Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.sport.pilka-nozna   »   Pytanie do Wiślaków

Pytanie do Wiślaków

Data: 2011-04-10 21:23:51
Autor: yamma
Pytanie do Wiślaków
O Skorżę.
Ale może zacznę od początku.
Jak wszystkim wiadomo tydzień temu niejaki Staruch w odpowiedzi na wyjątkowo słabą grę zespołu potraktował Rzeźniczaka z tzw. liścia. Na pomeczowej konferencji Skorża zapytany przez dziennikarzy o to zdarzenie odmówił komentarzy czym wręcz zaszokował zebranych, którzy spodziewali się mocnych słów o skandalu, bandytach, itp. Kilka dni później podczas meczu w PP z Lechią stała się nastepna zdumiewająca rzecz a mianowicie kibice Legii głosnym skandowaniem nazwiska trenera wyrażali mu pełne poparcie. Mnie osobiście najbardziej zaszokował okrzyk "Maciek, to nie twoja wina, to chuj nie drużyna", bo akurat w doprowadzeniu do tej chujni to Maciuś miał kluczowy udział.
W dzisiejszym Cafe Futbol Kowalczyk zdradził, że podczas tego wyjazdu doszło do spotkania Skorży z kibicami.
Tak mi się pałęta po pamięci, że za kadencji Skorży w Wiśle tez był taki moment gdzie trybuny mocno go popierały mimo fatalnych wyników zespołu. Pamiętacie coś takiego?
yamma

Data: 2011-04-10 21:30:07
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Mnie osobiście najbardziej zaszokował okrzyk "Maciek, to nie twoja wina, to chuj nie drużyna", bo akurat w doprowadzeniu do tej chujni to Maciuś miał kluczowy udział.

Jeśli już - to nie potrafił jej zapobiec.
Ale że to nie była jego wina świadczy to, że taką drużynę już dostał, a nie ją zepsuł (rok temu była wyraźnie taka sama).

Data: 2011-04-10 21:38:17
Autor: AJK
Pytanie do Wiślaków
10-04-2011, 21:23, yamma napisał:

O Skorżę.
[...]
Tak mi się pałęta po pamięci, że za kadencji Skorży w Wiśle tez był
taki moment gdzie trybuny mocno go popierały mimo fatalnych wyników
zespołu. Pamiętacie coś takiego?

Było coś takiego. Jesień/zima 2008 mi się plącze po głowie. --
AJK  (Ale żeby wyniki były wtedy fatalne?... Tego nie pamiętam. Może
wyparłem :-))

Data: 2011-04-10 21:42:46
Autor: yamma
Pytanie do Wiślaków
AJK wrote:
10-04-2011, 21:23, yamma napisał:

O Skorżę.
[...]
Tak mi się pałęta po pamięci, że za kadencji Skorży w Wiśle tez był
taki moment gdzie trybuny mocno go popierały mimo fatalnych wyników
zespołu. Pamiętacie coś takiego?

Było coś takiego. Jesień/zima 2008 mi się plącze po głowie.

No, tak myślałem. Wychodzi, że to stara taktyka Maciusia. A trzeba przyznać, że tzw. gadane to ten człowiek ma. Nie przypadkiem go nazywają złotoustym.
yamma

Data: 2011-04-10 22:16:09
Autor: Fedor
Pytanie do Wiślaków
1) Zmiana w tym momencie trenera nie da duzo Legii, bo liga i tak juz przegrana.
2) Chodzi po prostu o wsparcie druzyny i trenera. Bylo troche skandowania w meczu z Zaglebiem nazwisk pilkarzy
3) Nie, nie wszyscy sa sa pozostaniem Skorzy na dluzej, ale pkt 1) + budowa dobrej atmosfery wokol druzyny.

No wszystko, naprawde.

Aha, no i PP musi byc wygrany.

Data: 2011-04-10 22:58:17
Autor: yamma
Pytanie do Wiślaków
Fedor wrote:
1) Zmiana w tym momencie trenera nie da duzo Legii, bo liga i tak juz
przegrana.
2) Chodzi po prostu o wsparcie druzyny i trenera. Bylo troche
skandowania w meczu z Zaglebiem nazwisk pilkarzy
3) Nie, nie wszyscy sa sa pozostaniem Skorzy na dluzej, ale pkt 1) +
budowa dobrej atmosfery wokol druzyny.

No wszystko, naprawde.

Aha, no i PP musi byc wygrany.

Wiesz co, ja generalnie nic nie mam przeciwko poparciu kibiców dla trenera i drużyny jak im nie idzie ale obawiam się, że sprawa ma drugie dno i to drugie dno leży pomiędzy Skorżą a duetem Miklas+Jóźwiak. Mówiąc prościej, obawiam się, że kibice stali się kartą przetargową dla Skorży w konflikcie z M&J. A on naprawdę potrafi przekabacić ludzi na swoją stronę. Wiem, bo byłem na spotkaniu w zeszłym roku. Gość pomylił się z powołaniem, powinien zostać politykiem.
Piszesz, że liga i tak już przegrana. Zgoda ale PP też jeszcze nie jest wygrany. Nawet nie jesteśmy jeszcze w finale. Nieśmiało przypomnę, że Polonia też miała taką samą zaliczkę z Lechem. Scenariusz, w którym za tydzień przegrywamy z Lechem a później odpadamy z Lechią i w sumie lądujemy w środku tabeli jest bardzo prawdopodobny.
Na koniec jeszcze Ad 1. Ja powiem inaczej: pozostawienie Skorży nic nie zmieni, natomiast zmiana trenera może albo pogorszyć sytuację albo polepszyć. Pogorszyć? Hm. W tabeli wiosny Legia jest na 13 miejscu. Może być gorzej?
yamma

Data: 2011-04-11 08:38:48
Autor: AJK
Pytanie do Wiślaków
10-04-2011, 22:58, yamma napisał:

Na koniec jeszcze Ad 1. Ja powiem inaczej: pozostawienie Skorży nic
nie zmieni, natomiast zmiana trenera może albo pogorszyć sytuację
albo polepszyć. Pogorszyć? Hm. W tabeli wiosny Legia jest na 13
miejscu. Może być gorzej?

Ale w tabeli ogólnej Legia jest na trzecim miejscu. Może być gorzej.

--
AJK ("Gilotyna - najlepszy środek na ból głowy")

Data: 2011-04-11 09:28:42
Autor: yamma
Pytanie do Wiślaków
AJK wrote:
10-04-2011, 22:58, yamma napisał:

Na koniec jeszcze Ad 1. Ja powiem inaczej: pozostawienie Skorży nic
nie zmieni, natomiast zmiana trenera może albo pogorszyć sytuację
albo polepszyć. Pogorszyć? Hm. W tabeli wiosny Legia jest na 13
miejscu. Może być gorzej?

Ale w tabeli ogólnej Legia jest na trzecim miejscu.
Może być gorzej.

Będzie gorzej ze Skorżą. Przecież ten zespół jest kompletnie rozsypany psychicznie a przewagę w meczach ma głównie dzięki indywidualnym umiejętnościom piłkarzy. To jest teraz taka Cracovia z jesieni. Zresztą, Skorża to jest podobny typ co Ulatowski. Lanser, który ładnie opowiada ale kompetencje ma żadne.
Niech już zwolnią tego Bakero i niech sobie biorą Maciusia. :-)
yamma

Data: 2011-04-11 09:41:59
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:inuajp$3bc$1inews.gazeta.pl...
AJK wrote:
10-04-2011, 22:58, yamma napisał:

Na koniec jeszcze Ad 1. Ja powiem inaczej: pozostawienie Skorży nic
nie zmieni, natomiast zmiana trenera może albo pogorszyć sytuację
albo polepszyć. Pogorszyć? Hm. W tabeli wiosny Legia jest na 13
miejscu. Może być gorzej?

Ale w tabeli ogólnej Legia jest na trzecim miejscu.
Może być gorzej.

Będzie gorzej ze Skorżą. Przecież ten zespół jest kompletnie rozsypany psychicznie a przewagę w meczach ma głównie dzięki indywidualnym umiejętnościom piłkarzy.

Widzieliśmy w Wiśle jak bardzo grali umiejętnościami gdy 2 razy z rzędu zdobywali majstra, a potem gdy Skorży zabrakło jak im się od razu poprawiło.
I to właśnie Skorża poskładał ich wtedy do kupy, bo przed nim zajęli w lidze 7 czy 8 miejsce.

To jest teraz taka Cracovia z jesieni. Zresztą, Skorża to jest podobny typ co Ulatowski. Lanser, który ładnie opowiada ale kompetencje ma żadne.
Niech już zwolnią tego Bakero i niech sobie biorą Maciusia. :-)

Proponuję wymianę, wolałbym już chyba Skorżę.

Data: 2011-04-11 09:49:49
Autor: Mane
Pytanie do Wiślaków
W dniu 2011-04-11 09:28, yamma pisze:

Będzie gorzej ze Skorżą. Przecież ten zespół jest kompletnie rozsypany
psychicznie a przewagę w meczach ma głównie dzięki indywidualnym
umiejętnościom piłkarzy. To jest teraz taka Cracovia z jesieni. Zresztą,
Skorża to jest podobny typ co Ulatowski. Lanser, który ładnie opowiada
ale kompetencje ma żadne.

Dobre, jakie to szczęście ma Legia, że maja takich wspaniałych piłkarzy, że potrafią brak kompetencji trenera nadrobić swoimi wspaniałymi umiejętnościami.... :D

Aż ciska się na usta cytat:

"Wciąż bowiem istnieje irracjonalny mit wielkiej Legii, której klasa de facto dawno przeminęła z wiatrem" *.

* Mateusz Święcicki Orange Sport

Data: 2011-04-11 09:58:08
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:inubr2$dh7$4inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-04-11 09:28, yamma pisze:

Będzie gorzej ze Skorżą. Przecież ten zespół jest kompletnie rozsypany
psychicznie a przewagę w meczach ma głównie dzięki indywidualnym
umiejętnościom piłkarzy. To jest teraz taka Cracovia z jesieni. Zresztą,
Skorża to jest podobny typ co Ulatowski. Lanser, który ładnie opowiada
ale kompetencje ma żadne.

Dobre, jakie to szczęście ma Legia, że maja takich wspaniałych piłkarzy, że potrafią brak kompetencji trenera

Nie trenera, tylko trenerów.
Skorża to już kolejny, który nie ogarnia wielkości Legii i przeszkadza jej w byciu Barceloną.

Data: 2011-04-11 10:24:44
Autor: Mark
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 09:58:08 +0200, Cavallino napisał(a):

Skorża to już kolejny, który nie ogarnia wielkości Legii i przeszkadza jej w byciu Barceloną.

Realem, w czasach gdy byl "galaktyczny". Takie drobne sprostowanie, bo co do
reszty sie zgodze:)


--
Mark

Data: 2011-04-11 13:18:10
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:fvofplwj20we.dlgsmok.wot...
Dnia Mon, 11 Apr 2011 09:58:08 +0200, Cavallino napisał(a):

Skorża to już kolejny, który nie ogarnia wielkości Legii i przeszkadza jej w
byciu Barceloną.

Realem, w czasach gdy byl "galaktyczny". Takie drobne sprostowanie, bo co do
reszty sie zgodze:)

Realem na swoją skalę to oni już są.
Też wkładają kupę siana w zakupy i g... z tego mają.

Data: 2011-04-11 10:30:43
Autor: Mark
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 09:28:42 +0200, yamma napisał(a):

Będzie gorzej ze Skorżą. Przecież ten zespół jest kompletnie rozsypany psychicznie a przewagę w meczach ma głównie dzięki indywidualnym umiejętnościom piłkarzy.

LOL, a Ty ciagle sie upierasz ze Legia ma tak swietnych pilkarzy?
Ile meczy jeszcze musza przerznac bys przejrzal na oczy?
Skorza nie jest zlym trenerem - wystarczy popatrzec w jakim stanie przejal
Wisle, a jednak 2 MP z nia zdobyl - czyli cos o cyzm ostatnio Legia co
najwyzej pomarzyc moze.
A prawda jest taka ze ma w wiekszosci zespol przecietniakow, na dotakek co
poniektorym z niich brakuje ambicji i zaangazowania - cos, na czym wiele
moga ugrac nawet przecietniacy.


--
Mark

Data: 2011-04-11 10:37:20
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:

A prawda jest taka ze ma w wiekszosci zespol przecietniakow, na dotakek co
poniektorym z niich brakuje ambicji i zaangazowania - cos, na czym wiele
moga ugrac nawet przecietniacy.

Vide Ruch Fornalika.
Co oczywiście nie znaczy że Fornalik (czy Lenczyk) sprawdzili by się w klubach z wyższej półki - tutaj są inne zadania.
Przykład miotającego się jesienią Zielińskiego (który trenerem jest nie gorszym) pokazuje to dobitnie.

To samo dotyczy Probierza - skoro Jaga w pewnym momencie go przerosła, to szykowanie go do Legii czy Lecha byłoby strzałem w stopę, on traktuje piłkarzy jeszcze gorzej niż Bakero.

BTW: Dzisiaj w Głosie Wielkopolskim padło info, że już dziś trenerem Lecha może być Janas, jako że została zwołana Rada Nadzorcza z Rutkowskim w składzie.

Data: 2011-04-11 13:48:45
Autor: Mark
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 10:37:20 +0200, Cavallino napisał(a):

Vide Ruch Fornalika.
Co oczywiście nie znaczy że Fornalik (czy Lenczyk) sprawdzili by się w klubach z wyższej półki - tutaj są inne zadania.
Przykład miotającego się jesienią Zielińskiego (który trenerem jest nie gorszym) pokazuje to dobitnie.

Dokladnie tak. Druzyna slabsza, ale zaangazowana i gryzaca trawe, moze z
powodzeniem pokonac zeslpol nominalnie o wiele lepszy, ale podchodzacy
olewajaco do meczu. Czego przykladow jest az za wiele.

To samo dotyczy Probierza - skoro Jaga w pewnym momencie go przerosła, to szykowanie go do Legii czy Lecha byłoby strzałem w stopę, on traktuje piłkarzy jeszcze gorzej niż Bakero.

Probierz moim zdaniem nie ogarnia jednej z kluczowych regul - nie umie
dogadac sie z zawodnikami. Co dla trenera klubowego na dluzsza mete jest nie
do uciagniecia. Pomijam juz nawet Grosickiego, ktory zawsze byl gwaltownego
charakteru, ale skoro nie radzi sobie nawet z Frankiem - ktory, jak chyba
kazdy przyzna, pod wzgledem charakteru, opanowania i inteligencji wyroznia
sie na plus wsrod zawodnikow, to juz mocno daje do myslenia.
Jak do tego by doszlo jeszcze nieustanne cisnienie, presja na wynik -
ktorejw Jadze  nie ma tkaiej jak w Lechu, Legii czy WIsle - to ja tu nie
widze Probierza.
 
BTW: Dzisiaj w Głosie Wielkopolskim padło info, że już dziś trenerem Lecha może być Janas, jako że została zwołana Rada Nadzorcza z Rutkowskim w składzie.

Rozmiem, ze moge juz wspolczuc?:)

--
Mark

Data: 2011-04-11 13:59:57
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:

Probierz moim zdaniem nie ogarnia jednej z kluczowych regul - nie umie
dogadac sie z zawodnikami. Co dla trenera klubowego na dluzsza mete jest nie
do uciagniecia. Pomijam juz nawet Grosickiego, ktory zawsze byl gwaltownego
charakteru, ale skoro nie radzi sobie nawet z Frankiem - ktory, jak chyba
kazdy przyzna, pod wzgledem charakteru, opanowania i inteligencji wyroznia
sie na plus wsrod zawodnikow, to juz mocno daje do myslenia.
Jak do tego by doszlo jeszcze nieustanne cisnienie, presja na wynik -
ktorejw Jadze  nie ma tkaiej jak w Lechu, Legii czy WIsle - to ja tu nie
widze Probierza.

Dokładnie o to chodzi.
Do Grosika i Franka dodałbym jeszcze Vuka.

U niego przebiją się tylko anonimy, które nie zagrażają pozycji Probierza jako megagwiazdy klubu.
W klubiku typu Jaga to jakoś przejdzie, dopóki oczekiwania nie są zbyt duże.
Duży klub, z poukładaną drużyną, w ten sposób można szybko rozwalić, a na pewno nie zbuduje się podwalin pod trwałe sukcesy.



BTW: Dzisiaj w Głosie Wielkopolskim padło info, że już dziś trenerem Lecha
może być Janas, jako że została zwołana Rada Nadzorcza z Rutkowskim w
składzie.

Rozmiem, ze moge juz wspolczuc?:)

No nie wiem, gorzej chyba nie będzie. ;-)

Na drugiego Maaskanta i tak nie mamy szans, on zresztą też by niewiele zdziałał bez drugiego Vaalxa.
A Pogorzelczyk, którego logika jest podobna do logiki Bednarza (Lewandowski nie gwarantował sukcesu), w Lechu jest nie do ruszenia,

Data: 2011-04-11 14:14:14
Autor: Mark
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 13:59:57 +0200, Cavallino napisał(a):


U niego przebiją się tylko anonimy, które nie zagrażają pozycji Probierza jako megagwiazdy klubu.
W klubiku typu Jaga to jakoś przejdzie, dopóki oczekiwania nie są zbyt duże.
Duży klub, z poukładaną drużyną, w ten sposób można szybko rozwalić, a na pewno nie zbuduje się podwalin pod trwałe sukcesy.

Probierz to IMO za bardzo zostal wykreowany przez media po jesiennych
sukcesach.  A sodowka niekoniecznie tylko zawodnikom musi uderzyc.
A poza tym, to moim zdaniem zbyt wielu trenerow w Polsce, zwlaszcza tych
"piesszczonych" przez media, i rekomendowanych jako mlodzi zdolni - nie
ogarnia prostego faktu - ze w klubach z wielkiej trujko spotkaja sie z czyms
czego nigdy dotad nie mieli okazji posmakowac, a mianowicie z gigantyczna
presja na wynik z kazdej strony - kibicow, zarzadu i mediow i jest to
czynnik ktory nieustannie musza brac pod uwage. A nie kazdy sobie z tym
poradzi. I ci sami pismacy co miesiac wczesniej chwalili na kazdym kroku,
dzis sie rzuca jak sepy.


Rozmiem, ze moge juz wspolczuc?:)
No nie wiem, gorzej chyba nie będzie. ;-)

Ja bym sie o to nie zakladal :D

No, ale ja moze po prostu jestem uprzedzony do Janasa, bo nigdy za nim nie
przepadalem, i nie mialem za dobrej opinii o nim jako trenerze.



--
Mark

Data: 2011-04-11 14:19:38
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:

Rozmiem, ze moge juz wspolczuc?:)
No nie wiem, gorzej chyba nie będzie. ;-)

Ja bym sie o to nie zakladal :D

No, ale ja moze po prostu jestem uprzedzony do Janasa, bo nigdy za nim nie
przepadalem, i nie mialem za dobrej opinii o nim jako trenerze.

Ale w przeciwieństwie do Bakero parę razy coś mu wyszło.
Inna sprawa, że to było dawno, a powtarzanie ruchów Wojciechowskiego byłoby po prostu śmieszne, z kolei Bos mógłby nie chcieć wracać do Polski za miesiąc czy dwa.
Więc też wolałbym inną opcję.

Szkoda, że Czechu został jednak w Widzewie. ;-)

Data: 2011-04-11 15:02:59
Autor: Mark
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 14:19:38 +0200, Cavallino napisał(a):

Ale w przeciwieństwie do Bakero parę razy coś mu wyszło.
Inna sprawa, że to było dawno,

No wlasnie, dawno. Dawno to i Kasperczakowi, i Smudzie cos wychodzilo:)
Ja bym wolal osobiscie kogos komu wychodzilo cos niedawno:)


--
Mark

Data: 2011-04-11 15:11:05
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:1073gqxnpcay5.dlgsmok.wot...
Dnia Mon, 11 Apr 2011 14:19:38 +0200, Cavallino napisał(a):

Ale w przeciwieństwie do Bakero parę razy coś mu wyszło.
Inna sprawa, że to było dawno,

No wlasnie, dawno. Dawno to i Kasperczakowi, i Smudzie cos wychodzilo:)
Ja bym wolal osobiscie kogos komu wychodzilo cos niedawno:)

Wiadomo.
Z drugiej strony Maaskantowi przed Wisłą też nie wychodziło, a i w Wiśle na początku również.

Data: 2011-04-11 16:12:15
Autor: Fidelio
Pytanie do Wiślaków
U niego przebiją się tylko anonimy, które nie zagrażają pozycji Probierza
jako megagwiazdy klubu.
W klubiku typu Jaga to jakoś przejdzie, dopóki oczekiwania nie są zbyt duże.
Duży klub, z poukładaną drużyną, w ten sposób można szybko rozwalić, a na
pewno nie zbuduje się podwalin pod trwałe sukcesy.

Probierz to IMO za bardzo zostal wykreowany przez media po jesiennych
sukcesach.

Niekoniecznie, mi zaimponował w zeszłym sezonie, który Jaga zaczynała z minus 10 pktów, a wywalczyła puchary. To było coś.

Data: 2011-04-11 10:52:04
Autor: yamma
Pytanie do Wiślaków
Mark wrote:
Dnia Mon, 11 Apr 2011 09:28:42 +0200, yamma napisał(a):

Będzie gorzej ze Skorżą. Przecież ten zespół jest kompletnie
rozsypany psychicznie a przewagę w meczach ma głównie dzięki
indywidualnym umiejętnościom piłkarzy.

LOL, a Ty ciagle sie upierasz ze Legia ma tak swietnych pilkarzy?

To skąd się biorą te statystyki? Możesz wytłumaczyć? Jakim cudem Legia w wiekszości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem posiadania piłki?

Ile meczy jeszcze musza przerznac bys przejrzal na oczy?

Ja już dawno przejrzałem na oczy. Tak mniej więcej w połowie rundy jesiennej kiedy po raz pierwszy napisałem na tej grupie "Skorża out!".

Skorza nie jest zlym trenerem - wystarczy popatrzec w jakim stanie
przejal Wisle, a jednak 2 MP z nia zdobyl - czyli cos o cyzm ostatnio
Legia co najwyzej pomarzyc moze.

Nie, no jasne! A zwolniony został z Wisły w wyniku nieporozumienia, tak? To może weźcie go sobie z powrotem.
yamma

Data: 2011-04-11 12:43:51
Autor: Mane
Pytanie do Wiślaków
W dniu 2011-04-11 10:52, yamma pisze:

To skąd się biorą te statystyki? Możesz wytłumaczyć? Jakim cudem Legia w
wiekszości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem posiadania piłki?

Pewnie z gry przeciwników, skoro nie są w stanie nic sensowego zagrać to po co im przeszkadzać, nie sobie klepią piłeczkę.

Data: 2011-04-11 12:54:20
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Mane" <mane1979pl@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:inum19$dh7$5inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-04-11 10:52, yamma pisze:

To skąd się biorą te statystyki? Możesz wytłumaczyć? Jakim cudem Legia w
wiekszości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem posiadania piłki?

Pewnie z gry przeciwników, skoro nie są w stanie nic sensowego zagrać to po co im przeszkadzać, nie sobie klepią piłeczkę.

Zobaczymy czy Legia za tydzień też będzie miała miażdżącą przewagę w posiadaniu piłki.
Obstawiam że nie i obustronny przebieg meczu na zasadzie:
jedno kopnięcie -strata-dwa kopnięcia-jedno podanie stata.
I wynik oscylujący koło 0-0, bo jaki może być jak się spotka dwóch nieudaczników.

No chyba że ktoś szybko sztrzeli bramkę, albo Legia dostanie czerwoną kartkę i w dziesiątkę rozniesie Lecha. ;-)

Data: 2011-04-11 13:02:52
Autor: AJK
Pytanie do Wiślaków
11-04-2011, 10:52, yamma napisał:

Będzie gorzej ze Skorżą. Przecież ten zespół jest kompletnie
rozsypany psychicznie a przewagę w meczach ma głównie dzięki
indywidualnym umiejętnościom piłkarzy.

LOL, a Ty ciagle sie upierasz ze Legia ma tak swietnych pilkarzy?

To skąd się biorą te statystyki? Możesz wytłumaczyć? Jakim cudem
Legia w wiekszości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem posiadania
piłki?

A jak poproszę o te statystyki, to je dostanę? To poproszę. Z ciekawości.

--
AJK

Data: 2011-04-11 13:18:58
Autor: yamma
Pytanie do Wiślaków
AJK wrote:
11-04-2011, 10:52, yamma napisał:

Będzie gorzej ze Skorżą. Przecież ten zespół jest kompletnie
rozsypany psychicznie a przewagę w meczach ma głównie dzięki
indywidualnym umiejętnościom piłkarzy.

LOL, a Ty ciagle sie upierasz ze Legia ma tak swietnych pilkarzy?

To skąd się biorą te statystyki? Możesz wytłumaczyć? Jakim cudem
Legia w wiekszości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem posiadania
piłki?

A jak poproszę o te statystyki, to je dostanę?

Jakbyś mnie poprosił przed meczem, to bym ci zrobił screenshota, na którym realizator pokazywał procentowy czas posiadania piłki przez poszczególne zespoły. Teraz, z przyczyn obiektywnych (nigdzie w necie nie znalazłem) nie jestem w stanie ci ich podać.
yamma

Data: 2011-04-11 13:40:51
Autor: AJK
Pytanie do Wiślaków
11-04-2011, 13:18, yamma napisał:


Będzie gorzej ze Skorżą. Przecież ten zespół jest kompletnie
rozsypany psychicznie a przewagę w meczach ma głównie dzięki
indywidualnym umiejętnościom piłkarzy.

LOL, a Ty ciagle sie upierasz ze Legia ma tak swietnych pilkarzy?

To skąd się biorą te statystyki? Możesz wytłumaczyć? Jakim cudem
Legia w wiekszości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem
posiadania piłki?

A jak poproszę o te statystyki, to je dostanę?

Jakbyś mnie poprosił przed meczem, to bym ci zrobił screenshota, na
którym realizator pokazywał procentowy czas posiadania piłki przez
poszczególne zespoły. Teraz, z przyczyn obiektywnych (nigdzie w necie
nie znalazłem) nie jestem w stanie ci ich podać.

Aha, czyli hasło "w większości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem
posiadania piłki" oparte jest jedynie na Twoim Głębokim Przekonaniu, a
to z kolei oparte jest jedynie na tym, co zapamiętałeś z ostatniego
meczu. Przy czym czytelnik musi uwierzyć Ci na słowo, że zapamiętałeś
dobrze. Cóż...
Jak zwykle.

--
AJK (ze łzami wzruszenia w oczach wspominając równie "ładne" tezy
dotyczące fauli. Na przykład.)

Data: 2011-04-11 13:44:09
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "AJK" <to-co-w-podpisie@post.pl> napisał w wiadomości news:10g475j83xtpd$.dlgajk.cija...
11-04-2011, 13:18, yamma napisał:

Aha, czyli hasło "w większości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem
posiadania piłki" oparte jest jedynie na Twoim Głębokim Przekonaniu, a
to z kolei oparte jest jedynie na tym, co zapamiętałeś z ostatniego
meczu.

Nawet nie z meczu, tylko z któregoś jego momentu.

Data: 2011-04-11 14:11:52
Autor: yamma
Pytanie do Wiślaków
AJK wrote:
11-04-2011, 13:18, yamma napisał:

Jakbyś mnie poprosił przed meczem, to bym ci zrobił screenshota, na
którym realizator pokazywał procentowy czas posiadania piłki przez
poszczególne zespoły. Teraz, z przyczyn obiektywnych (nigdzie w necie
nie znalazłem) nie jestem w stanie ci ich podać.

Aha, czyli hasło "w większości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem
posiadania piłki" oparte jest jedynie na Twoim Głębokim Przekonaniu, a
to z kolei oparte jest jedynie na tym, co zapamiętałeś z ostatniego
meczu. Przy czym czytelnik musi uwierzyć Ci na słowo, że zapamiętałeś
dobrze.
Cóż...
Jak zwykle.

Tak, tak AJK. Legia w żadnym z meczów nie miała znaczącej przewagi. Bajaj sobie dalej.
yamma

Data: 2011-04-11 15:30:56
Autor: AJK
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 14:11:52 +0200, yamma napisał:

Jakbyś mnie poprosił przed meczem, to bym ci zrobił screenshota, na
którym realizator pokazywał procentowy czas posiadania piłki przez
poszczególne zespoły. Teraz, z przyczyn obiektywnych (nigdzie w
necie nie znalazłem) nie jestem w stanie ci ich podać.

Aha, czyli hasło "w większości meczów wręcz miażdży przeciwnika
czasem posiadania piłki" oparte jest jedynie na Twoim Głębokim
Przekonaniu, a to z kolei oparte jest jedynie na tym, co
zapamiętałeś z ostatniego meczu. Przy czym czytelnik musi uwierzyć
Ci na słowo, że zapamiętałeś dobrze. Cóż... Jak zwykle.

Tak, tak AJK. Legia w żadnym z meczów nie miała znaczącej przewagi.
Bajaj sobie dalej.

Zwracam uwagę, że to nie ja postawiłem kocopalną tezę. Ba! nie
postawiłem żadnej - poprosiłem tylko o statystyki, o których pisałeś. I to nie ja nie potrafię kocopalnej tezy uzasadnić niczym poza "bo mnie
się tak wydaje i co prawda napisałem coś o statystykach, których teraz
nie potrafię podać, ale za to mogę dać słowo, że chyba może ewentualnie
gdzieś je widziałem". Na przyszłość pomyśl, zanim napiszesz, bo takie wicie jest nieco
kompromitujące. Zwłaszcza, jeśli występuje stale. --
AJK

Data: 2011-04-11 14:55:18
Autor: Mane
Pytanie do Wiślaków
W dniu 2011-04-11 13:40, AJK pisze:

Aha, czyli hasło "w większości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem
posiadania piłki" oparte jest jedynie na Twoim Głębokim Przekonaniu, a
to z kolei oparte jest jedynie na tym, co zapamiętałeś z ostatniego
meczu.

Mozliwe ze nawet nie koniecznie meczy, czesto gesto tego typu statystyki podawane sa w czasie meczo po ilus tam minutach...

Data: 2011-04-11 15:33:45
Autor: AJK
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 14:55:18 +0200, Mane napisał:

Aha, czyli hasło "w większości meczów wręcz miażdży przeciwnika
czasem posiadania piłki" oparte jest jedynie na Twoim Głębokim
Przekonaniu, a to z kolei oparte jest jedynie na tym, co
zapamiętałeś z ostatniego meczu.

Mozliwe ze nawet nie koniecznie meczy, czesto gesto tego typu statystyki podawane sa w czasie meczo po ilus tam minutach...

A to też możliwe bardzo możliwe. Ale żeby zapamiętywać tak
fragmentaryczne dane z "większości meczów"... Ech, pozazdrościć pamięci ;-)

--
AJK

Data: 2011-04-11 13:41:09
Autor: Mark
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 10:52:04 +0200, yamma napisał(a):


To skąd się biorą te statystyki? Możesz wytłumaczyć? Jakim cudem Legia w wiekszości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem posiadania piłki?

Przeczytalem ze miazdzy przeciwnika i pomyslalem "WTF? W jakim matriksie ten
yamma zyje"? Ale potem doczytalem ze miazdzy czasem posiadania pilki. Ha.
Byc moze miazdzy tez iloscia podan wykonanych lewa noga, to mozliwe.
Albo nawet wrecz deklasuje iloscia glowek wykonanych w wyskoku.
 Pytanie tylko co z tego? Po pierwsze, chetnie wzorem Ajka zobacze te statystyki
Po drugie, juz Ci pisalem ze statystyki mozna roznie czytac - Ty widzisz ze
"miazdza" przeciwnika iloscia czasu przy pilce. A ja moge patrzec tak -
wiekszosc meczu graja w dziada bo nie maja sensownego pomyslu ani
umiejetnosci na skonstruowanie akcji. I co? Statystyki wszak dowodza tego.

Ja już dawno przejrzałem na oczy. Tak mniej więcej w połowie rundy jesiennej kiedy po raz pierwszy napisałem na tej grupie "Skorża out!".

I co, zmiana samego trenera pomoze? Zwolnili Skorze z Wisly i nagle zaczela
grac lepiej? Nie, wrecz przewalila MP na finiszu.
Maaskant w pierwszych meczach tez nie zachwycal - musial miec zarowno czas,
jak i ZAWODNIKOW ktorymi sam druzyne uzupelnil. I nie wahal sie pozbyc
Wislackich "gwiazd". Moze Skorza tez by chcial, tylko nie moze?


Nie, no jasne! A zwolniony został z Wisły w wyniku nieporozumienia, tak?

Tyle ze zanim zostal zwolniony, zdobyl z Wisla 2 MP. POD RZAD.
Przypomnij, kiedy ostatnio Legia miala trenera ktory z nia tego dokonal?
Dyskredytujesz dobrego trenera tylko dlatego ze nie potrafisz przyznac sie
do tego co podkreslaja nawet inni legionisci - ze macie po prostu cienka
kadre.



--
Mark

Data: 2011-04-11 13:49:41
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Mark" <tajny@adres.w.pl> napisał w wiadomości news:

Ja już dawno przejrzałem na oczy. Tak mniej więcej w połowie rundy jesiennej
kiedy po raz pierwszy napisałem na tej grupie "Skorża out!".

I co, zmiana samego trenera pomoze? Zwolnili Skorze z Wisly i nagle zaczela
grac lepiej? Nie, wrecz przewalila MP na finiszu.
Maaskant w pierwszych meczach tez nie zachwycal - musial miec zarowno czas,
jak i ZAWODNIKOW ktorymi sam druzyne uzupelnil. I nie wahal sie pozbyc
Wislackich "gwiazd".

Dokładnie o to chodzi - spróbował z tym materiałem, zobaczył że się nie da, bo opór za duży, więc wypierdzielił ich w kosmos, pozyskał nowych i poustawiał po swojemu i to z miejsca przyniosło efekty.

Obstawiam, że Legia musi iść dokładnie tą drogą, przy czym chodzi o wypierdzielenie tych niby najlepszych, a nie słabiaków i tak nadających się do odstrzału.
I mam głębokie obawy, że Lech również - choć w tym przypadku spróbowałbym jeszcze jakiegoś sensownego trenera.

Moze Skorza tez by chcial, tylko nie moze?

W Wiśle chyba było wtedy podobnie - nie miał takiej siły przebicia, plus sabotażystę Bednarza, czy kto tam przez Holendrem była na stanowisku dyrektora sportowego.

Nie, no jasne! A zwolniony został z Wisły w wyniku nieporozumienia, tak?

Tyle ze zanim zostal zwolniony, zdobyl z Wisla 2 MP. POD RZAD.

A potem grajkom się odechciało, co jasno udowodnili pod kolejnymi 3 trenerami.
Szukanie w tym wszystkim winy wyłącznej Skorży to jakieś nieporozumienie.

Przypomnij, kiedy ostatnio Legia miala trenera ktory z nia tego dokonal?
Dyskredytujesz dobrego trenera tylko dlatego ze nie potrafisz przyznac sie
do tego co podkreslaja nawet inni legionisci - ze macie po prostu cienka
kadre.

Plus złe warszawskie powietrze.
A może nawet głównie ono, bo tak jest od lat.

Data: 2011-04-11 14:15:57
Autor: yamma
Pytanie do Wiślaków
Mark wrote:

Przeczytalem ze miazdzy przeciwnika i pomyslalem "WTF? W jakim
matriksie ten yamma zyje"? Ale potem doczytalem ze miazdzy czasem
posiadania pilki. Ha. Byc moze miazdzy tez iloscia podan wykonanych
lewa noga, to mozliwe.

No przecież ci tłumaczę, głupku, że czas posiadania piłki świadczy o indywidualnych umiejętnościach piłkarzy. Wyłącznie. Ale do określenia drużyny jako świetnej to jeszcze droga daleka. Piłkarze Legii po prostu nie tworzą zespołu a inaczej się nie da wygrać z zaparkowanym w polu karnym autobusem. Kumasz? Wiekszość akcji Legii to pojedyncze popisy piłkarzy, które kompletnie nic nie wnoszą do gry bo reszta stoi i się przygląda. Czego jeszcze nie rozumiesz?
yamma

Data: 2011-04-11 14:49:25
Autor: maciej
Pytanie do Wiślaków
yamma napisał:

No przecież ci tłumaczę, głupku

Tobie już pisano nie raz błaźnie, że na tej grupie od zawsze byłeś pajacem i tak już zostanie.

że czas posiadania piłki świadczy o indywidualnych umiejętnościach piłkarzy. Wyłącznie.

Nie, nie świadczy. Świadczy tylko i wyłącznie o taktyce drużyn. Jedna nastawiła się na kontrę, druga na tzw. prowadzenie gry, co w naszej lidze sprowadza się do klepania podań w poprzek boiska przez obrońców.
Legia jako gospodarz odstawia najczęściej tą drugą szopkę, a taki Lubin wiadomo, że w Warszawie ustawia się na kontrę.
Gówno do tego mają (nie)umiejętności patałachów z Legii.

Ale do określenia drużyny jako świetnej to jeszcze droga daleka. Piłkarze Legii po prostu nie tworzą zespołu a inaczej się nie da wygrać z zaparkowanym w polu karnym autobusem. Kumasz? Wiekszość akcji Legii to pojedyncze popisy piłkarzy, które kompletnie nic nie wnoszą do gry bo reszta stoi i się przygląda.

Z autobusem w polu karnym wygrywa się:
a) strzałami z dystansu (zapomnij w Legii, ich największy specjalista w tej materii, niejaki Borysiuk w bramkę trafia raz na 100 prób).
b) akcjami oskrzydlającymi i dobrymi dośrodkowaniami (co mając takie drewno jak Manu już na samą myśl powoduje atak śmiechu).

Legia nie ma piłkarzy:
a) nie ma bramkarza
b) nie ma obrońców
c) ma 1 defensywnego pomocnika (Vdroljak)
d) nie ma skrzydłowych
e) ma przyzwoitego piłkarza grającego do przodu wystawianego na różnych pozycjach (Kucharczyk)
f) ma jako takiego napastnika (Hubnik)
Skład Legii to przepłacony szrot, młoda Legia by pewnie lepiej pograła (co pokazuje Kucharczyk), tylko trzeba mieć odwagę wpuścić tych piłkarzy (i tu Skorża się nie popisuje).

Czego  jeszcze nie rozumiesz?

Ty niczego niestety, jesteś idealnym przykładem kompletnego osła, który z wiekiem zrobił się trochę wyszczekany, ale mądrości mu od tego nic nie przybyło.

Data: 2011-04-11 15:01:30
Autor: Mane
Pytanie do Wiślaków
W dniu 2011-04-11 14:49, maciej pisze:

Nie, nie świadczy. Świadczy tylko i wyłącznie o taktyce drużyn. Jedna
nastawiła się na kontrę, druga na tzw. prowadzenie gry, co w naszej
lidze sprowadza się do klepania podań w poprzek boiska przez obrońców.

Zapomniales o tym, ze po kilku podaniach w tyłach dzida do przodu.

Legia nie ma piłkarzy:
a) nie ma bramkarza
b) nie ma obrońców
c) ma 1 defensywnego pomocnika (Vdroljak)
d) nie ma skrzydłowych
e) ma przyzwoitego piłkarza grającego do przodu wystawianego na różnych
pozycjach (Kucharczyk)
f) ma jako takiego napastnika (Hubnik)
Skład Legii to przepłacony szrot, młoda Legia by pewnie lepiej pograła
(co pokazuje Kucharczyk), tylko trzeba mieć odwagę wpuścić tych piłkarzy
(i tu Skorża się nie popisuje).

Przypuszczam ze tu nie chodzi o odwage, tylko o umiejetnosci, poprostu sprowadzony jako dodatek do tych super transferow Kucharczyk jest lepszy niz wszyscy z tego legijnego zaciagu.

Data: 2011-04-11 16:18:32
Autor: Fidelio
Pytanie do Wiślaków
Przypuszczam ze tu nie chodzi o odwage, tylko o umiejetnosci, poprostu sprowadzony jako dodatek do tych super transferow Kucharczyk jest lepszy niz wszyscy z tego legijnego zaciagu.

No właśnie! I to jest najbardziej frustrujące w tym wszystkim. Zresztą dotyczy nie tylko Legii, szukają nie wiadomo czego po całym świecie, a jak przychodzi co do czego to sytuację ratuje taki Kucharczyk czy inny Rybus.

Data: 2011-04-11 19:49:03
Autor: danpe_
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 14:49:25 +0200, maciej napisał(a):

yamma napisał:

No przecież ci tłumaczę, głupku

Tobie już pisano nie raz błaźnie, że na tej grupie od zawsze byłeś pajacem i tak już zostanie.

Musialem przeczytac 25 durnych postow, zeby dotrzec do fajnego fragmentu :D
Fajnie :)


że czas posiadania piłki świadczy o indywidualnych umiejętnościach piłkarzy. Wyłącznie.

Nie, nie świadczy. Świadczy tylko i wyłącznie o taktyce drużyn.

Zgadzam sie, co z tego, ze stoi dwoch-trzech obroncow pod swoim polem
karnym i sobie klepia do siebie pilki, a przeciwnik nie podchodzi?
Wcale nie musza byc wirtuozami futbolu i miec techniki jak Riwaldo, czy
inny Brazylijczyk. Nic z tego nie wynika, mozna miec 30% posiadania pilki i zaaplikowac
przeciwnikowi trzy bramki z kontry, po czym dopisac sobie 3 pkt :)

Wracajac do tematu - byl taki moment na Wisle, ze kibice co mecz
wykrzykiwali poparcie dla Skorzy. Bylo to wtedy, gdy druzynie faktycznie
nie szlo, a  gazety nie dla idiotow co rusz zwalnialy Skorze.
Po czym on szedl na konferencje prasowa i bral wine na siebie.


--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-04-11 14:58:27
Autor: Mark
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 14:15:57 +0200, yamma napisał(a):

No przecież ci tłumaczę, głupku, że czas posiadania piłki świadczy o indywidualnych umiejętnościach piłkarzy. Wyłącznie.

Po pierwsze, wrzuc na luz. Ja cie nie obrazam, wiec ty z laski swojej tez
sprobuj zachowywac zie z pewna kultura.
A czas posiadania pilki swiadczy tylko o tym ze druzyna posiadala pilke. I
niczym innym, reszta to tylko interpretacje tego faktu



--
Mark

Data: 2011-04-11 14:42:49
Autor: Fedor
Pytanie do Wiślaków
On 11.04.2011 13:41, Mark wrote:
Dyskredytujesz dobrego trenera tylko dlatego ze nie potrafisz przyznac sie
do tego co podkreslaja nawet inni legionisci - ze macie po prostu cienka
kadre.

Z kadra i kiepskimi grajkami sie zgadzam. Ale nie widac reki trenera w sensie taktycznym. Nawet z tymi zawodnikami jest co mecz takie samo walenie glowa w mur i nie ma pomyslu na gre.

Dlaczego Manu byl na sile ciagle stawiany? Czemu nie sprobuje gry 4-4-2, bo z przodu Kucharczyk z Hubnikiem powinni cos zdzialac?

Chodzi mi o sam progres gry calej druzyny, a mysl szkoleniowa wrecz zanika zamiast sie ujawnic.

Data: 2011-04-11 14:43:52
Autor: Fedor
Pytanie do Wiślaków
No i jeszcze dopowiem, ze wiekszym problemem Legii jest Beret i Miklas, a nie sam Skorza

Data: 2011-04-11 15:05:35
Autor: maciej
Pytanie do Wiślaków
Fedor napisał:

Z kadra i kiepskimi grajkami sie zgadzam. Ale nie widac reki trenera w sensie taktycznym. Nawet z tymi zawodnikami jest co mecz takie samo walenie glowa w mur i nie ma pomyslu na gre.

Dlaczego Manu byl na sile ciagle stawiany? Czemu nie sprobuje gry 4-4-2, bo z przodu Kucharczyk z Hubnikiem powinni cos zdzialac?

Prawda. Jeden z najlepszych i najbardziej ciągnących grę Hubnik ląduje na ławce, a w jego miejsce wchodzi Chinyama, o którym wiadomo, że:
a) drużynie nie pomoże, to tylko drużyna może pomóc jemu
b) jest bez formy
c) to co najlepsze raczej za nim
Za to strzelający sporo bramek Wolski, czy Efir nie dostają żadnej poważnej szansy.

Wstawił Radovica na środek pomocy, trochę tam pograł dobrych meczów. Ale od naprawdę sporegoi już czasu Radovic gra DNO totalne, a Skorża tego nie zauważa. Zadowolony pochwałami od dziennikarzy za "genialne posunięcie" dał temu Radovicovi już chyba dożywocie w środku pomocy.

Mi też się podobało, jak Manu się prezentuje na pierwszy rzut oka. Ale ile czasu może zajmować trenerowi zauważenie tego, co widzi każdy trochę bardziej rozwinięty od upośledzonego goryla człowiek, czyli, że on nie potrafi grać w piłkę.

Błędem Skorży jest to, że nie szuka NOWYCH rozwiązań, że porusza się ciągle w tym samym kręgu. Od samego mieszania herbata słodsza się nei robi.

Przy czym Legia ma w tej chwili naprawdę niewielu pewniaków. Tam grać MUSZĄ:
a) Hubnik w ataku
b) Kucharczyk w jego pobliżu
c) Vdroljak za nimi
d) Rzeźniczak z boku
A cała resztą... zasłona milczenia, to nie są piłkarze na miarę ambicji tego klubu na pewno.

Ja na miejscu Skorży z prawej strony zastosowałbym taktykę z Milanu, który mając w składzie takiego piłkarza jak Cafu NIE WYSTAWIAŁ skrzydłowego na tej stronie. Rzeźniczak to nie Cafu, ale mocno ASEKUROWANY mógłby na naszą ligę w tej taktyce czuć się świetnie. Inna sprawa, że defensywny pomocnik i stoperzy musieli by umieć grać w piłkę i walczyć, a nie stać i podziwniać widoki, jak to mają w zwyczaju.
Pytanie brzmi, czy nasi trenerzy w ogóle śledzą to co się na świecie działo/dzieje...

Data: 2011-04-11 15:11:13
Autor: Mane
Pytanie do Wiślaków
W dniu 2011-04-11 15:05, maciej pisze:

Ja na miejscu Skorży z prawej strony zastosowałbym taktykę z Milanu,
który mając w składzie takiego piłkarza jak Cafu NIE WYSTAWIAŁ
skrzydłowego na tej stronie. Rzeźniczak to nie Cafu, ale mocno
ASEKUROWANY mógłby na naszą ligę w tej taktyce czuć się świetnie.

Pytanie kto miałby go asekurować, bo chyba nie obecnie grający w środku.

Data: 2011-04-11 15:17:30
Autor: maciej
Pytanie do Wiślaków
Mane napisał:

W dniu 2011-04-11 15:05, maciej pisze:

Ja na miejscu Skorży z prawej strony zastosowałbym taktykę z Milanu,
który mając w składzie takiego piłkarza jak Cafu NIE WYSTAWIAŁ
skrzydłowego na tej stronie. Rzeźniczak to nie Cafu, ale mocno
ASEKUROWANY mógłby na naszą ligę w tej taktyce czuć się świetnie.

Pytanie kto miałby go asekurować, bo chyba nie obecnie grający w środku.

Miałem te same wątpliwości pisząc kolejne zdanie po tym, które pozostawiłeś jako cytat:

"Inna sprawa, że defensywny pomocnik i stoperzy musieli by umieć grać w piłkę i walczyć, a nie stać i podziwniać widoki, jak to mają w zwyczaju."

:-)

pzdr

Data: 2011-04-11 16:14:13
Autor: Marcin Kasperski
Pytanie do Wiślaków
Błędem Skorży jest to, że nie szuka NOWYCH rozwiązań, że porusza się
ciągle w tym samym kręgu. Od samego mieszania herbata słodsza się nei
robi.

No widzisz, a w Lechu mają Bakero który ciągle szuka nowych rozwiązań i
na żadnym składzie nie poprzestanie. Teraz tylko zamienić ich miejscami i wszyscy powinni być zadowoleni,
Poznań dostanie stabilizację a Warszawa rotację.

Data: 2011-04-11 17:21:55
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Marcin Kasperski" <Marcin.Kasperski@mekk.waw.pl> napisał w wiadomości news:87zknwc1u2.fsfmekk.waw.pl...
Błędem Skorży jest to, że nie szuka NOWYCH rozwiązań, że porusza się
ciągle w tym samym kręgu. Od samego mieszania herbata słodsza się nei
robi.

No widzisz, a w Lechu mają Bakero który ciągle szuka nowych rozwiązań i
na żadnym składzie nie poprzestanie.

Dokładnie.
I wyniki są równie beznadziejne.



Teraz tylko zamienić ich miejscami i wszyscy powinni być zadowoleni,
Poznań dostanie stabilizację a Warszawa rotację.

Jestem za.
Choć osobiście nie potrzebuję stabilizacji, za to przydałby się wytrenowany plan gry.

Data: 2011-04-11 17:26:41
Autor: maciej
Pytanie do Wiślaków
Marcin Kasperski napisał:

No widzisz, a w Lechu mają Bakero który ciągle szuka nowych rozwiązań i
na żadnym składzie nie poprzestanie.

Teraz tylko zamienić ich miejscami i wszyscy powinni być zadowoleni,
Poznań dostanie stabilizację a Warszawa rotację.

Wydaje się oczywiste i nie potrzebujące podkreślenia, że nowe rozwiązania są potrzebne, gdy stare nie działają. W Lechu Bakero zmienia często tych, których akurat nie ma potrzeby.
No i nie wiem, czy wszyscy będą zadowoleni, ja nie reprezentuję żadnych z nich, więc oni mogą mieć inne spojrzenia.

Data: 2011-04-11 16:20:23
Autor: Fidelio
Pytanie do Wiślaków
Przy czym Legia ma w tej chwili naprawdę niewielu pewniaków. Tam grać MUSZĄ:
a) Hubnik w ataku

Z tego co ja kojarzę, to Hubnik był pewniakiem w ataku dopóki coś mu się nie zaczęło dziać z kolanem.

Data: 2011-04-11 16:39:46
Autor: Fedor
Pytanie do Wiślaków
On 11.04.2011 16:20, Fidelio wrote:
Przy czym Legia ma w tej chwili naprawdę niewielu pewniaków. Tam grać
MUSZĄ:
a) Hubnik w ataku

Z tego co ja kojarzę, to Hubnik był pewniakiem w ataku dopóki coś mu się
nie zaczęło dziać z kolanem.

Wlasnie dlatego nie gra ostatnio po 90 minut.

W 1. skladzie Legii jak dla mnie powinni zostac (maja na uwadze mistrzostwo):
- Rzezniczak
- Vrdoljak
- Kucharczyk
- Hubnik
- Choto

+ zawodnicy, ktorzy ew. czasem cos tam pokaza i powiedzmy, ze sa 'solidni' typu Wawrzyniak, Rybus.

+ uzupelnienie skladu zawodnikami podobnej klasy jak wyzej i stawianie na mlodziez (Wolski to juz powinien szanse co mecz dostawac)

Data: 2011-04-11 17:43:33
Autor: yamma
Pytanie do Wiślaków
Fedor wrote:

W 1. skladzie Legii jak dla mnie powinni zostac (maja na uwadze
mistrzostwo):
- Rzezniczak
- Vrdoljak
- Kucharczyk
- Hubnik
- Choto

Ja bym to odwrócił i zrobił listę tych, którzy powinni odejść. W pierwszej kolejności Skorża, Miklas i Jóźwiak - cała trójka odpowiada za obecny stan zespołu. Potem Kelhar za zwrotność czołgu, Ogbuke za surowość taktyczną, Borysiuk póki są jeszcze na niego chętni i Mezenga za start do piłki z przyspieszeniem godnym ciągnika marki Ursus. No i jeszcze mocno bym przewietrzył bramkę. Resztę jednak bym zostawił - nie widzę jakichś wielkich mankamentów, które dyskredytowałyby ich w kontekście naszej ligi.
yamma

Data: 2011-04-11 14:58:48
Autor: Mane
Pytanie do Wiślaków
Miazdzy tez przeplacaniem i sprowadzaniem zagranicznych miernych grajków, miazdzy rowniez niczym nie popartymi oczekiwaniami :D

Data: 2011-04-11 19:52:04
Autor: danpe_
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 14:58:48 +0200, Mane napisał(a):

Miazdzy tez przeplacaniem i sprowadzaniem zagranicznych miernych grajków, miazdzy rowniez niczym nie popartymi oczekiwaniami :D


Skorza ma talent do sprowadzania dziwnych grajkow.
Ale nie tylko on, w Wisle niejeden Bareto czy Majkel sie przewinal, o
niektorych zapominalo sie juz po 3 kolejkach ligowych.
Generalnie kuleje u nas wyszukiwanie talentow.

--
Pozdrawiam
danpe_
gg:827748

Data: 2011-04-12 21:54:06
Autor: CGC
Pytanie do Wiślaków
Dnia Mon, 11 Apr 2011 10:52:04 +0200, yamma napisał(a):

Będzie gorzej ze Skorżą. Przecież ten zespół jest kompletnie
rozsypany psychicznie a przewagę w meczach ma głównie dzięki
indywidualnym umiejętnościom piłkarzy.

LOL, a Ty ciagle sie upierasz ze Legia ma tak swietnych pilkarzy?

To skąd się biorą te statystyki? Możesz wytłumaczyć? Jakim cudem Legia w wiekszości meczów wręcz miażdży przeciwnika czasem posiadania piłki?

Nawet jeśli to prawda, to nie zapominaj, że tłumaczenie statystyk nie jest
wcale takie proste, jak się niektórym wydaje. Legia jest drużyną z czołówki, więc większość przeciwników będzie z nimi
grała defensywnie, nastawiając się na kontry. Samo to będzie silnie
sprzyjało tworzeniu takich statsów, jakie postulujesz. Związki między umiejętnościami piłkarzy a posiadaniem są raczej luźne.
Pamiętam niejeden mecz typu Wielki Mistrz Z Polski kontra Przedstawiciel
Pierwszego Świata, gdzie dostawaliśmy tęgie baty mimo przewagi posiadania. --
CGC

Data: 2011-04-11 09:39:43
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:

Piszesz, że liga i tak już przegrana. Zgoda ale PP też jeszcze nie jest wygrany. Nawet nie jesteśmy jeszcze w finale. Nieśmiało przypomnę, że Polonia też miała taką samą zaliczkę z Lechem. Scenariusz, w którym za tydzień przegrywamy z Lechem a później odpadamy z Lechią i w sumie lądujemy w środku tabeli jest bardzo prawdopodobny.

Scenariusza w którym po raz kolejny przegrywacie w finale z Lechem nie bierzecie pod uwagę?
Bo ostatnie dwie konfrontacje w tej fazie tak się właśnie zakończyły.

Data: 2011-04-11 10:50:09
Autor: tester
Pytanie do Wiślaków
Scenariusza w którym po raz kolejny przegrywacie w finale z Lechem nie bierzecie pod uwagę?

Jak na razie to prędzej Legia przegra z Podbeskidziem.

Data: 2011-04-11 10:57:33
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "tester" <tester123@onet.pl> napisał w wiadomości news:4da2c0be$0$2498$65785112news.neostrada.pl...
Scenariusza w którym po raz kolejny przegrywacie w finale z Lechem nie bierzecie pod uwagę?

Jak na razie to prędzej Legia przegra z Podbeskidziem.

Chciejstwo wyłącza Ci zdolność logicznego myślenia?

Data: 2011-04-11 15:59:44
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Pytanie do Wiślaków
W dniu 2011-04-11 10:57, Cavallino pisze:
Użytkownik "tester" <tester123@onet.pl> napisał w wiadomości
news:4da2c0be$0$2498$65785112news.neostrada.pl...
Scenariusza w którym po raz kolejny przegrywacie w finale z Lechem
nie bierzecie pod uwagę?

Jak na razie to prędzej Legia przegra z Podbeskidziem.

Chciejstwo wyłącza Ci zdolność logicznego myślenia?

Jak na razie to Podbeskidzie jest bliżej finału więc mówienie o chciejstwie jest szczególnie w Twoim przypadku nie na miejscu :)))))))))))))))))))
--
"Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło rodzą się prawa robactwa.
I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać"

A. de Saint-Exupery

Data: 2011-04-11 16:04:43
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <a_zbierzchowski@vp.pl> napisał w wiadomości news:inv1gg$fpd$1news.onet.pl...
W dniu 2011-04-11 10:57, Cavallino pisze:
Użytkownik "tester" <tester123@onet.pl> napisał w wiadomości
news:4da2c0be$0$2498$65785112news.neostrada.pl...
Scenariusza w którym po raz kolejny przegrywacie w finale z Lechem
nie bierzecie pod uwagę?

Jak na razie to prędzej Legia przegra z Podbeskidziem.

Chciejstwo wyłącza Ci zdolność logicznego myślenia?

Jak na razie to Podbeskidzie jest bliżej finału

Chciejstwo wyłącza Ci zdolność logicznego myślenia?

Data: 2011-04-12 22:47:09
Autor: rotax
Pytanie do Wiślaków
W dniu 2011-04-11 16:04, Cavallino pisze:

Jak na razie to Podbeskidzie jest bliżej finału

Chciejstwo wyłącza Ci zdolność logicznego myślenia?

Że niby "wielki" Lech pokona malutkie Podbeskidzie? Coś tak mi się kołacze po głowie, że kibice Wisły też chyba nie wyłączali logicznego myślenia. I co?

Pzdr
rotax

Data: 2011-04-12 22:51:56
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "rotax" <rotax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:io2dof$2f5$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-04-11 16:04, Cavallino pisze:

Jak na razie to Podbeskidzie jest bliżej finału

Chciejstwo wyłącza Ci zdolność logicznego myślenia?

Że niby "wielki" Lech pokona malutkie Podbeskidzie?

Sugerujesz że taka możliwość jest absolutnie nieprawdopodobna?

Przypomnę tylko, że Polonia też była bliżej półfinału po pierwszym meczu, dużo bliżej niż dziś Podbeskidzie, któremu remis zapewne nie wystarczy.

Data: 2011-04-14 15:41:14
Autor: Andrzej Zbierzchowski
Pytanie do Wiślaków
W dniu 2011-04-12 22:51, Cavallino pisze:
Przypomnę tylko, że Polonia też była bliżej półfinału po pierwszym
meczu, dużo bliżej niż dziś Podbeskidzie, któremu remis zapewne nie
wystarczy.

Bezbramkowy wystarczy. Będzie murowanko. Żadna polska drużyna tego nie lubi, zwłaszcza z nadmiarem obcokrajowców.

Nie dziel skóry na niedźwiedziu :)))
--
"Jeśli pozwolisz, by robactwo się rozmnożyło rodzą się prawa robactwa.
I rodzą się piewcy, którzy będą je wysławiać"

A. de Saint-Exupery

Data: 2011-04-14 15:45:20
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "Andrzej Zbierzchowski" <a_zbierzchowski@vp.pl> napisał w wiadomości news:io6thr$liv$1news.onet.pl...
W dniu 2011-04-12 22:51, Cavallino pisze:
Przypomnę tylko, że Polonia też była bliżej półfinału po pierwszym
meczu, dużo bliżej niż dziś Podbeskidzie, któremu remis zapewne nie
wystarczy.

Bezbramkowy wystarczy. Będzie murowanko.

Aż tak dobrzy to w obronie raczej nie są żeby 0-0 wyciągnąć do końca meczu.
Już prędzej obstawiam przebieg jak z Wisłą, czyli głupie bramki po błędach obrony Lecha.

Tego dotyczyło słowo "zapewne".

Nie dziel skóry na niedźwiedziu :)))

Na razie to Wy próbujecie dzielić, biorać za pewnik czwarty cud z udziałem Podbeskidzia.

Data: 2011-04-19 21:29:59
Autor: rotax
Pytanie do Wiślaków
W dniu 2011-04-14 15:45, Cavallino pisze:

Na razie to Wy próbujecie dzielić, biorać za pewnik czwarty cud z
udziałem Podbeskidzia.

Wiem, że jeszcze zostało 45 minut, ale nie mogę się powstrzymać przed pokazaniem Tobie języka :P

Teraz Lech musi się naprawdę sprężyć.

--
Pzdr
rotax

Data: 2011-04-21 17:53:40
Autor: Cavallino
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "rotax" <rotax@gazeta.pl> napisał w wiadomości news:ioknrq$esi$1inews.gazeta.pl...
W dniu 2011-04-14 15:45, Cavallino pisze:

Na razie to Wy próbujecie dzielić, biorać za pewnik czwarty cud z
udziałem Podbeskidzia.

Wiem, że jeszcze zostało 45 minut, ale nie mogę się powstrzymać przed pokazaniem Tobie języka :P

Zawsze warto jednak czekać do końca, bo potem pogryziony jęzor mocno boli. ;-)
Nauczyło mnie tego kilka postów na grupę w przerwie, po których jak na złość sytuacja diametralnie się zmieniała.

Data: 2011-04-10 23:34:08
Autor: Fafek
Pytanie do Wiślaków
W dniu 2011-04-10 21:23, yamma pisze:

Tak mi się pałęta po pamięci, że za kadencji Skorży w Wiśle tez był taki
moment gdzie trybuny mocno go popierały mimo fatalnych wyników zespołu.
Pamiętacie coś takiego?

Oczywiście. Skorża już od samego początku tak sobie ustawił relacje
z najbardziej wpływowymi kibicami, że Ci nawet po zwolnieniu i przejściu
do Legii dawali wyraz uwielbieniu jakim go otaczali. Wystarczy sięgnąć
do starych newsów na stronie stowarzyszenia kibiców i poczytać np.
reakcję na zatrudnienie go w Warszawie ("Trener Skorża jest OK" - LOL).

Ale to chyba dobrze, że przynajmniej z jednej strony będzie miał
poparcie. Ja tam w niego wierzę, robi dobrą robotę ;->

--
Pozdrawiam
Maciek

Data: 2011-04-11 23:20:45
Autor: Koriat
Pytanie do Wiślaków
Użytkownik "yamma" <yamma@wp.pl> napisał w wiadomości news:int04n$b04$1inews.gazeta.pl...
[...]
Tak mi się pałęta po pamięci, że za kadencji Skorży w Wiśle tez był taki moment gdzie trybuny mocno go popierały mimo fatalnych wyników zespołu. Pamiętacie coś takiego?
yamma
Parę osób już zwróciło uwagę na różnice w sytuacji Skorży w Wiśle i Legii, ale spróbuję i ja od siebie coś napisać.
Po pierwsze, Skorża przyszedł do Wisły po najsłabszym sezonie od wielu lat - 8 miejsce  i tragicznie nudna gra. Nie wiadomo co było gorsze.
Po drugie, wzmocnienia jakie dostał też nie były oszałamiające - Niedzielan i Kosowski - obydwaj bardzo dobrzy tylko nie wiadomo, czy w przeszłości, czy także w przyszłości. No i Ćwielong.
Po trzecie, odblokował Brożka.
Po czwarte, z tą ekipą - a Niedzielan rozłożył mu się dokładnie po 2,5 meczach zdobył MP z ogromną przewagą, grając - szczególnie jesienią cholernie widowiskowo.
Po piąte, w następnym roku odszedł Kosowski, nie było żadnych realnych wzmocnień i zaczęły się coraz większe straty do Lecha. Wiadomo, że taka fucha  jak trener Wisły jest atrakcyjna  i wielu ludzi chętnie by wcisnęło na to miejsce swoich znajomych. Więc zaczęły się plotki,, cholera wie na ile prawdziwe. Jak do tego dodać, że ktoś mądry chciał sprzedać Zieńczuka i Baszczyńskiego za ok.200 tys.euro każdego to trudno się dziwić, że kibice bronili Skorżę.
Po piąte, faktem  jest, że w końcu go zwolniono. Teraz można powiedzieć, że na pewno gorzej by nie było, gdyby go zostawić. Więc akurat zwolnienie go wcale nie potwierdza mądrości zwalniających. Owszem, zarzucają mu, że ściągnął Beto. Ok - był Beto, ale był i Marcelo.
Po szóste, raczej nie kojarzę, żeby Skorża jakoś specjalnie zabiegał swoimi wypowiedziami, czy gestami o przychylność kibiców. Uważam, że te okrzyki poparcia to bardziej  był ruch oddolny.
Problem Skorży obecnie tkwi w czymś innym - w Wiśle nigdy nie dostał tylu pieniędzy na transfery, więc nie wiadomo co by było gdyby je miał. Niepokojące dla niego jest to, że jego (Legii) transfery okazały się (prawie) zupełnie nieudane. Antolović nie gra, a jak gra to zaraz znowu nie gra, Kneżević nie gra i trudno nawet sprawdzić, czy coś umie, Mezengę zupełnie skreślil, Cabral dostaje kolejną kolejną szansę, Manu - wiadomo. Zostaje tylko Vrdoljak, a i w jego przypadku można się zastanawiać, czy akurat za te pieniądze to jest taki gracz o jakiego chodziło. Nie wygląda to dla Maćka dobrze. Póki co wygląda na to, że wydanie kolejnych 2-3 mln euro jest konieczne przed nowym sezonem. Pytanie, czy właściciel Legii pozwoli Maćkowi wydawać te pieniądze, bo gdyby to była moja kasa to miałbym duże wątpliwości. Poza tym, akurat Legia ma kasę na dobrego trenera z zagranicy, który dostanie 2-3 mln euro na transfery i dobry kontrakt dla siebie.
Ja mam jeszcze jedną wątpliwość. Nie wiem jakim graczem i o jakiej osobowości był Valcx, ale pamiętam Jóźwiaka i tak się zastanawiam, czy to jest naprawdę odpowiednia osoba na stanowisku dyrektora Legii?
pozdrawiam
Koriat

Data: 2011-04-12 09:35:47
Autor: yamma
Pytanie do Wiślaków
Koriat wrote:

Ja mam jeszcze jedną wątpliwość. Nie wiem jakim graczem i o jakiej
osobowości był Valcx, ale pamiętam Jóźwiaka i tak się zastanawiam,
czy to jest naprawdę odpowiednia osoba na stanowisku dyrektora Legii?

Na skauta, owszem, na dyrektora absolutnie nie. Zresztą, ja tak do końca nie wiem jakie tak naprawdę kompetencje ma Jóźwiak. Za czasów Urbana i Trzeciaka ten podział był w miarę prosty: Miklas był prezesem a Trzeciak dyrektorem sportowym. A teraz tak jakby Miklas jest dyrektorem sportowym (i jednocześnie wiceprezesem) a Jóźwiak tak jakby jest dyrektorem sportowym od transferów. No ale w korporacjach takie pomieszanie z poplątaniem to raczej norma. Jak pracowałem w pewnym dużym banku, to też mnie chcieli zrobić naczelnikiem i do samego końca nie wiedziałem czemu ja mam naczelnikować. No ale z góry przyszedł prikaz reorganizacji i trzeba było robić reorganizację. :-)
yamma

Pytanie do Wiślaków

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona