| Data: 2013-07-23 16:03:31 | |
| Autor: miś z okienka | |
| Pytanie do mkarwana | |
|
Śmierdzący tchórz w mundurze LWP nie obronił nikogo ani przed Układem
Warszawskim, ani przed nikim innym. Stan wojenny byl chujowi potrzebną nocną lapanką, która tylko opoźnila gnicie czerwonego gówna. Zaprzeczysz mkarwan? |
|
| Data: 2013-07-23 17:00:12 | |
| Autor: Tuskobus | |
| Pytanie do mkarwana | |
|
W dniu 2013-07-23 16:03, miś z okienka pisze:
Śmierdzący tchórz w mundurze LWP nie obronił nikogo ani przed Układem Może ja się wtrącę... Nic takiego nie miało miejsca, nie opóźniło się gnicie czerwonego gówna, chyba, że liczyć czas do dziś... W 1981 roku zbrodniarz Jaruzel i Kiszczak walczyli o swoje stołki i przywileje i je utrzymali do dziś... Co więcej, bronili całej UBeckiej Polski, pod jaką by nazwą nie była, uwłaszczyli się potem na majątku narodowym Polaków i tak kradną i łupią do dziś... i orzą Polskę do gołej ziemi i teraz dopiero już prawie nie mają na czym pasożytować i tym sposobem opóźnili swoją agonię UBeckie dzieci... |
|
| Data: 2013-07-23 20:46:54 | |
| Autor: mkarwan | |
| Pytanie do mkarwana | |
|
Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości news:ksm2ga$eoa$1node1.news.atman.pl... Śmierdzący tchórz w mundurze LWP nie obronił nikogo ani przed Układem Może wybrałbyś sie do psychiatry? |
|
| Data: 2013-07-23 22:31:35 | |
| Autor: miś z okienka | |
| Pytanie do mkarwana | |
|
Użytkownik "mkarwan" <mkarwan@poczta.onet.pl> napisał w wiadomości news:ksmj2a$f6r$1usenet.news.interia.pl... | | Użytkownik "miś z okienka" <miszokienka@.pl> napisał w wiadomości | news:ksm2ga$eoa$1node1.news.atman.pl... | > Śmierdzący tchórz w mundurze LWP nie obronił nikogo ani przed Układem | > Warszawskim, ani przed nikim innym. Stan wojenny byl chujowi potrzebną | > nocną | > lapanką, która tylko opoźnila gnicie czerwonego gówna. | | Może wybrałbyś sie do psychiatry? | Ponoć nie ma głupich pytań w przeciwieństwie do głupich odpowiedzi. Twoja odpowiedź polegała na wycięciu mojego pytania, które umieściłem na końcu. j |
|