Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Pytanie do Krakusów.

Pytanie do Krakusów.

Data: 2017-06-30 17:14:49
Autor: KK
Pytanie do Krakusów.
Witam.

Mam pytanie odnośnie rowerów miejskich. Prawdopodobnie będę w przyszłym tygodniu w Krakowie i myślałem o wypożyczeniu roweru. No i tu małe zdziwienie. Czy ja coś źle szukam czy w Krakowie jest w tej chwili tylko sieć Wawelo gdzie ceny wypożyczenia są dość wysokie? Znalazłem KMK bike gdzie ceny są przystępne ale on chyba już nie działa? A może jest jakaś alternatywa?

Pozdrawiam,
Krzychu -- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2017-06-30 21:56:15
Autor: Alf/red/
Pytanie do Krakusów.
W dniu 30.06.2017 o 17:14, KK pisze:
sieć Wawelo gdzie ceny wypożyczenia są dość wysokie? Znalazłem KMK bike gdzie ceny są przystępne ale on chyba już nie działa?

KMK nie działa od prawie roku. Ceny Wavelo nie są wcale takie powalające, choć owszem za darmo nie pojeździsz (takie krakusy ponoć są).

A może jest jakaś alternatywa?

Chyba widziałem jakąś pojedynczą wypożyczalnię, ale to raczej też nie będzie za darmo.

--
Alf/red/

Data: 2017-07-01 13:45:32
Autor: Maciek
Pytanie do Krakusów.
Dnia Fri, 30 Jun 2017 21:56:15 +0200, Alf/red/ napisał(a):

KMK nie działa od prawie roku. Ceny Wavelo nie są wcale takie powalające, choć owszem za darmo nie pojeździsz (takie krakusy ponoć są).

Jak coś jest za darmo, to z reguły oznacza, że płaca *inni*, niekoniecznie
bezpośrednio zainteresowani. Nie rozumiem, dlaczego ktoś miałby jeździć
rowerem po Krk np. na mój koszt.

--
//\/\aciek
docktor(a)poczta.onet.pl

Data: 2017-07-01 04:57:15
Autor: Ignac
Pytanie do Krakusów.
W dniu sobota, 1 lipca 2017 13:45:25 UTC+2 użytkownik Maciek napisał:

Jak coś jest za darmo, to z reguły oznacza, że płaca *inni*, niekoniecznie
bezpośrednio zainteresowani. Nie rozumiem, dlaczego ktoś miałby jeździć
rowerem po Krk np. na mój koszt.

Albo na mój. A jak jeżdżę na swój koszt, to mi wychodzi około 2 gr/km.
No i się okazuje, że w tym szaleństwie jest jednak metoda.

Data: 2017-07-01 17:24:48
Autor: KK
Pytanie do Krakusów.

Chyba widziałem jakąś pojedynczą wypożyczalnię, ale to raczej też nie
będzie za darmo.

-- -

Między "za darmo" a "bardzo drogo" jest jeszcze sporo miejsca. Trochę pogooglałem, poczytałem opinie i widzę ze system jest po prostu nastawiony na zarabianie na turystach.  Ceny dla mieszkańców są niskie dzięki abonamentom, natomiast turysta zapłaci prawie 12 zł za godzinę jeżdżenia. Dokładnie odwrotnie niż w innych miastach.  Nie wiem które podejście jest lepsze, chociaż patrząc z punktu widzenia mieszkańca to lepiej niech obcy płacą więcej utrzymując system a miasto nie musi dopłacać a może jeszcze coś zarobi.  Tylko że ma to też swoje wady. Sporo turystów widząc takie ceny zrezygnuje z roweru i będzie jeździć autem korkując i zwiększając smog. Mapka stacji robi wrażenie, sporo ich w całym mieście, nie tylko w centrum.

Krzychu -- -
Ta wiadomość została sprawdzona na obecność wirusów przez oprogramowanie antywirusowe Avast.
https://www.avast.com/antivirus

Data: 2017-07-01 11:36:26
Autor: Ignac
Pytanie do Krakusów.
W dniu sobota, 1 lipca 2017 17:34:00 UTC+2 użytkownik KK napisał:

Między "za darmo" a "bardzo drogo" jest jeszcze sporo miejsca. Trochę pogooglałem, poczytałem opinie i widzę ze system jest po prostu nastawiony na zarabianie na turystach.  Ceny dla mieszkańców są niskie dzięki abonamentom, natomiast turysta zapłaci prawie 12 zł za godzinę jeżdżenia. Dokładnie odwrotnie niż w innych miastach.  Nie wiem które podejście jest lepsze, chociaż patrząc z punktu widzenia mieszkańca to lepiej niech obcy płacą więcej utrzymując system a miasto nie musi dopłacać a może jeszcze coś zarobi.  Tylko że ma to też swoje wady. Sporo turystów widząc takie ceny zrezygnuje z roweru i będzie jeździć autem korkując i zwiększając smog. Mapka stacji robi wrażenie, sporo ich w całym mieście, nie tylko w centrum.


Właśnie dziwiłem się, dlaczego te rowery, stadami, wszystkie stoją no stop.
A,to jest wymysł naszego magistrackiego "Eu geniusza samorządowgo", oraz jego
zbrojnego ramienia finansowego - "Genitalia  Instruments" sp.zoo.
Idea jest prosta - nie jeździj rowerem, tylko prześwietną komunikacją miejską.
Żebyście wiedzieli, jak jest zakorkowany wjazd z Wawy, do naszej "29 street"-
a ze 6km, dzień w dzień.

Data: 2017-07-02 13:42:31
Autor: Alf/red/
Pytanie do Krakusów.
W dniu 01.07.2017 o 17:24, KK pisze:
natomiast turysta zapłaci prawie 12 zł za godzinę jeżdżenia.

Ja jestem turystą, a zapłaciłem 24zł za jakieś 8 godzin jeżdżenia. Fair enough. Ale faktycznie, cena "per minuta" nie zachęca. A ktoś pamięta, ile kosztowały rowery w Sopocie? Coś koło 20zł/h oidp.
Nie zachęca też, że środków raz wpłaconych nie zwracają.

--
Alf/red/

Data: 2017-07-03 00:19:34
Autor: Titus Atomicus
Pytanie do Krakusów.
Drozyzna w tym Krakowie.
W Wiedniu jest Citybike.
Rejestracja 1 EUR, pierwsza godzina gratis, druga godzina - 1 EUR.
--
TA

Data: 2017-07-03 13:10:47
Autor: Maciek
Pytanie do Krakusów.
Między "za darmo" a "bardzo drogo" jest jeszcze sporo miejsca. Trochę pogooglałem, poczytałem opinie i widzę ze system jest po prostu nastawiony na zarabianie na turystach.  Ceny dla mieszkańców są niskie dzięki abonamentom, natomiast turysta zapłaci prawie 12 zł za godzinę jeżdżenia.
W cenniku jest jest jeszcze opcja 12h jazdy do wykorzystania w ciągu 24h za 29zł. Dla turysty wychodzi więc 2,41zł na godzinę. Można sobie wtedy nawet zwiedzanie rowerowe podzielić na 2 dni.
No albo przecież jeżeli planuje się dłuższy pobyt w Kraku zawsze można abonament kupić za 19zł na miesiąc, 1godzina dziennie gratis po przekroczeniu naliczanie - każda minuta za 5gr (czyli 3zł/h).

Czy to jest drogo? Osobiście chciałbym taniej ale realnie patrząc nie ma chyba na co narzekać, zwłaszcza, że rowery nowe. A i nawet serwis widuję, że się nimi interesuje ;-)

Data: 2017-07-03 11:57:19
Autor: rmikke
Pytanie do Krakusów.
On Monday, 3 July 2017 13:10:50 UTC+2, Maciek  wrote:
> Między "za darmo" a "bardzo drogo" jest jeszcze sporo miejsca. Trochę > pogooglałem, poczytałem opinie i widzę ze system jest po prostu > nastawiony na zarabianie na turystach.  Ceny dla mieszkańców są niskie > dzięki abonamentom, natomiast turysta zapłaci prawie 12 zł za godzinę > jeżdżenia. W cenniku jest jest jeszcze opcja 12h jazdy do wykorzystania w ciągu 24h za 29zł. Dla turysty wychodzi więc 2,41zł na godzinę. Można sobie wtedy nawet zwiedzanie rowerowe podzielić na 2 dni.
No albo przecież jeżeli planuje się dłuższy pobyt w Kraku zawsze można abonament kupić za 19zł na miesiąc, 1godzina dziennie gratis po przekroczeniu naliczanie - każda minuta za 5gr (czyli 3zł/h).

Zaraz, 12h w dwa dni za 29zł, a abonament miesięczny 19zł?

Trzeba się wykazać meldunkiem w Krakowie, żeby wykupić abonament?

Data: 2017-07-03 22:48:36
Autor: Alf/red/
Pytanie do Krakusów.
W dniu 03.07.2017 o 20:57, rmikke pisze:
Trzeba się wykazać meldunkiem w Krakowie, żeby wykupić abonament?

Nie.
Powiem więcej, można wykupić tylko jeden miesiąc "abonamentu".


--
Alf/red/

Data: 2017-07-04 00:12:35
Autor: Maciek
Pytanie do Krakusów.
Zaraz, 12h w dwa dni za 29zł ...
Tak to wygląda:
https://wavelo.pl/#cennik

lub więcej szczegółów:

https://wavelo.pl/static/tabela-oplat.pdf

Wypowiadają się, że nastawieni raczej są na  abonament i krótkie wypożyczenia. Oczywiście inne opcje wchodzą w grę tylko są mniej zachęcające z racji obranej polityki.

... a abonament miesięczny 19zł?

Tak lub za 24zł i 90 minut dziennie do wykorzystania w ciągu miesiąca.
To się w sumie może kalkulować i być opcją vs komunikacja miejska, która w Krakowie jednak nie jest tania (2.80zł za przejazd w ciągu 20min z dowolną liczbą przesiadek. 3.80zł za przejazd od do 1 linią lub 40 min. itd.).
Punktów ze stojakami jest sporo, oczywiście przydałoby się więcej bo są luki przy obrzeżach w pokryciu miasta ale jest i tak nieźle.


Trzeba się wykazać meldunkiem w Krakowie, żeby wykupić abonament?


Przeglądałem regulamin i nic takiego nie znalazłem:
https://wavelo.pl/static/regulamin.html

No i jeszcze parę przydatnych spraw:
https://wavelo.pl/#faq

Data: 2017-07-03 13:36:02
Autor: Olivander
Pytanie do Krakusów.
Dwanaście złotych za godzinę?! wow.

Przyznam, że myślałem, że sopockie 8 złotych, krojone od obcych (w tym od Gdańszczan i Gdynian, nie tylko "dojnej Hunlandii, Warsiafki i Ślunska", przy 4 zł od tzw "sopociaków", którzy jeszcze dodatkowo mieli pierwsze 20" gratis) to był rekord, przez które sopocka agentura NEXTA zdechła. No gratuluję rekordzistom... jak się trzymają?

Data: 2017-07-03 15:13:24
Autor: Ignac
Pytanie do Krakusów.
W dniu poniedziałek, 3 lipca 2017 22:36:05 UTC+2 użytkownik Olivander napisał:
Dwanaście złotych za godzinę?! wow.

Przyznam, że myślałem, że sopockie 8 złotych, krojone od obcych (w tym od Gdańszczan i Gdynian, nie tylko "dojnej Hunlandii, Warsiafki i Ślunska", przy 4 zł od tzw "sopociaków", którzy jeszcze dodatkowo mieli pierwsze 20" gratis) to był rekord, przez które sopocka agentura NEXTA zdechła. No gratuluję rekordzistom... jak się trzymają?

Podobno świetnie. Wszyscy z tego powodu jeżdżą komunikacją i podobno
jest tak ciasno, że nie ma gdzie palca włożyć, gdyby nie "babeczki".
Rzecznik Genitalia Instruments tłumaczył, że obcych, w lecie, jest tyle
co mieszkańców, to skąd oni mają wziąć dwa razy więcej tramwajów.
Albowiem, do nas przyjeżdża rocznie 12 mln turystów, a przecież, żeby się
"nachlać" można pojechać, przykładowo, do: Wolbromia, czy Trzyciąża, rowy ładnie wykoszone, a noce ciepłe.
Raz, że taniej, dwa - nie spotka się tam na pewno żadnych znajomych.
No ludzie, gdzie logika?!

Data: 2017-07-03 15:57:43
Autor: Ignac
Pytanie do Krakusów.
W dniu poniedziałek, 3 lipca 2017 22:36:05 UTC+2 użytkownik Olivander napisał:
Dwanaście złotych za godzinę?! wow.

To mam sześć browarów strong, jak trafię w Biedronce na promocję!
To ja się pytam - po jaką cholerę, wtedy mi ten rower jest potrzebny?

Pytanie do Krakusów.

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona