Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Pussy Riot: Wróg publiczny numer jeden

Pussy Riot: Wróg publiczny numer jeden

Data: 2012-08-04 16:53:23
Autor: Bogdan Idzikowski
Pussy Riot: Wróg publiczny numer jeden
Wszystko trwało zaledwie 42 sekundy. Dziewczyny z punkrockowego zespołu Pussy Riot (Bunt Cipek) nawet nie śpiewały, tylko tańczyły i udawały modlitwę przed ołtarzem soboru Chrystusa Zbawiciela w Moskwie. „Bogurodzico, przegoń Putina” – krzyczały. Podskakiwały w kolorowych sukienkach i maskach zrobionych z wełnianych kominiarek. Nie było czasu na podłączenie gitar, mikrofonów i prawdziwy koncert, bo szybko spacyfikowali je ochroniarze. Ale film z tego występu i tak stał się hitem internetu.

więcej: http://m.newsweek.pl/swiat,pussy-riot-- wrog-publiczny-numer-jeden,94496,1,1.html

============================================

No to teraz katotalibowie mają przechlapane.

Z jednej strony dziewczyny prosiły o: „Bogurodzico, przegoń Putina”, odwiecznego wroga "prawdziwych Polaków genetycznych patriotów". Czyli trza pochwalić!
Z drugiej strony wtargnęły na mszę i ją zakłóciły, czyli coś tam zrobiły z czymś tam katolickim, wprawdzie prawosławnym ale katolickim. Czyli trza zganić!

No i jak się zachować? W Polsce z Dodą było prosto. Powiedziała coś o mnichach i biblii, dostała karę pieniężną i po ptokach.
Ale w Rosji? Potępić czy pochwalić? Oto dylemat na miarę Hamletowskiego "być albo nie być".

Jaja jak berety!!!!!!!!!!!

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-08-04 17:39:56
Autor: A. Filip
Pussy Riot: Wróg publiczny numer jeden
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Wszystko trwało zaledwie 42 sekundy. Dziewczyny z punkrockowego
zespołu Pussy Riot (Bunt Cipek) nawet nie śpiewały, tylko tańczyły i
udawały modlitwę przed ołtarzem soboru Chrystusa Zbawiciela w
Moskwie. „Bogurodzico, przegoń Putina” – krzyczały. Podskakiwały w
kolorowych sukienkach i maskach zrobionych z wełnianych
kominiarek. Nie było czasu na podłączenie gitar, mikrofonów i
prawdziwy koncert, bo szybko spacyfikowali je ochroniarze. Ale film z
tego występu i tak stał się hitem internetu.

więcej:
http://m.newsweek.pl/swiat,pussy-riot-- wrog-publiczny-numer-jeden,94496,1,1.html

============================================

No to teraz katotalibowie mają przechlapane.

Z jednej strony dziewczyny prosiły o: „Bogurodzico, przegoń Putina”,
odwiecznego wroga "prawdziwych Polaków genetycznych patriotów". Czyli
trza pochwalić!
Z drugiej strony wtargnęły na mszę i ją zakłóciły, czyli coś tam
zrobiły z czymś tam katolickim, wprawdzie prawosławnym ale
katolickim. Czyli trza zganić!

No i jak się zachować? W Polsce z Dodą było prosto. Powiedziała coś o
mnichach i biblii, dostała karę pieniężną i po ptokach.
Ale w Rosji? Potępić czy pochwalić? Oto dylemat na miarę
Hamletowskiego "być albo nie być".

Jaja jak berety!!!!!!!!!!!

Dla Putina "problemem" może  być ile dowalić żeby jeszcze na "zachodzie
od Rosji" _znacząca_ mniejszość uważała że za mało :-)
Bo ci co pierdolą w duchu "nie karać _wcale_" zachęcają żeby po zachodnich
kościołach, zborach, synagogach i meczetach "iść jeszcze dalej" bo tam
przecież wolność (słowa) ponoć większa. Przyzwoity człowiek _myślący_
IMHO mówiłby przynajmniej po linii że odsiedziana "zaliczka" (areszt) to
_już_ dla niego więcej niż powinny dostać (w tym konkretnym przypadku).

Data: 2012-08-04 15:46:50
Autor: Observatore
Pussy Riot: Wrg publiczny numer jeden
A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisa(a): Dla Putina "problemem" moe  by ile dowali eby jeszcze na "zachodzie
od Rosji" _znaczca_ mniejszo uwaaa e za mao :-)
Bo ci co pierdol w duchu "nie kara _wcale_" zachcaj eby po zachodnich
kocioach, zborach, synagogach i meczetach "i jeszcze dalej" bo tam
przecie wolno (sowa) pono wiksza. Przyzwoity czowiek _mylcy_
IMHO mwiby przynajmniej po linii e odsiedziana "zaliczka" (areszt) to
_ju_ dla niego wicej ni powinny dosta (w tym konkretnym przypadku).

**********************************************

Nie porownujcie neosowieckiej Rosji kagiebistow Putina do zachodu. Tego nie da sie w ogole porownywac.

Jak widac na waszym przykladzie  - milosc jest slepa:)

--


Data: 2012-08-04 18:05:51
Autor: A. Filip
Pussy Riot: Wróg publiczny numer jeden
" Observatore" <fajny.d.arzbor.WYTNIJ@gazeta.pl> pisze:
A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisał(a): Dla Putina "problemem" może  być ile dowalić żeby jeszcze na "zachodzie
od Rosji" _znacząca_ mniejszość uważała że za mało :-)
Bo ci co pierdolą w duchu "nie karać _wcale_" zachęcają żeby po zachodnich
kościołach, zborach, synagogach i meczetach "iść jeszcze dalej" bo tam
przecież wolność (słowa) ponoć większa. Przyzwoity człowiek _myślący_
IMHO mówiłby przynajmniej po linii że odsiedziana "zaliczka" (areszt) to
_już_ dla niego więcej niż powinny dostać (w tym konkretnym przypadku).

**********************************************

Nie porownujcie neosowieckiej Rosji kagiebistow Putina do zachodu. Tego nie da sie w ogole porownywac.

Jak widac na waszym przykladzie  - milosc jest slepa:)

Ależ ja po zachodzie spodziewam się _znacznie_ większej wolności co do
przyśpiewek politycznych po (najważniejszych) kościołach, zborach,
synagogach i meczetach niż ta wymagana/oczekiwana od Rosji :-)

Co ma być wolno wyśpiewać (bezkarnie) w Katedrze Wawelskiej na
Komorowskiego/Kaczyńskiego? ;-)

Data: 2012-08-04 17:01:39
Autor: Observatore
Pussy Riot: Wrg publiczny numer jeden
A. Filip <anfi@xl.wp.pl> napisa(a): Ale ja po zachodzie spodziewam si _znacznie_ wikszej wolnoci co do
przypiewek politycznych po (najwaniejszych) kocioach, zborach,
synagogach i meczetach ni ta wymagana/oczekiwana od Rosji :-)

***********************************************

W kosciolach zachodnich demokracji nie ma potrzeby zajmowania sie polityka, tak jak w Polsce czy w neosowieckiej Rosji.

Przywodcy kosciolow nie sa tez tylko przebranymi pracownikami sluzb specjalnych na uslugach wladzy.

Glowa kosciola Cyryl i cerkiew w neosowietach podobnie jak i obecny polski episkopat K.K czy polskiej cerkwi - to nie komitety centralne partii.

Teraz polski Episkopat bedzie sie jednal na grobach smolenskich z kagiebistami w sutannach - neosowieckiej Rosji.

Taka jest to demokracja:)))




--


Data: 2012-08-04 18:44:02
Autor: u2
Pussy Riot: Wrg publiczny numer jeden
W dniu 2012-08-04 18:05, A. Filip pisze:
Ale ja po zachodzie spodziewam si _znacznie_ wikszej wolnoci co do
przypiewek politycznych po (najwaniejszych) kocioach, zborach,
synagogach i meczetach ni ta wymagana/oczekiwana od Rosji


Przeciez spiewaja gospel w hameryce. Nawet niezle im to wychodzi.

Data: 2012-08-04 21:50:17
Autor: A. Filip
Pussy Riot: Wróg publiczny numer jeden (co ma być wolno w zachodniej świątyni)
u2 <u_2@o2.pl> pisze:
W dniu 2012-08-04 18:05, A. Filip pisze:
Ależ ja po zachodzie spodziewam się _znacznie_ większej wolności co do
przyśpiewek politycznych po (najważniejszych) kościołach, zborach,
synagogach i meczetach niż ta wymagana/oczekiwana od Rosji

Przeciez spiewaja gospel w hameryce. Nawet niezle im to wychodzi.

Twoje rżnięcie głupa jest nawet zabawne :-)

W USA "niezaproszeni goście" śpiewają po świątyniach "Boże pokarz Busha
DŁUGĄ 'kuracją jak w Guantanamo'"? :-)

Data: 2012-08-04 18:01:18
Autor: Bogdan Idzikowski
Pussy Riot: Wróg publiczny numer jeden

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87mx2awtrn.fsfbat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Wszystko trwało zaledwie 42 sekundy. Dziewczyny z punkrockowego
zespołu Pussy Riot (Bunt Cipek) nawet nie śpiewały, tylko tańczyły i
udawały modlitwę przed ołtarzem soboru Chrystusa Zbawiciela w
Moskwie. „Bogurodzico, przegoń Putina” – krzyczały. Podskakiwały w
kolorowych sukienkach i maskach zrobionych z wełnianych
kominiarek. Nie było czasu na podłączenie gitar, mikrofonów i
prawdziwy koncert, bo szybko spacyfikowali je ochroniarze. Ale film z
tego występu i tak stał się hitem internetu.

więcej:
http://m.newsweek.pl/swiat,pussy-riot-- wrog-publiczny-numer-jeden,94496,1,1.html

============================================

No to teraz katotalibowie mają przechlapane.

Z jednej strony dziewczyny prosiły o: „Bogurodzico, przegoń Putina”,
odwiecznego wroga "prawdziwych Polaków genetycznych patriotów". Czyli
trza pochwalić!
Z drugiej strony wtargnęły na mszę i ją zakłóciły, czyli coś tam
zrobiły z czymś tam katolickim, wprawdzie prawosławnym ale
katolickim. Czyli trza zganić!

No i jak się zachować? W Polsce z Dodą było prosto. Powiedziała coś o
mnichach i biblii, dostała karę pieniężną i po ptokach.
Ale w Rosji? Potępić czy pochwalić? Oto dylemat na miarę
Hamletowskiego "być albo nie być".

Jaja jak berety!!!!!!!!!!!

Dla Putina "problemem" może  być ile dowalić żeby jeszcze na "zachodzie
od Rosji" _znacząca_ mniejszość uważała że za mało :-)
Bo ci co pierdolą w duchu "nie karać _wcale_" zachęcają żeby po zachodnich
kościołach, zborach, synagogach i meczetach "iść jeszcze dalej" bo tam
przecież wolność (słowa) ponoć większa. Przyzwoity człowiek _myślący_
IMHO mówiłby przynajmniej po linii że odsiedziana "zaliczka" (areszt) to
_już_ dla niego więcej niż powinny dostać (w tym konkretnym przypadku).

Mnie zachowanie Putina nic, a nic nie obchodzi. Wali mnie to, jak oni w Rosji rozliczą się z dziewczynami.
Obchodzi mnie zachowanie poskich katotalibów "prawdziwych Polaków genetycznych patriotów". I tu jest pies pogrzebany. I o tym pisałem, a ty oczywiście chcesz zwekslować.
Odpowiedz wprost: co ty o tym sądzisz, jeśli zabierasz głos.

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Data: 2012-08-04 22:06:38
Autor: A. Filip
Pussy Riot: Wróg publiczny numer jeden
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości
news:87mx2awtrn.fsfbat.anfi.homeunix.org...
"Bogdan Idzikowski" <bogdanid@neostrada.pl> pisze:
Wszystko trwało zaledwie 42 sekundy. Dziewczyny z punkrockowego
zespołu Pussy Riot (Bunt Cipek) nawet nie śpiewały, tylko tańczyły i
udawały modlitwę przed ołtarzem soboru Chrystusa Zbawiciela w
Moskwie. „Bogurodzico, przegoń Putina” – krzyczały. Podskakiwały w
kolorowych sukienkach i maskach zrobionych z wełnianych
kominiarek. Nie było czasu na podłączenie gitar, mikrofonów i
prawdziwy koncert, bo szybko spacyfikowali je ochroniarze. Ale film z
tego występu i tak stał się hitem internetu.

więcej:
http://m.newsweek.pl/swiat,pussy-riot-- wrog-publiczny-numer-jeden,94496,1,1.html

============================================

No to teraz katotalibowie mają przechlapane.

Z jednej strony dziewczyny prosiły o: „Bogurodzico, przegoń Putina”,
odwiecznego wroga "prawdziwych Polaków genetycznych patriotów". Czyli
trza pochwalić!
Z drugiej strony wtargnęły na mszę i ją zakłóciły, czyli coś tam
zrobiły z czymś tam katolickim, wprawdzie prawosławnym ale
katolickim. Czyli trza zganić!

No i jak się zachować? W Polsce z Dodą było prosto. Powiedziała coś o
mnichach i biblii, dostała karę pieniężną i po ptokach.
Ale w Rosji? Potępić czy pochwalić? Oto dylemat na miarę
Hamletowskiego "być albo nie być".

Jaja jak berety!!!!!!!!!!!

Dla Putina "problemem" może  być ile dowalić żeby jeszcze na "zachodzie
od Rosji" _znacząca_ mniejszość uważała że za mało :-)
Bo ci co pierdolą w duchu "nie karać _wcale_" zachęcają żeby po zachodnich
kościołach, zborach, synagogach i meczetach "iść jeszcze dalej" bo tam
przecież wolność (słowa) ponoć większa. Przyzwoity człowiek _myślący_
IMHO mówiłby przynajmniej po linii że odsiedziana "zaliczka" (areszt) to
_już_ dla niego więcej niż powinny dostać (w tym konkretnym przypadku).

Mnie zachowanie Putina nic, a nic nie obchodzi. Wali mnie to, jak oni
w Rosji rozliczą się z dziewczynami.
Obchodzi mnie zachowanie poskich katotalibów "prawdziwych Polaków
genetycznych patriotów". I tu jest pies pogrzebany. I o tym pisałem, a
ty oczywiście chcesz zwekslować.
Odpowiedz wprost: co ty o tym sądzisz, jeśli zabierasz głos.

Ja ich bronić przed wyrokiem do roku rzeczywistej odsiadki nie planuje
wcale, jak dostaną więcej niż trzy lata to dopiero może im udzielę
"moralnego wsparcia" a jak dostaną siedem lat (maks z tego paragrafu)
to może nawet podpiszę jakąś petycje/list. Czyli można Rosję potępić ale
nie za ukaranie w ogóle (za w sumie "obrazę uczuć religijnych") ale o
wiele za surowe (oczekiwane nadchodzące) ukaranie.

Data: 2012-08-05 08:43:20
Autor: Bogdan Idzikowski
Pussy Riot: Wróg publiczny numer jeden

Użytkownik "A. Filip" <anfi@xl.wp.pl> napisał w wiadomości news:87r4rmmng1.fsfbat.anfi.homeunix.org...
Dla Putina "problemem" może  być ile dowalić żeby jeszcze na "zachodzie
od Rosji" _znacząca_ mniejszość uważała że za mało :-)
Bo ci co pierdolą w duchu "nie karać _wcale_" zachęcają żeby po zachodnich
kościołach, zborach, synagogach i meczetach "iść jeszcze dalej" bo tam
przecież wolność (słowa) ponoć większa. Przyzwoity człowiek _myślący_
IMHO mówiłby przynajmniej po linii że odsiedziana "zaliczka" (areszt) to
_już_ dla niego więcej niż powinny dostać (w tym konkretnym przypadku).

Mnie zachowanie Putina nic, a nic nie obchodzi. Wali mnie to, jak oni
w Rosji rozliczą się z dziewczynami.
Obchodzi mnie zachowanie poskich katotalibów "prawdziwych Polaków
genetycznych patriotów". I tu jest pies pogrzebany. I o tym pisałem, a
ty oczywiście chcesz zwekslować.
Odpowiedz wprost: co ty o tym sądzisz, jeśli zabierasz głos.

Ja ich bronić przed wyrokiem do roku rzeczywistej odsiadki nie planuje
wcale, jak dostaną więcej niż trzy lata to dopiero może im udzielę
"moralnego wsparcia" a jak dostaną siedem lat (maks z tego paragrafu)
to może nawet podpiszę jakąś petycje/list. Czyli można Rosję potępić ale
nie za ukaranie w ogóle (za w sumie "obrazę uczuć religijnych") ale o
wiele za surowe (oczekiwane nadchodzące) ukaranie.

Mówisz że jak siedem lat, to dopiero jakaś petycja? Ciekawe. W Polsce napruty kierowca jeśli zabije przechodnia dostaje 5 lat. Fajne proporcje.
Czyli nie zgadzasz się z super hiper prawnikiem Zioberkiem, który od zawsze chce podwyższyć kary w Polsce?

--
Donald Tusk - "wolałbym się nie urodzić, niż na grobach zmarłych budować swoją karierę polityczną".

Pussy Riot: Wróg publiczny numer jeden

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona