Data: 2012-04-25 08:34:28 | |
Autor: Fedor | |
Puchar jest nasz. Puchar do Legii nalezy. | |
W dniu 2012-04-25 04:39, smiglostopy pisze:
"Forma wraca. Puchar zostaje". W zeszlym sezonie po zdobyciu pucharu wszystko Naprawde w obliczu ostatniej kaszany bylem pod wrazeniem. Tylko boje sie o jedno ze wzgledu na poprzednie doswiadczenia: Lechia czy Jaga zagra ultradefensywnie i bedzie walenie glowa w mur bez jakiegokolwiek pomyslu na rozbicie obrony. Tu znow otwarty Ruch i szybkie ukaszenie i od razu Legii lepiej sie gralo. Jak tego nie bedzie, moze byc meczarnia z cieniasami. |
|
Data: 2012-04-25 10:45:30 | |
Autor: yamma | |
Puchar jest nasz. Puchar do Legii nalezy. | |
Fedor wrote:
Naprawde w obliczu ostatniej kaszany bylem pod wrazeniem. Tylko boje To nie była kwestia "otwartości" Ruchu tylko pewnej taktyki Fornalika, która po prostu wzięła w łeb. On całe siły obronne przerzucił na lewą stronę, żeby wyeliminować parę Radovic + Ljuboja, tak jak to dotychczas robiła większość naszych rywali. No i robiła to dość skutecznie. Na szczęście, jak to mawiał pewien Henio, drużyna Legii zareagowała "pozitywnie" i zaczęła kąsać przeciwnika drugą flanką pomijając Ljuboję w rozegraniu. Jeśli dodamy do tego Zieńczuka, który grał bardzo ofensywnie czym bardzo osłabiał prawą obronę Ruchu i bardzo szybkiego Żyro, który akurat miał dzień konia, to efekty nie mogły być inne. Po drugiej bramce Ruch pękł i można było świętować. yamma |
|