Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Punkty za komórkÄ™...

Punkty za komórkę...

Data: 2012-04-26 20:10:07
Autor: jerzy.n
Punkty za komórkę...

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości news:jnbscf$ifi$1mx1.internetia.pl...
Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
się, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
Czegoś nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez komore za pomocą urządzenia głosnomówiacego ...

Data: 2012-04-26 20:23:34
Autor: anacron
Punkty za komórkę...
W dniu 2012-04-26 20:10, jerzy.n pisze:

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości
news:jnbscf$ifi$1mx1.internetia.pl...
Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
się, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
Czegoś nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre
trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez komore
za pomocą urządzenia głosnomówiacego ...

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w ręku, czy masz słuchawkę, czy
gadasz z teściową na tylnym siedzeniu, czy w końcu słuchasz wiadomości w
radio. Ja rozumiem, ze nie którzy mają problemy z koordynacja ruchową i
skupieniem, ale jak chcą mniej wypadków to jest proste rozwiązanie:

ObowiÄ…zkowe badania psychotechniczne co 5 lat dla wszystkich (nie tylko
dla "zawodowych" i nie takie udawane jak teraz w wielu przypadkach).

Efekt? Według delikatnych szacunków około 30% ludzi obecnie
posiadających prawo jazdy nigdy by go nie dostało. Z pozostałych
skutecznie eliminowałoby się tych, którym pogorszony stan zdrowia nie
pozwala juz na prowadzenie auta. Wtedy okazałoby się, że ani brak
świateł za dnia, ani telefon w łapce nie stanowią już zagrożenia, bo
samochody prowadziliby ludzie zdrowi i predyspozycjami do tego. Dlaczego
ja mam cierpieć dlatego, że jakaś blondynka ma problem z prowadzeniem
samochodu i rozmawianiem przez telefon jednocześnie?

Dodatkowo gdyby były naprawdę uczciwie badania stanu technicznego
pojazdów na przeglądach z drogi znikłoby wiele wraków, których na tych
drogach być dawno nie powinno.

A tak za chwile będą wlepiać mandaty za słuchanie radia, bo statystyczna
blondynka będzie miała problem ze słuchaniem radia i prowadzeniem samochodu.

Data: 2012-04-26 20:31:16
Autor: Artur Maśląg
Punkty za komórkę...
W dniu 2012-04-26 20:23, anacron pisze:
W dniu 2012-04-26 20:10, jerzy.n pisze:
(...)
Czegoś nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre
trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez komore
za pomocą urządzenia głosnomówiacego ...

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w ręku, czy masz słuchawkę, czy

Ma znaczenie i wręcz bym stwierdził, że zasadnicze. Kiedyś nawet
podawałem wyniki wieloletnich badań w tej materii.

Data: 2012-04-27 13:10:42
Autor: Jakub Witkowski
Punkty za komórkę...
W dniu 2012-04-26 18:14, anacron pisze:

> w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
> udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
> bezpośrednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok

W dniu 2012-04-26 20:31, Artur Maśląg pisze:

Ma znaczenie i wręcz bym stwierdził, że zasadnicze. Kiedyś nawet
podawałem wyniki wieloletnich badań w tej materii.

Albo badania do d..py albo któryś z was fantazjuje.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caÅ‚oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Data: 2012-04-27 13:53:21
Autor: Iksinski
Punkty za komórkę...

Użytkownik "Jakub Witkowski" <jwitkows@domena.z.sygnatury> napisał w wiadomości news:jnduri$27pu$1news2.ipartners.pl...

Albo badania do d..py albo któryś z was fantazjuje.

A dla kogo ten wywiad? ;-)

Pozdrawiam
X

Data: 2012-04-27 13:58:46
Autor: Artur Maśląg
Punkty za komórkę...
W dniu 2012-04-27 13:10, Jakub Witkowski pisze:
W dniu 2012-04-26 18:14, anacron pisze:

 > w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
 > udowodnili, że nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
 > bezpoÅ›rednio, czy tez przez zestaw, czy może z pasażerem obok

W dniu 2012-04-26 20:31, Artur Maśląg pisze:

Ma znaczenie i wręcz bym stwierdził, że zasadnicze. Kiedyś nawet
podawałem wyniki wieloletnich badań w tej materii.

Albo badania do d..py albo któryś z was fantazjuje.

Mamy na pokładzie bajkopisarza i nie ja nim jestem :)
Faktem jest, że Amerykanie "chcą" w ogóle zakazać korzystania
z jakichkolwiek urządzeń elektronicznych (nawet GPS), ponieważ
wzrost debilnych zachowań skutkujących wypadkami wzrósł
im ostatnimi czasy. No, ale tutaj znowu użycie określenia
"Amerykanie" jest sporym nadużyciem, ponieważ poszczególne
stany mają rożne przepisy, różne problemy i różne priorytety.

--
Jutro to dziś, tyle że jutro.

Data: 2012-04-28 13:05:18
Autor: J.F.
Punkty za komórkę...
Dnia Fri, 27 Apr 2012 13:58:46 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
Faktem jest, ¿e Amerykanie "chc±" w ogóle zakazaæ korzystania
z jakichkolwiek urz±dzeñ elektronicznych (nawet GPS), poniewa¿
wzrost debilnych zachowañ skutkuj±cych wypadkami wzrós³
im ostatnimi czasy.

No i tak szczerze mowiac .. przeszkadza ten telefon. Wiele drobnych bledow
popelniam jak gadam.

Sama rozmowa moze malo, a jednak "zabrania sie rozmawiac z kierowca w
czasie jazdy", choc akurat noca moze byc odwrotnie - lepiej niech rozmawia
niz ma zasnac.
Trzymanie telefonu w reku - w zaleznosci od sytuacji. W USA jeszcze mniej,
bo tam maja automaty :-)

Ale reszta obslugi, trzeba wybrac numer z ksiazki (niby niektore sa glosem
sterowane) wzrok oderwac, ktos bedzie chcial numer do innej osoby, znow do
ksiazki trzeba siegac ... i w podobny sposob przeszkadza i aktywne
korzystanie z nawigacji, i np obsluga radia czy mp3 ..

No, ale tutaj znowu u¿ycie okre¶lenia
"Amerykanie" jest sporym nadu¿yciem, poniewa¿ poszczególne
stany maj± ro¿ne przepisy, ró¿ne problemy i ró¿ne priorytety.

Ale tak prawde mowiac to wplyw jest bardziej uniwersalny, tylko co najwyzej
reszta warunkow zmienna, no i zachcianki wladz ... i wyborcow :-)

J.

Data: 2012-04-28 16:38:54
Autor: Artur Ma¶l±g
Punkty za komórkê...
W dniu 2012-04-28 13:05, J.F. pisze:
Dnia Fri, 27 Apr 2012 13:58:46 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
Faktem jest, ¿e Amerykanie "chc±" w ogóle zakazaæ korzystania
z jakichkolwiek urz±dzeñ elektronicznych (nawet GPS), poniewa¿
wzrost debilnych zachowañ skutkuj±cych wypadkami wzrós³
im ostatnimi czasy.

No i tak szczerze mowiac .. przeszkadza ten telefon. Wiele drobnych bledow
popelniam jak gadam.

Przeszkadza wiele rzeczy, ale nie o tym by³a mowa - nasz bajkopisarz
napisa³, ¿e rozmowa bez zestawu i z zestawem jest to¿sama.

Sama rozmowa moze malo, a jednak "zabrania sie rozmawiac z kierowca w
czasie jazdy", choc akurat noca moze byc odwrotnie - lepiej niech rozmawia
niz ma zasnac.

Lito¶ci - zabrania siê dlatego, ¿e mu siê dupê zawraca, patrzy na
klienta, ten go dodatkowo wk**** :) To nie to samo co rozmowa przez
telefon z zestawem.

Trzymanie telefonu w reku - w zaleznosci od sytuacji. W USA jeszcze mniej,
bo tam maja automaty :-)

Zdziwi³by¶ siê - automat przy dyskusji z telefonem w rêku jest jeszcze
gorszy, poniewa¿ mniej kierowcy przeszkadza ni¿ manual.

Ale reszta obslugi, trzeba wybrac numer z ksiazki (niby niektore sa glosem
sterowane) wzrok oderwac, ktos bedzie chcial numer do innej osoby, znow do
ksiazki trzeba siegac ... i w podobny sposob przeszkadza i aktywne
korzystanie z nawigacji, i np obsluga radia czy mp3 ..

Wszytko jest szkodliwe. W sumie - zabroniæ jazdy samochodami. Przyjrzyj
siê kiedy¶ jak siê zachowuj± kierowcy z zestawem i bez. Ró¿nica jest
zasadnicza. To jak siê niektórzy zachowuj± - có¿, potrafi± czytaæ
gazety, malowaæ siê itd.

Ale tak prawde mowiac to wplyw jest bardziej uniwersalny,

Wp³yw czego?

tylko co najwyzej reszta warunkow zmienna,

No w³a¶nie nie. Reszta warunków te¿ jest zmienna, a nie co najwy¿ej.

no i zachcianki wladz ... i wyborcow :-)

Je¿eli baran pisz±cy sms-y powoduje wypadek z ofiarami ¶miertelnymi to
zdaje siê nie s± to zachcianki w³adz i wyborców. Je¿eli co czwarty
wypadek w USA jest spowodowany "zabaw±" z telefonem (i podobnymi) to
problem chyba istnieje. No, ale to jest co¶ zgo³a innego, ni¿
ró¿nica w prowadzeniu rozmowy z telefonem bez zestawu i z zestawem.

Data: 2012-04-29 23:27:10
Autor: J.F.
Punkty za komórkê...
Dnia Sat, 28 Apr 2012 16:38:54 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2012-04-28 13:05, J.F. pisze:
No i tak szczerze mowiac .. przeszkadza ten telefon. Wiele drobnych bledow
popelniam jak gadam.

Przeszkadza wiele rzeczy, ale nie o tym by³a mowa - nasz bajkopisarz
napisa³, ¿e rozmowa bez zestawu i z zestawem jest to¿sama.

Zdecydowanie - trzymanie w reku przeszkadza bardziej niz samo gadanie.

Trzymanie telefonu w reku - w zaleznosci od sytuacji. W USA jeszcze mniej,
bo tam maja automaty :-)

Zdziwi³by¶ siê - automat przy dyskusji z telefonem w rêku jest jeszcze
gorszy, poniewa¿ mniej kierowcy przeszkadza ni¿ manual.

To dziwie sie, albo nie rozumiem. Znaczy sie co - gorzej sie prowadzi automat trzymajac jedna reka komorke,
niz reczna skrzynie ?

Ale tak prawde mowiac to wplyw jest bardziej uniwersalny,
Wp³yw czego?

Wplyw gadania. Podejrzewam ze podobnie rozprasza Polaka jak Niemca,
Kalifornijczyka, czy Nowojorczyka.

tylko co najwyzej reszta warunkow zmienna,
No w³a¶nie nie. Reszta warunków te¿ jest zmienna, a nie co najwy¿ej.

Ale moze istotnie wplywac na proporcje. Czynnik ktory ma pomijalnie maly
wplyw w Rosji, moze byc bardzo istotny w Szwecji.

no i zachcianki wladz ... i wyborcow :-)
Je¿eli baran pisz±cy sms-y powoduje wypadek z ofiarami ¶miertelnymi to
zdaje siê nie s± to zachcianki w³adz i wyborców.

No jak nie ? A ty co - tak czesto spotykasz gadaczy zagrazajacych twojemu
zyciu i zdrowiu ze uwazasz ze powinni gadania zabronic, czy wolisz sobie
pogadac bez sluchawki ? :-)

Je¿eli co czwarty
wypadek w USA jest spowodowany "zabaw±" z telefonem (i podobnymi) to
problem chyba istnieje. No, ale to jest co¶ zgo³a innego, ni¿
ró¿nica w prowadzeniu rozmowy z telefonem bez zestawu i z zestawem.

Ale co - przybylo im 30% wypadkow w ostatnich latach ? Czy jak nie telefon to co innego bedzie ich rozpraszac i wcale bezpieczniej
nie bedzie ?

J.

Data: 2012-04-30 11:55:37
Autor: Artur Ma¶l±g
Punkty za komórkê...
W dniu 2012-04-29 23:27, J.F. pisze:
Dnia Sat, 28 Apr 2012 16:38:54 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2012-04-28 13:05, J.F. pisze:
No i tak szczerze mowiac .. przeszkadza ten telefon. Wiele drobnych bledow
popelniam jak gadam.

Przeszkadza wiele rzeczy, ale nie o tym by³a mowa - nasz bajkopisarz
napisa³, ¿e rozmowa bez zestawu i z zestawem jest to¿sama.

Zdecydowanie - trzymanie w reku przeszkadza bardziej niz samo gadanie.

To teraz zsumuj trzymanie z gadaniem :)

Trzymanie telefonu w reku - w zaleznosci od sytuacji. W USA jeszcze mniej,
bo tam maja automaty :-)

Zdziwi³by¶ siê - automat przy dyskusji z telefonem w rêku jest jeszcze
gorszy, poniewa¿ mniej kierowcy przeszkadza ni¿ manual.

To dziwie sie, albo nie rozumiem.
Znaczy sie co - gorzej sie prowadzi automat trzymajac jedna reka komorke,
niz reczna skrzynie ?

Nie, wrêcz przeciwnie - ³atwiej siê prowadzi taki samochód, wymaga du¿o
mniej zachodu, rêk± dodatkowo nie jest potrzebna. W efekcie klient mo¿e
po¶wiêciæ du¿o wiêksz± uwagê na dyskusjê z aparatem w rêku i mniej
zwracaæ uwagê na drogê, prowadzenie itd.

Wplyw gadania. Podejrzewam ze podobnie rozprasza Polaka jak Niemca,
Kalifornijczyka, czy Nowojorczyka.

Wiesz, ¿e nie jestem taki przekonany?

tylko co najwyzej reszta warunkow zmienna,
No w³a¶nie nie. Reszta warunków te¿ jest zmienna, a nie co najwy¿ej.

Ale moze istotnie wplywac na proporcje. Czynnik ktory ma pomijalnie maly
wplyw w Rosji, moze byc bardzo istotny w Szwecji.

St±d te¿ podda³em w w±tpliwo¶æ Twoje stwierdzenie "co najwyzej reszta
warunkow zmienna". Zmienny jest wp³yw samego gadana jak i reszty
czynników.

No jak nie ? A ty co - tak czesto spotykasz gadaczy zagrazajacych twojemu
zyciu i zdrowiu ze uwazasz ze powinni gadania zabronic,

Mo¿e lepiej nie pytaj - szczególnie przy moim szczê¶ciu ;)

czy wolisz sobie pogadac bez sluchawki ? :-)

W samochodzie? W ¿yciu - gadanie z telefonem w rêku jest niewygodne
i zwyczajnie niebezpieczne. Wrêcz napiszê, ¿e telefon w rêku mi
przeszkadza.

Ale co - przybylo im 30% wypadkow w ostatnich latach ?
Czy jak nie telefon to co innego bedzie ich rozpraszac i wcale bezpieczniej
nie bedzie ?

Pisz±, ¿e tak, a Twoja argumentacja ¿e co¶ innego bêdzie ich rozpraszaæ
prowadzi do wniosku, ¿e nie nale¿y walczyæ z czynnikami o bardzo du¿ym
udziale w przyczynach wypadków.

Data: 2012-04-30 13:01:55
Autor: J.F.
Punkty za komórkê...
Dnia Mon, 30 Apr 2012 11:55:37 +0200, Artur Ma¶l±g napisa³(a):
W dniu 2012-04-29 23:27, J.F. pisze:
Trzymanie telefonu w reku - w zaleznosci od sytuacji. W USA jeszcze mniej,
bo tam maja automaty :-)
Zdziwi³by¶ siê - automat przy dyskusji z telefonem w rêku jest jeszcze
gorszy, poniewa¿ mniej kierowcy przeszkadza ni¿ manual.

To dziwie sie, albo nie rozumiem.
Znaczy sie co - gorzej sie prowadzi automat trzymajac jedna reka komorke,
niz reczna skrzynie ?

Nie, wrêcz przeciwnie - ³atwiej siê prowadzi taki samochód, wymaga du¿o
mniej zachodu, rêk± dodatkowo nie jest potrzebna. W efekcie klient mo¿e
po¶wiêciæ du¿o wiêksz± uwagê na dyskusjê z aparatem w rêku i mniej
zwracaæ uwagê na drogê, prowadzenie itd.

OK, ale efekt sumaryczny powiadasz taki ze dzieki prostocie jeszcze gorsze
bledy robia ? Hm, moze, wszak jak patrze na te filmiki gdy ktos na autostradzie wpada na
radiowoz stojacy na pasie awaryjnym ... oni z jakiejs innej gliny ulepieni
...

Wplyw gadania. Podejrzewam ze podobnie rozprasza Polaka jak Niemca,
Kalifornijczyka, czy Nowojorczyka.
Wiesz, ¿e nie jestem taki przekonany?

Troche bym sie zdziwil gdyby mial byc istotnie inny ... ale patrz wyzej.
No i jeszcze u nich jakos duzo leworecznych ...

tylko co najwyzej reszta warunkow zmienna,
No w³a¶nie nie. Reszta warunków te¿ jest zmienna, a nie co najwy¿ej.

Ale moze istotnie wplywac na proporcje. Czynnik ktory ma pomijalnie maly
wplyw w Rosji, moze byc bardzo istotny w Szwecji.

St±d te¿ podda³em w w±tpliwo¶æ Twoje stwierdzenie "co najwyzej reszta
warunkow zmienna". Zmienny jest wp³yw samego gadana jak i reszty
czynników.

A ja wlasnie sugerowalbym ze wplyw gadania jest podobny, tylko inaczej
wyglada w statystykach kraju ktory z natury jezdzi bardzo nieostroznie, a inaczej tam gdzie od 50 lat dbaja o bezpieczentwo ruchu i udalo im sie
wiekszosc zagrozen zlikwidowac.

No jak nie ? A ty co - tak czesto spotykasz gadaczy zagrazajacych twojemu
zyciu i zdrowiu ze uwazasz ze powinni gadania zabronic,

Mo¿e lepiej nie pytaj - szczególnie przy moim szczê¶ciu ;)

No tak, ale co - zdarzaja ci sie tacy co np bez widocznego powodu wjezdzaja
na twoj pas ?
czy wolisz sobie pogadac bez sluchawki ? :-)
W samochodzie? W ¿yciu - gadanie z telefonem w rêku jest niewygodne
i zwyczajnie niebezpieczne. Wrêcz napiszê, ¿e telefon w rêku mi
przeszkadza.

Ale to wszystkim jest tak samo niewygodnie, a jednak jest to powszechnie
stosowane, jak widac :-)

Ale co - przybylo im 30% wypadkow w ostatnich latach ?
Czy jak nie telefon to co innego bedzie ich rozpraszac i wcale bezpieczniej
nie bedzie ?
Pisz±, ¿e tak, a Twoja argumentacja ¿e co¶ innego bêdzie ich rozpraszaæ
prowadzi do wniosku, ¿e nie nale¿y walczyæ z czynnikami o bardzo du¿ym
udziale w przyczynach wypadków.

Dziwna sprawa, ale amerykanskich statystyk nie potrafie znalezc.

W Europie jakos jednak systematycznie ilosc wypadkow spada, ale moze to
dzieki odpowiednio wczesnie wprowadzonym zakazom .

J.

Data: 2012-04-30 11:59:39
Autor: kamil
Punkty za komórkê...
On 27/04/2012 12:10, Jakub Witkowski wrote:
W dniu 2012-04-26 18:14, anacron pisze:

 > w sytuacji gdy - chyba amerykanie - kilkuletnimi badaniami
 > udowodnili, ¿e nie ma kompletnie znaczenia, czy rozmawiasz przez telefon
 > bezpo¶rednio, czy tez przez zestaw, czy mo¿e z pasa¿erem obok

W dniu 2012-04-26 20:31, Artur Ma¶l±g pisze:

Ma znaczenie i wrêcz bym stwierdzi³, ¿e zasadnicze. Kiedy¶ nawet
podawa³em wyniki wieloletnich badañ w tej materii.

Albo badania do d..py albo który¶ z was fantazjuje.

Jak na razie to nikt jeszcze nie poda³ linka do tych "amerykañskich badañ" rozpoczynaj±cych w±tek, a od tego wypada³o by zacz±æ swoje rewelacje.


No, ale w koñcu "amerykañscy naukowcy udowodnili", po takim ha¶le ka¿dy garnek w TV Sklepie pójdzie jak ciep³e bu³eczki.




--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-04-26 23:02:28
Autor: Marek Dyjor
Punkty za komórkę...
anacron wrote:
W dniu 2012-04-26 20:10, jerzy.n pisze:

Użytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisał w wiadomości
news:jnbscf$ifi$1mx1.internetia.pl...
Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy
zastanawiałem się, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
Czegoś nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre
trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez
komore za pomocą urządzenia głosnomówiacego ...

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w ręku, czy masz słuchawkę, czy
gadasz z teściową na tylnym siedzeniu, czy w końcu słuchasz
wiadomości w radio. Ja rozumiem, ze nie którzy mają problemy z
koordynacja ruchową i skupieniem, ale jak chcą mniej wypadków to jest
proste rozwiÄ…zanie:

tylko że raczej nie zauważam na drogach ludzi którzy uprawiając ekwilibrystykę komórką w ręce potrafią równocześnie efektywnie prowadzić samochód. W 99% jada jak łajzy.

Data: 2012-04-26 23:06:05
Autor: anacron
Punkty za komórkę...
W dniu 2012-04-26 23:02, Marek Dyjor pisze:
tylko że raczej nie zauważam na drogach ludzi którzy uprawiając
ekwilibrystykę komórką w ręce potrafią równocześnie efektywnie prowadzić
samochód. W 99% jada jak łajzy.

Z tymi procentami bym nie przesadzał, po prostu takich co jadą normalnie
nie zauważasz.

Data: 2012-04-27 05:31:24
Autor: Marek Dyjor
Punkty za komórkę...
anacron wrote:
W dniu 2012-04-26 23:02, Marek Dyjor pisze:
tylko że raczej nie zauważam na drogach ludzi którzy uprawiając
ekwilibrystykę komórką w ręce potrafią równocześnie efektywnie
prowadzić samochód. W 99% jada jak łajzy.

Z tymi procentami bym nie przesadzał, po prostu takich co jadą
normalnie nie zauważasz.

tylko czemu jak spotykam łajzę to on czy ona zwykle gada przez komórkę przy uchu.

wlecze sie lewym pasem, nie może ruszyć na światłach, nie jest pewna któy pas wybrać do jazdy i jedzie między pasami.

Data: 2012-04-27 08:58:06
Autor: Arek
Punkty za komórkę...
W dniu 2012-04-27 05:31, Marek Dyjor pisze:
anacron wrote:
W dniu 2012-04-26 23:02, Marek Dyjor pisze:
tylko że raczej nie zauważam na drogach ludzi którzy uprawiając
ekwilibrystykę komórką w ręce potrafią równocześnie efektywnie
prowadzić samochód. W 99% jada jak łajzy.

Z tymi procentami bym nie przesadzał, po prostu takich co jadą
normalnie nie zauważasz.

tylko czemu jak spotykam łajzę to on czy ona zwykle gada przez komórkę
przy uchu.

wlecze sie lewym pasem, nie może ruszyć na światłach, nie jest pewna
któy pas wybrać do jazdy i jedzie między pasami.

Mam tak samo.

A.

Data: 2012-04-27 10:15:41
Autor: Maciek
Punkty za komórkę...
W dniu 2012-04-26 23:06, anacron pisze:
Z tymi procentami bym nie przesadzał, po prostu takich co jadą normalnie
nie zauważasz.
Jasne. Bo akurat jadą prosto. Niestety często zbliża się skrzyżowanie,
na którym muszą skręcić i zaczyna się kombinowanie, bo to trzeba i
kierunkowskaz włączyć i bieg zmienić i kierownicą kręcić. Niestety
najczęściej potrzebne są do tego obie ręce, bo ktoś wymyślił, że
kierunki przełącza się lewą ręką, a biegi zmienia prawą. Delikwent więc
albo rezygnuje z włączenia kierunku, albo redukcji, albo obu tych
rzeczy, czyli skręca bez sygnalizacji szarpiącym pojazdem. Już nawet nie
wspominam o "uciekającej" kierownicy, przy skręcaniu jedną ręką w
technice "przekręć kawałek i puść, przekręć kawałek i puść" :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-04-27 10:53:46
Autor: RoMan Mandziejewicz
Punkty za komórkê...
Hello Maciek,

Friday, April 27, 2012, 10:15:41 AM, you wrote:

Z tymi procentami bym nie przesadza³, po prostu takich co jad± normalnie
nie zauwa¿asz.
Jasne. Bo akurat jad± prosto. Niestety czêsto zbli¿a siê skrzy¿owanie,
na którym musz± skrêciæ i zaczyna siê kombinowanie, bo to trzeba i
kierunkowskaz w³±czyæ i bieg zmieniæ i kierownic± krêciæ. Niestety
najczê¶ciej potrzebne s± do tego obie rêce, bo kto¶ wymy¶li³, ¿e
kierunki prze³±cza siê lew± rêk±, a biegi zmienia praw±. Delikwent wiêc
albo rezygnuje z w³±czenia kierunku, albo redukcji, albo obu tych
rzeczy, czyli skrêca bez sygnalizacji szarpi±cym pojazdem. Ju¿ nawet nie
wspominam o "uciekaj±cej" kierownicy, przy skrêcaniu jedn± rêk± w
technice "przekrêæ kawa³ek i pu¶æ, przekrêæ kawa³ek i pu¶æ" :->

Ogólnie jestem przeciwnikiem rozmawiania przez telefon w czasie jazdy
w ogóle ale nie widze najmniejszego problemu w tym, ¿eby przed
manewrem od³ozyæ komórkê na fotel pasa¿era na chwilê. A zmiana biegu
nie stanowi problemu - od tego mam piêæ palców w d³oni, ¿e dwoma mogê
trzymaæ komórkê a reszt± gar¶ci zmieniæ bieg. Oczywi¶cie przerywaj±c
na chwilê rozmowê. Ca³y czas pisze w kontek¶cie trzymania telefonu w
prawej rêce - trzymanie w lewej i kombinowanie praw± rêk± przez lewe
ucho uwa¿am za bezsensowne.

Co do skrecenia - nie potrafisz w samochodzie ze wspomaganiem
kierownicy krêciæ kierownic± jedn± rêk± bez jej puszczania?
Wspó³czujê.
I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - krêæ otwart± d³oni±,
wykorzystuj±æ do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da siê nawet
zawracaæ.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-04-27 11:05:15
Autor: Grejon
Punkty za komórkê...
W dniu 2012-04-27 10:53, RoMan Mandziejewicz pisze:

I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - krêæ otwart± d³oni±,
wykorzystuj±æ do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da siê nawet
zawracaæ.

Ba - we wszelkich ABJotach "myde³ko Fa" jest uwa¿ane za z³y nawyk i nie powinien byæ stosowany przez kierowców.

--
Grzegorz Joñca    GG: 7366919    JID:gzesiu@jabber.wp.pl
Green Trafic 140 dCi
Mazda 6 2.0 "parafinka" kombi

Data: 2012-04-27 11:17:27
Autor: Artur Ma¶l±g
Punkty za komórkê...
W dniu 2012-04-27 11:05, Grejon pisze:
W dniu 2012-04-27 10:53, RoMan Mandziejewicz pisze:

I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - krêæ otwart± d³oni±,
wykorzystuj±æ do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da siê nawet
zawracaæ.

Ba - we wszelkich ABJotach "myde³ko Fa" jest uwa¿ane za z³y nawyk i nie
powinien byæ stosowany przez kierowców.

To jest z³y nawyk. Jak kto¶ chce sobie "pomyde³kowaæ" to niech to robi
na swoim placu.

--
Jutro to dzi¶, tyle ¿e jutro.

Data: 2012-04-27 11:25:49
Autor: Maciek
Punkty za komórkê...
W dniu 2012-04-27 10:53, RoMan Mandziejewicz pisze:
Co do skrecenia - nie potrafisz w samochodzie ze wspomaganiem
kierownicy krêciæ kierownic± jedn± rêk± bez jej puszczania?
Wspó³czujê.
I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - krêæ otwart± d³oni±,
wykorzystuj±æ do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da siê nawet
zawracaæ.
Wyobra¼ sobie, ¿e potrafiê krêciæ nawet jednym palcem, ale rozejrzyj siê
wokó³ i zobacz jak to czasem robi± ludzie zajêci czym¶-tam: komórk±,
hot-dogiem, tirówk±, czy innymi wa¿nymi sprawami - komedia po prostu :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-04-27 11:37:16
Autor: RoMan Mandziejewicz
Punkty za komórkê...
Hello Maciek,

Friday, April 27, 2012, 11:25:49 AM, you wrote:

Co do skrecenia - nie potrafisz w samochodzie ze wspomaganiem
kierownicy krêciæ kierownic± jedn± rêk± bez jej puszczania?
Wspó³czujê.
I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - krêæ otwart± d³oni±,
wykorzystuj±æ do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da siê nawet
zawracaæ.
Wyobra¼ sobie, ¿e potrafiê krêciæ nawet jednym palcem, ale rozejrzyj siê
wokó³ i zobacz jak to czasem robi± ludzie zajêci czym¶-tam: komórk±,
hot-dogiem, tirówk±, czy innymi wa¿nymi sprawami - komedia po prostu :->

Ale to nie powód, ¿eby równaæ w dó³ i zakazywaæ wszystkiego po kolei.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-04-27 10:16:00
Autor: masti
Punkty za komórkê...
Dnia pięknego Fri, 27 Apr 2012 11:37:16 +0200 osobnik zwany RoMan
Mandziejewicz wystukał:

Hello Maciek,

Friday, April 27, 2012, 11:25:49 AM, you wrote:

Co do skrecenia - nie potrafisz w samochodzie ze wspomaganiem
kierownicy kręcić kierownicą jedną ręką bez jej puszczania?
Współczuję.
I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - kręć otwartą dłonią,
wykorzystująć do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie. Tak,
wiem - tego nie uczÄ… na kursie prawa jazdy ale tak da siÄ™ nawet
zawracać.
Wyobraź sobie, że potrafię kręcić nawet jednym palcem, ale rozejrzyj
się wokół i zobacz jak to czasem robią ludzie zajęci czymś-tam:
komórką, hot-dogiem, tirówką, czy innymi ważnymi sprawami - komedia po
prostu :->

Ale to nie powód, żeby równać w dół i zakazywać wszystkiego po kolei.

zwłazcza, że te zakazy nie są ani przestrzegane ani egzekwowane



--
Ford Mondeo 2.0 PMS edition, Jeep Grand Cherokee 4.0
mst <at> gazeta <.> pl
"-Mam lęk gruntu! -Chyba wysokości? -Wiem co mówię, to grunt zabija!" T.Pratchett

Data: 2012-04-28 14:37:42
Autor: jerzu
Punkty za komórkê...
On Fri, 27 Apr 2012 10:16:00 +0000 (UTC), masti <gone@to.hell> wrote:

zw³azcza, ¿e te zakazy nie s± ani przestrzegane ani egzekwowane

Oj, od maja zacznie siê pewnie nagonka na "rozmawiaczy" ;P

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-04-27 12:13:41
Autor: anacron
Punkty za komórkê...
W dniu 2012-04-27 11:37, RoMan Mandziejewicz pisze:
Hello Maciek,

Friday, April 27, 2012, 11:25:49 AM, you wrote:

Co do skrecenia - nie potrafisz w samochodzie ze wspomaganiem
kierownicy krêciæ kierownic± jedn± rêk± bez jej puszczania?
Wspó³czujê.
I wcale nie chodzi o obrotowy nadgarstek - krêæ otwart± d³oni±,
wykorzystuj±æ do utrzymania pozycji kierownicy po prostu tarcie.
Tak, wiem - tego nie ucz± na kursie prawa jazdy ale tak da siê nawet
zawracaæ.
Wyobra¼ sobie, ¿e potrafiê krêciæ nawet jednym palcem, ale rozejrzyj siê
wokó³ i zobacz jak to czasem robi± ludzie zajêci czym¶-tam: komórk±,
hot-dogiem, tirówk±, czy innymi wa¿nymi sprawami - komedia po prostu :->

Ale to nie powód, ¿eby równaæ w dó³ i zakazywaæ wszystkiego po kolei.

Jeden który zrozumia³ :)

Data: 2012-04-27 12:25:03
Autor: Przemys³aw Czaja
Punkty za komórkê...

U¿ytkownik "RoMan Mandziejewicz"

Wyobra¼ sobie, ¿e potrafiê krêciæ nawet jednym palcem, ale rozejrzyj siê
wokó³ i zobacz jak to czasem robi± ludzie zajêci czym¶-tam: komórk±,
hot-dogiem, tirówk±, czy innymi wa¿nymi sprawami - komedia po prostu :->

Ale to nie powód, ¿eby równaæ w dó³ i zakazywaæ wszystkiego po kolei.

Rozwiniesz tê b³yskotliw± my¶l?

Data: 2012-04-27 12:46:37
Autor: Maciek
Punkty za komórkê...
W dniu 2012-04-27 11:37, RoMan Mandziejewicz pisze:
Ale to nie powód, ¿eby równaæ w dó³ i zakazywaæ wszystkiego po kolei.
Tak ogólnie to mo¿na by zlikwidowaæ wiêkszo¶æ przepisów i zdaæ siê na
ludzki rozs±dek :->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2012-04-26 23:46:58
Autor: Axel
Punkty za komórkę...

"anacron" <anacron@anacron.pl> wrote in message news:jnc3u8$lu5$1mx1.internetia.pl...

Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
się, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
Czegoś nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre
trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez komore
za pomocą urządzenia głosnomówiacego ...

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w ręku, czy masz słuchawkę, czy
gadasz z teściową na tylnym siedzeniu, czy w końcu słuchasz wiadomości w
radio.

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.

--
Axel

Data: 2012-04-27 01:28:48
Autor: anacron
Punkty za komórkę...
W dniu 2012-04-26 23:46, Axel pisze:
Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.

Nie ma, to że ktoś ma problemy z koordynacją to nie mój problem, badania
dowiodły, że nie ma to znaczenia (kilkuletnie badania). Czym się różni
taki dobry zestaw od słuchawki bt w uchu?

Data: 2012-04-27 16:41:12
Autor: Jakub Witkowski
Punkty za komórkę...
W dniu 2012-04-27 01:28, anacron pisze:
W dniu 2012-04-26 23:46, Axel pisze:
Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.

Nie ma, to że ktoś ma problemy z koordynacją to nie mój problem, badania
dowiodły, że nie ma to znaczenia (kilkuletnie badania).

Linki, linki prosimy. Artur ma dokładnie odwrotne badania, zobaczymy, czyje lepsze.

--
Jakub Witkowski    |  Prezentowane opinie mogÄ… być niepoważne,
    z domeny        |  nieprawdziwe, lub nie odpowiadać w części
gts /kropka/ pl    |  lub caÅ‚oÅ›ci poglÄ…dom ich Autora.

Data: 2012-04-30 12:01:20
Autor: kamil
Punkty za komórkê...
On 27/04/2012 00:28, anacron wrote:
W dniu 2012-04-26 23:46, Axel pisze:
Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.

Nie ma, to ¿e kto¶ ma problemy z koordynacj± to nie mój problem, badania
dowiod³y, ¿e nie ma to znaczenia (kilkuletnie badania). Czym siê ró¿ni
taki dobry zestaw od s³uchawki bt w uchu?

Ale gdzie te badania? Jakie¶ ¼ród³o, czy bêdziesz dalej tak tru³ bez ¿adnego poparcia?



--
Pozdrawiam,
Kamil

http://bynajmniej.net

Data: 2012-04-27 12:41:05
Autor: jerzy.n
Punkty za komórkę...

Użytkownik "Axel" <axel@op.niespamuj.pl> napisał w wiadomości news:jncfp1$3vj$1inews.gazeta.pl...

w
radio.

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.

Dlatego sie bardzo dziwie jesli widzÄ™ "wypasiony"  wóz i kierowcÄ™ Å›ciskajÄ…cego ramieniem komórkÄ™ lub przytrzymujÄ…c jÄ… w dziwny sposób kierujÄ…c jednoczeÅ›nie jedna rÄ™ka, na samochód starczyÅ‚o,  na zestaw juz zabrakÅ‚o ....

Data: 2012-04-27 13:30:40
Autor: RoMan Mandziejewicz
Punkty za komórkê...
Hello jerzy.n,

Friday, April 27, 2012, 12:41:05 PM, you wrote:

[...]

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym zestawem
glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.
Dlatego sie bardzo dziwie jesli widzê "wypasiony"  wóz i kierowcê
¶ciskaj±cego ramieniem komórkê lub przytrzymuj±c j± w dziwny sposób kieruj±c
jednocze¶nie jedna rêka, na samochód starczy³o,  na zestaw juz zabrak³o
...

Mi na zestaw starczy³o. Raz. Nokia postanowi³a akurat wtedy zmieniæ
z³±cze i sposób montowania i ¿aden nowszy aparat nie pasuje. Wiêcej
nie zainstalujê "dobrego zestawu g³o¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoli³em pruæ pó³ samochodu, ¿eby teraz robiæ to samo jeszcze raz.

Po prostu w czasie jazdy nie odbieram telefonów.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-04-27 13:52:26
Autor: Iksinski
Punkty za komórkê...

U¿ytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisa³ w wiadomo¶ci news:710444282.20120427133040pik-net.pl.invalid...

 Wiêcej
nie zainstalujê "dobrego zestawu g³o¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoli³em pruæ pó³ samochodu, ¿eby teraz robiæ to samo jeszcze raz.

Od tamtej pory wymy¶lili BT i telefony mo¿na w zasadzie dowolnie zmieniaæ...

Pozdrawiam
X

Data: 2012-04-27 14:01:43
Autor: RoMan Mandziejewicz
Punkty za komórkê...
Hello Iksinski,

Friday, April 27, 2012, 1:52:26 PM, you wrote:

Wiêcej nie zainstalujê "dobrego zestawu g³o¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoli³em pruæ pó³ samochodu, ¿eby teraz robiæ to samo jeszcze
raz.
Od tamtej pory wymy¶lili BT i telefony mo¿na w zasadzie dowolnie zmieniaæ...

Instalowa³em zestaw w czasach bez BT. I teraz drugi raz pruæ samochodu
nie pozwolê. Bo to podwoi³oby jego warto¶æ. A gówna wtykanego w
gniazdko nawet na oczy widzieæ nie chcê a s³uchawki w uchu nie znoszê.

Ju¿ napisa³em - w czasie jazdy nie odbieram a chujom-producentom
telefonów i zestawów zarobiæ wiêcej nie dam.

--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-04-27 16:02:38
Autor: Przemys³aw Czaja
Punkty za komórkê...

U¿ytkownik "RoMan Mandziejewicz"

Instalowa³em zestaw w czasach bez BT.

Czyli gdzie¶ tak ok 1949 roku jak mniemam

I teraz drugi raz pruæ samochodu
nie pozwolê. Bo to podwoi³oby jego warto¶æ.

Hmm ja mam na pok³adzie CK-7W podpiety pod g³o¶niki samochodowe, na ceneo 249z³ - czym Ty je¼dzisz starym rowerem ?(nie myliæ z Roverem)

A gówna wtykanego w
gniazdko nawet na oczy widzieæ nie chcê a s³uchawki w uchu nie znoszê.

Tu siê zgadzam

Ju¿ napisa³em - w czasie jazdy nie odbieram a chujom-producentom
telefonów i zestawów zarobiæ wiêcej nie dam.

Rozumiem, ¿e wci±¿ ogl±dasz tylko dwa programy telewizyjne TVP1 i TVP2, poniewa¿ nie chcesz siê rozstawaæ z przystawk± na program drugi TV?

Data: 2012-04-28 13:38:14
Autor: J.F.
Punkty za komórkê...
Dnia Fri, 27 Apr 2012 16:02:38 +0200, Przemys³aw Czaja napisa³(a):
U¿ytkownik "RoMan Mandziejewicz"
Instalowa³em zestaw w czasach bez BT.
Czyli gdzie¶ tak ok 1949 roku jak mniemam

Bez przesady, to dopiero od kilku lat kazdy telefon ma BT.

I teraz drugi raz pruæ samochodu
nie pozwolê. Bo to podwoi³oby jego warto¶æ.
Hmm ja mam na pok³adzie CK-7W podpiety pod g³o¶niki samochodowe, na ceneo 249z³ - czym Ty je¼dzisz starym rowerem ?(nie myliæ z Roverem)

Tak sobie przegladam instrukcje i a) trzeba niezle "pruc samochod", b) glosniki samochodowe to tak nie zawsze - oni przewiduja wlasny,
c) zestaw nokii ... a to wspolpracuje z innymi telefonami, czy
niekoniecznie ? :-)
d) nadal wybor numeru z telefonu ... i ryzyko pozostaje.

e) potrafi to obsluzyc dwa telefony ? Nie mowie o dwoch rozmowach naraz,
ale jezdze np ze sluzbowym i prywatnym.

f) czasem nie jedziesz sam, a rozmowa nie powinna byc publiczna. I co
wtedy?

A gówna wtykanego w
gniazdko nawet na oczy widzieæ nie chcê a s³uchawki w uchu nie znoszê.
Tu siê zgadzam

No ale coz robic. Szczegolnie jak rozmawia sie malo - chwile mozna
wytrzymac. No i jeszcze jeden problem gdzie ten telefon trzymac ? W kieszeniach spodni nie, w innych pas przeszkadza, schowkow coraz mniej ..

Ju¿ napisa³em - w czasie jazdy nie odbieram a chujom-producentom
telefonów i zestawów zarobiæ wiêcej nie dam.
Rozumiem, ¿e wci±¿ ogl±dasz tylko dwa programy telewizyjne TVP1 i TVP2, poniewa¿ nie chcesz siê rozstawaæ z przystawk± na program drugi TV?

Niektorzy telewizji wcale nie ogladaja. A inni mowia ze placic za 100
programow nie chca i dwa im wystarcza ..


J.

Data: 2012-04-28 21:53:25
Autor: Przemys³aw Czaja
Punkty za komórkê...

U¿ytkownik "J.F."

Tak sobie przegladam instrukcje i
a) trzeba niezle "pruc samochod",

Nie wiem, by³a zamontowana fabrycznie

b) glosniki samochodowe to tak nie zawsze - oni przewiduja wlasny,

Ja mam pod g³o¶niki

c) zestaw nokii ... a to wspolpracuje z innymi telefonami, czy
niekoniecznie ? :-)

Testowa³em z Motorol± i SE - dzia³a bez problemu

d) nadal wybor numeru z telefonu ... i ryzyko pozostaje.

Naciskasz przycisk ( ja to mam na konsoli ¶rodkowej)i jak zrobi "pik" to wypowiadasz nazwisko z ksi±zki telefonicznej, a to cwaniactwo powtarza nazwisko i automatycznie ustanawia po³±czenie

e) potrafi to obsluzyc dwa telefony ? Nie mowie o dwoch rozmowach naraz,
ale jezdze np ze sluzbowym i prywatnym.

Nie testowa³em

f) czasem nie jedziesz sam, a rozmowa nie powinna byc publiczna. I co
wtedy?

Nie wiem, my¶lê, ¿e trzeba roz³±czyæ siê z zestawem :)

Data: 2012-04-28 22:50:22
Autor: Axel
Punkty za komórkê...

"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message news:1gjt50p5zp3vv.1pmtwwygdhzev.dlg40tude.net...

Instalowa³em zestaw w czasach bez BT.
Czyli gdzie¶ tak ok 1949 roku jak mniemam

Bez przesady, to dopiero od kilku lat kazdy telefon ma BT.

W 2001 roku instalowalowano mi zestaw do Nokii z fizycznym polaczeniem z telefonem (uchwyt) i o takim zestawie pisze Roman. Mialo to ta zalete, ze moja 6310i wlasciwie nigdy nie widziala innej ladowarki, bo zawsze sie doladowywala w samochodzie.

Tak sobie przegladam instrukcje i
a) trzeba niezle "pruc samochod",

Pruc? Bez przesady

b) glosniki samochodowe to tak nie zawsze - oni przewiduja wlasny,

Mam zestaw podlaczony pod radio, automatycznie przelacza sie z radia/cd na telefon i dzwiek leci przez glosniki radiowe.

c) zestaw nokii ... a to wspolpracuje z innymi telefonami, czy
niekoniecznie ? :-)

Ja mam akurat zestaw Motoroli i dziala z Nokia - ma tylko problem z przegladaniem ksiazki telefonicznej, ale ostatnio wybierane numery wyswieta.

e) potrafi to obsluzyc dwa telefony ? Nie mowie o dwoch rozmowach naraz,
ale jezdze np ze sluzbowym i prywatnym.

Mam "zestawione" kilka telefonow, przelacza sie jednym klawiszem. Po kilku sekundach zestaw nawiazuje polaczenie z zadanym telefonem i mozna go uzywac.

f) czasem nie jedziesz sam, a rozmowa nie powinna byc publiczna. I co
wtedy?

Mozesz przelaczyc rozmowe z HF na sluchawke - telefon to umozliwia.

No i jeszcze jeden problem gdzie ten telefon trzymac ?
W kieszeniach spodni nie, w innych pas przeszkadza, schowkow coraz mniej ..

A gdzie trzymasz poza samochodem? To w tym samym miejscu...

--
Axel

Data: 2012-04-30 13:08:38
Autor: J.F.
Punkty za komórkê...
Dnia Sat, 28 Apr 2012 22:50:22 +0200, Axel napisa³(a):
"J.F." <jfox_xnospamx@poczta.onet.pl> wrote in message
Instalowa³em zestaw w czasach bez BT.
Czyli gdzie¶ tak ok 1949 roku jak mniemam
Bez przesady, to dopiero od kilku lat kazdy telefon ma BT.

W 2001 roku instalowalowano mi zestaw do Nokii z fizycznym polaczeniem z telefonem (uchwyt) i o takim zestawie pisze Roman. Mialo to ta zalete, ze moja 6310i wlasciwie nigdy nie widziala innej ladowarki, bo zawsze sie doladowywala w samochodzie.

Ale to chwalisz to co Roman pisal - mija rok czy dwa, nowy telefon, zestaw
do wyrzucenia :-)

Tak sobie przegladam instrukcje i
a) trzeba niezle "pruc samochod",
Pruc? Bez przesady

No, tak jak proponuja to jest jednak kupa kabelkow. Trzeba to jakos
pochowac, albo pokleic nieestetycznie.

b) glosniki samochodowe to tak nie zawsze - oni przewiduja wlasny,
Mam zestaw podlaczony pod radio, automatycznie przelacza sie z radia/cd na telefon i dzwiek leci przez glosniki radiowe.

Jedne to umozliwiaja, inne nie, a do kabelkow trzeba sie dostac ..
 
e) potrafi to obsluzyc dwa telefony ? Nie mowie o dwoch rozmowach naraz,
ale jezdze np ze sluzbowym i prywatnym.
Mam "zestawione" kilka telefonow, przelacza sie jednym klawiszem. Po kilku sekundach zestaw nawiazuje polaczenie z zadanym telefonem i mozna go uzywac.

Ale co - dzwoni ktos na jeden telefon - moge odebrac, czy musialem sie
wczesniej przelaczyc ?
f) czasem nie jedziesz sam, a rozmowa nie powinna byc publiczna. I co
wtedy?
Mozesz przelaczyc rozmowe z HF na sluchawke - telefon to umozliwia.

Ale telefon gdzies gleboko schowany :-)

No i jeszcze jeden problem gdzie ten telefon trzymac ?
W kieszeniach spodni nie, w innych pas przeszkadza, schowkow coraz mniej

A gdzie trzymasz poza samochodem? To w tym samym miejscu...

Poza telefonem w kieszeni na piersi, ale wtedy nie mam pasa bezpieczenstwa
zapietego ;-)

J.

Data: 2012-04-30 13:46:21
Autor: RoMan Mandziejewicz
Punkty za komórkê...
Hello J.F.,

Monday, April 30, 2012, 1:08:38 PM, you wrote:

Instalowa³em zestaw w czasach bez BT.
Czyli gdzie¶ tak ok 1949 roku jak mniemam
Bez przesady, to dopiero od kilku lat kazdy telefon ma BT.
W 2001 roku instalowalowano mi zestaw do Nokii z fizycznym polaczeniem z
telefonem (uchwyt) i o takim zestawie pisze Roman. Mialo to ta zalete, ze moja 6310i wlasciwie nigdy nie widziala innej ladowarki, bo zawsze sie doladowywala w samochodzie.
Ale to chwalisz to co Roman pisal - mija rok czy dwa, nowy telefon, zestaw
do wyrzucenia :-)

Dokladnie tak - zosta³em z Carkiem 91 i starymi Nokiami 5110 i 6310,
które do niego pasuj±. Tyle, ¿e oba telefony niesprawne :(

Cark 11 - wk³adka BT do Cark 91 - kosztuje jakie¶ 350 PLN. Musialbym
na g³owê upa¶æ, ¿eby to kupiæ.

Tak sobie przegladam instrukcje i
a) trzeba niezle "pruc samochod",
Pruc? Bez przesady
No, tak jak proponuja to jest jednak kupa kabelkow. Trzeba to jakos
pochowac, albo pokleic nieestetycznie.

Nieprawdopodobna ilo¶æ kabli. Antena na tylnej szybie, czyli trzeba
by³o zdejmowaæ podsufitkê i os³ony s³upków. Kabelek do mikrofonu -
kolejny s³upek do prucia. Pod³±czenie do g³o¶ników
radia - stadko przeka¼ników, bo radio nie wspiera³o i trzeba fizycznie
odci±æ g³o¶niki podczas rozmowy i wpi±æ siê w przednie. I to wszystko
schowaæ.
To by³o montowane w czasach, gdy jeszcze zewnêtrzna antena GSM
oznacza³a ³±czno¶æ w czasie jazdy - bez niej w trasie siê nie
pogada³o.

Zestaw z monta¿em kosztowa³ mnie co¶ ko³o 1500PLN. Nokia 6310 te¿
tania nie by³a, nowej 5110 ju¿ nie mo¿na by³o kupiæ a w starej
koñczy³ sie wyswietlacz.

£±cznie zainwestowa³em w profi zestaw z ponoæ dobrym telefonem ponad
2000PLN. I zosta³em z badziewie, którego nawet wypruæ siê nie op³aca,
bo deinstalacja za droga. Nigdy wiêcej!

[...]


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-04-28 13:08:36
Autor: J.F.
Punkty za komórkê...
Dnia Fri, 27 Apr 2012 13:52:26 +0200, Iksinski napisa³(a):
U¿ytkownik "RoMan Mandziejewicz" <roman@pik-net.pl.invalid> napisa³ w
Wiêcej
nie zainstalujê "dobrego zestawu g³o¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoli³em pruæ pó³ samochodu, ¿eby teraz robiæ to samo jeszcze raz.

Od tamtej pory wymy¶lili BT i telefony mo¿na w zasadzie dowolnie zmieniaæ...

Myslisz ze dlugo przetrwa ? Fakt ze samochody ma sie jeszcze krocej :-)

J.

Data: 2012-04-27 22:44:03
Autor: Marek Dyjor
Punkty za komórkê...
RoMan Mandziejewicz wrote:
Hello jerzy.n,

Friday, April 27, 2012, 12:41:05 PM, you wrote:

[...]

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.
Dlatego sie bardzo dziwie jesli widzê "wypasiony"  wóz i kierowcê
¶ciskaj±cego ramieniem komórkê lub przytrzymuj±c j± w dziwny sposób
kieruj±c jednocze¶nie jedna rêka, na samochód starczy³o,  na zestaw
juz zabrak³o ...

Mi na zestaw starczy³o. Raz. Nokia postanowi³a akurat wtedy zmieniæ
z³±cze i sposób montowania i ¿aden nowszy aparat nie pasuje. Wiêcej
nie zainstalujê "dobrego zestawu g³o¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoli³em pruæ pó³ samochodu, ¿eby teraz robiæ to samo jeszcze raz.

Po prostu w czasie jazdy nie odbieram telefonów.


straaaaszne...

wiesz, mój samochód ma osiem lat i ma ju¿ wbudowany BT do komunikacji z komór± :)

Data: 2012-04-28 00:15:05
Autor: RoMan Mandziejewicz
Punkty za komórkê...
Hello Marek,

Friday, April 27, 2012, 10:44:03 PM, you wrote:

Owszem, ma zasadnicze. Sam to zauwazysz, jak pojezdzisz z dobrym
zestawem glosnomowiacym zabudowanym w samochodzie.
Dlatego sie bardzo dziwie jesli widzê "wypasiony"  wóz i kierowcê
¶ciskaj±cego ramieniem komórkê lub przytrzymuj±c j± w dziwny sposób
kieruj±c jednocze¶nie jedna rêka, na samochód starczy³o,  na zestaw
juz zabrak³o ...
Mi na zestaw starczy³o. Raz. Nokia postanowi³a akurat wtedy zmieniæ
z³±cze i sposób montowania i ¿aden nowszy aparat nie pasuje. Wiêcej
nie zainstalujê "dobrego zestawu g³o¶nomówi±cego". Nie po to
pozwoli³em pruæ pó³ samochodu, ¿eby teraz robiæ to samo jeszcze raz.
Po prostu w czasie jazdy nie odbieram telefonów.
straaaaszne...
wiesz, mój samochód ma osiem lat i ma ju¿ wbudowany BT do komunikacji z
komór± :)

No i co z tego? Mój ma 13 lat i nie mia³ wbudowanego.


--
Best regards,
 RoMan
PMS++ PJ+ S+ p+ M- W+ P++:+ X++ L++ B++ M+ Z+++ T- W+ CB++
Nowa strona: http://www.elektronika.squadack.com (w budowie!)

Data: 2012-04-27 10:01:15
Autor: megrims
Punkty za komórkę...
W dniu 2012-04-26 20:23, anacron pisze:
W dniu 2012-04-26 20:10, jerzy.n pisze:

Użytkownik "anacron"<anacron@anacron.pl>  napisaÅ‚ w wiadomoÅ›ci
news:jnbscf$ifi$1mx1.internetia.pl...
Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawiałem
się, czy może nie jest to przypadkiem dobra droga.
Czegoś nie rozumiem, wprowadzono przecież zakaz gadania przez komóre
trzymana w czasie jazdy przy uchu.Nikt nie zabrania gadania przez komore
za pomocą urządzenia głosnomówiacego ...

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w ręku, czy masz słuchawkę, czy
gadasz z teściową na tylnym siedzeniu, czy w końcu słuchasz wiadomości w
radio. Ja rozumiem, ze nie którzy mają problemy z koordynacja ruchową i
skupieniem, ale jak chcą mniej wypadków to jest proste rozwiązanie:

ObowiÄ…zkowe badania psychotechniczne co 5 lat dla wszystkich (nie tylko
dla "zawodowych" i nie takie udawane jak teraz w wielu przypadkach).

Efekt? Według delikatnych szacunków około 30% ludzi obecnie
posiadających prawo jazdy nigdy by go nie dostało. Z pozostałych
skutecznie eliminowałoby się tych, którym pogorszony stan zdrowia nie
pozwala juz na prowadzenie auta. Wtedy okazałoby się, że ani brak
świateł za dnia, ani telefon w łapce nie stanowią już zagrożenia, bo
samochody prowadziliby ludzie zdrowi i predyspozycjami do tego. Dlaczego
ja mam cierpieć dlatego, że jakaś blondynka ma problem z prowadzeniem
samochodu i rozmawianiem przez telefon jednocześnie?

Dodatkowo gdyby były naprawdę uczciwie badania stanu technicznego
pojazdów na przeglądach z drogi znikłoby wiele wraków, których na tych
drogach być dawno nie powinno.

A tak za chwile będą wlepiać mandaty za słuchanie radia, bo statystyczna
blondynka będzie miała problem ze słuchaniem radia i prowadzeniem samochodu.


Wystarczy wprowadzić w UE na obowiązkowe wyposażenie pojazdu urządzenie
do zakłócania wszelkich sygnałów. Nie będą działały komórki ani radio,
Nawet nawigacja, CB, janosik - wszystko polegnie. W sumie po chuj
radio. Trzeba słuchać czy coś nie stuka i nie puka a nie rozpraszających
wiadomości albo bzdurnych audycji. Nawigacja? Niech kierowcy zaczną
myśleć i się rozglądać wokół siebie, a nie słuchać jakichś a teraz
skręć w lewo. Jak kierowca jednocześnie rozmawia przez komórkę, słucha
radia, nawigacja mówi skręć w lewo, janosik mówi że są nieoznakowani
w okolicy to tego na CB radio ktoś gada jak ścierwo na Pniewy to ja się
czasem dziwie dlaczego tak mało jest tych wypadków.

ROTFL

Data: 2012-04-28 14:35:22
Autor: jerzu
Punkty za komórkê...
On Thu, 26 Apr 2012 20:23:34 +0200, anacron <anacron@anacron.pl>
wrote:

Ale nie ma znaczenia, czy trzymasz ja w rêku, czy masz s³uchawkê, czy
gadasz z te¶ciow± na tylnym siedzeniu, czy w koñcu s³uchasz wiadomo¶ci w
radio.

Tak, zw³aszcza na ruchliwym skrzy¿owaniu, podczas skrêtu w lewo. Jedn±
rêk± trzymamy kierownicê, drug± telefon a trzeci± zmieniamy bieg :)

--
Pozdrawiam - Dariusz Niemczyñski  xxx.jerzu@interia.pl
http://jerzu.waw.pl GG:129280
Renault Master 2.5dCi 100KM PackClim`06 3.3t -> U520XL + AP1200
Ford Mondeo 2.0 TDDi 115KM Ghia`02 -> M-Tech Legend II + ML145

Data: 2012-04-28 18:27:01
Autor: Bydlê
Punkty za komórkę...
On 2012-04-26 20:10:07 +0200, "jerzy.n" <dobieszczyn@poczta.fm> said:


U¿ytkownik "anacron" <anacron@anacron.pl> napisa³ w wiadomo¶ci news:jnbscf$ifi$1mx1.internetia.pl...
Kiedy wprowadzano zakaz rozmowy przez telefon komórkowy zastanawia³em
siê, czy mo¿e nie jest to przypadkiem dobra droga.
Czego¶ nie rozumiem, wprowadzono przecie¿ zakaz gadania przez komóre trzymana w czasie jazdy przy uchu.

Nie ma takiego zakazu.
Jest zakaz trzymania w rêku mikrofonu telefonu.
Ani s³owa o rozmowie.
:-)))



--
Bydlê

Punkty za komórkę...

Nowy film z video.banzaj.pl wiêcej »
Redmi 9A - recenzja bud¿etowego smartfona