|
Data: 2009-07-17 05:29:17 |
Autor: jadrys |
PuĹapki grup dyskusyjnych |
ontherun pisze:
Wystarczy zajrzeÄ do tego linku, w ktĂłrym moĹźna zobaczyÄ, co wiedzÄ
o nas w momencie, kiedy logujemy siÄ na jakÄ
kolwiek grupÄ czy forum. http://whatismyipaddress.com/
No i co oni takiego wiedzÄ
? ZnajÄ
twĂłj adres IP? I co z tego?
--
Kapitalizm jest chorobÄ
(zarazÄ
) z ktĂłrÄ
naleĹźy walczyÄ..
InstalujÄ
c Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
|
Data: 2009-07-17 07:31:07 |
Autor: WW |
Pułapki grup dyskusyjnych |
jadrys pisze:
ontherun pisze:
Wystarczy zajrzeć do tego linku, w którym można zobaczyć, co wiedzą o nas w momencie, kiedy logujemy się na jakąkolwiek grupę czy forum. http://whatismyipaddress.com/
No i co oni takiego wiedzą? Znają twój adres IP? I co z tego?
Oraz serwer z którego korzystasz i jego administratora.
Jak dodasz 2 do 2 to wyjdzie 4, czyli Twój dokładny adres i umowa z nazwiskiem, na który zakupiłeś Internet.
Zmienny numer IP tez nie stanowi, bo bez problemu można ustalić kto korzystał z danego numeru o określonej porze określonego dnia.
Pozdrawiam
WW
"Ein Reich, ein Volk, ein EURuro"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni
zacząć się bać. "
|
|
|
Data: 2009-07-17 08:59:48 |
Autor: jadrys |
Pułapki grup dyskusyjnych |
WW pisze:
jadrys pisze:
ontherun pisze:
Wystarczy zajrzeć do tego linku, w którym można zobaczyć, co wiedzą o nas w momencie, kiedy logujemy się na jakąkolwiek grupę czy forum. http://whatismyipaddress.com/
No i co oni takiego wiedzą? Znają twój adres IP? I co z tego?
Oraz serwer z którego korzystasz i jego administratora.
Jak dodasz 2 do 2 to wyjdzie 4, czyli Twój dokładny adres i umowa z nazwiskiem, na który zakupiłeś Internet.
Zmienny numer IP tez nie stanowi, bo bez problemu można ustalić kto korzystał z danego numeru o określonej porze określonego dnia.
Pozdrawiam
WW
"Ein Reich, ein Volk, ein EURuro"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni
zacząć się bać. "
Nie ze mną te numery.. ;-) Ja używam netu korzystając z sieci GSM i karty pre-paid.. Chyba nic skuteczniejszego nie ma dla zachowania anonimowości..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
|
Data: 2009-07-17 09:10:06 |
Autor: rAzor |
Pułapki grup dyskusyjnych |
Użytkownik jadrys napisał:
WW pisze:
jadrys pisze:
ontherun pisze:
Wystarczy zajrzeć do tego linku, w którym można zobaczyć, co wiedzą o nas w momencie, kiedy logujemy się na jakąkolwiek grupę czy forum. http://whatismyipaddress.com/
No i co oni takiego wiedzą? Znają twój adres IP? I co z tego?
Oraz serwer z którego korzystasz i jego administratora.
Jak dodasz 2 do 2 to wyjdzie 4, czyli Twój dokładny adres i umowa z nazwiskiem, na który zakupiłeś Internet.
Zmienny numer IP tez nie stanowi, bo bez problemu można ustalić kto korzystał z danego numeru o określonej porze określonego dnia.
Pozdrawiam
WW
"Ein Reich, ein Volk, ein EURuro"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni
zacząć się bać. "
Nie ze mną te numery.. ;-) Ja używam netu korzystając z sieci GSM i karty pre-paid.. Chyba nic skuteczniejszego nie ma dla zachowania anonimowości..
Złuda - no chyba, że: z tego telefonu nie dzwonisz do nikogo, żaden znajomy nie dzwoni do ciebie, telefon kupiłeś na bazarku, a łącząc się z netem jedziesz dwaścia kilosów dalej od miejsca zamieszkania i dopiero wtedy włączasz telefon.
--
Zabrać Platformie media, a sama zdechnie.
Dać PiSowi media - i sam się wykończy. he he he
|
|
|
Data: 2009-07-17 09:24:05 |
Autor: jadrys |
Pułapki grup dyskusyjnych |
rAzor pisze:
Użytkownik jadrys napisał:
WW pisze:
jadrys pisze:
ontherun pisze:
Wystarczy zajrzeć do tego linku, w którym można zobaczyć, co wiedzą o nas w momencie, kiedy logujemy się na jakąkolwiek grupę czy forum. http://whatismyipaddress.com/
No i co oni takiego wiedzą? Znają twój adres IP? I co z tego?
Oraz serwer z którego korzystasz i jego administratora.
Jak dodasz 2 do 2 to wyjdzie 4, czyli Twój dokładny adres i umowa z nazwiskiem, na który zakupiłeś Internet.
Zmienny numer IP tez nie stanowi, bo bez problemu można ustalić kto korzystał z danego numeru o określonej porze określonego dnia.
Pozdrawiam
WW
"Ein Reich, ein Volk, ein EURuro"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni
zacząć się bać. "
Nie ze mną te numery.. ;-) Ja używam netu korzystając z sieci GSM i karty pre-paid.. Chyba nic skuteczniejszego nie ma dla zachowania anonimowości..
Złuda - no chyba, że: z tego telefonu nie dzwonisz do nikogo, żaden znajomy nie dzwoni do ciebie, telefon kupiłeś na bazarku, a łącząc się z netem jedziesz dwaścia kilosów dalej od miejsca zamieszkania i dopiero wtedy włączasz telefon.
Nie z telefonu a z kupionego anonimowo modemu łączę się z netem. Karta też kupiona anonimowo. Jest to wszystko (moim zdaniem ) najskuteczniejsza metoda na zachowanie anonimowości. Oczywiście nie kupowałem tego zestawu żeby się przed kimś kryć, po prostu w tym miejscu gdzie mieszkam to jedyny wybór na to żeby mieć internet..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
|
Data: 2009-07-17 10:27:13 |
Autor: raff |
Pułapki grup dyskusyjnych |
Wystarczy zajrzeć do tego linku, w którym można zobaczyć, co wiedzą o nas w momencie, kiedy logujemy się na jakąkolwiek grupę czy forum. http://whatismyipaddress.com/
No i co oni takiego wiedzą? Znają twój adres IP? I co z tego?
Oraz serwer z którego korzystasz i jego administratora.
Jak dodasz 2 do 2 to wyjdzie 4, czyli Twój dokładny adres i umowa z nazwiskiem, na który zakupiłeś Internet.
Zmienny numer IP tez nie stanowi, bo bez problemu można ustalić kto korzystał z danego numeru o określonej porze określonego dnia.
Pozdrawiam
WW
"Ein Reich, ein Volk, ein EURuro"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni
zacząć się bać. "
Nie ze mną te numery.. ;-) Ja używam netu korzystając z sieci GSM i karty pre-paid.. Chyba nic skuteczniejszego nie ma dla zachowania anonimowości..
Złuda - no chyba, że: z tego telefonu nie dzwonisz do nikogo, żaden znajomy nie dzwoni do ciebie, telefon kupiłeś na bazarku, a łącząc się z netem jedziesz dwaścia kilosów dalej od miejsca zamieszkania i dopiero wtedy włączasz telefon.
Nie z telefonu a z kupionego anonimowo modemu łączę się z netem. Karta też kupiona anonimowo. Jest to wszystko (moim zdaniem ) najskuteczniejsza metoda na zachowanie anonimowości. Oczywiście nie kupowałem tego zestawu żeby się przed kimś kryć, po prostu w tym miejscu gdzie mieszkam to jedyny wybór na to żeby mieć internet..
Kuba ?
R.
|
|
|
Data: 2009-07-17 13:46:25 |
Autor: jadrys |
Pułapki grup dyskusyjnych |
raff pisze:
Wystarczy zajrzeć do tego linku, w którym można zobaczyć, co wiedzą o nas w momencie, kiedy logujemy się na jakąkolwiek grupę czy forum. http://whatismyipaddress.com/
No i co oni takiego wiedzą? Znają twój adres IP? I co z tego?
Oraz serwer z którego korzystasz i jego administratora.
Jak dodasz 2 do 2 to wyjdzie 4, czyli Twój dokładny adres i umowa z nazwiskiem, na który zakupiłeś Internet.
Zmienny numer IP tez nie stanowi, bo bez problemu można ustalić kto korzystał z danego numeru o określonej porze określonego dnia.
Pozdrawiam
WW
"Ein Reich, ein Volk, ein EURuro"
"Kiedy Niemcy uznają się za ofiary II Wojny Światowej, ich sąsiedzi powinni
zacząć się bać. "
Nie ze mną te numery.. ;-) Ja używam netu korzystając z sieci GSM i karty pre-paid.. Chyba nic skuteczniejszego nie ma dla zachowania anonimowości..
Złuda - no chyba, że: z tego telefonu nie dzwonisz do nikogo, żaden znajomy nie dzwoni do ciebie, telefon kupiłeś na bazarku, a łącząc się z netem jedziesz dwaścia kilosów dalej od miejsca zamieszkania i dopiero wtedy włączasz telefon.
Nie z telefonu a z kupionego anonimowo modemu łączę się z netem. Karta też kupiona anonimowo. Jest to wszystko (moim zdaniem ) najskuteczniejsza metoda na zachowanie anonimowości. Oczywiście nie kupowałem tego zestawu żeby się przed kimś kryć, po prostu w tym miejscu gdzie mieszkam to jedyny wybór na to żeby mieć internet..
Kuba ?
R.
Co Kuba??
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
|
Data: 2009-07-17 11:05:52 |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak |
Pułapki grup dyskusyjnych |
jadrys wrote:
rAzor pisze:
Złuda - no chyba, że: z tego telefonu nie dzwonisz do nikogo, żaden
znajomy nie dzwoni do ciebie, telefon kupiłeś na bazarku, a łącząc się
z netem jedziesz dwaścia kilosów dalej od miejsca zamieszkania i
dopiero wtedy włączasz telefon.
Nie z telefonu a z kupionego anonimowo modemu łączę się z netem. Karta
też kupiona anonimowo. Jest to wszystko (moim zdaniem )
najskuteczniejsza metoda na zachowanie anonimowości.
Dopóki nie zostaniesz uznany za "czynnik społecznie szkodliwy", albo się
komuś "wpływowemu" nie narazisz, to na pewno wystarczy. :)
--
Pit
|
|
Data: 2009-07-17 11:48:07 |
Autor: Piotr |
Pułapki grup dyskusyjnych |
Dnia Fri, 17 Jul 2009 11:05:52 +0200, Pit Kowalski albo Nowak
napisał(a):
Dopóki nie zostaniesz uznany za "czynnik społecznie szkodliwy", albo się
komuś "wpływowemu" nie narazisz, to na pewno wystarczy. :)
Dokładnie. Piotr
|
|
|
Data: 2009-07-17 13:46:06 |
Autor: jadrys |
Pułapki grup dyskusyjnych |
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:
rAzor pisze:
Złuda - no chyba, że: z tego telefonu nie dzwonisz do nikogo, żaden
znajomy nie dzwoni do ciebie, telefon kupiłeś na bazarku, a łącząc się
z netem jedziesz dwaścia kilosów dalej od miejsca zamieszkania i
dopiero wtedy włączasz telefon.
Nie z telefonu a z kupionego anonimowo modemu łączę się z netem. Karta
też kupiona anonimowo. Jest to wszystko (moim zdaniem )
najskuteczniejsza metoda na zachowanie anonimowości.
Dopóki nie zostaniesz uznany za "czynnik społecznie szkodliwy", albo się
komuś "wpływowemu" nie narazisz, to na pewno wystarczy. :)
Zdaję sobie z tego sprawę, ale czy jest coś idealnego? I tysiąc serwerów proxy nie zapewni takiej anonimowości jak ten mój zestaw..
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
Data: 2009-07-17 14:14:03 |
Autor: Pit Kowalski albo Nowak |
Pułapki grup dyskusyjnych |
jadrys wrote:
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:
rAzor pisze:
Złuda - no chyba, że: z tego telefonu nie dzwonisz do nikogo, żaden
znajomy nie dzwoni do ciebie, telefon kupiłeś na bazarku, a łącząc się
z netem jedziesz dwaścia kilosów dalej od miejsca zamieszkania i
dopiero wtedy włączasz telefon.
Nie z telefonu a z kupionego anonimowo modemu łączę się z netem. Karta
też kupiona anonimowo. Jest to wszystko (moim zdaniem )
najskuteczniejsza metoda na zachowanie anonimowości.
Dopóki nie zostaniesz uznany za "czynnik społecznie szkodliwy", albo się
komuś "wpływowemu" nie narazisz, to na pewno wystarczy. :)
Zdaję sobie z tego sprawę, ale czy jest coś idealnego? I tysiąc serwerów
proxy nie zapewni takiej anonimowości jak ten mój zestaw..
Tylko po co Ci aż tak przesadna anonimowość?
Mnie wystarczy proxy, i głupawy nick, abym stał się anonimowym na tyle, aby
mnie znajomi nie rozpoznali. Obcy i tak mnie nie znają. ;)
--
Pit
|
|
|
Data: 2009-07-17 14:42:53 |
Autor: jadrys |
Pułapki grup dyskusyjnych |
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:
rAzor pisze:
Złuda - no chyba, że: z tego telefonu nie dzwonisz do nikogo, żaden
znajomy nie dzwoni do ciebie, telefon kupiłeś na bazarku, a łącząc się
z netem jedziesz dwaścia kilosów dalej od miejsca zamieszkania i
dopiero wtedy włączasz telefon.
Nie z telefonu a z kupionego anonimowo modemu łączę się z netem. Karta
też kupiona anonimowo. Jest to wszystko (moim zdaniem )
najskuteczniejsza metoda na zachowanie anonimowości.
Dopóki nie zostaniesz uznany za "czynnik społecznie szkodliwy", albo się
komuś "wpływowemu" nie narazisz, to na pewno wystarczy. :)
Zdaję sobie z tego sprawę, ale czy jest coś idealnego? I tysiąc serwerów
proxy nie zapewni takiej anonimowości jak ten mój zestaw..
Tylko po co Ci aż tak przesadna anonimowość?
Mnie wystarczy proxy, i głupawy nick, abym stał się anonimowym na tyle, aby
mnie znajomi nie rozpoznali. Obcy i tak mnie nie znają. ;)
Ta moja anonimowość jest zupełnie przypadkowa. W miejscu mojego zamieszkania jest możliwe posiadanie tylko takiego internetu (GSM).
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|
|
Data: 2009-07-17 21:21:55 |
Autor: matusm |
Pułapki grup dyskusyjnych |
Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h3prkc$lvi$3news.onet.pl...
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:
rAzor pisze:
Złuda - no chyba, że: z tego telefonu nie dzwonisz do nikogo, żaden
znajomy nie dzwoni do ciebie, telefon kupiłeś na bazarku, a łącząc się
z netem jedziesz dwaścia kilosów dalej od miejsca zamieszkania i
dopiero wtedy włączasz telefon.
Nie z telefonu a z kupionego anonimowo modemu łączę się z netem. Karta
też kupiona anonimowo. Jest to wszystko (moim zdaniem )
najskuteczniejsza metoda na zachowanie anonimowości.
Dopóki nie zostaniesz uznany za "czynnik społecznie szkodliwy", albo się
komuś "wpływowemu" nie narazisz, to na pewno wystarczy. :)
Zdaję sobie z tego sprawę, ale czy jest coś idealnego? I tysiąc serwerów
proxy nie zapewni takiej anonimowości jak ten mój zestaw..
Tylko po co Ci aż tak przesadna anonimowość?
Mnie wystarczy proxy, i głupawy nick, abym stał się anonimowym na tyle, aby
mnie znajomi nie rozpoznali. Obcy i tak mnie nie znają. ;)
Ta moja anonimowość jest zupełnie przypadkowa. W miejscu mojego zamieszkania jest możliwe posiadanie tylko takiego internetu (GSM).
Mam taki modem ,tyle ze wlozylem go do legalnego laptopa wiec musze miec jakis komputer ze szrotu
Widze inny problem,,,jak doplacac za lacza????
Sa takie zdrapki w kiosku????bo ciagle,,,,,,,,,,
--
"Służba Bezpieczeństwa może i powinna kreować różne stowarzyszenia,
kluby czy nawet partie polityczne. Ma za zadanie głęboko infiltrować
istniejące gremia kierownicze tych organizacji na szczeblu centralnym
i wojewódzkim, a także na szczeblach podstawowych, muszą być one
przez nas operacyjnie opanowane.Musimy zapewnić operacyjne możliwości
oddziaływania na te organizacje,kreowania ich działalnosci i kierowania
ich polityką." -- Czeslaw Kiszczak,luty 1989 roku z posiedzenia kierownictwa MSW -
Pozdrowienia
matusm
|
|
|
Data: 2009-07-17 21:44:56 |
Autor: jadrys |
Pułapki grup dyskusyjnych |
matusm pisze:
Użytkownik "jadrys" <CHE@yahoo.com> napisał w wiadomości news:h3prkc$lvi$3news.onet.pl...
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:
Pit Kowalski albo Nowak pisze:
jadrys wrote:
rAzor pisze:
Złuda - no chyba, że: z tego telefonu nie dzwonisz do nikogo, żaden
znajomy nie dzwoni do ciebie, telefon kupiłeś na bazarku, a łącząc się
z netem jedziesz dwaścia kilosów dalej od miejsca zamieszkania i
dopiero wtedy włączasz telefon.
Nie z telefonu a z kupionego anonimowo modemu łączę się z netem. Karta
też kupiona anonimowo. Jest to wszystko (moim zdaniem )
najskuteczniejsza metoda na zachowanie anonimowości.
Dopóki nie zostaniesz uznany za "czynnik społecznie szkodliwy", albo się
komuś "wpływowemu" nie narazisz, to na pewno wystarczy. :)
Zdaję sobie z tego sprawę, ale czy jest coś idealnego? I tysiąc serwerów
proxy nie zapewni takiej anonimowości jak ten mój zestaw..
Tylko po co Ci aż tak przesadna anonimowość?
Mnie wystarczy proxy, i głupawy nick, abym stał się anonimowym na tyle, aby
mnie znajomi nie rozpoznali. Obcy i tak mnie nie znają. ;)
Ta moja anonimowość jest zupełnie przypadkowa. W miejscu mojego zamieszkania jest możliwe posiadanie tylko takiego internetu (GSM).
Mam taki modem ,tyle ze wlozylem go do legalnego laptopa wiec musze miec jakis komputer ze szrotu
Widze inny problem,,,jak doplacac za lacza????
Sa takie zdrapki w kiosku????bo ciagle,,,,,,,,,,
Są , w kioskach, albo w salonach gsm. Ja swoją doładowuje przez telefon.
--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..
|
|