Data: 2009-02-28 18:15:43 | |
Autor: karbar | |
Psylo SL 2003 - problem w blokada | |
Witam.
Jakieś 40km temu popsułem blokade w RS Psylo SL 2003. Mianowicie pozycja pokrętła nie wpływała na działanie amortyzatora. W domu delikatnie poluzowałem śrubkę, która trzyma pokrętło regulacyjne, wyciekło trochę oleju, dokręciłem i blokada zaczęła działać lepiej niż przed popsuciem. Jeździłem cały czas na minimalnym skoku. Dzisiaj zobaczyłem, że spod pokrętła sączy się olej i spływa po goleni. Co więcej, gdy ustawie skok na maksymalny, blokada działa dopiero po ok 2-3 cm. Ale jak chwyta, to chwyta na kamień. Gdy ustawie pokrętło blokady w połowie (zwiększę tłumienie dobicia) to jak kładę się na kierownicy to olej siorbie (cholibka, to nie marcoch, żeby siorbał). Co teraz zrobić? Macie może jakiegoś manuala z serwisem tego tłumika? Mam oryginalną instrukcję od RS, ale ta nic o tym nie ma. pozdrawiam karbar -- [wro][Leniwa MuShellka], gg:2240510 rower: Merida Matts Sport 100, RS Psylo SL auto: Ford Escort 1,6 16v foto: http://picasaweb.google.pl/karbar.mtb |
|