Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Pytanie o zestaw naprawczy

Pytanie o zestaw naprawczy

Data: 2014-03-13 04:17:54
Autor: JDX
Pytanie o zestaw naprawczy
IMO nie ma nic lepszego niż zapasowa dętka - w terenie możesz mieć
problemy ze znalezieniem (małej) dziury w dętce. Do łatwego znalezienia
dziury potrzebna jest woda, a w terenie nie zawsze znajdzie się jakaś
kałuża pod ręką. No i w przypadku zapasowej dętki odpada pieprzenie się
z czyszczeniem i klejeniem.

W każdym razie ja wożę zapasową dętkę i łatki samoprzylepne.


Chciałbym przygotować się do sezonu i być może niezbyt dalekich
wypraw rowerowych ale za to w miejsca, gdzie ewentualna pomoc
samochodem nie dotrze. W takich właśnie miejscach zazwyczaj łapie się
flaka (i głównie w piątki wieczorem). :-)
To mamy skrajnie różne doświadczenia ponieważ ja zazwyczaj łapię kapcie
podczas wypraw z peryferiów do centrum miasta. :-)

Data: 2014-03-13 23:09:52
Autor: Jacek G.
Pytanie o zestaw naprawczy
W dniu 2014-03-13 04:17, JDX napisał(a)::
IMO nie ma nic lepszego niż zapasowa dętka - w terenie możesz mieć
problemy ze znalezieniem (małej) dziury w dętce.

W każdym razie ja wożę zapasową dętkę i łatki samoprzylepne.
Ja również - dętka daje możliwość szybkiej wymiany, łatki (jakiekolwiek) nie zajmują miejsca i nie ważą, a zabezpieczają w przypadku jakiegoś wyjątkowego pecha.
Ponadto z praktyki - może się czasem przydać zakuwacz do łańcucha + umiejętność posłużenia się nim. Mnie wprawdzie łańcuch nigdy nie strzelił, ale znajomym, z którymi jeździłem zdarzyło się kilka razy.
Koledze pękła też kiedyś w górach linka hamulcowa i odtąd mam na wyposażeniu również linkę. No, ale hydraulicznych tarcz to nie dotyczy.
Poza tym jakiś multitool, parę śrubek, łyżki do opon - wszystko mieści się w torebce pod ramą.
--
Jacek G.

Data: 2014-03-14 00:29:46
Autor: m
Pytanie o zestaw naprawczy
W dniu 13.03.2014 23:09, Jacek G. pisze:
W dniu 2014-03-13 04:17, JDX napisał(a)::
IMO nie ma nic lepszego niż zapasowa dętka - w terenie możesz mieć
problemy ze znalezieniem (małej) dziury w dętce.

W każdym razie ja wożę zapasową dętkę i łatki samoprzylepne.
Ja również - dętka daje możliwość szybkiej wymiany, łatki (jakiekolwiek)
nie zajmują miejsca i nie ważą, a zabezpieczają w przypadku jakiegoś
wyjątkowego pecha.
Ponadto z praktyki - może się czasem przydać zakuwacz do łańcucha +
umiejętność posłużenia się nim. Mnie wprawdzie łańcuch nigdy nie
strzelił, ale znajomym, z którymi jeździłem zdarzyło się kilka razy.
Koledze pękła też kiedyś w górach linka hamulcowa i odtąd mam na
wyposażeniu również linkę. No, ale hydraulicznych tarcz to nie dotyczy.
Poza tym jakiś multitool, parę śrubek, łyżki do opon - wszystko mieści
się w torebce pod ramą.

Ha, a co powinienem wozić żeby się ustrzec przed taki przypadkiem: ukręciła mi się śruba którą jest przyczepiona przerzutka do widelca. Łańcuch stracił naciąg no i nie było mowy o pedałowaniu tylko prowadzenie na piechotę.

Szczęśliwie to było miasto, ale jakby w środku lasu?

p. m.

Data: 2014-03-13 23:11:06
Autor: Marek
Pytanie o zestaw naprawczy
W dniu 2014-03-13 04:17, JDX pisze:
Chciałbym przygotować się do sezonu i być może niezbyt dalekich
wypraw rowerowych ale za to w miejsca, gdzie ewentualna pomoc
samochodem nie dotrze. W takich właśnie miejscach zazwyczaj łapie się
flaka (i głównie w piątki wieczorem). :-)
To mamy skrajnie różne doświadczenia ponieważ ja zazwyczaj łapię kapcie
podczas wypraw z peryferiów do centrum miasta. :-)

Przyznaj się, że często po piwo jeździsz w centrum miasta. Tam dużo szkła na chodniku bywa po libacjach :-D



--
Pozdrawiam
Marek

Pytanie o zestaw naprawczy

Nowy film z video.banzaj.pl wicej »
Redmi 9A - recenzja budetowego smartfona