| Data: 2011-01-19 02:44:33 | |
| Autor: AndrzejM | |
| Pytanie do ekspertów | |
|
Witam
Jako, że mieszkam obok lotniska i często widuję podchodzenie do lądowania różnych samolotów (najczęściej wojskowych) nie mogę zrozumieć dlaczego TU-154 leciał jak pijany zając w kapuście. Dlaczego jego lot po ścieżce zniżania wyglądał jak sinusoida? Wężykiem w pionie. Leciałem kiedyś z W-wy do Kijowa tez tutką i nie pamiętam żeby samolotem tak bujało. |
|
| Data: 2011-01-19 12:21:43 | |
| Autor: J.F. | |
| Pytanie do ekspertów | |
|
Użytkownik "AndrzejM" <amoz@plusnet.pl> napisał
Jako, że mieszkam obok lotniska i często widuję podchodzenie do Zapis jest z radiowysokosciomierza, a ta wysokosc bedzie pofaldowana jesli teren pod spodem jest pofaldowany. Zapis z wysokosciomierza cisnieniowego jest zbyt niedokladny zeby to oceniac. J. |
|
| Data: 2011-01-20 11:44:56 | |
| Autor: AndrzejM | |
| Pytanie do ekspertów | |
|
On 19 Sty, 12:21, "J.F." <jfox_xnosp...@poczta.onet.pl> wrote:
Użytkownik "AndrzejM" <a...@plusnet.pl> napisał Po rozmowach z pilotami wychodzi na to, że lecieli po równi pochyłej zdecydowanie za szybko i z za dużą prędkością opadania. Wniosek: prezentacja komisji jest zupełnie nie realna i w pełni myląca oglądających. A politycy skaczą sobie do gardeł. JK chce zakneblować speców od lotnictwa. Dom wariatów zaczyna się robić. |
|