Data: 2010-07-15 08:46:06 | |
Autor: nuroslaw | |
Psy... | |
... jak zwykle. Może trochę OT:nie dziwię się psom, że nie lubią cyklistów. Jeżdżę na rowerze dość intensywnie od 20 lat. Ala taka masówka w tych atakach to tylko necie. Robicie z igły widły. Kolejna sprawa, że sam chętnie bym wcisnął kij w szprychy tych durnych ścigantów, którzy bez opamiętania przejeżdżaja przez moją wieś. Zastanowili się kiedyś, że jak dziecko im wyskoczy ze będą w stanie je ominąć ? Wątpię to szczerze. Nie dziwię się, że psy was nie lubią, po takich zachowaniach. pozdr. o.N. -- |
|
Data: 2010-07-15 09:03:42 | |
Autor: Dominik Mirowski | |
Psy... | |
Użytkownik wyklepał(a) :
Kolejna sprawa, że sam chętnie bym wcisnął kij w szprychy tych durnych A co byś zrobił z samochodami ? ;). -- Dominik Mirowski e-mail NA |
|
Data: 2010-07-15 09:04:49 | |
Autor: Fabian | |
Psy... | |
W dniu 15.07.2010 08:46, nuroslaw@poczta.fm pisze:
Kolejna sprawa, że sam chętnie bym wcisnął kij w szprychy tych durnych ścigantów, którzy bez opamiętania przejeżdżaja przez moją wieś. Zastanowili się kiedyś, że jak dziecko im wyskoczy ze będą w stanie je ominąć ? Wątpię to szczerze. Nie dziwię się, że psy was nie lubią, po takich zachowaniach. A to nie rodzice powinni się zatroszczyć o dziecko, aby te nie wskakiwało pod przejeżdżające pojazdy? Ile taki ścigant jedzie, 30 km/h? Niektóry z garażu szybciej wyjeżdżają. Fabian. |
|
Data: 2010-07-15 09:29:14 | |
Autor: nuroslaw | |
Psy... | |
W dniu 15.07.2010 08:46, nuroslaw@poczta.fm pisze:Zastanowili > się kiedyś, że jak dziecko im wyskoczy ze będą w stanie je ominąć ? Wątpięto > szczerze. Nie dziwię się, że psy was nie lubią, po takich zachowaniach.to że rodzic ma obowiązek sie zatroszczyć o swoje dziecko nie zwalnia innych o rozsądek. A rowerzysta często wypada wąską ścieżyną, za drzewka z prędkością której nikt się nie spodziewa i wpada nagle na sam środek drogi publicznej. czym się Oni kierują to niewiem, pewnie są pewni że nikt tą ścieżynką nie idzie a droga to ponoć zablokowana bo nikt się nią nie porusza. To daje prawo do jazdy jak na rajdzie ? A co do samochodów - z daleka już go słychać że jedzie, a dziury w drodze są tak duże że jedzie wolno. -- |
|
Data: 2010-07-15 09:57:57 | |
Autor: BoDro | |
Psy... | |
nuroslaw@poczta.fm pisze:
czym się Oni kierują to nie wiem... kierują się obawą przed atakiem niepilnowanego, wiejskiego pieska :-) Jak cyklista wali 50km/godz przez wieś, to zdecydowanie minimalizuje możliwość pogoni i ewentualnego capnięcia zębami przez znudzonego prozą psiego życia Azorka :-) -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2010-07-15 13:06:25 | |
Autor: piecia aka dracorp | |
Psy... | |
Dnia Thu, 15 Jul 2010 09:29:14 +0200, nuroslaw napisaĹ(a):
A rowerzysta czÄsto wypada wÄ skÄ ĹcieĹźynÄ , za drzewkaJasne to rowerzyĹci sÄ ci Ĺşli a nie kierowcy. A co do samochodĂłw - z daleka juĹź go sĹychaÄ Ĺźe jedzie, a dziury w drodze sÄ tak duĹźe Ĺźe jedzie wolno.Jasne, u mnie w rodzinnym mieĹcie byĹa dziurawa droga, ograniczenie do 40 i maĹo kto siÄ do tego stosowaĹ. -- piecia aka dracorp pisz na: piotr kropka rogoza at wp kropka eu |
|
Data: 2010-07-15 09:52:31 | |
Autor: MichałG | |
Psy... | |
nuroslaw@poczta.fm pisze:
... jak zwykle. Może trochę OT:nie dziwię się psom, że nie lubią cyklistów. Jeżdżę na rowerze dość intensywnie od 20 lat. Ala taka masówka w tych atakach to tylko necie. Robicie z igły widły. Masz rację, to nie masówka - to tylko 1 max 2 pogryzienia w życiu. W sumie drobiazg... ;) tylko kilka dni straconych i siniak na łydce ze sladami zębów przez kolejny rok... Kolejna sprawa, że sam chętnie bym wcisnął kij w szprychy tych durnych ścigantów, którzy bez opamiętania przejeżdżaja przez moją wieś. Nie tylko tam... zawsze sie jakiś idiota na scieżce rekreacyjnej trafi, który musi prędzej, bo mu kadencja spada.... takie życie... ;) -- Pozdrawiam Michał |
|
Data: 2010-07-15 10:04:51 | |
Autor: nuroslaw | |
Psy... | |
nuroslaw@poczta.fm pisze:Robicie > z igły widły. Masz rację, to nie masówka - to tylko 1 max 2 pogryzienia w życiu. W sumie drobiazg... ;) tylko kilka dni straconych i siniak na łydce ze sladami zębów przez kolejny rok...przeraża tylko nachalne promowanie sprzętu polegajacego na niszczeniu czyjegoś spokoju. Bo to, że pies kogoś zaatakuje (5 % to może atak reszta to strach cyklisty ?, a w tych 5% to 99% małe burki? ) użycie AirZounda budzie całą wieś. To tak, jak z samochodami. Przez wariatów pędzących 100km/h przez miasto, wprowadza się ograniczenia prędkości do 30km/h? Po kiego grzyba karać tych co legalnie jeździli do 50km/h ? Te opisywane sposoby na burki, to własnie taka metoda. A z uwagi na nikła szansę ugryzienia, rower będzie wyglądał jak mały czołg ? ehhh dzieciaki :) -- |
|
Data: 2010-07-15 10:15:51 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Psy... | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "nuroslaw@poczta.fm"
przeraża tylko nachalne promowanie sprzętu polegajacego na niszczeniu czyjegoś spokoju. Bo to, że pies kogoś zaatakuje (5 % to może atak reszta to strach cyklisty ?, a w tych 5% to 99% małe burki? ) użycie AirZounda budzie całą wieś. To tak, jak z samochodami. Przez wariatów pędzących 100km/h przez miasto, wprowadza się ograniczenia prędkości do 30km/h? Po kiego grzyba karać tych co legalnie jeździli do 50km/h ? Te opisywane sposoby na burki, to własnie taka metoda. A z uwagi na nikła szansę ugryzienia, rower będzie wyglądał jak mały czołg ? A mnie, z drugiej strony, zastanawia takie podejście. Ci, którzy nie pilnują swoich psów są w porządku. Podobnie jak ci, którzy zap.*ają 100km/h. Natomiast ci, którzy reagują na to są be. Ciekawa moralność. -- \.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\ ..\.Kruk@epsilon.eu.org.\.\. \.http://epsilon.eu.org/\.\ ..\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\.\. |
|
Data: 2010-07-15 11:24:59 | |
Autor: nuroslaw | |
Psy... | |
A mnie, z drugiej strony, zastanawia takie podejście.ale ja wcale nie twierdzę że ONi są w porzadku. tylko że zamiast właściciela burka, cierpią wszyscy tylko nie ON. A ile takich przypadków jest zgłoszonych na policję ? przeglądam zgłoszenia - brak. Czyli brak zgłoszeń, to też brak skarg na bezczynność stróżów prawa..... pozdr. o.N. -- |
|
Data: 2010-07-15 11:46:05 | |
Autor: Mariusz Kruk | |
Psy... | |
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "nuroslaw@poczta.fm"
A mnie, z drugiej strony, zastanawia takie podejście.ale ja wcale nie twierdzę że ONi są w porzadku. tylko że zamiast właściciela burka, cierpią wszyscy tylko nie ON. Bo, widzisz, otoczeniu nie przeszkadza, że ktoś przekracza normy (i nie chodzi tu stricte o normy prawne, choć o nie też). Natomiast jak ktoś próbuje z tym walczyć, robi się raban. Popatrz na wszelkie dyskusje na forach przy okazji artykułów o fotoradarach, czy mandatach za złe parkowanie. Zawsze "pośpieszni" i "chodnikowi" są niewinni, a policja jest ta zła. -- Kruk@ -\ | }-> epsilon.eu.org | http:// -/ | | |
|
Data: 2010-07-15 11:48:33 | |
Autor: BoDro | |
Psy... | |
nuroslaw@poczta.fm pisze:
ale ja wcale nie twierdzę że ONi są w porzadku. tylko że zamiast właściciela burka, cierpią wszyscy tylko nie ON. A ile takich przypadków jest zgłoszonych na policję ? przeglądam zgłoszenia - brak. Czyli brak zgłoszeń, to też brak skarg na bezczynność stróżów prawa..... ale myślisz, że jako osoba obca w danym miejscu, turysta, na jakimś zadupiu, często setki kilometrów od domu, będę sobie zawracał głowę problemami, jakie niesie zawiadamianie Policji? Nie - jeśli nie jest to poważny incydent (np. pogryzienie) to będę reagował ad hoc - próba odskoku, gaz, kopniak czy jeszcze bardziej brutalne metody... -- Bogdan 53.659956 N, 17.347842 E bodro_malpa_wp.pl |
|
Data: 2010-07-15 10:30:24 | |
Autor: MichałG | |
Psy... | |
nuroslaw@poczta.fm pisze:
nuroslaw@poczta.fm pisze:Robicie a tak przypadkiem nie wpadło Ci do głowy, że miejsce burka jest za płotem, lub na łancuchu? Bo o kagańcu nawet nie smiem pomysleć... ;) Własnie przez tą nikłą szansę byłem tak zaskoczony, kiedy piekny, długowłosy collie, (całkiem spore psisko)zamiast pomerdać ogonem zaatakował 'z wyskoku' jak dobry komandos.... ;) ;) ;). Dlatego powiem słowami Prezesa: 'nikt nas nie przekona że białe''.. tfu .. że burki nie gryzą .... ;) Pozdrawiam michał |
|
Data: 2010-07-15 10:42:57 | |
Autor: W | |
Psy... | |
W dniu 2010-07-15 08:46, nuroslaw@poczta.fm pisze:
To ile oni tam jezdza? 80km/h.... jak zwykle. Może trochę OT:Kolejna sprawa, że sam chętnie bym wcisnął kij w szprychy tych durnych Ograniczenie prędkości w terenie zabudowanym to 50-60km/h. |