Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Przyszedł gajowy z dwururką i wszystkich pogonił.

Przyszedł gajowy z dwururką i wszystkich pogonił.

Data: 2010-06-14 08:11:21
Autor: precz z gnomem
Przyszedł gajowy z dwururką i wszystkich pogonił.
Jarosław Kurski: W SLD-owsko-PiS-owskim scenariuszu wszystko już było rozpisane na role.

Przez parę dni TVP używała sobie na marszałku Komorowskim za to, że nie chce przyjść na debatę w arbitralnej formule. Ale w istocie nikomu z konkurentów ani funkcjonariuszy telewizji nie zależało na tym, by Komorowski rzeczywiście przyszedł do studia. Chodziło o to, by pokazywać pusty fotel i faryzejsko ubolewać, że obraził wyborców, zlekceważył rywali, że tchórzy.

Kaczyński, Napieralski i Pawlak już byli w ogródku, już witali się z gąską... A tu przyszedł gajowy z dwururką i wszystkich pogonił.



http://wyborcza.pl/1,75968,8009937,Przyszedl_gajowy_z_dwururka_i_wszystkich_pogonil.html



Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Data: 2010-06-14 08:21:27
Autor: cytryna
Przyszedł gajowy z dwururką i wszystkich pogonił.
Jarosław Kurski: W SLD-owsko-PiS-owskim scenariuszu wszystko już było rozpisane na role.

Przez parę dni TVP używała sobie na marszałku Komorowskim za to, że nie chce przyjść na debatę w arbitralnej formule. Ale w istocie nikomu z konkurentów ani funkcjonariuszy telewizji nie zależało na tym, by Komorowski rzeczywiście przyszedł do studia. Chodziło o to, by pokazywać pusty fotel i faryzejsko ubolewać, że obraził wyborców, zlekceważył rywali, że tchórzy.

Kaczyński, Napieralski i Pawlak już byli w ogródku, już witali się z gąską... A tu przyszedł gajowy z dwururką i wszystkich pogonił.

To - jaki się okazało - nie była dwururka a wielki otwór na gaz ziemniaczany produkowany przez marszala w ramach poobiedniego deseru. GWno uwielbia takie
zapachy doskonale konweniujące z treścią i tytułem tego szmatławca.

http://wyborcza.pl/1,75968,8009937,Przyszedl_gajowy_z_dwururka_i_wszystkich_pog
onil.html

Wasz ukochany,
Przemysław Warzywny, debil i paściarz cierpiący na mdłości.



--


Data: 2010-06-14 11:49:01
Autor: awe
Przyszedł gajowy z dwururką i wszystkich pogonił.
Dlaczego "elity", dziennikarze, kochają PO i nienawidzą PiS. Część 1/4.



Otóż, piekło rozpętało się gdy do - nazwijmy ich "rzodkiewkami, albo burakami" - dotarło, że wyborcze deklaracje PiS mogą nie być tylko zwykłą gadką-szmatką pod publiczkę. A gdy za deklaracjami PiS poszły też czyny, wtedy to na rzodkiewki, ich potomków, kryptospadkobierców, kryptoprzy**asów, i inne dworskie gnidy padł niesamowity zwierzęcy strach. Strach doprowadzający do panicznej zbiorowej histerii, nie tylko medialnej.



Układ polityczno-medialno-mafijny - który uwłaszczył się na majątku narodowym w mniej lub bardziej legalny sposób i który dzięki wielkiej kasie i zachowanym wpływom nie tylko w kraju ale i w całej europie, przyciągał jak magnes coraz większą ilość kiedyś nawet w miarę zacnych ludzi - poczuł się śmiertelnie zagrożony.



Dotychczas, ku uciesze rzodkiewkowych oligarchów, korumpowanie i demoralizacja nowych sprzymierzeńców postępowały lawinowo, dając tym samym coraz większe możliwości wpływania na wszystko co się działo i dzieje w Polsce. Również poprzez media i dyspozycyjnych dziennikarzy. Więc trudno się dziwić, że zagrożenie jakie nagle realnie się pojawiło, zrodziło zwierzęcy strach w tym konglomeracie zła, który natychmiast zwarł szeregi.
-- --



Śmiertelnie wystraszona rzodkiew zrozumiała, że realnie tylko PiS może zagrozić ich przywilejom, ogromnym wpływom w uniwersytetach, szkolnictwie, sądownictwie, prokuraturze, mediach i wszystkich innych newralgicznych instytucjach.



