W dniu 2010-06-02 07:32, jadrys pisze:

Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A skąd TAWS miał niby wiedzieć, że pochodzą do lądowania na lotnisku (a nie w kartoflach) skoro tego terenu (podobno) nie było w mapach TAWS-a?

Ważniejsze jest pytanie dlaczego kapitan nie zareagował na polecenie drugiego pilota 'odchodzimy'? (co jest de facto potwierdzeniem tego,  że ziemi nie było widać)

  OK, kapitan mógł olać wycie TAWS-a znając topografie terenu i interpretowć sytuację tak:

http://zapodaj.net/ebb0560aeb7b.jpg.html

Tylka na jakiej podstawie był przekonany, że znajduje się w osi pasa i na odpowiedniej wysokości?

Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:hu4tns$jaq$1news.onet.pl...

W dniu 2010-06-02 07:32, jadrys pisze:

Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A skąd TAWS miał niby wiedzieć, że pochodzą do lądowania na lotnisku (a nie w kartoflach) skoro tego terenu (podobno) nie było w mapach TAWS-a?

Ważniejsze jest pytanie dlaczego kapitan nie zareagował na polecenie drugiego pilota 'odchodzimy'? (co jest de facto potwierdzeniem tego,  że ziemi nie było widać)

 OK, kapitan mógł olać wycie TAWS-a znając topografie terenu i interpretowć sytuację tak:

http://zapodaj.net/ebb0560aeb7b.jpg.html

Tylka na jakiej podstawie był przekonany, że znajduje się w osi pasa i na odpowiedniej wysokości?

Bo miał taki komunikat z wieży. Poczyatj dokładnie.
AC

Użytkownik "Stary Belfer" <bluesman1952@poczta.fm> napisał w wiadomości news:hu5a59$cg0$1news.task.gda.pl...

Użytkownik "RedLite" <siete@ocho.es> napisał w wiadomości news:hu4tns$jaq$1news.onet.pl...

W dniu 2010-06-02 07:32, jadrys pisze:

Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A skąd TAWS miał niby wiedzieć, że pochodzą do lądowania na lotnisku (a nie w kartoflach) skoro tego terenu (podobno) nie było w mapach TAWS-a?
Ważniejsze jest pytanie dlaczego kapitan nie zareagował na polecenie drugiego pilota 'odchodzimy'? (co jest de facto potwierdzeniem tego,  że ziemi nie było widać)
 OK, kapitan mógł olać wycie TAWS-a znając topografie terenu i interpretowć sytuację tak:
http://zapodaj.net/ebb0560aeb7b.jpg.html
Tylka na jakiej podstawie był przekonany, że znajduje się w osi pasa i
na  odpowiedniej wysokości?

Bo miał taki komunikat z wieży. Poczyatj dokładnie.
AC

I temu akurat uwierzył, w komunikat, że nie ma warunków do lądowania już nie?

--
stevep

W dniu 2010-06-02 08:29, RedLite pisze:

W dniu 2010-06-02 07:32, jadrys pisze:

Pytanie brzmi: czy w każdym lądującym samolocie odzywa się alarm
nakazujący poderwania maszyny w górę i czy to jest normalna sprawa?

A skąd TAWS miał niby wiedzieć, że pochodzą do lądowania na lotnisku (a nie w kartoflach) skoro tego terenu (podobno) nie było w mapach TAWS-a?

Czyli można przyjąć że ten system ostrzegający (TAWS)się uruchamia gdy są spełnione określone warunki - np.przeszkoda na pasie lądowiska. A jednocześnie przed lotem nawigator może do niego wnieść wstępne parametry lotu.  Właśnie w tej sprawie miałem wątpliwości.

Ważniejsze jest pytanie dlaczego kapitan nie zareagował na polecenie drugiego pilota 'odchodzimy'? (co jest de facto potwierdzeniem tego,  że ziemi nie było widać)

Ja myślę że nawet nie na głos drugiego pilota, a wogóle na pierwszy sygnał alarmowy powinien poderwać maszynę do góry skoro nie było widać ziemi.

 OK, kapitan mógł olać wycie TAWS-a znając topografie terenu i interpretowć sytuację tak:

http://zapodaj.net/ebb0560aeb7b.jpg.html

Tylka na jakiej podstawie był przekonany, że znajduje się w osi pasa i na odpowiedniej wysokości?

Może kacapy wprowadzili go w błąd, może był zdenerwowany i nie reagował poprawnie za sprawą tą obecnością tego generała w kokpicie, - możliwości jest dużo...

--
Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć..
Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku..