Data: 2012-07-11 23:40:56 | |
Autor: u2 | |
Przyznali rację Kaczyńskiemu | |
.... po 10 latach :
http://niezalezna.pl/30892-przyznali-racje-kaczynskiemu-po-10-latach Po niespełna 10 latach niemiecki dziennik „Frankfurter Allgemeine Zeitung” przyznał rację Jarosławowi Kaczyńskiemu, który otwarcie mówił wówczas o istnieniu „czworokąta bermudzkiego” - patologicznego układu, w którym ginęła polska demokracja i pieniądze. Niemiecki dziennik doszedł do wniosku, że kryzys polityczny w Rumunii pokazuje, iż z istnienia układów wywodzących się z dawnej nomenklatury komunistycznej może wypływać zagrożenie demokracji w Europie Wschodniej. Gazeta nawiązała do sytuacji Polski i po niespełna 10 latach przyznała rację Jarosławowi Kaczyńskiemu. „Frankfurter Allgemeine Zeitung” zauważa, że prezes PiS „dokonał interesującego odkrycia", którym był „czworokąt bermudzki”. Od trójkąta bermudzkiego różnił się nie tylko położeniem, ale też tym, że „definiowano go nie za pomocą geograficznych, a politycznych współrzędnych”. Niemiecki dziennik zwraca uwagę, że tworzyły go „kliki służb specjalnych, byli komuniści, którzy stali się socjaldemokratami, biznesmeni wywodzący się z dawnej nomenklatury oraz zorganizowana przestępczość”. - W czworokącie bermudzkim Kaczyńskiego nie znikały samoloty i statki, ale - jego zdaniem - polska demokracja i bardzo dużo pieniędzy – czytamy na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Według niemieckiego dziennika kontury tego czworokąta dało się rozpoznać w „gąszczu afer korupcyjnych”, w które zaplątany miał być dawny rząd SLD. - Na ten gospodarczo-polityczny biotop Kaczyńscy zwrócili dużą część swojej energii, gdy jesienią 2005 roku wygrali wybory prezydenckie i parlamentarne. Ich zdeklarowanym celem było wysuszenie tego bagna i nadrobienie w ten sposób tego, co w ich mniemaniu zaniedbano po transformacji 1989 roku – czytamy na łamach „Frankfurter Allgemeine Zeitung”. Gazeta zauważa, że podobna sytuacja panuje aktualnie na Węgrzech, gdzie głównym powodem miażdżącego zwycięstwa partii Fidesz pod wodzą Viktora Orbana była złość narodu na kumoterstwo i samoobsługową mentalność socjalistów. Według „Frankfurter Allgemeine Zeitung” Celem Orbana, tak jak kilka lat temu Kaczyńskich w Polsce, jest dokończenie przełomu systemowego z 1989 roku, poprzez ostateczne złamanie władzy beneficjentów dyktatury oraz ich spadkobierców. |
|
Data: 2012-07-11 22:01:12 | |
Autor: b0ni | |
Przyznali rację Kaczyńskiemu | |
Dnia 11.07.2012 u2 <u_2@o2.pl> napisał/a:
... po 10 latach : No i znowu "niezależne" źródło wycięło niewygodne fragmenty tekstu na który się powołuje. Szkoda, że nie przytoczyli całości, gdzie można m.in. przeczytać: "W swym rewolucyjnym ferworze Kaczyńscy skłaniali się do prowadzenia walki przeciwko rzeczywistym i wyimaginowanym układom za pomocą wątpliwych z punktu widzenia państwa prawa środków i ogłaszania wrogiem Polski każdego, kto nie był z nimi. Te działania były ozdobione obrazowym patriotyzmem i demonstracyjnie konserwatywnym katolicyzmem - składnikami, które na zachodzie Europy wywołały sporo zdziwienia. Obraz dopełniło to, że aby przeforsować swoją politykę, Kaczyńscy zawarli koalicję, do której należała skrajnie prawicowa i otwarcie antysemicka partia" - ocenia konserwatywna gazeta. "FAZ" dodaje, że "Kaczyńscy zasłużyli na swój katastrofalny wizerunek". |
|