Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pytanie o pierwszeństwo - grr

Pytanie o pierwszeństwo - grr

Data: 2013-10-16 08:21:35
Autor: Franc
Pytanie o pierwszeństwo - grr
Dnia Tue, 15 Oct 2013 09:24:19 +0200, Franc napisał(a):

Grupo podpowiedzcie proszę

Zdarzenie z dzisiaj rana - miejsce Toruń, skrzyżowanie ul. Kościuszku /
Grudziądzka.
https://www.google.pl/maps/preview#!data=!1m4!1m3!1d563!2d18.6117411!3d53.0240352!2m1!1e3&fid=7
Waszym zdaniem to jak to będzie z tym pierwszeństwem.

Garść foto LIVE
http://imageshack.us/a/img132/6269/3g1n.jpg
http://imageshack.us/a/img853/3253/a4pw.jpg
-- -
http://imageshack.us/a/img594/1987/lr1c.jpg
http://imageshack.us/a/img853/2808/o5ed.jpg
http://imageshack.us/a/img594/4735/t48g.jpg
-- -
Tutaj najlepiej widać rozdzielanie się pasów na kierunkowe.

http://imageshack.us/a/img443/1839/zfzy.jpg

Dodatkowych kilka faktów, które mi żona zeznała.

Maszyna drogowa okazała się być samochedem z zamontowanym podnośnikiem
koszowym.
Żona dojechała do rozwidlenia i w tym momencie facet podnośnikiem z jej
prawej dał kierunek w lewo i zaczął przednią nią wjeźdzać.
Żona ostatecznie staneła (jest większy niech jedzie) i trąbiła, a facet
wjeźdzał dalej i prostując samochód zabrał kawałek jej przodu właśnie tym
koszem z tyłu. W ogóle jej nie zauważył i gdyby nie czerwone światło na
sygnalizatorze, to pojechałby dalej.  DOpiero żona wyskoczyła i do gościa,
to skumał co zaszło. Jak sam powiedział, "gdyby mu tył nie zachodził, to
nic by się nie stało".

--
Franc

Data: 2013-10-16 03:45:10
Autor: przemek.jedrzejczak
Pytanie o pierwszeństwo - grr
-- Dodatkowych kilka faktów, które mi żona zeznała. Maszyna drogowa okazała się być samochedem z zamontowanym podnośnikiem koszowym. Żona dojechała do rozwidlenia i w tym momencie facet podnośnikiem z jej prawej dał kierunek w lewo i zaczął przednią nią wjeźdzać. Żona ostatecznie staneła (jest większy niech jedzie) i trąbiła, a facet wjeźdzał dalej i prostując samochód zabrał kawałek jej przodu właśnie tym koszem z tyłu. W ogóle jej nie zauważył i gdyby nie czerwone światło na sygnalizatorze, to pojechałby dalej. DOpiero żona wyskoczyła i do gościa, to skumał co zaszło. Jak sam powiedział, "gdyby mu tył nie zachodził, to nic by się nie stało". -- Franc

wystarczy juz tych faktow :-) a wspomniala o uzyciu kierunkowskazu przy zmianie pasa ? caly czas sie zastanawiam jak temu z drogowki wyszlo ze to jej wina, no chyba ze nie lubi nierozstrzygnietych sytuacji i preferuje stan zerojedynkowy :-)

P.

Data: 2013-10-17 08:02:19
Autor: Ukaniu
Pytanie o pierwszeństwo - grr

Użytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał w wiadomości news:9bac9cef-2a5c-4528-80b8-3b7e3bec4534googlegroups.com...
-- Dodatkowych kilka faktów, które mi żona zeznała. Maszyna >drogowa okazała się być samochedem z zamontowanym >podnośnikiem koszowym. Żona dojechała do rozwidlenia i w tym >momencie facet podnośnikiem z jej prawej dał kierunek w lewo i >zaczął przednią nią wjeźdzać.


Ale jak przed nią jak przed rozwidleniem jechała po lewym pasie?
Maszyna miała imho pierwszeństwo zmiany pasa po rozwidleniu a żona powinna kontynuować jazdę pasem lewym do czasu aż na środkowym będzie miejsce.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Data: 2013-10-16 23:30:23
Autor: przemek.jedrzejczak
Pytanie o pierwszeństwo - grr
-- Ale jak przed nią jak przed rozwidleniem jechała po lewym pasie? Maszyna miała imho pierwszeństwo zmiany pasa po rozwidleniu a żona powinna kontynuować jazdę pasem lewym do czasu aż na środkowym będzie miejsce. -- Pozdrawiam, Łukasz

to juz bylo wyjasnione ... Franc przyznal ze zona zmieniala pas - jechala lewym, ktory sie rozwidla i to samo dotyczy dzwigowego. Ona zmienia pas jeden raz w obrebie jezdni na ktorej sie porusza, dzwigowy robi to 2 razy, drugi manewr wykonuje przekraczajac krawedz jezdni.

P.

Data: 2013-10-18 10:31:00
Autor: Ukaniu
Pytanie o pierwszeństwo - grr

Użytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał w wiadomości news:be823fef-2ef8-4e7b-8a6b-37fa066eb757googlegroups.com...
to juz bylo wyjasnione ... Franc przyznal ze zona zmieniala pas - >jechala lewym, ktory sie rozwidla i to samo dotyczy dzwigowego. >Ona zmienia pas jeden raz w obrebie jezdni na ktorej sie porusza, >dzwigowy robi to 2 razy, drugi manewr wykonuje przekraczajac >krawedz jezdni.


Pytanie czy takie oznakowanie nie wprowadza celowo zamieszania. Ktoś kto zna to miejsce może mieć miejsce do popisu i wumuszania odszkodowań.
Analizowanie podczas jazdy czy teraz aktualnie jest pierwszeństwo z prawej czy zanika jest zbędnym komplikowaniem. Szczególnie, że nic nadzwyczajnego na tej drodze się nie zmienia.

--
Pozdrawiam,
Łukasz

Data: 2013-10-16 09:31:28
Autor: Myjk
Pytanie o pierwszeństwo - grr
Wed, 16 Oct 2013 08:21:35 +0200, Franc
Tutaj najlepiej widać rozdzielanie się pasów na kierunkowe.

Tak -- niestety jest wprost preciwnie niż Twój rysunek odręczny pokazywał i
niż myślałem o tej sytuacji. Rzeczywiście spieprzone jest oznakowanie --
powinno być zrobione tak jak po prawej stronie. Dodatkowy pas powinien być
rozdzielony.

Ciekawe czy ktoś już podnosił w ZDM kwestię oznakowania tego skrzyżowania,
skoro tyle tam kolizji z tego powodu, czy standardowo wszyscy mieli to w
nosie.

Tymczasem sam przyznasz, że jednak oboje zmieniali pas i to tamten miał
pierwszeństwo wg przepisów. :( Inna kwestia, że Twoja żona zaniechała jazdy
aby uniknąć kolizji, a "maszynista" nie spojrzał i poszedł w szkodę.

--
Pozdor Myjk

Data: 2013-10-16 10:14:06
Autor: Franc
Pytanie o pierwszeństwo - grr
Dnia Wed, 16 Oct 2013 09:31:28 +0200, Myjk napisał(a):

Ciekawe czy ktoś już podnosił w ZDM kwestię oznakowania tego skrzyżowania,
skoro tyle tam kolizji z tego powodu, czy standardowo wszyscy mieli to w
nosie.
Jak znam nasze ZDM to mają to w nosie. Są zajęci flagową inwestycją Torunia
- "most drogowy" przez wielkie M.

Tymczasem sam przyznasz, że jednak oboje zmieniali pas i to tamten miał
pierwszeństwo wg przepisów. :( Inna kwestia, że Twoja żona zaniechała jazdy
aby uniknąć kolizji, a "maszynista" nie spojrzał i poszedł w szkodę.
OK, zaczynam rozumieć w czym rzecz. Ciekawe jak pójdzie to dalej.
Myślicie, że po wszystkim można z regresem pójść do ZDM o błędne /
wprowadzające w błąd malowanie skrzyżowania? :-)
Jak się sądzić to do końca. --
Franc

Data: 2013-10-16 05:24:26
Autor: przemek.jedrzejczak
Pytanie o pierwszeństwo - grr
-- Ciekawe jak pójdzie to dalej. Myślicie, że po wszystkim można z regresem pójść do ZDM o błędne / wprowadzające w błąd malowanie skrzyżowania? :-) Jak się sądzić to do końca. -- Franc

caly czas obstawiam wynik remisowy, wezmy np zjazd z autostrady, w momencie kiedy przekroczysz p7a (a sie rozmyslisz - tracisz pierwszenstwo), podobnie nieautobus wyjezdzajacy z zatoczki - jest zwyklym wlaczajacym sie do ruchu, rowerzysta wskakujacy z DDR miedzy auta zaden z nich nie ma pierwszenstwa mimo ze wbijaja sie z prawej strony - IMHO wlasnie dzieki zastosowaniu p7a

ps dla dzwigowego tez nie wyglada to za wesolo bo tak naprawde to zmienial pas dwukrotnie :-) z tego co sie "zniknal" wskoczyl na "lewy idacy w prawo" a pozniej dopiero na ten do jazdy na wprost, zmieniam rekomendacje na "conajmniej remis"

P.

Data: 2013-10-16 17:07:44
Autor: Cavallino
Pytanie o pierwszeństwo - grr

Użytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:c9fc328f-b073-4dc9-8679-1905fc01c2d9@googlegroups.com...
-- Ciekawe jak pójdzie to dalej. Myślicie, że po wszystkim można z regresem pójść do ZDM o błędne / wprowadzające w błąd malowanie skrzyżowania? :-) Jak się sądzić to do końca. -- Franc

caly czas obstawiam wynik remisowy, wezmy np zjazd z autostrady, w momencie kiedy przekroczysz p7a (a sie rozmyslisz - tracisz pierwszenstwo), podobnie nieautobus wyjezdzajacy z zatoczki

A autobus to niby czemu nie włącza się do ruchu?

Data: 2013-10-18 00:53:36
Autor: Gotfryd Smolik news
Pytanie o pierwszeństwo - grr
On Wed, 16 Oct 2013, przemek.jedrzejczak@gmail.com wrote:

podobnie nieautobus wyjezdzajacy z zatoczki - jest
zwyklym wlaczajacym sie do ruchu,

  Też stoję w kolejce po wyjaśnienie, dlaczego niby autobus nie.
  Konstrukcja z autobusem jest "odwrotna" - jadący ma obowiązek
wpuścić autobus, de facto "dobrowolnie" ustępując mu pierwszeństwa.
  Dopiero wtedy busman może wjechać.
  Jak się pospieszy to on wymusił i odpowiada.
  Oczywiście spowalnia to ruch, ale ustawodawca tak postanowił,
dura lex, sed lex.

rowerzysta wskakujacy z DDR miedzy auta

  To nie jest nijak "podobnie".
  Lex specialis! (przepis szczegółówy, tu: wprost odbierający
pierwszeństwo dla konkretnego zachowania)

zaden z nich nie ma pierwszenstwa mimo ze wbijaja sie z prawej strony - IMHO
wlasnie dzieki zastosowaniu p7a

  Nie.
  ICMPTZ? ;)

pzdr, Gotfryd

Data: 2013-10-18 01:12:31
Autor: przemek.jedrzejczak
Pytanie o pierwszeństwo - grr
ja podalem przyklad dla nieautobusu kiedy przepis specjalny NIE obowiazuje, jakis pojazd - nieautobus :-) wbija sie zza p7a na sasiednia jezdnie, pytanie czy ma pierwszenstwo czy nie ?

P.

Data: 2013-10-18 17:13:28
Autor: Cavallino
Pytanie o pierwszeństwo - grr

Użytkownik <przemek.jedrzejczak@gmail.com> napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:56b14bf8-8225-4db5-af5a-59af5a75bb2d@googlegroups.com...
ja podalem przyklad dla nieautobusu kiedy przepis specjalny NIE obowiazuje, jakis pojazd - nieautobus :-) wbija sie zza p7a na sasiednia jezdnie, pytanie czy ma pierwszenstwo czy nie ?

Ĺťaden nie ma, autobus rĂłwnieĹź.

Data: 2013-10-16 10:32:59
Autor: Myjk
Pytanie o pierwszeństwo - grr
Wed, 16 Oct 2013 10:14:06 +0200, Franc
Myślicie, że po wszystkim można z regresem pójść do ZDM o błędne /
wprowadzające w błąd malowanie skrzyżowania? :-)

Oznakowanie nie jest dobre, ale też nie jest IMHO bezpośrednią przyczyną
kolizji. Nawet jeśli oznakowanie byłoby "bardziej poprawne" to i tak do
kolizji będzie zapewne docodzić (jak wszędzie), tylko wina za zdarzenie
zostanie przerzucona w inne miejsce. --
Pozdor Myjk

Pytanie o pierwszeństwo - grr

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona