Posłowie PO przywróceni do Rycerzy Kolumba? Nie, po prostu decyzja o ich wykluczeniu była nieważna.
Zakon Rycerzy Kolumba to konserwatywna organizacja katolicka. Na całym świecie jest prawie 2 mln rycerzy (w Polsce ok. 1,5 tys. ), wyłącznie mężczyzn. Rycerze zajmują się działalnością charytatywną, są też zaangażowani w ochronę życia poczętego. Teoretycznie powinni działać ponad partyjnymi podziałami. W Polsce ścierają się jednak Rycerze z PO i PiS.

Na początku lutego Michał Szczerba i Ireneusz Raś (posłowie Rycerze z PO) zostali wyrzuceni z organizacji. Komunikat o tym podpisał Arkadiusz Urban. To sympatyzujący z PiS sekretarz Rady Krajowej Stowarzyszenia Rycerzy Kolumba w Polsce. Ich przewina miała polegać na tym, że zagłosowali przeciwko poprawce do ustawy Prawo prywatne międzynarodowe głoszącej, że małżeństwo to wyłącznie związek kobiety i mężczyzny, oraz że nie stosuje się przepisów prawa obcego regulującego związki osób tej samej płci (politycy PiS twierdzili, że ustawa bez poprawki "tylną furtką wprowadza legalizację małżeństw tej samej płci"). Szczerbie wytknięto też, że w maju zagłosował przeciwko projektowi ustawy contra in vitro (zakładał, że za przeprowadzenie zapłodnienia in vitro lekarzom groziłoby więzienie). Rasiowi, że na to głosowanie nie przyszedł.



"Wykluczenie" trwało dwa tygodnie. Okazuje się, że Urban nie miał prawa nikogo wyrzucać. "W konsekwencji owe decyzje o wykluczeniu nie posiadają mocy i jako takie są nieważne. Te bezprawne wykluczenia stanowią kolejny przykład - godnego ubolewania - upolityczniania Zakonu przez niektórych funkcjonariuszy Stowarzyszenia" - oświadczył Krzysztof Orzechowski, delegat terytorialny organizacji, czyli jedyny legalny przełożony polskich Rycerzy, powołany przez Najwyższego Rycerza Zakonu Carla A. Andersona. Zawieszony został za to Urban.

O co chodzi z upolitycznieniem? W warszawsko-praskiej radzie lokalnej Zakonu Rycerzy zasiadał m.in. Jan Dziedziczak, rzecznik rządu PiS i sympatyzujący z PiS Krzysztof Wąsowski. Już w 2009 r. po pierwszym głosowaniu nad projektem Contra in vitro Rycerze z PiS donieśli na kolegów z PO, że głosowali nieprawomyślnie.

- Sympatycy PiS skupieni w radzie warszawsko-praskiej przejęli władzę w stowarzyszeniu Rycerzy Kolumba w Polsce. Wąsowski i spółka wybrali nowe władze stowarzyszenia: Radę Krajową [to jej sekretarz wyrzucił posłów PO]. Sam Wąsowski zaczął się samozwańczo tytułować przełożonym wszystkich Rycerzy w Polsce - mówi "Gazecie" osoba z kręgów zbliżonych do Rycerzy Kolumba z diecezji warszawsko-praskiej.

Ale napotkali opór. Amerykańskim władzom organizacji od dawna nie podobała się samowola części polskich Rycerzy. - Delegat Krzysztof Orzechowski długo zmagał się z członkami warszawsko-praskiej rady. W końcu amerykańskie władze rowiązały radę i zabroniły stowarzyszeniu używania nazwy i godła Rycerzy Kolumba - mówi nasz informator.


Więcej... http://wyborcza.pl/1,75248,9120389,Jak_rycerze_dolki_kopali.html#ixzz1ECQJAaNU


Przemek

--

"Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec - zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowach PiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkami samolotu w Smoleńsku."

Magdalena Środa

http://wyborcza.pl/1,75248,9120389,Jak_rycerze_dolki_kopali.html#ixzz1ECQJAaNU



Przemek

--

"Rozumiem żal PiS, że czuje się bardzo ograniczone i - by tak rzec - zubożone przed wyborami z powodu zakazu, bo przecież w najtęższych głowach PiSowskiego PR z pewnością już powstały spoty wyborcze ze szczątkami samolotu w Smoleńsku."

Magdalena Środa