Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Putinokio

Putinokio

Data: 2014-03-05 06:05:14
Autor: Jakub A. Krzewicki
Putinokio
stevep wrote:

# Sytuacja na Ukrainie i wokół Ukrainy jest bardzo poważna, ktoś kto
bagatelizuje te wydarzenia jest bardzo
niemądry. Ale zachowując powagę co do istoty spraw, nie mogę nie przyznać,
że dziś Władimir Putin nie tylko mnie rozbawił, ale nawet mi zaimponował.
Nie pamiętam kiedy słyszałem polityka, który bez mrugnięcia powieką
wypowiedziałby w tak krótkim czasie tak wiele kłamstw.

  Kłamstw ci u Putina dostatek, do wyboru, do koloru. Nie wiem czy
  większym
kłamstwem jest stwierdzenie, że "na Ukrainie panuje terror" czy jego
stwierdzenie o zachodnich politykach, którzy "prowadzą na Ukrainie
eksperymenty".

  Nie wiem czy większym tupeciarstwem jest mówienie, że Rosja "nie
  zamierza
walczyć z narodem ukraińskim" czy mówienie, że "Rosja broni praw swych
obywateli".

  Nie potrafię rozstrzygnąć czy większą arogancją i butą jest twierdzenie,
że "to nie rosyjscy żołnierze, ale siły samoobrony" działają na Ukrainie
czy twierdzenie, że "na Ukrainie nastąpiło zbrojne przejęcie władzy"

  Nie umiem zdecydować czy bardziej bezczelnym kłamstwem jest
  stwierdzenie,
że "Ukraińcy z Majdanu są szkoleni w polskich bazach" czy też
stwierdzenie, że "na Ukrainie pojawiło się nowe państwo".

  Władimirowi Władimirowiczowi trzeba oddać, że arsenał kłamstw
zaprezentował przebogaty. Trzeba mu też oddać, że prezentował je z
niezachwianą pewnością siebie, z takim swoistym KGB-owskim wdziękiem.

  Wielu tę kłamliwą kanonadę kłamstw Putina odebrało zapewne jako dowód
jego cynizmu i siły. Co do cynizmu, zgoda. Ale jednocześnie odniosłem
wrażenie, podkreślam, wrażenie, że Putin swym tupetem jednak przykrywa
niepewność.

  Bo oto Ukrainę, jak się wydaje na jakiś czas, oby na długo, najlepiej na
zawsze, przegrał. Bo okazało się, że jednodniowa operacja na Krymie
kosztuje rosyjską gospodarkę niemal 20 procent tego co całe igrzyska w
Soczi. Bo nawet cały ten niemrawy Zachód, zwykle niezdolny do twardych i
moralnych odpowiedzi na
  twarde i amoralne czyny, mówi jednak niespodziewanie stanowczo. Jasne,
słowa, słowa, ale w wielu przypadkach takiego Waszyngtonu Obamy nawet na
słowa nie było stać.

  Konflikt wokół Krymu i Ukrainy jest daleki od finału. Ale być może,
podkreślić - być może - nastąpiło jakieś przesilenie. A w każdym razie,
oby nie tylko chwilowa, "deeskalacja".

  Tak czy owak, Władimir Władimirowicz Putin zasłużył dziś na uznanie.
Kłamał jak z nut i nie wybuchnął śmiechem słysząc wypowiadane przez siebie
brednie. Słuchając tej całej dzisiejszej konferencji prasowej miałem
poczucie, że już naprawdę rozumiem co oznaczają słowa "robić dobrą minę do
złej gry".#
Ze strony:
http://skroc.pl/8ac27

Putinokio czy raczej Bura(pu)tino?
http://youtu.be/PEURwVHO3Eg

--
СВЕТ
МИР
ЗНАНИЕ

Putinokio

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona