany garaż (bo połamiesz) i z suszarką w łapce można próbować.

Z własnego doświadczenia odradzam smarowanie zamków gęstymi smarami, ponieważ do tego smaru dostają się kropelki wody, które następnie mieszają się z tym smarem i zostają w nim uwięzione w postaci maleńkich kropelek. Po zamarznięciu trudno nawet jest roztopić te kropelki wrzątkiem. Tylko raz jedyny dałem się namówić na zasmarowanie zamków. Pierwszy sezon było super. Zamki pracowały idealnie i nawet przy największych mrozach nie miałam z nimi najmniejszych problemów. Problemy dopiero się zaczęły jak przyszedł drugi sezon. Wystarczyło, ze temperatura psadła poniżej zera, a ja musiałem grzać drzwi palnikiem gazowym, żeby je w ogóle otworzyć.
Żeby wyczyścić zamki z tego smaru musiałem je wszystkie powyjmować i myć w benzynie, a zasyfione wewnątrz drzwi myć płynami do mycia silników i myjką ciśnieniową. Od tego czasu ograniczma się do smarowania takich mechanizmów przy pomocy WD40 lub spryskaniem odrobiną smaru rozpuszczonego w benzynie. Po wyschnięciu benzyny pozostaje bardzo cieniuteńka warstewka smaru, w której nie mogą być więzione kropelki wody.
Jeżeli chodzi o siłowniki to potrzebne są tu smary na bazie silikonu i także jak najmniejsza ilość. Trzeba jednak pamiętać , że większość siłowników poi prostu jest nierozbieralna. Tak więc w razie problemów raczej nalezy je wymienić.

Data: 2010-12-05 22:27:08
Autor: Yogi\(n\)
Przymarzające drzwi
Użytkownik "Plumpi" <plumpix@onet.pl> napisał w wiadomości news:idcvl2$6ah$1news.onet.pl...
Użytkownik "Yogi(n)" <yogi_n@tlen.pl> napisał w wiadomości news:4cf52663$0$27043$65785112news.neostrada.pl...

Z własnego doświadczenia odradzam smarowanie zamków gęstymi smarami, ponieważ do tego smaru dostają się kropelki wody, które następnie mieszają się z tym smarem i zostają w nim uwięzione w postaci maleńkich kropelek. Po

Problem,który opisujesz występuje,jesli ktoś "nawali" smaru w ilościach zaklejących wkładkę. Smar grafitowy wystarcza na kilka, kilkanaście lat i jeżeli jest zaaplikowany prawidłowo, to wkładka nie wymaga odmrażania, kręci się lekko i nic sie nie zatyka. W praktyce wystarczy posmarować cieniutką warstwą grot klucza i kilka razy przekręcić, wkładać i wyjmować z pięć, sześć razy, Przez jakis czas klucz będzie się brudził w zamku, ale potem będzie OK. Smaruję tak zamki samochodowe (co prawda, od dwunastu czy trzynastu lat mam centralne zamki z pilotem, ale przynajmniej raz w tygodniu przekręcam "analogowo"), a także zamki w drzwiach, kłódkach itp. i nigdy nie zanotowałem problemów.


--
Yogi(n)
http://nczas.home.pl/wp-content/uploads/2010/10/wasiukiewicz412010.jpg
http://gazetawyborcza.republika.pl/PlakatMichnik_72.jpg

Przymarzające drzwi

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona