Data: 2010-08-01 02:26:20 | |
Autor: Jaksa | |
Pytanie do Buzka na Woodstock: "Czy jest pan Żydem?"... | |
On Sat, 31 Jul 2010 19:15:22 +0200, Tzva Adonai <purpurwolf@runbox.com> wrote:
Do mikrofonu podszedł Oskar z Białegostoku. - Mam studia, a od dwóch W koncu ten "Woodstock" to zjazd ostatniej holoty. Przyszli operatorzy wozkow widlowych czy zmywaki u McDonalda, bo przeciez nie matematycy i nie finansisci. Ludzie przegrani juz na starcie. Jaksa |
|
Data: 2010-08-01 15:54:20 | |
Autor: jadrys | |
Pytanie do Buzka na Woodstock: "Czy j est pan Żydem?"... | |
W dniu 2010-08-01 02:26, Jaksa pisze:
"Woodstock" to zlot ludzi chcących się naprawdę zabawić. Tak?, - masz definicję człowieka przegranego w rękawie? Dla ciebie ktoś żyjący i pracujący uczciwie to ktoś przegrany? Człowiek wygrany wg, ciebie to matematyk czy finansista? -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|
Data: 2010-08-02 00:37:52 | |
Autor: Jaksa | |
Pytanie do Buzka na Woodstock: "Czy jest pan Żydem?"... | |
On Sun, 01 Aug 2010 15:54:20 +0200, jadrys <andrzej203@op.pl> wrote:
W dniu 2010-08-01 02:26, Jaksa pisze: Matematyk czy finansista moze aspirowac to miana elity. Do takiego miana sprzedawca hot-dogow aspirowac nie moze. Wsrod tarzajacych sie w blocie w tzw. 'Woodstock' niczym swinie w chlewie, jakos nie widze przyszlych matematykow i finansistow. Widze przyszlych spawaczy i sprzedawcow hot-dogow. Jaksa |
|