A zagrozić wpływom tej mafii można było tylko poprzez zdecydowane działania prokuratorskie zmierzające do ujawnienia przed społeczeństwem całej prawdy o tej pokomuszej ośmiornicy traktującej Polskę jak swój własny folwark. Rzodkiewki zrozumiały, że jeśli okłamywane dotąd społeczeństwo pozna całą prawdę, wtedy zacznie się domagać rozliczenia tej poubeckiej rzodkiewkowej mafii której macki sięgają wszędzie. A wtedy będzie po ptokach.



Dlaczego "elity", dziennikarze, kochają PO i nienawidzą PiS. Część 2/4.



Ten zwierzęcy strach spowodował, że na gwałt poszukiwali kogoś kto by im zapewnił bezpieczeństwo i chronił ich interesy oraz ogromne wpływy. A bezpieczeństwo, wręcz nietykalność, mógł zagwarantować rzodkiewkom tylko naturalny ich sojusznik, czyli PO.



PO, organizacja powiązana tak licznymi interesami z oligarchami wywodzącymi się z elit komunistycznych i byłych służb specjalnych. Niestety, jedni i drudzy w ciągu tych około 20 lat prawie całkowicie się zasymilowali dmuchając już w jedną trąbę.
-- --



Ten nowy zasymilowany byt wykreował z siebie Nową Rasę Panów, nieomylnych Nadludzi, lewackich faszystów pełnych przerażającej buty i pychy, traktujących inaczej myślących gorzej niż ludzi 5 kategorii, często gorzej niż bezrozumne bydło.



Dodatkową gwarancją nietykalności, cementującą jednocześnie wzajemną lojalność i miłość, są haki będące w posiadaniu byłych pracowników UB i SB. A taki argument jest gwoździem do trumny dla każdego niepokornego, czy nielojalnego.



Tak więc wszystko układa się w logiczną całość. Słabość charakteru, grzechy młodości, chciwość, gnidowatość itp. skutkują obecnie bezgraniczną wzajemną miłością. Rzodkiewek do PO, z wdzięczności, a PO do rzodkiewek też z wdzięczności. Miłością cementowaną dodatkowo powiązaniami biznesowymi. Czyż można sobie wyobrazić bardziej zgodne małżeństwo?



Dlaczego "elity", dziennikarze, kochają PO i nienawidzą PiS. Część 3/4.



Ogólnie rzecz biorąc obowiązuje kardynalna zasada: Wy nie ruszacie naszych, a my nie ruszamy waszych! No, i oczywiście będziemy wszelkimi siłami i środkami zwalczać naszego wspólnego wroga zagrażającego tak ślicznej symbiozie.



Współpraca tych dwóch sił zaczęła się już podczas rozmów Okrągłego Stołu, w wyniku których siły patriotyczne zostały w bezczelny sposób oszukane a następnie odsunięte od wszelkich wpływów.



Wygrana PiS tylko scementowała ten zbrodniczy układ, i tyle. Dlatego nie dziwi, że aż tyle rzodkiewek w ostatnich wyborach głosowało z wdzięczności na PO, zaś prawie żaden na PiS. Nie dziwi też nikogo, że obecnie aż tylu lewaków znajduje się w awangardzie wrogów najzacieklej zwalczających PiS. No i nie dziwi gremialne gloryfikowanie PO przez rzodkiewki i ich kryptozwolenników.



Stąd właśnie bierze się to nachalne, permanentne, niesłychanie bezczelne odwracanie kota ogonem na każdym kroku. Choćby to serwowanie bajeczek dla maluczkich, że jest odwrotnie i że to niby rzodkiewki całym sercem kochają PiS a nienawidzą PO. Oczywiście jest to horrendalnym kłamstwem spreparowanym przez media. Skrajną podłością i demagogią ludzi bez zasad i honoru. Ludzi wywodzących się bezpośrednio lub pośrednio z komunistycznego bagna.
-- --



Jednak, by to bezczelne odwracanie kota ogonem się powiodło, potrzebna jest tylko odpowiednio spreparowana orgia medialna. Ale to żaden problem. Sygnatariusze porozumienia mają przecież w swych brudnych łapach wszystkie opiniotwórcze media, wiec wystarczy tylko puścić machinę w ruch by wyprać ludziom mózgi w danym temacie i po problemie. Bo oczywistym jest, że media i kasa to jest realna władza nad duszami i sercami ludzi.



Dlaczego "elity", dziennikarze, kochają PO i nienawidzą PiS. Część 4/4.



A więc by słowo stało się ciałem, wystarczy, zgodnie z zasadą Goebbelsa, prać ludziom mózgi na okrągło nie dając czasu na zastanowienie. Dlatego to szczekaczki serwujące nam tanią propagandę, typu TVN24, Superstacja, radio TOK FM, TVN, Polsat, Onet, WP, o2, Interia, itd, itd. pracują pełną parą przez 24 godziny/dobę.
-- --



Kto wygra z taką potęgą której główne cele wytycza od lat Gazeta Wyborcza? Kto wygra z mediami w których pracują karni dziennikarze wyszkoleni jak psy Pawłowa przez proroka Michnika? Michnika który faktycznie pociąga za wszystkie sznurki? Michnika, absolutnego władcy Polski? Czyżby media państwowe które nie mają realnej możliwości prania mózgów przez całą dobę i wszystkie dni w roku? Wolne żarty.



Tak ograniczone w możliwościach wciskania kitu media państwowe nie mają szans nawet z pojedynczą stacją typu TVN24. Wystarczy policzyć i porównać ilość i "jakość" programów typu "pralka" serwowanych w samej tylko TVN24 i w mediach publicznych a szybko zrozumiemy, że ta konfrontacja z prywaciarzami przypominać może tylko starcie lokomotywy z Fiatem 126.
-- --



Ale, zakładając nawet, zgodnie z rzodkiewkową propagandą, że media publiczne są od zawsze w rękach PiS, to zaręczam, że mając np. możliwość wyboru, tylko skrajny idiota, nieprawdopodobny kretyn zamieniłby pokomusze prywatne imperia medialne popierające PO na media publiczne.



Stosunek sił i możliwości tych mediów jest jak 1:100. Bo tylko media pokomusze są mediami opiniotwórczymi. Tylko one namaszczają ludzi na autorytety. I to one realnie wynoszą na piedestały i z nich strącają (vide Wałęsa). Więc nawet idiota powinien zrozumieć gdzie tkwi prawdziwa siła i władza i kto realnie rządzi Polską.

Data: 2010-06-14 12:59:56
Autor: heÂŽsk
Przyszedł gajowy z dwururk± i wszystkich pogonił.
On Mon, 14 Jun 2010 08:11:21 +0200, "precz z gnomem" <Brońmy RP przed
pisem@..pl> wrote:

Jarosław Kurski: W SLD-owsko-PiS-owskim scenariuszu wszystko już było rozpisane na role. [...]

 prezes PiS dostal tegiego kopniaka.  po "debacie" tvp info pokazano jedynie komentarze komorowskiego
 i pawlaka. komorowski zwyczajnie nabijal sie z prezesa.  nie pomogli nawet wynajeci psycholodzy spoleczni, prezes polegl  w tej debacie. nad TVPiS gromadza sie chmury. --

 HeSk

"Nieprawdą jest, jakoby Internet był ziemią niczyją
 i terytorium darmowego opluwania innych."
* My personal opinions are just mine.(Art. 54 Konstytucji RP)

Data: 2010-06-14 13:47:15
Autor: precz z gnomem
Przyszedł gajowy z dwururk? i wszystkich pogonił.

Użytkownik ""heRsk"" <'wc15_bigbrednie@interia.pl> napisał

prezes PiS dostal tegiego kopniaka.
po "debacie" tvp info pokazano jedynie komentarze komorowskiego
i pawlaka. komorowski zwyczajnie nabijal sie z prezesa.
nie pomogli nawet wynajeci psycholodzy spoleczni, prezes polegl
w tej debacie. nad TVPiS gromadza sie chmury.


Kiepski dzień dla podróbki. Najpierw orędowniczka Kaczyńskich uciekła ze studia, potem kurdupel poległ w "swojej" telewizji.


Przemysław Warzywny

--

"Wygrana w wyborach Jarosława Kaczyńskiego może spowodować, że Polska spadnie do rangi Ruandy i Burundi, a rządziłby nią "człowiek, który ma doświadczenie w hodowli zwierząt futerkowych.
Wyrok w procesie apelacyjnym w aferze gruntowej uchylony. Argumenty Mariusza Kamińskiego, b. szefa CBA, i jego zwolenników, że wszystko zgodne z prawem, upadły".

Przyszedł gajowy z dwururką i wszystkich pogonił.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona