W dniu 2012-06-21 20:52, Grzegorz Gawron pisze:

Witam,

w sumie nie wiem jak powinno być.
Była taka bramka w fazie eliminacyjnej, dla Hiszpanów w meczu z Chorwacją:

http://www.futbolnews.pl/rozgrywki/euro-2012/wideo-z-sieci-euro-2012/video,152,chorwacja-hiszpania-01.html


Ale sytuacja jest częsta i wygląda jak tam:
podanie do zawodnika ktĂłry nie jest na spalonym, ale na spalonym jest
drugi zawodnik. Pierwszy przyjmuje piłkę, podaje drugiemu już bez
spalonego, i ten strzela gola.

Powinno to być uznane czy nie?

Mimo ze IFAB mĂłwi TAK, to moim zdaniem powinien byc spalony. Strzelec mial wyrazna przewage dzieki temu ze byl w momenci podania za linia obrony.Gdyby podanie bylo bardzie rozciagniete to obroncy miliby czas na pokrycie i nie mozna by mowic o uzyskaniu pzrewagi. Tak wiec to kwestia mocno interpretacyjna ze wzgledy na ulotny punkt krytyczny, przy ktorym ta przewaga wystepuje a kiedy nie. Dlatego jestem zwolennikiem powrotu do korzeni i odgwizdywaniu spalonych czysto strefowych. W polaczeniu z elektronika weliminowaloby to w ogole takie dyskusje.


--
the_foe

Mimo ze IFAB mĂłwi TAK, to moim zdaniem powinien byc spalony. Strzelec
mial wyrazna przewage dzieki temu ze byl w momenci podania za linia
obrony.Gdyby podanie bylo bardzie rozciagniete to obroncy miliby czas na
pokrycie i nie mozna by mowic o uzyskaniu pzrewagi. Tak wiec to kwestia
mocno interpretacyjna ze wzgledy na ulotny punkt krytyczny, przy ktorym
ta przewaga wystepuje a kiedy nie. Dlatego jestem zwolennikiem powrotu
do korzeni i odgwizdywaniu spalonych czysto strefowych. W polaczeniu z
elektronika weliminowaloby to w ogole takie dyskusje.

Dokladnie, tez mi sie zdaje, ze ta sytuacja swietnie prezentuje nadmiar
"kontekstu", no bo niby nie bral czynnego udzialu w grze w momencie
podania, ale jednak za chwile skorzystal z tej pozycji.

W dniu 2012-06-22 00:15, "Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co™" pisze:

Mimo ze IFAB mĂłwi TAK, to moim zdaniem powinien byc spalony. Strzelec
mial wyrazna przewage dzieki temu ze byl w momenci podania za linia
obrony.Gdyby podanie bylo bardzie rozciagniete to obroncy miliby czas na
pokrycie i nie mozna by mowic o uzyskaniu pzrewagi. Tak wiec to kwestia
mocno interpretacyjna ze wzgledy na ulotny punkt krytyczny, przy ktorym
ta przewaga wystepuje a kiedy nie. Dlatego jestem zwolennikiem powrotu
do korzeni i odgwizdywaniu spalonych czysto strefowych. W polaczeniu z
elektronika weliminowaloby to w ogole takie dyskusje.

Dokladnie, tez mi sie zdaje, ze ta sytuacja swietnie prezentuje nadmiar
"kontekstu", no bo niby nie bral czynnego udzialu w grze w momencie
podania, ale jednak za chwile skorzystal z tej pozycji.

Wroc, pisalem z pamieci, teraz obejrzalem i wlasciwie nie rozumiem
juz nic z tej akcji - bo jednak uwage obrnocow "chyba" angazowal...

On 22 Cze, 00:22, "Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co(tm)"
<Mr.D.Pos1o_Beerbant_n_Hool...@interia.pl> wrote:

W dniu 2012-06-22 00:15, "Mr. D a.k.a Pos1o vel Beerbant n' Hoolaka co(tm)"
pisze:



>> Mimo ze IFAB mówi TAK, to moim zdaniem powinien byc spalony. Strzelec
>> mial wyrazna przewage dzieki temu ze byl w momenci podania za linia
>> obrony.Gdyby podanie bylo bardzie rozciagniete to obroncy miliby czas na
>> pokrycie i nie mozna by mowic o uzyskaniu pzrewagi. Tak wiec to kwestia
>> mocno interpretacyjna ze wzgledy na ulotny punkt krytyczny, przy ktorym
>> ta przewaga wystepuje a kiedy nie. Dlatego jestem zwolennikiem powrotu
>> do korzeni i odgwizdywaniu spalonych czysto strefowych. W polaczeniu z
>> elektronika weliminowaloby to w ogole takie dyskusje.

> Dokladnie, tez mi sie zdaje, ze ta sytuacja swietnie prezentuje nadmiar
> "kontekstu", no bo niby nie bral czynnego udzialu w grze w momencie
> podania, ale jednak za chwile skorzystal z tej pozycji.

Wroc, pisalem z pamieci, teraz obejrzalem i wlasciwie nie rozumiem
juz nic z tej akcji - bo jednak uwage obrnocow "chyba" angazowal...

Wg przepisów spalony, na szczęście nie miało to dużego wpływu na
sytuację w grupie C