Data: 2010-11-06 00:37:51 | |
Autor: =Marcos= | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
2. PrÄdkoĹÄ I/O. ZĹoĹźenie dwĂłch HDD w RAID 0 rĂłwnieĹź przewyĹźsza SSD w kaĹźdym wzglÄdzie: jest nadal taĹsze, znacznie pojemniejsze a transfery rzÄdu 240/260M dorĂłwnujÄ SSD. WiÄc chyba i tu SSD blado wypadajÄ ? Dwa dyski w RAID to dwa razy wiÄksza szansa na awariÄ i to moĹźe byÄ duĹźo gorzej niĹź w przypadku jednego dysku. Ĺťeby byĹo szybko i rozsÄ dnie, musiaĹyby byÄ 4 dyski. -- Marcos marek [AT] microstock . pl http://www.przeloty.net <- tanie bilety lotnicze |
|
Data: 2010-11-06 11:00:08 | |
Autor: qwerty | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
UĹźytkownik "=Marcos=" napisaĹ w wiadomoĹci grup dyskusyjnych:ib24d9$crm$1@inews.gazeta.pl...
Dwa dyski w RAID to dwa razy wiÄksza szansa na awariÄ i to moĹźe byÄ duĹźo gorzej niĹź w przypadku jednego dysku. Ĺťeby byĹo szybko i rozsÄ dnie, musiaĹyby byÄ 4 dyski. No i? I tak dyski SSD majÄ wiÄkszÄ awaryjnoĹÄ (wystarczy poczytaÄ archiwum). Nawet gdyby HDD padaĹy jak muchy to i tak robi siÄ backup waĹźnym plikom. |
|
Data: 2010-11-07 15:22:55 | |
Autor: Marek | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
W dniu 2010-11-06 00:37, =Marcos= pisze:
2. PrÄdkoĹÄ I/O. ZĹoĹźenie dwĂłch HDD w RAID 0 rĂłwnieĹź przewyĹźsza SSD w Podobno awaryjnoĹÄ takiego tandemu jest i tak sporo mniejsza niĹź pojedynczego SSD a nie wspominajÄ c o tym, Ĺźe jeĹli przyspieszenie po przesiadce na SSD ma byÄ zauwaĹźalne (w pracy biurowej - czyli Ĺadowanie systemu i aplikacji, zapisywanie plikĂłw, czasem duĹźych) to pewnie w RAID 0 i te dyski naleĹźaĹoby spiÄ Ä. Na pojedynczym dysku zyska siÄ tylko na czasie dostÄpu. Przy typowej pracy nie jest to kluczowy parametr: waĹźniejszy jest transfer. |
|
Data: 2010-11-08 18:23:59 | |
Autor: Tomasz Jasiński | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 07 Nov 2010 15:22:55 +0100 doszła do mnie wiadomość <ib6cnv$e7e$1@news.net.icm.edu.pl> od Marek <brak@email.com> :
Podobno awaryjność takiego tandemu jest i tak sporo mniejsza niż pojedynczego SSD Gdzie to wyczytałeś? -- Tomasz Jasiński Jak wiadomo, Pan Bóg jest wszechmocny i wszystko wie, a świat stworzył doskonały i nawet guzik od gaci nie może nikomu spaść bez woli Bożej. Lem. |
|
Data: 2010-11-08 22:24:43 | |
Autor: Marek | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
W dniu 2010-11-08 18:23, Tomasz Jasiński pisze:
Podobno awaryjność takiego tandemu jest i tak sporo mniejsza niż Już nie pamiętam konkretnych miejsc poza niniejszym forum gdzie nawet niedawno czytałem jakiś wątek o tym jak w jakiejś firmie/serwerowni padała większość SSD w ciągu 1 roku zaledwie. W sieci informacji na ten temat też trochę jest. Wiadomo: im artykuł starszy tym więcej się o tym pisało. Np: http://techblog.freeconet.pl/ "Z ciekawych dla nas tematów została poruszona kwestia używania dysków SSD w instalacjach bazodanowych. Według autora prezentacji jeden dysk SSD może zastąpić nawet cztery tradycyjne dyski. Jednak w dalszym ciągu należy zachować ostrożność w stosowaniu tej technologii, ze względu na dość dużą awaryjność dysków SSD i duży rozrzut wydajności nawet w obrębie jednego producenta (a nawet jednego modelu)." Albo poczytaj dyskusję tu: http://pclab.pl/news41165.html Albo: http://en.wikipedia.org/wiki/Solid-state_drive#Disadvantages Z kolei za przemawiają takie miejsca jak to: http://wiki.eeeuser.com/ssd_write_limit A co do awaryjności dwóch dysków HDD w Raid 0 - to moje doświadczenia przemawiają jedynie. Kupując jakiś model dysków zawsze czytam opinie i dzwonię po serwisach. Chyba tylko raz w życiu padła mi jakiś czarna seria IBM'ów w dalekiej przeszłości. Przegrzewały się. Seagate też miał wpadkę ze 2 lata temu na jakiejś serii lecz głośno o tym było i trudno więc było wpadkę zaliczyć. Abstrahując od takich przypadków to moje doświadczenia są jak najbardziej pozytywne. |
|
Data: 2010-11-09 19:16:41 | |
Autor: Tomasz Jasiński | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Mon, 08 Nov 2010 22:24:43 +0100 doszła do mnie wiadomość <ib9pqv$lpj$1@news.net.icm.edu.pl> od Marek <brak@email.com> :
W dniu 2010-11-08 18:23, Tomasz Jasiński pisze: Myślałem, że masz jakieś dane producentów, chętnie bym takowe poznał. W sieci informacji na ten temat też trochę jest. Wiadomo: im artykuł starszy tym więcej się o tym pisało. Np: Ja też mogę podać kilka linków, ale niezbyt wiele z tego wynika: http://www.imation.com/PageFiles/83/SSD-Reliability-Lifetime-White-Paper.pdf http://www.densitydynamics.com/uploads/File/White%20Papers/Relliability%20Facts%20of%20Life%20for%20HDD%20Flash%20and%20DRAM%20drives%20in%20High%20Performance%20Storage.pdf http://www.memkor.com/en/technology/420hddvsssd.html http://www.imation.com/PageFiles/83/SSD-Reliability-Lifetime-White-Paper.pdf A co do awaryjności dwóch dysków HDD w Raid 0 - to moje doświadczenia przemawiają jedynie. Kupując jakiś model dysków zawsze czytam opinie i dzwonię po serwisach. Chyba tylko raz w życiu padła mi jakiś czarna seria IBM'ów w dalekiej przeszłości. Przegrzewały się. Seagate też miał wpadkę ze 2 lata temu na jakiejś serii lecz głośno o tym było i trudno więc było wpadkę zaliczyć. Abstrahując od takich przypadków to moje doświadczenia są jak najbardziej pozytywne. Dworujesz sobie. -- Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta, spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi, może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL. |
|
Data: 2010-11-09 20:09:32 | |
Autor: Marek | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
W dniu 2010-11-09 19:16, Tomasz Jasiński pisze:
Ja też mogę podać kilka linków, ale niezbyt wiele z tego wynika: No właśnie. Sprzeczne opinie krążą i stąd moja dyskusja tu... Uznałem, że najlepiej pogadać z praktykami. Dworujesz sobie. Nic nie poradzę, że nie chcą padać dyski HDD, które wybierałem. Przepraszam. :-D W sumie nie jestem serwisem więc trudno brać moje doświadczenia za jakiś wyznacznik oczywiście. Moje doświadczenie to jakieś 30-40 dysków może. |
|
Data: 2010-11-10 22:30:05 | |
Autor: Tomasz Jasiński | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Tue, 09 Nov 2010 20:09:32 +0100 doszła do mnie wiadomość <ibc69c$ore$1@news.net.icm.edu.pl> od Marek <brak@email.com> :
Nic nie poradzę, że nie chcą padać dyski HDD, które wybierałem. Przepraszam. :-D Też tak kiedyś miałem, do czasu, teraz mam backupy(muszę jednak przyznać, że zupełnego padu przez kilka lat nie zaliczyłem, jakieś tam drobniutkie bad-sektorki, to pewnie dzięki zasilaczom i kablom, na których przestałem oszczędzać). -- Gdyby się wysadziło ich planety, zburzyło miasta, spaliło księgi, a ich samych wytłukło do nogi, może udałoby się ocalić naukę miłości bliźniego. SL. |
|
Data: 2010-11-11 22:37:03 | |
Autor: Marek | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
P.S.
Znalazłem dyskusję m.in. na temat SSD, która była bodźcem do zadania pytania tu na grupie. http://groups.google.com/group/pl.comp.lang.c/browse_frm/thread/54e68feb28e90784/ec049c46bca414fa?tvc=1&q=SSD+group%3Apl.comp.lang.c#ec049c46bca414fa Pisze tam ktoś na temat stosowania SSD w robotach i awariach tych dysków średnio co pół roku. |
|
Data: 2010-11-14 16:26:06 | |
Autor: Tomasz Jasiński | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Thu, 11 Nov 2010 22:37:03 +0100 doszła do mnie wiadomość <ibhnm4$6sj$2@news.net.icm.edu.pl> od Marek <brak@email.com> :
P.S. To może świadczyć o tym, że do zastosowań przemysłowych wybrali dyski w wersjach konsumenckich. -- Najjaśniejsza światłość wiekuista tylko u nas. Gwarantowana łaska - bezpośrednie połączenie z niebem. Wielkich grzeszników obsługujemy w pierwszej kolejności. |
|
Data: 2010-11-14 20:40:07 | |
Autor: Marek | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
W dniu 2010-11-14 16:26, Tomasz Jasiński pisze:
To może świadczyć o tym, że do zastosowań przemysłowych wybrali dyski Jeśli chodzi o SSD to są tylko dwa ich rodzaje: SLC i MLC. Nie słyszałem o dyskach przemysłowych i konsumenckich. Możesz wyjaśnić co masz na myśli? Co do wątku autora, to elektronika w takich robotach raczej jest mniej odporna na czynniki zewnętrzne niż dysk i prędzej odmówiłaby posłuszeństwa niż one w zakresie niskich temperatur (jeśli ten czynnik Twoim zdaniem spowodował uszkodzenia). Po drugie raczej w ciągu okresów półrocznych nie sądzę aby wszystkie łapały się na minus 25 stopni dla MLC lub minus 40 stopni dla SLC. Mało prawdopodobne jest więc, ze warunki pogodowe były powodem awarii. A jeśli nie one to co? Dużo częstszy zapis? Hmmm... też mało prawdopodobne aby to zaszkodziło bo np. dyski OCZ mają 3-letnią gwarancję a MBTF na poziomie 2mln godzin jak podaje producent. Czy jest jakiś inny czynnik? |
|
Data: 2010-11-14 21:18:34 | |
Autor: Tomasz Jasiński | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
Wcale nie przypadkiem, dnia Sun, 14 Nov 2010 20:40:07 +0100 doszła do mnie wiadomość <ibpduq$lj4$1@news.net.icm.edu.pl> od Marek <brak@email.com> :
W dniu 2010-11-14 16:26, Tomasz Jasiński pisze: Wersje przemysłowe bazują najczęściej na chipach SLC(około 10x większa ilość zapisów niż MLC), są wykonane z lepszych elementów(np pracujących poprawnie w dużej wilgotności, w większym zakresie temperatur np -40 do +95, widziałem nawet zapowiedzi chipów pracujących do +110, lepiej znoszą drgania, mogą mieć zabezpieczenia na zasilaniu, kondensatory podtrzymujące pracę itp). Co do wątku autora, to elektronika w takich robotach raczej jest mniej odporna na czynniki zewnętrzne niż dysk i prędzej odmówiłaby posłuszeństwa niż one w zakresie niskich temperatur (jeśli ten czynnik Twoim zdaniem spowodował uszkodzenia). Po drugie raczej w ciągu okresów półrocznych nie sądzę aby wszystkie łapały się na minus 25 stopni dla MLC lub minus 40 stopni dla SLC. Mało prawdopodobne jest więc, ze warunki pogodowe były powodem awarii. A jeśli nie one to co? Dużo częstszy zapis? Hmmm... też mało prawdopodobne aby to zaszkodziło bo np. dyski OCZ mają 3-letnią gwarancję a MBTF na poziomie 2mln godzin jak podaje producent. Czy jest jakiś inny czynnik? Jakieś piki na zasilaniu, przegrzewanie, wilgoć, drgania(od drgań mogą się ujawniać zimne luty, dyski przemysłowe nie powinny znać pojęcia "zimny lut") czy czort wie co jeszcze, nie znam tych "robotów". Dysk MLC można(przynajmniej teoretycznie) zajeździć dość szybko, ale trzeba by się nieźle postarać. -- Tomasz Jasiński Jak wiadomo, Pan Bóg jest wszechmocny i wszystko wie, a świat stworzył doskonały i nawet guzik od gaci nie może nikomu spaść bez woli Bożej. Lem. |
|
Data: 2010-11-15 12:04:32 | |
Autor: Marek | |
Pytanie o sens stosowania SSD | |
No tak, nie znamy warunków brzegowych więc może faktycznie nie ma po co sobie tym głowy zawracać.
|
|