Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.prawo   »   Publikacja wyroku sądowego

Publikacja wyroku sądowego

Data: 2009-10-16 14:40:30
Autor: Imiennika
Publikacja wyroku sądowego
Czy wyroki sądowe są gdzieś publikowane z mocy prawa ?
Chciałam poczytać sobie kilka przykładowych wyroków z wydziału karnego, pracy i ubezpieczeń społecznych.



--


Data: 2009-10-16 06:11:20
Autor: BK
Publikacja wyroku sądowego
On Oct 16, 2:40 pm, "Imiennika" <imienn...@vp.pl> wrote:
Czy wyroki sądowe są gdzieś publikowane z mocy prawa ?
Chciałam poczytać sobie kilka przykładowych wyroków z wydziału karnego, pracy i
ubezpieczeń społecznych.

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

Z mocy prawa wszystkie wyroki nie sa publikowane. Mozna dotrzec do
publikowanego orzecznictwa TK, SN i NSA. Czasami WSA, SA czy SOKiK.

Data: 2009-10-16 06:27:37
Autor: piotrl
Publikacja wyroku sądowego
Nie jest tak od końca, że wyroki nie są publikowane. Na przykład jeśli
chodzi o wyroki karne to
ich publikacja odbywa się poprzez umieszczenie odpisu wyroku w
sekretariacie danego wydziału karnego przez okres 7 dni od ogłoszenia
wyroku.



http://prawo.money.pl/orzecznictwo/sad-najwyzszy/#
http://www.sn.pl/orzecznictwo/index.html

On 16 Paź, 15:11, BK <bkapuscin...@gmail.com> wrote:
On Oct 16, 2:40 pm, "Imiennika" <imienn...@vp.pl> wrote:

> Czy wyroki sądowe są gdzieś publikowane z mocy prawa ?
> Chciałam poczytać sobie kilka przykładowych wyroków z wydziału karnego, pracy i
> ubezpieczeń społecznych.

> --
> Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

Z mocy prawa wszystkie wyroki nie sa publikowane. Mozna dotrzec do
publikowanego orzecznictwa TK, SN i NSA. Czasami WSA, SA czy SOKiK.

Data: 2009-10-16 15:43:44
Autor: Imiennika
Publikacja wyroku sądowego
Nie jest tak od końca, że wyroki nie są publikowane. Na przykład jeśli
chodzi o wyroki karne to
ich publikacja odbywa się poprzez umieszczenie odpisu wyroku w
sekretariacie danego wydziału karnego przez okres 7 dni od ogłoszenia
wyroku.





a z wydziału ubezpieczeń społecznych ?

--


Data: 2009-10-16 07:05:44
Autor: piotrl
Publikacja wyroku sądowego
Popytam w pracy w poniedziałek, ale sądzę, że też będą w
sekretariacie.
W necie możesz znaleźć tylko wyroki SN - Izby Pracy, Ubezpieczeń
Społecznych i Spraw Publicznych
pod linkiem, który już podałem:
http://www.sn.pl/orzecznictwo/index.html

On 16 Paź, 15:43, "Imiennika" <imienn...@vp.pl> wrote:
> Nie jest tak od końca, że wyroki nie są publikowane. Na przykład jeśli
> chodzi o wyroki karne to
> ich publikacja odbywa się poprzez umieszczenie odpisu wyroku w
> sekretariacie danego wydziału karnego przez okres 7 dni od ogłoszenia
> wyroku.

a z wydziału ubezpieczeń społecznych ?

--
Wysłano z serwisu OnetNiusy:http://niusy.onet.pl

Data: 2009-10-16 17:44:13
Autor: Jotte
Publikacja wyroku sądowego
W wiadomości
news:c15677de-0e36-438b-8a6a-48aee2517457d10g2000yqh.googlegroups.com
piotrl <piotrliwszic@gmail.com> pisze:

Nie jest tak od końca, że wyroki nie są publikowane.
A czy istnieją jakiekolwiek przeszkody natury prawnej aby opublikować in extenso wyrok (mam na myśli dokument/y sądowe) wydany we własnej sprawie?
Poszerzając pytanie - czy istnieje prawne ograniczenie publikowania _własnych_ dokumentów, korespondencji itp.?

--
Jotte

Data: 2009-10-16 10:16:01
Autor: piotrl
Publikacja wyroku sądowego
Moim zdaniem jedyny nad czym trzeba się zastanowić to dane osobowe. W
samym wyroku to może nie być duży problem,
ale jeżeli mamy uzasadnienie wyroku w sprawie np. z art. 207 k.k. czy
200 k.k. to mogą być drastyczne opisy pewnych zdarzeń czy zachowań
i publikując pełne dane osobowe możemy się narazić.
Problem polega w moim odczuciu też na tym, żeby uczciwie zaznaczyć,
czy publikowany wyrok jest prawomocny, czy też nie.

Nie którzy publikują wyroki we własnych sprawach, ale zamazują dane
osobowe swoje czy dane oskarżonego/pokrzywdzonego.


On 16 Paź, 17:44, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:
W wiadomościnews:c15677de-0e36-438b-8a6a-48aee2517457d10g2000yqh.googlegroups.com
piotrl <piotrliws...@gmail.com> pisze:

> Nie jest tak od końca, że wyroki nie są publikowane.

A czy istnieją jakiekolwiek przeszkody natury prawnej aby opublikować in
extenso wyrok (mam na myśli dokument/y sądowe) wydany we własnej sprawie?
Poszerzając pytanie - czy istnieje prawne ograniczenie publikowania
_własnych_ dokumentów, korespondencji itp.?

--
Jotte

Data: 2009-10-16 19:39:38
Autor: Jotte
Publikacja wyroku sądowego
W wiadomości
news:a58fdd2e-4c1a-4121-905d-401f937393f5g31g2000yqc.googlegroups.com
piotrl <piotrliwszic@gmail.com> pisze:

Moim zdaniem jedyny nad czym trzeba się zastanowić to dane osobowe. W
samym wyroku to może nie być duży problem,
ale jeżeli mamy uzasadnienie wyroku w sprawie np. z art. 207 k.k. czy
200 k.k. to mogą być drastyczne opisy pewnych zdarzeń czy zachowań
i publikując pełne dane osobowe możemy się narazić.
Na co? Odbywa się rozprawa (nawet przy drzwiach zamknietych). Zapada wyrok. Strona otrzymuje wyrok oraz (niech będzie, że na płatny wniosek) uzasadnienie. Te dokumenty stanowią jej własność. W całości. No i je publikuje. Jaki konkretnie przepis prawny może naruszyć i dlaczego?

Problem polega w moim odczuciu też na tym, żeby uczciwie zaznaczyć,
czy publikowany wyrok jest prawomocny, czy też nie.
Dlaczego?

--
Jotte

Data: 2009-10-16 18:19:34
Autor: piotrl
Publikacja wyroku sądowego
Fakt, że dokumenty stanowią czyjąś własność niczego nie zmienia.

Jeśli chodzi o konkrety to tak na szybko i na pewno jest tego więcej:

kodeks cywilny :
Art. 23. Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie,
wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek,
tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa,
artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną
prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych
przepisach.

kodeks karny:
Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę
prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o
takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii
publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego
stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
podlega grzywnie, karze ograniczenia albo pozbawienia wolności do
roku.
§ 2. Jeżeli sprawca dopuszcza się czynu określonego w § 1 za pomocą
środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności do lat 2.
§ 3. W razie skazania za przestępstwo określone w § 1 lub 2 sąd może
orzec nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża
albo na inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 4. Ściganie przestępstwa określonego w § 1 lub 2 odbywa się z
oskarżenia prywatnego.

Art. 216. § 1. Kto znieważa inną osobę w jej obecności albo choćby pod
jej nieobecność, lecz publicznie lub w zamiarze, aby zniewaga do osoby
tej dotarła,
podlega grzywnie albo karze ograniczenia wolności.
§ 2. Kto znieważa inną osobę za pomocą środków masowego komunikowania,
podlega grzywnie, karze ograniczenia wolności albo pozbawienia
wolności do roku.
§ 3. Jeżeli zniewagę wywołało wyzywające zachowanie się pokrzywdzonego
albo jeżeli pokrzywdzony odpowiedział naruszeniem nietykalności
cielesnej lub zniewagą wzajemną, sąd może odstąpić od wymierzenia
kary.
§ 4. W razie skazania za przestępstwo określone w § 2 sąd może orzec
nawiązkę na rzecz pokrzywdzonego, Polskiego Czerwonego Krzyża albo na
inny cel społeczny wskazany przez pokrzywdzonego.
§ 5. Ściganie odbywa się z oskarżenia prywatnego.

Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r.o ochronie danych osobowych:

Art. 23. 1. Przetwarzanie danych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy:
  1)   osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę, chyba że chodzi
o usunięcie dotyczących jej danych,
  2)   zezwalają na to przepisy prawa,
  3)   jest konieczne do realizacji umowy, gdy osoba, której dane
dotyczą, jest jej stroną lub gdy jest to niezbędne do podjęcia
koniecznych działań przed zawarciem umowy,
  4)   jest niezbędne do wykonania określonych prawem zadań
realizowanych dla dobra publicznego,
  5)   jest niezbędne do wypełnienia prawnie usprawiedliwionych celów
administratorów danych, o których mowa w art. 3 ust. 2, lub osób
trzecich, którym są przekazywane te dane - a przetwarzanie danych nie
narusza praw i wolności osoby, której dane dotyczą.
2. Zgoda, o której mowa w ust. 1 pkt 1, może obejmować również
przetwarzanie danych w przyszłości, jeżeli nie zmienia się cel
przetwarzania.
3. Jeżeli przetwarzanie danych jest niezbędne dla ochrony żywotnych
interesów osoby, której dane dotyczą, a spełnienie warunku określonego
w ust. 1 pkt 1 jest niemożliwe, można przetwarzać dane bez zgody tej
osoby, do czasu, gdy uzyskanie zgody będzie możliwe.
4. Za prawnie usprawiedliwiony cel, o którym mowa w ust. 1 pkt 5,
uważa się w szczególności:
  1)   marketing bezpośredni własnych produktów lub usług
administratora danych,
  2)   dochodzenie roszczeń z tytułu prowadzonej działalności
gospodarczej.

Art. 27. 1. Zabrania się przetwarzania danych ujawniających
pochodzenie rasowe lub etniczne, poglądy polityczne, przekonania
religijne lub filozoficzne, przynależność wyznaniową, partyjną lub
związkową, jak również danych o stanie zdrowia, kodzie genetycznym,
nałogach lub życiu seksualnym oraz danych dotyczących skazań, orzeczeń
o ukaraniu i mandatów karnych, a także innych orzeczeń wydanych w
postępowaniu sądowym lub administracyjnym.
2. Przetwarzanie danych, o których mowa w ust. 1, jest jednak
dopuszczalne, jeżeli:
  1)   osoba, której dane dotyczą, wyrazi na to zgodę na piśmie, chyba
że chodzi o usunięcie dotyczących jej danych,
  2)   przepis szczególny innej ustawy zezwala na przetwarzanie takich
danych bez zgody osoby, której dane dotyczą, i stwarza pełne gwarancje
ich ochrony,
  3)   przetwarzanie takich danych jest niezbędne do ochrony żywotnych
interesów osoby, której dane dotyczą, lub innej osoby, gdy osoba,
której dane dotyczą, nie jest fizycznie lub prawnie zdolna do
wyrażenia zgody, do czasu ustanowienia opiekuna prawnego lub kuratora,
  4)   jest to niezbędne do wykonania statutowych zadań kościołów i
innych związków wyznaniowych, stowarzyszeń, fundacji lub innych
niezarobkowych organizacji lub instytucji o celach politycznych,
naukowych, religijnych, filozoficznych lub związkowych, pod warunkiem,
że przetwarzanie danych dotyczy wyłącznie członków tych organizacji
lub instytucji albo osób utrzymujących z nimi stałe kontakty w związku
z ich działalnością i zapewnione są pełne gwarancje ochrony
przetwarzanych danych,
  5)   przetwarzanie dotyczy danych, które są niezbędne do dochodzenia
praw przed sądem,
  6)   przetwarzanie jest niezbędne do wykonania zadań administratora
danych odnoszących się do zatrudnienia pracowników i innych osób, a
zakres przetwarzanych danych jest określony w ustawie,
  7)   przetwarzanie jest prowadzone w celu ochrony stanu zdrowia,
świadczenia usług medycznych lub leczenia pacjentów przez osoby
trudniące się zawodowo leczeniem lub świadczeniem innych usług
medycznych, zarządzania udzielaniem usług medycznych i są stworzone
pełne gwarancje ochrony danych osobowych,
  8)   przetwarzanie dotyczy danych, które zostały podane do
wiadomości publicznej przez osobę, której dane dotyczą,
  9)   jest to niezbędne do prowadzenia badań naukowych, w tym do
przygotowania rozprawy wymaganej do uzyskania dyplomu ukończenia
szkoły wyższej lub stopnia naukowego; publikowanie wyników badań
naukowych nie może następować w sposób umożliwiający identyfikację
osób, których dane zostały przetworzone,
10)  przetwarzanie danych jest prowadzone przez stronę w celu
realizacji praw i obowiązków wynikających z orzeczenia wydanego w
postępowaniu sądowym lub administracyjnym.

Co do prawomocności to jest to bardzo ważna sprawa.
Załóżmy przykładowo, że ktoś został skazany w pierwszej instancji z
art. 200 k.k. ( pedofil), wyrok nie uprawomocnił się, a w tym czasie,
ktoś
kto miał do niego dostęp umieścił go w internecie, a oskarżony np..
jest nauczycielem w-f i dyrektor zwalnia go dyscyplinarnie, myśląc, że
wyrok jest prawomocny, a sprawa w drugiej instancji okazuje się inna i
oskarżony zostaje uniewinniony (teoretycznie możliwe).
Możemy mieć też np. kierowcę zawodowego, który ma sprawę z art. 178a
( jazda po pijaku) i pracodawca dociera do takiego nieprawomocnego
wyroku nie wiedzą o tym i zwalnia go z pracy, a w drugiej instancji
okazuje się, że wyrok się nie utrzymał.


Jeżeli rozprawa odbywała się niejawnie to uzasadnienie jest niejawne,
tylko wyrok jest publicznie ogłaszany. Tak samo jeśli jawność sprawy
została wyłączona ze względu na tajemnicę państwową jakiejkolwiek
kategorii to wyrok będzie ogłoszony publicznie, a uzasadnienie już
nie. I to, że np. oskarżony, czy pokrzywdzony posiada odpis takiego
uzasadnienia, nie znaczy, że traci ono klauzulę np. ściśle tajne.

On 16 Paź, 19:39, "Jotte" <t...@wirtualna.spam.wypad.polska> wrote:
W wiadomościnews:a58fdd2e-4c1a-4121-905d-401f937393f5g31g2000yqc.googlegroups.com
piotrl <piotrliws...@gmail.com> pisze:

> Moim zdaniem jedyny nad czym trzeba się zastanowić to dane osobowe. W
> samym wyroku to może nie być duży problem,
> ale jeżeli mamy uzasadnienie wyroku w sprawie np. z art. 207 k.k. czy
> 200 k.k. to mogą być drastyczne opisy pewnych zdarzeń czy zachowań
> i publikując pełne dane osobowe możemy się narazić.

Na co? Odbywa się rozprawa (nawet przy drzwiach zamknietych). Zapada wyrok.
Strona otrzymuje wyrok oraz (niech będzie, że na płatny wniosek)
uzasadnienie. Te dokumenty stanowią jej własność. W całości. No i je
publikuje. Jaki konkretnie przepis prawny może naruszyć i dlaczego?

> Problem polega w moim odczuciu też na tym, żeby uczciwie zaznaczyć,
> czy publikowany wyrok jest prawomocny, czy też nie.

Dlaczego?

--
Jotte

Data: 2009-10-17 18:15:32
Autor: Jotte
Publikacja wyroku sądowego
W wiadomości

Fakt, że dokumenty stanowią czyjąś własność niczego nie zmienia.
Doprawdy?
Wydaje mi się, że jak coś jest moje to mogę to opublikować.

Jeśli chodzi o konkrety to tak na szybko i na pewno jest tego więcej:
kodeks cywilny :
Art. 23. Dobra osobiste człowieka, jak w szczególności zdrowie,
wolność, cześć, swoboda sumienia, nazwisko lub pseudonim, wizerunek,
tajemnica korespondencji, nietykalność mieszkania, twórczość naukowa,
artystyczna, wynalazcza i racjonalizatorska, pozostają pod ochroną
prawa cywilnego niezależnie od ochrony przewidzianej w innych
przepisach.
Co ma do tego publikacja wyroku?

kodeks karny:
Art. 212. § 1. Kto pomawia inną osobę, grupę osób, instytucję, osobę
prawną lub jednostkę organizacyjną nie mającą osobowości prawnej o
takie postępowanie lub właściwości, które mogą poniżyć ją w opinii
publicznej lub narazić na utratę zaufania potrzebnego dla danego
stanowiska, zawodu lub rodzaju działalności,
[cut]
Dzięki za obszerny cytat, ale wystarczyło podać akt prawny i odniesienie.
Nie ma mowy o jakimkolwiek pomówieniu czy znieważeniu.
Zupełnie brak związku z sytuacją publikowania wyroku.

Ustawa z dnia 29 sierpnia 1997 r.o ochronie danych osobowych:
Art. 23. 1. Przetwarzanie danych jest dopuszczalne tylko wtedy, gdy:
Dziękuję, że nie wkleiłeś całych ustaw.

Co do prawomocności to jest to bardzo ważna sprawa.
Załóżmy przykładowo, że ktoś został skazany w pierwszej instancji z
art. 200 k.k. ( pedofil), wyrok nie uprawomocnił się, a w tym czasie,
ktoś
kto miał do niego dostęp umieścił go w internecie, a oskarżony np.
jest nauczycielem w-f i dyrektor zwalnia go dyscyplinarnie, myśląc, że
wyrok jest prawomocny, a sprawa w drugiej instancji okazuje się inna i
oskarżony zostaje uniewinniony (teoretycznie możliwe).
Nie. Wyrok musi być prawomocny. Przeczytaj art. 26 KN.
Dyr musi mieć konkretne dokumenty, a najmniejszym działaniem jest po prostu zapytanie o karalność.
W przeciwnym wypadku może pożadnie umoczyć (sprawa w sądzie pracy, odszkodowanie).

Możemy mieć też np. kierowcę zawodowego, który ma sprawę z art. 178a
( jazda po pijaku) i pracodawca dociera do takiego nieprawomocnego
wyroku nie wiedzą o tym i zwalnia go z pracy, a w drugiej instancji
okazuje się, że wyrok się nie utrzymał.
W trakcie postępowania kierowca już nie posiada uprawnień do kierowania pojazdami i w związku z tym może zostać zwolniony. Jeśli się prawomocnie wybroni może dochodzić swoich praw przed sądem. Głupie, ale tak jest.

Jeżeli rozprawa odbywała się niejawnie to uzasadnienie jest niejawne,
tylko wyrok jest publicznie ogłaszany. Tak samo jeśli jawność sprawy
została wyłączona ze względu na tajemnicę państwową jakiejkolwiek
kategorii to wyrok będzie ogłoszony publicznie, a uzasadnienie już
nie. I to, że np. oskarżony, czy pokrzywdzony posiada odpis takiego
uzasadnienia, nie znaczy, że traci ono klauzulę np. ściśle tajne.
Rad bym poznać jednak rzetelne podstawy prawne zabraniające obywatelowi opublikować swej własności. Nie chodzi mi o (nawet legalne) posiadanie dokumentów będących cudzą własnością (np. ABW ;)), tylko o własne.
Wiem, że najprościej publikować na serwerze fizycznie umiejscowionym w kraju, z którym nie mamy umów (mało to tego na Pacyfiku, w Afryce czy gdzie tam), użyć odpowiednich metod i voila.
Pytam jednak o nasze realia prawne, obejścia znam.

--
Jotte

Data: 2009-10-17 10:31:44
Autor: kam
Publikacja wyroku sądowego
piotrl pisze:
Nie jest tak od końca, że wyroki nie są publikowane. Na przykład jeśli
chodzi o wyroki karne to
ich publikacja odbywa się poprzez umieszczenie odpisu wyroku w
sekretariacie danego wydziału karnego przez okres 7 dni od ogłoszenia
wyroku.

przecież nie wyroków z rozprawy

KG

Data: 2009-10-17 02:35:11
Autor: piotrl
Publikacja wyroku sądowego
Nie rozumiem, co chcesz powiedzieć. Może trochę prościej ?

On 17 Paź, 10:31, kam <k...@k.pl> wrote:
piotrl pisze:

> Nie jest tak od końca, że wyroki nie są publikowane. Na przykład jeśli
> chodzi o wyroki karne to
> ich publikacja odbywa się poprzez umieszczenie odpisu wyroku w
> sekretariacie danego wydziału karnego przez okres 7 dni od ogłoszenia
> wyroku.

przecież nie wyroków z rozprawy

KG

Data: 2009-10-17 11:46:02
Autor: Johnson
Publikacja wyroku sądowego
piotrl pisze:

Nie rozumiem, co chcesz powiedzieć. Może trochę prościej ?


To, że to co napisałeś dotyczy tylko niektórych wyroków. Jak jest wyrok na rozprawie to jego publikacja nie jest taka jak napisałeś.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-10-17 03:09:13
Autor: piotrl
Publikacja wyroku sądowego
Przepraszam, ale nadal nie rozumiem o czym mówisz.

Jest właśnie całkowicie odwrotnie niż mówisz. Jeżeli mamy wyrok
nakazowym ( czyli taki wydawany od ręki przez sędziego, bez udziału
stron) to jego odpis
raczej nie jest publikowany w sekretariacie danego wydziału karnego.

Wszystkie wyroki karne z rozprawy są publikowane poprzez złożenie
odpisu w sekretariacie sądu.
Jak sobie wyobrażasz wyrok bez rozprawy, czy posiedzenia, bo
oczywiście jest ogromna różnica między jednym, a drugim i nie
mówimy o wyrokach nakazowych.

Tak samo wyroki z posiedzeń np. w trybie art. 335 k.p.k. są tak samo
publikowane.

On 17 Paź, 11:46, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:
piotrl pisze:

> Nie rozumiem, co chcesz powiedzieć. Może trochę prościej ?

To, że to co napisałeś dotyczy tylko niektórych wyroków. Jak jest wyrok
na rozprawie to jego publikacja nie jest taka jak napisałeś.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-10-17 12:18:09
Autor: kam
Publikacja wyroku sądowego
piotrl pisze:
Przepraszam, ale nadal nie rozumiem o czym mówisz.

przeczytaj art.418a kpk, może zrozumiesz

KG

Data: 2009-10-17 12:20:02
Autor: Johnson
Publikacja wyroku sądowego
piotrl pisze:


Jeżeli mamy wyrok nakazowym ( czyli taki wydawany od ręki przez sędziego, bez udziału
stron) to jego odpis
raczej nie jest publikowany w sekretariacie danego wydziału karnego.

To wtedy nie mamy rozprawy i wtedy art. 418a kpk.



Wszystkie wyroki karne z rozprawy są publikowane poprzez złożenie
odpisu w sekretariacie sądu.

Nie. Publikacja wyroku na rozprawie odbywa się przez jego ogłoszenie (odczytanie) - art. 418 kpk.


Jak sobie wyobrażasz wyrok bez rozprawy, czy posiedzenia, bo
oczywiście jest ogromna różnica między jednym, a drugim i nie
mówimy o wyrokach nakazowych.


To ja nie wiem o czym mówisz. Nie twierdziłem że coś takiego sobie wyobrażam :) Prawdę mówiąc prawa karnego to już sobie w ogóle nie wyobrażam.


--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-10-17 03:39:31
Autor: piotrl
Publikacja wyroku sądowego
Możemy mieć posiedzenie w trybie art. 335 k.p.k i wtedy faktycznie
odpis wyroku będzie udostępniony w sekretariacie.

Mi się za to marzy ogólnopolska baza danych w której byłyby wszystkie
prawomocne wyroki, nie tylko karne czy cywilne.

On 17 Paź, 12:20, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:
piotrl pisze:



> Jeżeli mamy wyrok nakazowym ( czyli taki wydawany od ręki przez sędziego, bez udziału
> stron) to jego odpis
> raczej nie jest publikowany w sekretariacie danego wydziału karnego.

To wtedy nie mamy rozprawy i wtedy art. 418a kpk.



> Wszystkie wyroki karne z rozprawy są publikowane poprzez złożenie
> odpisu w sekretariacie sądu.

Nie. Publikacja wyroku na rozprawie odbywa się przez jego ogłoszenie
(odczytanie) - art. 418 kpk.

> Jak sobie wyobrażasz wyrok bez rozprawy, czy posiedzenia, bo
> oczywiście jest ogromna różnica między jednym, a drugim i nie
> mówimy o wyrokach nakazowych.

To ja nie wiem o czym mówisz. Nie twierdziłem że coś takiego sobie
wyobrażam :) Prawdę mówiąc prawa karnego to już sobie w ogóle nie wyobrażam.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-10-17 14:04:27
Autor: Johnson
Publikacja wyroku sądowego
piotrl pisze:

Możemy mieć posiedzenie w trybie art. 335 k.p.k i wtedy faktycznie
odpis wyroku będzie udostępniony w sekretariacie.

Może też być wyrok boski, z którym można się zapoznać dopiero w niebie.
A prawda jest taka że twoja wypowiedź sugerowała że wszystkie wyroki się publikuje "w sekretariacie" i tylko tyle.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-10-17 05:41:47
Autor: piotrl
Publikacja wyroku sądowego
Ustaliliśmy, że nie które wyroki są publikowane poprzez złożenie ich
odpisu
w sekretariacie sądu i wtedy kto chce może się zapoznać z takim
orzeczeniem.


On 17 Paź, 14:04, Johnson <john...@nospam.pl> wrote:
piotrl pisze:

> Możemy mieć posiedzenie w trybie art. 335 k.p.k i wtedy faktycznie
> odpis wyroku będzie udostępniony w sekretariacie.

Może też być wyrok boski, z którym można się zapoznać dopiero w niebie.
A prawda jest taka że twoja wypowiedź sugerowała że wszystkie wyroki się
publikuje "w sekretariacie" i tylko tyle.

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu
brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-10-16 13:23:15
Autor: Olgierd
Publikacja wyroku sądowego
Dnia Fri, 16 Oct 2009 06:11:20 -0700, BK napisał(a):

Czy wyroki sądowe są gdzieś publikowane z mocy prawa ? Chciałam
poczytać sobie kilka przykładowych wyroków z wydziału karnego, pracy i
ubezpieczeń społecznych.

Z mocy prawa wszystkie wyroki nie sa publikowane. Mozna dotrzec do
publikowanego orzecznictwa TK, SN i NSA. Czasami WSA, SA czy SOKiK.

WSA chyba też wszystkie.
No i zasadniczo można żądać udostępnienia treści wyroków.

--
pozdrawiam serdecznie, Olgierd
Lege Artis ==> http://olgierd.bblog.pl <==

Data: 2009-10-17 11:47:35
Autor: Johnson
Publikacja wyroku sądowego
Olgierd pisze:

No i zasadniczo można żądać udostępnienia treści wyroków.


Na jakiej niby podstawie? Nie jest to informacja publiczna. Tylko wypadki określone w kpk/kpc (uregulowanie szczególne do informacji publicznej).

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Data: 2009-10-17 12:01:00
Autor: kam
Publikacja wyroku sądowego
Johnson pisze:
Na jakiej niby podstawie? Nie jest to informacja publiczna.

jest...

KG

Data: 2009-10-17 11:59:50
Autor: Johnson
Publikacja wyroku sądowego
kam pisze:

Nie jest to informacja publiczna.

jest...


OK Masz rację. Już się nie odzywam :)

--
@2009 Johnson
Gdy widzisz mędrca, myśl o tym, by mu dorównać. Gdy widzisz tego, komu brak rozsądku, zastanów się nad sobą samym.

Publikacja wyroku sądowego

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona