Data: 2016-11-14 10:30:24 | |
Autor: tomekp | |
Ptaki | |
W dniu 13.11.2016 o 15:28, Uzytkownik pisze:
Czym odstraszyc ptactwo aby ie przesiadało na balkonie i pod zacieniem Zaraz zostaniesz pouczony, że ptaki sa pod ochroną i należy je kochać. Jeśli tej miłości nie czujesz to znaczy, że jesteś wieśniakiem... Sam mam problem z wronami i srokami które tłuką się po dachu i wyżerają jedzenie kurom. Jak jestem przy domu to je odstraszam ale jak pojade do pracy to robią co im sie podoba. Póki co nie znalazłem rozwiązania jak to towarzystwo przepędzić. Kota się nie boją... |
|
Data: 2016-11-14 04:55:52 | |
Autor: Lisciasty | |
Ptaki | |
W dniu poniedziałek, 14 listopada 2016 10:30:06 UTC+1 użytkownik tomekp napisał:
Póki co nie znalazłem rozwiązania jak to towarzystwo przepędzić. Kota się nie boją... U rodziny na wschodzie na lokalnym cmentarzu mieli problem z wronami, zainstalowali takie rury podłączone do butli gazowych, działa to tak że gaz się sączy w rurę i co jakiś czas leci iskra i jest gromkie "JEB!". Wrony się bały przez jakiś miesiąc, potem im przeszło :] L. |
|
Data: 2016-11-14 15:07:06 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Ptaki | |
Lisciasty napisał:
Póki co nie znalazłem rozwiązania jak to towarzystwo przepędzić. Kota się nie boją... Co na to lokalni strażacy, przyzwyczaili się? -- Jarek |
|
Data: 2016-11-14 06:29:05 | |
Autor: Lisciasty | |
Ptaki | |
W dniu poniedziałek, 14 listopada 2016 15:07:07 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Co na to lokalni strażacy, przyzwyczaili się? Nie mam pojęcia, ta instalacja wyglądała na legalną, może wiedzieli o tym? To stało dość długo, ktoś by się prawdopodobnie doczepił, jakby nie było uzgodnione ;) L. |
|
Data: 2016-11-14 15:36:14 | |
Autor: Jarosław Sokołowski | |
Ptaki | |
Lisciasty napisał:
Co na to lokalni strażacy, przyzwyczaili się? Albo sie obawiali, że to sprawka jakiejś podziemnej organizacji. W tamtych okolicznościach przyrody to by było całkiem normalne. -- Jarek |
|
Data: 2016-11-14 10:11:08 | |
Autor: Lisciasty | |
Ptaki | |
W dniu poniedziałek, 14 listopada 2016 15:36:16 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał:
Albo sie obawiali, że to sprawka jakiejś podziemnej Jakie by nie były okoliczności, robienie głośnego "JEB!" jest nieskuteczne w przypadku wron ;) L. |
|
Data: 2016-11-14 22:41:00 | |
Autor: Ikselka | |
Ptaki | |
Dnia Mon, 14 Nov 2016 10:11:08 -0800 (PST), Lisciasty napisał(a):
W dniu poniedziałek, 14 listopada 2016 15:36:16 UTC+1 użytkownik Jarosław Sokołowski napisał: Wrony to bardzo inteligentne ptaki. Uczą się bardzo szybko. |
|
Data: 2016-11-14 21:19:56 | |
Autor: Zgr | |
Ptaki | |
W dniu 2016-11-14 15:36, Jarosław Sokołowski pisze:
Lisciasty napisał: W większych sadach często się stosuje. Mam znajomych w okolicach Grójca (mazowieckie), pod Radomiem, w świętokrzyskim - prawie wszędzie strzelają armatki. Natomiast nic mi nie wiadomo w temacie uzgadniania. -- Adam |
|
Data: 2016-11-14 22:39:50 | |
Autor: Ikselka | |
Ptaki | |
Dnia Mon, 14 Nov 2016 04:55:52 -0800 (PST), Lisciasty napisał(a):
W dniu poniedziałek, 14 listopada 2016 10:30:06 UTC+1 użytkownik tomekp napisał: Bo przysłowia sens w dwie strony: między ludzi wlazły wrony. |
|
Data: 2016-11-14 22:36:29 | |
Autor: Ikselka | |
Ptaki | |
Dnia Mon, 14 Nov 2016 10:30:24 +0100, tomekp napisał(a):
Sam mam problem z wronami i srokami które tłuką się po dachu i wyżerają jedzenie kurom. Jak jestem przy domu to je odstraszam ale jak pojade do pracy to robią co im sie podoba. Póki co nie znalazłem rozwiązania 1) Nie zostawiać na podwórku kurzego żarcia jak wyjeżdżasz. 2) Kury trzymać w wolierze. Zysk podwójny - kury najedzone i podwórko nieobsr...e. |