Grupy dyskusyjne   »   pl.soc.polityka   »   Putinowska demokracja.

Putinowska demokracja.

Data: 2014-05-17 04:32:37
Autor: stevep
Putinowska demokracja.
# Maksim Ksenzow, wiceszef Roskomnadzoru odpowiedzialnego za monitorowanie  internetu. I, mimo że przez sieć przetoczyła się fala oburzenia, a sprawę  próbował załagodzić sam premier, nikt możliwości cenzurowania treści  wpisów nie wykluczył.

  „W kilka minut, od jutra możemy zablokować Twittera lub Facebooka” -  przyznał Ksenzow w piątkowym wywiadzie dla dziennika „Izwiestia”. Zwrócił  przy tym uwagę, że zagraniczne firmy nie zawsze chcą współpracować z Rosją  i usuwać treści, któreKreml uzna za "ekstremistyczne". „Przez stopniową  odmowę uwzględniania naszych żądań Twitter tworzy warunki, w których jego  blokowanie na terytorium naszego kraju staje się praktycznie nieuniknione"  – zauważył.

Blokada - tak, ale nie Twittera tylko mózgu

Wypowiedź Ksenzowa wywołała w rosyjskiej sieci falę oburzenia. Momentalnie  zareagował na nią premier Rosji Dmitrij Miedwiediew. Chcąc uspokoić  internautów ostro skrytykował wiceszefa Roskomnadzoru. „Urzędnicy  odpowiedzialni za rozwój branży internetowej powinni czasami włączyć  mózgi. I nie udzielać wywiadów, w których ogłaszają zamknięcie mediów  społecznościowych” – napisał Miedwiediew na swoim koncie na Facebooku.

Przez stopniową odmowę uwzględniania naszych żądań Twitter tworzy warunki,  w których jego blokowanie na terytorium naszego kraju staje się  praktycznie nieuniknione

Maksim Ksenzow, wiceszef Roskomnadzoru W kolejnym wywiadzie dla agencji  Interfax
Ksenzow oświadczył, że jego słowa zostałyźle zinterpretowanei tak  naprawdę"raczejstanowią ostrzeżenie dlaTwittera" niż groźbę i nikt  niemówił ozamknięciudostępu dopopularnych w Rosji mediów  społecznościowych. - Nikt nie zamierza blokować ani Twittera ani Facebooka  ani Google'a. Jednakże, zgodnie z ustawodawstwem Rosji, musimy blokować  krążące ekstremistyczne treści - tłumaczył..
Amerykanie mają NSA, a Rosjanie Roskomnadzor

Federalna Służba ds. Nadzoru w Sferze Łączności, Technologii  Informatycznych i Masowego Przekazu, bo tak brzmi pełna nazwa  Roskomnadzoru, zajmuje się monitorowaniem sieci. Wraz z Federalną Agencją  Antynarkotykową (FSKN) oraz Federalną Służbą Nadzoru w Sferze Praw  Człowieka i Dobra Publicznego (Rospotrebnadzor), prowadzi także centralny  rejestr zakazanych w Rosji stron.

To nie pierwszy raz, gdy rządzący chcą zablokować media społecznościowe.  Taką próbę, nieskuteczną, podjął premier Turcji Recep Tayyip Erdogan. #
Ze strony:
http://skroc.pl/90559

--
stevep
-- -- -
Używam klienta poczty Opera Mail: http://www.opera.com/mail/

Putinowska demokracja.

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona