Data: 2011-08-18 09:40:22 | |
Autor: s | |
Przypadek Adama Morrisona. | |
znacie może jaką analizę, która by próbowała wyjaśnić Nie pierwszy to przypadek, ze manago na drafcie przestrzelil w ocenie potencjalu zawodnika w przelozeniu na realia gry w NBA. Ba, nie pierwszy to przypadek w managerskiej karierze Jordana. Co w tym akurat wypadku stawia go w mocno niekorzystnym swietle w porownaniu do powszechnie wysmiewanego Thomasa, kory akurat oko do pickow draftowych ma IMO mocno powyzej przecietnej. Nie wiem czemu, ale regularnie Oj, Laettner jednak zdzialal wiecej. Wymieniac tu mozna inne nazwiska, choc, fakt, ze wiekszosc z nich zwyczajnie padla na zdrowiu. A Morrison nie przypasowal. Znając Was, to sami taką analizą autorską dysponujecie : ) Eee, wiem, ze lockout, ale zeby analizowac Morrisona, to nie... Az tak znudzony nie jestem :-) Pozdr Slawek |
|