Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Przypadkiem?

Przypadkiem?

Data: 2012-10-22 09:44:16
Autor: T.
Przypadkiem?
W dniu 2012-10-22 07:32, Przemysław W pisze:


„Rzeczpospolita" ujawniła, że około miliarda złotych z funduszy
przeznaczonych na budowę autostrad zmarnowaliśmy, obstawiając je
niepotrzebnymi ekranami chroniącymi przed hałasem lasy i pola (i że ich
wykonawcy przypadkiem zapłacono, w przeciwieństwie do tych naiwnych,
którzy zbudowali same autostrady)

Władza zareagowała na to standardową już procedurą „wszystko przez PiS".
Żeby wzmocnić oskarżenie, premier oznajmił publicznie, że dołącza się do
postulatu tych, którzy uważają, iż okoliczności wydania za rządów PiS
rozporządzenia, na mocy którego ekrany stawiano, powinien zbadać
prokurator.

Zauważcie Państwo, jak subtelnie zostało to powiedziane. To nie jest
tak, że premier Tusk nasyła prokuratorów na politycznego przeciwnika,
jak o to wielokrotnie oskarżano jego poprzednika (choć jakoś przypadkiem
ani jednego z tych licznych oskarżeń nie udało się potem potwierdzić).
Premier Tusk przecież nie ma takich możliwości, bo prokuratorzy są
dzisiaj całkowicie niezależni (podobnie, jak niezależne są media, które
kolportowały wspomniane przed chwilą zarzuty). To nie jest nawet tak,
żeby premier domagał się od niezależnych prokuratorów „zajęcia się"
sprawą. Nie, tego domagają się jacyś bliżej niesprecyzowani „oni" –
którzy, zapewne tylko przez skromność, wcześniej się nie ujawnili. A
premier jedynie, no cóż, po przemyśleniu sprawy zmuszony jest przyznać
im racjÄ™.

I cóż za zbieg okoliczności – słowa premiera nie zdążyły jeszcze
wybrzmieć, a prokuratura ogłosiła, że „zbada okoliczności" wydania
rozporządzenia. Przypadkiem okazuje się, że odkąd przeczytała w naszej
gazecie o sprawie, nosiła się z decyzją o podjęciu śledztwa (nie podano
niestety, czego właściwie konkretnie dotyczącego). Skoro zupełnie
niezależnie od siebie i tajemniczy oni, i prokuratorzy, i premier,
dopatrują się tu jakiejś pisowskiej afery, to zapewne nie może to być
przypadkiem. Przynajmniej do czasu, kiedy prokuratura, wyczekawszy na
odpowiednią chwilę, zrobi to, co zwykle, to znaczy cichcem postępowanie
umorzy, by nie skończyło się kolejną jej kompromitacją, na miarę fiaska
oskarżeń o rzekome „polowanie" na Leppera (które wcześniej, przypadkiem,
dały asumpt do przejęcia kontroli nad ostatnią niepodporządkowaną PO
służbą).

Przypadkiem wspomniane oskarżenie odwraca uwagę od jednego drobiazgu.
Rozporządzenie ministra to akt bardzo niskiej rangi i po złym ministrze
z PiS dobry minister z PO/PSL mógł je cofnąć jednym podpisem. Z jakiegoś
powodu nie cofnÄ…Å‚. Przypadkiem?

Rzeczpospolita

Bo to jest tak, że autostrady zbudował premier Tusk na spółkę z ministrem Nowakiem, ale za ekrany to już ten okropny PiS odpowiada.
Pamiętajcie - "jak Pis dojdzie do władzy, to benzyna będzie po 5 zł".
T.

Przypadkiem?

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona