Data: 2009-05-12 09:26:00 | |
Autor: Dominik & Co | |
Pytanie o przedawnienie | |
Witam,
Mam pytanko o okres przedawnienia. Załóżmy, że popełniono czyn karalny X. W chwili jego popełnienia KK określa, że okres przedawnienia wynosi Y lat (na zasadzie "czyn X stanowi występek zagrożony karą pozbawienia wolności od A do B lat", a następnie "Karalność przestępstwa ustaje po upływie: Y lat - gdy czyn stanowi występek zagrożony karą pozbawienia wolności przekraczającą K lat" (swoją drogą, bierze się pod uwagę dolną czy górną granicę "widełek"? Czyli wystarczy że B>K, czy też musi być A>K?) Później uchwalony zostaje nowy KK, w którym określa się, że przedawnienie wynosi Z. (gdzie Z>Y). Czy jeśli od X minęło już Y lat, ale jeszcze nie Z, X się przedawniło? Załóżmy, że w momencie nowelizacji KK od czynu X nie minęło jeszcze Y lat (a gdyby minęło, czy to coś zmienia?). Dzięki za pomoc. -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2009-05-12 15:06:49 | |
Autor: kuba | |
Pytanie o przedawnienie | |
Dominik & Co pisze:
Witam, Jeżeli jest napisane: "stanowi występek zagrożony karą przekraczającą x lat, to bierze się pod uwagę górną granicę. Później uchwalony zostaje nowy KK, w którym określa się, że przedawnienie wynosi Z. Jeżeli przedawnienie nastąpiło przed zmianą przepisu, to nie można prowadzić postępowania karnego. Przedawnienie nastąpiło i koniec. Co do drugiej sytuacji, to zależy czy i jak są ukształtowane przepisy przejściowe. Wg ustawy wprowadzającej obecny KK, "do czynów popełnionych przed wejściem w życie KK stosuje się przepisy tego kodeksu o przedawnieniu (...)". Gdyby nie było przepisów przejściowych, to wydaje się, że trzeba by i tak stosować przepisy z krótszymi terminami przedawnienia, bowiem są one względniejsze dla sprawcy (art. 4 KK). pozdrawiam, kuba |
|
Data: 2009-05-12 22:28:24 | |
Autor: wombi | |
Pytanie o przedawnienie | |
kuba pisze:
Dominik & Co pisze: Wyrok Sądu Najwyższego - Izba Karna z dnia 9 listopada 2005 r. V KK 300/2005 Biuletyn Prawa Karnego 2005/9 "Użyte w art. 2 ustawy z dnia 3 czerwca 2005 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny (Dz. U. 2005 r. Nr 132 poz. 1109) sformułowanie "chyba że termin przedawnienia już upłynął" oznacza, że przepisu tego nie stosuje się, jeżeli do dnia wejścia w życie tej ustawy, tj. do dnia 3 sierpnia 2005 r. upłynął już termin przedawnienia karalności, określony w art. 101 kk w brzmieniu obowiązującym do dnia 2 sierpnia 2005 r., a gdy w okresie tym wszczęto postępowanie przeciwko osobie, także termin wskazany w art. 102 kk - również w brzmieniu obowiązującym przed dniem 3 sierpnia 2005 r. Jeżeli natomiast przed dniem 3 sierpnia 2005 r. na podstawie dotychczasowych przepisów, tj. art. 101 i 102 kk w brzmieniu obowiązującym do czasu wejścia w życie ustawy z dnia 3 czerwca 2005 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny, nie nastąpiło przedawnienie, kwestię przedawnienia karalności należy oceniać według art. 101 i 102 kk - w brzmieniu obowiązującym od dnia 3 sierpnia 2005 r. i to niezależnie od tego, czy dla oceny prawnej konkretnego zachowania konieczne jest odwołanie się do reguły kolizyjnej określonej w art. 4 § 1 kk." |
|
Data: 2009-05-13 07:52:12 | |
Autor: Dominik & Co | |
Pytanie o przedawnienie | |
wombi napisał(a):
kuba pisze: się, jeżeli do dnia wejścia w życie tej ustawy, tj. do dnia 3 sierpnia 2005 r. upłynął już termin przedawnienia karalności, określony w art. 101 kk w brzmieniu obowiązującym do dnia 2 sierpnia 2005 r., a gdy w okresie tym wszczęto postępowanie przeciwko osobie, także termin wskazany w art. 102 kk - również w brzmieniu obowiązującym przed dniem 3 sierpnia 2005 r. Jeżeli natomiast przed dniem 3 sierpnia 2005 r. na podstawie dotychczasowych przepisów, tj. art. 101 i 102 kk w brzmieniu obowiązującym do czasu wejścia w życie ustawy z dnia 3 czerwca 2005 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny, nie nastąpiło przedawnienie, kwestię przedawnienia karalności należy oceniać według art. 101 i 102 kk - w brzmieniu obowiązującym od dnia 3 sierpnia 2005 r. i to niezależnie od tego, czy dla oceny prawnej konkretnego zachowania konieczne jest odwołanie się do reguły kolizyjnej określonej w art. 4 § 1 kk." Wielkie dzięki obu dyskutantom za wyjaśnienia. Reasumując, liczy się góra widełek, a jeśli przedawnienie wg starego kodeksu jeszcze nie nastąpiło do dnia wejścia nowych przepisów, to liczy się ono "po nowemu". Pozdrawiam, -- Dominik (& kąpany) "Wszyscy chcą naszego dobra. Nie dajmy go sobie zabrać." (Stanisław Jerzy Lec) Wyrażam wyłącznie prywatne poglądy, do czego mam prawo zgodnie z Art. 54 Konstytucji RP |
|
Data: 2009-05-13 12:47:11 | |
Autor: kuba | |
Pytanie o przedawnienie | |
Dominik & Co pisze:
się, jeżeli do dnia wejścia w życie tej ustawy, tj. do dnia 3 sierpnia 2005 r. upłynął już termin przedawnienia karalności, określony w art. 101 kk w brzmieniu obowiązującym do dnia 2 sierpnia 2005 r., a gdy w okresie tym wszczęto postępowanie przeciwko osobie, także termin wskazany w art. 102 kk - również w brzmieniu obowiązującym przed dniem 3 sierpnia 2005 r. Jeżeli natomiast przed dniem 3 sierpnia 2005 r. na podstawie dotychczasowych przepisów, tj. art. 101 i 102 kk w brzmieniu obowiązującym do czasu wejścia w życie ustawy z dnia 3 czerwca 2005 r. o zmianie ustawy - Kodeks karny, nie nastąpiło przedawnienie, kwestię przedawnienia karalności należy oceniać według art. 101 i 102 kk - w brzmieniu obowiązującym od dnia 3 sierpnia 2005 r. i to niezależnie od tego, czy dla oceny prawnej konkretnego zachowania konieczne jest odwołanie się do reguły kolizyjnej określonej w art. 4 § 1 kk." Tak z tego orzeczenia wynika. Wombi: a czy mógłbyś wkleić fragment uzasadnienia, w którym SN tłumaczy, dlaczego należy zignorować art. 4? pozdrawiam kuba |
|
Data: 2009-05-13 13:34:04 | |
Autor: wombi | |
Pytanie o przedawnienie | |
kuba pisze:
Dominik & Co pisze: Niestety nie mam całosci uzasadnienia. Poszukaj w Biuletynie Prawa Karnego nr 9 z 2005 r. na stronie: http://www.sn.pl/orzecznictwo/index.html Pozdrawiam |
|
Data: 2009-05-13 19:13:24 | |
Autor: kuba | |
Pytanie o przedawnienie | |
wombi pisze:
kuba pisze: Niestety nie mam caĹosci uzasadnienia. Poszukaj w Biuletynie Prawa Karnego nr 9 z 2005 r. na stronie: http://www.sn.pl/orzecznictwo/index.html âZagadnienie prawa intertemporalnego pojawiĹo siÄ rĂłwnieĹź w postÄpowaniu przed SÄ dem NajwyĹźszym, a to wobec zmiany przepisĂłw Kodeksu karnego wprowadzonych ustawÄ z dnia 3 czerwca 2005r. o zmianie ustawy â Kodeks karny (Dz. U. Nr 132, poz. 1109), ktĂłre weszĹy w Ĺźycie w dniu 3 sierpnia 2005r. Zgodnie z art. 1 tej ustawy, w zwiÄ zku z uchyleniem w art. 101 § 1 k.k. pkt 5 (art. 1 pkt 1 lit. c ustawy) i nadaniem nowego brzmienia art. 101 § 1 pkt 4 (art. 1 pkt 1 lit. b ustawy) okres przedawnienia karalnoĹci dla wystÄpkĂłw okreĹlonych w art. 271 § 2 k.k. wydĹuĹźony zostaĹ z trzech do piÄciu lat. *W tym stanie rzeczy dla okreĹlenia, ktĂłry z terminĂłw przedawnienia ma zastosowanie w odniesieniu do czynu przypisanego oskarĹźonemu konieczne byĹo siÄgniÄcie do regulujÄ cego tÄ problematykÄ art. 2 powoĹanej ustawy z dnia 3 czerwca 2005r.* Przepis ten, gdy chodzi o przyjÄte rozwiÄ zania, stanowi w zasadzie powtĂłrzenie treĹci art. 15 p.w.k.k. z 1997r." A zatem - przy zmianie KK w 2005 r. mieliĹmy nie budzÄ cy wÄ tpliwoĹci przepis intertemporalny. MyĹlÄ, Ĺźe gdyby go nie byĹo powinno siÄ jednak stosowaÄ reguĹÄ stosowania ustawy wzglÄdniejszej (tak jak napisaĹem wyĹźej). pozdrawiam |
|