Grupy dyskusyjne   »   pl.rec.rowery   »   Pytanie o znak (a raczej namiar)

Pytanie o znak (a raczej namiar)

Data: 2010-03-01 10:42:16
Autor: Gotfryd Smolik news
Pytanie o znak (a raczej namiar)
  Witam.
  Pamiętam, że przy którejś dyskusji nt. kombinowania ze znakami
pt "pozwolenie na jazdę rowerem" (w odróżnieniu od nakazu jazdy)
ktoś wrzucił link do stosowanego w Niemczech oznakowania, AFAIK
było to zdjęcie (i nie chodziło o żadną wersję "nie dotyczy",
a właśnie coś w rodzaju "pozwala się", acz mogła to być tabliczka).
  Zdarzyło mi się na tę informację (że taki znak w Niemczech
istnieje) powołać, a teraz nie umiem odszukać jak toto wyglądało :(
  Googla pytałem, ale nieskutecznie, a jako że wyszukiwarka usenetu
działa coraz gorzej, to nie wiem czy to moja zasługa czy "ulepszeń"
wyszukiwarki, która coraz inteligentniej zwraca info o tym co ona
sądzi o zadanym pytaniu, zamiast odpowiedzieć :]

  Usiłowałem go również zlokalizować tu:
http://skroc.pl/znaki_w_niemczech
....czyli (pełny link):
http://www.znaki-drogowe.pl/index.php?option=com_content&view=section&layout=blog&id=15&Itemid=136
....i na zdrowy rozum powinno byc w "informacyjne":
http://www.znaki-drogowe.pl/index.php?option=com_content&view=category&layout=blog&id=93&Itemid=140
....ale coś słabo mi idzie :(

  Może ktoś pomóc linkiem?

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-03-01 12:12:29
Autor: Kobert
Pytanie o znak (a raczej namiar)
Gotfryd Smolik news pisze:
 Witam.
 Pamiętam, że przy którejś dyskusji nt. kombinowania ze znakami
pt "pozwolenie na jazdę rowerem" (w odróżnieniu od nakazu jazdy)
ktoś wrzucił link do stosowanego w Niemczech oznakowania, AFAIK
było to zdjęcie (i nie chodziło o żadną wersję "nie dotyczy",
a właśnie coś w rodzaju "pozwala się", acz mogła to być tabliczka).

 Może ktoś pomóc linkiem?

Tak na szybko:

http://images.google.pl/images?q=fahrrad+frei

Nadadzą się?

Pozdrawiam,
Kobert

Data: 2010-03-02 00:36:53
Autor: Gotfryd Smolik news
Pytanie o znak (a raczej namiar)
On Mon, 1 Mar 2010, Kobert wrote:

http://images.google.pl/images?q=fahrrad+frei

Nadadzą się?

  Podziękowania dla wszystkich!
  Dla googla :) - niemieckie znaki rowerowe, znak dopuszczenia
jazdy rowerem, zezwolenie pozwolenie bez nakazu nie nakaz.

  Przy okazji do MadMana - szkoda, że tabliczka "dopuszczone"
(lub coś w tym stylu) nie ma żadnej podstawy prawnej, więc
powołanie się na przykład może spowodować reakcję w złą
stronę :(
(znaczy dwie strony tłumaczenia że takiego znaku nie ma,
i pominięcie meritum, nawet jakaś nazwa na takie "obejście
urzędnicze" jest).

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-03-02 08:01:09
Autor: MadMan
Pytanie o znak (a raczej namiar)
Dnia Tue, 2 Mar 2010 00:36:53 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  Przy okazji do MadMana - szkoda, że tabliczka "dopuszczone"
(lub coś w tym stylu) nie ma żadnej podstawy prawnej, więc
powołanie się na przykład może spowodować reakcję w złą
stronę :(

Dlaczego? Przecież to tabliczka T-22. No i znaku "Przeprowadź rower" także nie ma. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-02 17:24:43
Autor: Gotfryd Smolik news
Pytanie o znak (a raczej namiar)
  Tue, 2 Mar 2010, MadMan wrote:

Dlaczego? Przecież to tabliczka T-22.

  Ale to "nie dotyczy", a nie "dopuszczony".
  Pytanie, czy wolno jechać jak nie ma znaku :)

  Flejmów i dyskusji chyba było dość :), i to że intencja
stawiacza znaku jest czytelna to jedno, a to że *formalnie*
tabliczka znaczy tylko i wyłącznie "dla rowerzystów znaku
u góry nie ma" to drugie - zaś skoro zwyczajowo te znaczki
stoją na tworze "chodnikopodobnym", to przecież *bez*
znaku też nie wolno po tym (tworze) jeździć.

  Oczywiście co innego jak jest przy znaku na jezdni (np.
takiej zamkniętej dla ruchu kołowego poza rowerami).

No i znaku "Przeprowadź rower" także nie ma.

  Zgubiłem się :) - o co chodzi?

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-03-02 21:37:08
Autor: MadMan
Pytanie o znak (a raczej namiar)
Dnia Tue, 2 Mar 2010 17:24:43 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

No i znaku "Przeprowadź rower" także nie ma.

  Zgubiłem się :) - o co chodzi?

http://picasaweb.google.com/damian.karwot/DrogiRoweroweWRybniku?authkey=Gv1sRgCL3g8Ym8k52K7wE#5442976200232696258

Pod znakiem przejścia dla pieszych, skierowana w stronę chodnika który
chwilę wcześniej był CPR. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-02 22:04:11
Autor: arturbac
Pytanie o znak (a raczej namiar)
W dniu 2010-03-02 21:37, MadMan pisze:
Dnia Tue, 2 Mar 2010 17:24:43 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

No i znaku "Przeprowadź rower" także nie ma.

  Zgubiłem się :) - o co chodzi?

http://picasaweb.google.com/damian.karwot/DrogiRoweroweWRybniku?authkey=Gv1sRgCL3g8Ym8k52K7wE#5442976200232696258

Pod znakiem przejścia dla pieszych, skierowana w stronę chodnika który
chwilę wcześniej był CPR.

Niezle zjawisko ta tabliczka :
- Z punktu widzenia rowerzysty mozna ja olać bo takiego znaku nie ma i
można przejechać jezdnie w poprzek obok przejścia

- Z punktwu widzenia urzędników to jest jak przyznanie się do winy iz to
co produkują to buble a nie drogi..
Przecież to nic innego jak przyznanie iż jazda prostopadła przez jezdnie
jest niebezpieczna a przez co przyznanie iż, wydzielona droga rowerowa
jest niebezpiecznym rozwiązaniem tj na pewno gorszym od jazdy ulicą przy
której nie ma tabliczek przed przejściem dla pieszych - przepchaj pojazd.

Btw Ciekawe czy umieszczanie takiej tabliczki może być potraktowane jako
przyznanie się do winy w świetle prawa - podstawa do złożenia
zawiadomienia do prokuratury w zakresie "wyprodukowaliśmy bubel za
publiczne pieniądze" czyli niegospodarność i/lub sprowdzanie zagrożenia
w ruchu lądowym etc ?

Data: 2010-03-04 11:36:48
Autor: Gotfryd Smolik news
Pytanie o znak (a raczej namiar)
On Tue, 2 Mar 2010, arturbac wrote:

Niezle zjawisko ta tabliczka :
- Z punktu widzenia rowerzysty mozna ja olać bo takiego znaku nie ma i
można przejechać jezdnie w poprzek obok przejścia

  Ale nielegalnie jedziesz od znaku "koniec DDR".
  Jak rozumiem, w miejscu w którym jest "koniec DDR" należy wyleźć
na jezdnię (celem włączenia się do ruchu). Nic to, że pod prąd.

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-03-04 12:11:03
Autor: Mariusz Kruk
Pytanie o znak (a raczej namiar)
epsilon$ while read LINE; do echo \>"$LINE"; done < "Gotfryd Smolik news"
Niezle zjawisko ta tabliczka :
- Z punktu widzenia rowerzysty mozna ja olać bo takiego znaku nie ma i
można przejechać jezdnie w poprzek obok przejścia
 Ale nielegalnie jedziesz od znaku "koniec DDR".
 Jak rozumiem, w miejscu w którym jest "koniec DDR" należy wyleźć
na jezdnię (celem włączenia się do ruchu). Nic to, że pod prąd.

Nie. Należy się teleportować na jezdnię, żeby nie popełnić wykroczenia
pod tytułem "niszczenie zieleni".
(ATSD, o ile mnie starcza pamięć nie myli, znaki umieszcza się po prawej
stronie drogi, więc znak z lewej raczej nie powinien obowiązywać)

--
/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\-\/\ \  Kruk@epsilon.eu.org   / / http://epsilon.eu.org/ \ \/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/-/\/

Data: 2010-03-04 12:43:04
Autor: arturbac
Pytanie o znak (a raczej namiar)
W dniu 2010-03-04 12:11, Mariusz Kruk pisze:
(ATSD, o ile mnie starcza pamięć nie myli, znaki umieszcza się po prawej
stronie drogi, więc znak z lewej raczej nie powinien obowiązywać)

Masz racje po prawej nic nie widać więc nie jest to powtorzenie znaku wiec
ten znak informuje o koncu drogi dla rowerów po lewej stronie czyli na
zdjęciu na asfaltowej ulicy.

Data: 2010-03-04 13:14:57
Autor: MadMan
Pytanie o znak (a raczej namiar)
Dnia Thu, 04 Mar 2010 12:43:04 +0100, arturbac napisał(a):

(ATSD, o ile mnie starcza pamięć nie myli, znaki umieszcza się po prawej
stronie drogi, więc znak z lewej raczej nie powinien obowiązywać)

Masz racje po prawej nic nie widać więc nie jest to powtorzenie znaku wiec
ten znak informuje o koncu drogi dla rowerów po lewej stronie czyli na
zdjęciu na asfaltowej ulicy.

ZTCP nie jest to powtórzenie a znaku po prawej stronie nie ma. Faktycznie, zapomniałem o tym przepisie. A w sierpniu w Chorwacji po
krótkich rozważaniach "wjeżdżać w tunel czy nie wjeżdżać" uznałem "zakaz
ruchu rowerów po lewej, wjeżdżamy" :)

--
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-04 13:12:48
Autor: MadMan
Pytanie o znak (a raczej namiar)
Dnia Thu, 4 Mar 2010 11:36:48 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  Jak rozumiem, w miejscu w którym jest "koniec DDR" należy wyleźć
na jezdnię (celem włączenia się do ruchu). Nic to, że pod prąd.

Tam nie jest pod prąd na szczęście. Przechodzisz pierwsze pasy i możesz
się włączyć do ruchu praktycznie na rondo. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-04 11:35:36
Autor: Gotfryd Smolik news
Pytanie o znak (a raczej namiar)
On Tue, 2 Mar 2010, MadMan wrote:

http://picasaweb.google.com/damian.karwot/DrogiRoweroweWRybniku?authkey=Gv1sRgCL3g8Ym8k52K7wE#5442976200232696258

Pod znakiem przejścia dla pieszych, skierowana w stronę chodnika który
chwilę wcześniej był CPR.

  Dopóki nie bedzie przepisu, że DDR musi mieć wyjazd pozwalający na zwykły
udział w ruchu (bez słowa "włączenie"), a w przeciwnym przypadku ma być
oznakowana jako droga bez przejazdu (D4a), to chyba nic nie zmieni
"zwyczajów" urzędników.

pzdr, Gotfryd

Data: 2010-03-01 15:48:30
Autor: Piotr Rościszewski
Pytanie o znak (a raczej namiar)
Najlepiej sprawdzić pod adresem
http://de.wikipedia.org/wiki/Radverkehrsanlage

--


Data: 2010-03-01 18:40:34
Autor: MadMan
Pytanie o znak (a raczej namiar)
Dnia Mon, 1 Mar 2010 10:42:16 +0100, Gotfryd Smolik news napisał(a):

  Pamiętam, że przy którejś dyskusji nt. kombinowania ze znakami
pt "pozwolenie na jazdę rowerem" (w odróżnieniu od nakazu jazdy)
ktoś wrzucił link do stosowanego w Niemczech oznakowania, AFAIK
było to zdjęcie (i nie chodziło o żadną wersję "nie dotyczy",
a właśnie coś w rodzaju "pozwala się", acz mogła to być tabliczka).
  Zdarzyło mi się na tę informację (że taki znak w Niemczech
istnieje) powołać, a teraz nie umiem odszukać jak toto wyglądało :(

Dzisiaj rano skończyłem smarować pismo:
http://docs.google.com/Doc?docid=0AYQxkblfLpzVZGRmNjhuczRfMThneDlzbWhzZw&hl=en

Pod koniec są linki z interesującymi Cię znakami. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-02 08:02:53
Autor: Menel
Pytanie o znak (a raczej namiar)
MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał(a):
Dzisiaj rano skończyłem smarować pismo:
http://docs.google.com/Doc?
docid=0AYQxkblfLpzVZGRmNjhuczRfMThneDlzbWhzZw&hl=en

Nie wiem czy to wersja ostateczna ale nie napisałeś do kogo jest to pismo a "do wiadomości" wstawia się na końcu.


--


Data: 2010-03-02 09:23:01
Autor: MadMan
Pytanie o znak (a raczej namiar)
Dnia Tue, 2 Mar 2010 08:02:53 +0000 (UTC), Menel napisał(a):

Nie wiem czy to wersja ostateczna ale nie napisałeś do kogo jest to pismo a "do wiadomości" wstawia się na końcu.

No to fail, bo już poszło. A jest do tych co u góry. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-02 08:32:58
Autor: Menel
Pytanie o znak (a raczej namiar)
MadMan <madman15@nie-spamo-wac.wp.pl> napisał(a):
Dnia Tue, 2 Mar 2010 08:02:53 +0000 (UTC), Menel napisał(a):

> Nie wiem czy to wersja ostateczna ale nie napisałeś do kogo jest to
pismo
> a "do wiadomości" wstawia się na końcu.

No to fail, bo już poszło. A jest do tych co u góry.
Więc nie będzie żadnej reakcji a pismo pójdzie prosto do archiwum.

--


Data: 2010-03-02 09:38:42
Autor: MadMan
Pytanie o znak (a raczej namiar)
Dnia Tue, 2 Mar 2010 08:32:58 +0000 (UTC), Menel napisał(a):

No to fail, bo już poszło. A jest do tych co u góry.
Więc nie będzie żadnej reakcji a pismo pójdzie prosto do archiwum.

Jak w tydzień nie będzie to ponowię. Napisz mi proszę na priva jak to ma wyglądać :)
A, jeśli to ważne - wysłałem oczywiście drogą elektroniczną. --
Pozdrawiam,
Damian Karwot         damian.karwot (at) gmail kropa com
JabberID: damian.karwot (at) jabster kropa pl
Tlen: madman1985, GG: 2283138

Data: 2010-03-02 12:50:21
Autor: Piotr Rościszewski
Pytanie o znak (a raczej namiar)
> Więc nie będzie żadnej reakcji a pismo pójdzie prosto do archiwum.

Jak w tydzień nie będzie to ponowię. Napisz mi proszę na priva jak to ma wyglądać :)
A, jeśli to ważne - wysłałem oczywiście drogą elektroniczną.

Jak komyś wysyłasz do wiadomości, to znaczy, że nie oczekujesz od niego żadnego działania, a tylko odłożenie pisma do akt lub ewentualnie wyrażenia własnej opinii do głónego adresata.
Sprawy organizacji ruchu drogowego też podawałem jak należy załatwiać. Nie należy oczekiwać żadnej reakcji po tygodniu, bo urzędowy cykl uzgodnień organizacji ruchu drogowego, to co najmniej miesiąc, a w praktyce 2, 3 miesiące lub więcej. Jeżeli ktoś potraktuje twoje pismo poważnie, to już po miesiącu wyrazi wstępną opinię, co może zrobić w poruszonej przez Ciebie sprawie i ewentualnie da Ci to na pośmie.

--


Pytanie o znak (a raczej namiar)

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona