Do grupowych ekspertów z dziedziny lotnictwa: słucham tak tych wszystkich jajogłowych w radio i TV i nie słyszę  ani nie widzę ich komentarza dlaczego odzywał się alarm wysokościowy i komunikaty nakazujące poderwanie maszyny do góry?
Wcześniej to ja sądziłem że to z powodu tego że samolot podchodził do lądowania z schowanym podwoziem, ale zapis z "czarnej skrzynki" nie pozostawia wątpliwości - podwozie było wypuszczone.
Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

"jadrys" <andrzej203@op.pl> wrote in message news:hu4qd6$cq3$1news.onet.pl...

Do grupowych ekspertów z dziedziny lotnictwa: słucham tak tych wszystkich jajogłowych w radio i TV i nie słyszę  ani nie widzę ich komentarza dlaczego odzywał się alarm wysokościowy i komunikaty nakazujące poderwanie maszyny do góry?
Wcześniej to ja sądziłem że to z powodu tego że samolot podchodził do lądowania z schowanym podwoziem, ale zapis z "czarnej skrzynki" nie pozostawia wątpliwości - podwozie było wypuszczone.
Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A piloci nie reagują na sytuację - nieprzytomni czy martwi?

On 2 Cze, 07:40, "Panslavista" <prawu...@interia.pl> wrote:

"jadrys" <andrzej...@op.pl> wrote in message

news:hu4qd6$cq3$1news.onet.pl...



> Do grupowych ekspertów z dziedziny lotnictwa: słucham tak tych wszystkich
> jajogłowych w radio i TV i nie słyszę  ani nie widzę ich komentarza
> dlaczego odzywał się alarm wysokościowy i komunikaty nakazujące poderwanie
> maszyny do góry?
> Wcześniej to ja sądziłem że to z powodu tego że samolot podchodził do
> lądowania z schowanym podwoziem, ale zapis z "czarnej skrzynki" nie
> pozostawia wątpliwości - podwozie było wypuszczone.
> Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
> nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A piloci nie reagują na sytuację - nieprzytomni czy martwi?

Byles w wojsku? Przeciez to jest jeden burdel. Gdzie przyslowiowo
maluje sie trawe na zielono jak ma przyjechec jakis general. To jest
"firma" oparta na strachu podwladnego.

J-23 itede...

"jadrys" <andrzej203@op.pl> wrote in message news:hu4qd6$cq3$1news.onet.pl...
>
>
> Do grupowych ekspertów z dziedziny lotnictwa: słucham tak tych wszystkich > jajogłowych w radio i TV i nie słyszę  ani nie widzę ich komentarza > dlaczego odzywał się alarm wysokościowy i komunikaty nakazujące poderwanie > maszyny do góry?
> Wcześniej to ja sądziłem że to z powodu tego że samolot podchodził do > lądowania z schowanym podwoziem, ale zapis z "czarnej skrzynki" nie > pozostawia wątpliwości - podwozie było wypuszczone.
> Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm > nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A piloci nie reagują na sytuację - nieprzytomni czy martwi? **************************************************************************

Ten lot musiał się zakończyć tak jak się zakończył. Decyzja zapadła 7 kwietnia
- kwestia lotniska docelowego była drugorzędna. Wiedzą cos na ten temat służby w zakładach naprawczych samolotów w Samarze. Reszta to typowe ściemnianie dla łatwowiernych głupków zapatrzonych w GWno i WSI24.



--

Użytkownik "cytryna" <cytryna4@poczta.onet.eu> napisał w wiadomości news:60b5.0000057d.4c05f135newsgate.onet.pl...

"jadrys" <andrzej203@op.pl> wrote in message
news:hu4qd6$cq3$1news.onet.pl...
>
>
> Do grupowych ekspertów z dziedziny lotnictwa: słucham tak tych > wszystkich
> jajogłowych w radio i TV i nie słyszę ani nie widzę ich komentarza
> dlaczego odzywał się alarm wysokościowy i komunikaty nakazujące > poderwanie
> maszyny do góry?
> Wcześniej to ja sądziłem że to z powodu tego że samolot podchodził do
> lądowania z schowanym podwoziem, ale zapis z "czarnej skrzynki" nie
> pozostawia wątpliwości - podwozie było wypuszczone.
> Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
> nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A piloci nie reagują na sytuację - nieprzytomni czy martwi?

**************************************************************************

Ten lot musiał się zakończyć tak jak się zakończył. Decyzja zapadła 7 kwietnia
- kwestia lotniska docelowego była drugorzędna. Wiedzą cos na ten temat służby
w zakładach naprawczych samolotów w Samarze. Reszta to typowe ściemnianie dla
łatwowiernych głupków zapatrzonych w GWno i WSI24.

Przedstaw więc swoją wersję wydarzeń. Tak, decyzja zapadła 07 kwietnia kiedy śp. Lech Kaczyński zachował się jak małe, rozkapryszone dziecko.

W dniu 2010-06-02 07:50, cytryna pisze:

"jadrys"<andrzej203@op.pl>  wrote in message
news:hu4qd6$cq3$1news.onet.pl...
    

Do grupowych ekspertów z dziedziny lotnictwa: słucham tak tych wszystkich
jajogłowych w radio i TV i nie słyszę  ani nie widzę ich komentarza
dlaczego odzywał się alarm wysokościowy i komunikaty nakazujące poderwanie
maszyny do góry?
Wcześniej to ja sądziłem że to z powodu tego że samolot podchodził do
lądowania z schowanym podwoziem, ale zapis z "czarnej skrzynki" nie
pozostawia wątpliwości - podwozie było wypuszczone.
Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?
      

A piloci nie reagują na sytuację - nieprzytomni czy martwi?

**************************************************************************
    

Ten lot musiał się zakończyć tak jak się zakończył. Decyzja zapadła 7 kwietnia
- kwestia lotniska docelowego była drugorzędna. Wiedzą cos na ten temat służby
w zakładach naprawczych samolotów w Samarze. Reszta to typowe ściemnianie dla
łatwowiernych głupków zapatrzonych w GWno i WSI24.

  

E tam, mało prawdopodobne.. Choć niewykluczone.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-06-02 07:40, Panslavista pisze:

"jadrys"<andrzej203@op.pl>  wrote in message
news:hu4qd6$cq3$1news.onet.pl...
  

Do grupowych ekspertów z dziedziny lotnictwa: słucham tak tych wszystkich
jajogłowych w radio i TV i nie słyszę  ani nie widzę ich komentarza
dlaczego odzywał się alarm wysokościowy i komunikaty nakazujące poderwanie
maszyny do góry?
Wcześniej to ja sądziłem że to z powodu tego że samolot podchodził do
lądowania z schowanym podwoziem, ale zapis z "czarnej skrzynki" nie
pozostawia wątpliwości - podwozie było wypuszczone.
Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?
    

A piloci nie reagują na sytuację - nieprzytomni czy martwi?

  

Albo są w wielkim stresie? Gdy podczas podchodzenia do lądowania kokpit przypomina poznański "deptak" w godzinach szczytu.

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

"jadrys" <andrzej203@op.pl> wrote in message news:hu4rn7$f4h$1news.onet.pl...

Albo są w wielkim stresie? Gdy podczas podchodzenia do lądowania kokpit przypomina poznański "deptak" w godzinach szczytu.

Brak nad drzwiami do kabiny tabliczki:

 "NIE ROZMAWIAĆ Z KIEROWCĄ AUTOBUSU W CZASIE JAZDY"?

W dniu 2010-06-02 08:04, Panslavista pisze:

"jadrys"<andrzej203@op.pl>  wrote in message
news:hu4rn7$f4h$1news.onet.pl...

  

Albo są w wielkim stresie? Gdy podczas podchodzenia do lądowania kokpit
przypomina poznański "deptak" w godzinach szczytu.
    

Brak nad drzwiami do kabiny tabliczki:

  "NIE ROZMAWIAĆ Z KIEROWCĄ AUTOBUSU W CZASIE JAZDY"?

  

Otóż to!

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..

W dniu 2010-06-02 07:32, jadrys pisze:

Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A skąd TAWS miał niby wiedzieć, że pochodzą do lądowania na lotnisku (a nie w kartoflach) skoro tego terenu (podobno) nie było w mapach TAWS-a?

Ważniejsze jest pytanie dlaczego kapitan nie zareagował na polecenie drugiego pilota 'odchodzimy'? (co jest de facto potwierdzeniem tego,  że ziemi nie było widać)

  OK, kapitan mógł olać wycie TAWS-a znając topografie terenu i interpretowć sytuację tak:

http://zapodaj.net/ebb0560aeb7b.jpg.html

Tylka na jakiej podstawie był przekonany, że znajduje się w osi pasa i na odpowiedniej wysokości?

Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:hu4tns$jaq$1news.onet.pl...

W dniu 2010-06-02 07:32, jadrys pisze:

Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A skąd TAWS miał niby wiedzieć, że pochodzą do lądowania na lotnisku (a nie w kartoflach) skoro tego terenu (podobno) nie było w mapach TAWS-a?

Ważniejsze jest pytanie dlaczego kapitan nie zareagował na polecenie drugiego pilota 'odchodzimy'? (co jest de facto potwierdzeniem tego,  że ziemi nie było widać)

 OK, kapitan mógł olać wycie TAWS-a znając topografie terenu i interpretowć sytuację tak:

http://zapodaj.net/ebb0560aeb7b.jpg.html

Tylka na jakiej podstawie był przekonany, że znajduje się w osi pasa i na odpowiedniej wysokości?

Bo miał taki komunikat z wieży. Poczyatj dokładnie.
AC

Użytkownik "Stary Belfer" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hu5a59$cg0$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:hu4tns$jaq$1news.onet.pl...

W dniu 2010-06-02 07:32, jadrys pisze:

Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A skąd TAWS miał niby wiedzieć, że pochodzą do lądowania na lotnisku (a nie w kartoflach) skoro tego terenu (podobno) nie było w mapach TAWS-a?
Ważniejsze jest pytanie dlaczego kapitan nie zareagował na polecenie drugiego pilota 'odchodzimy'? (co jest de facto potwierdzeniem tego,  że ziemi nie było widać)
 OK, kapitan mógł olać wycie TAWS-a znając topografie terenu i interpretowć sytuację tak:
http://zapodaj.net/ebb0560aeb7b.jpg.html
Tylka na jakiej podstawie był przekonany, że znajduje się w osi pasa i
na  odpowiedniej wysokości?

Bo miał taki komunikat z wieży. Poczyatj dokładnie.
AC

I temu akurat uwierzył, w komunikat, że nie ma warunków do lądowania już nie?

--
stevep

W dniu 2010-06-02 08:29, RedLite pisze:

W dniu 2010-06-02 07:32, jadrys pisze:

Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A skąd TAWS miał niby wiedzieć, że pochodzą do lądowania na lotnisku (a nie w kartoflach) skoro tego terenu (podobno) nie było w mapach TAWS-a?

Czyli można przyjąć że ten system ostrzegający (TAWS)się uruchamia gdy są spełnione określone warunki - np.przeszkoda na pasie lądowiska. A jednocześnie przed lotem nawigator może do niego wnieść wstępne parametry lotu.  Właśnie w tej sprawie miałem wątpliwości.

Ważniejsze jest pytanie dlaczego kapitan nie zareagował na polecenie drugiego pilota 'odchodzimy'? (co jest de facto potwierdzeniem tego,  że ziemi nie było widać)

Ja myślę że nawet nie na głos drugiego pilota, a wogóle na pierwszy sygnał alarmowy powinien poderwać maszynę do góry skoro nie było widać ziemi.

 OK, kapitan mógł olać wycie TAWS-a znając topografie terenu i interpretowć sytuację tak:

http://zapodaj.net/ebb0560aeb7b.jpg.html

Tylka na jakiej podstawie był przekonany, że znajduje się w osi pasa i na odpowiedniej wysokości?

Może kacapy wprowadzili go w błąd, może był zdenerwowany i nie reagował poprawnie za sprawą tą obecnością tego generała w kokpicie, - możliwości jest dużo...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..