Data: 2011-07-03 14:24:09 | |
Autor: emeryt | |
Pytanie poboczne - Czy właściciel drogi publicznej może wprowadzać własne zasady ruchu drogowego? | |
PS. Chodzi mi tylko o aspekt prawny tego zagadnienia. Wiem, że autostradą nie jeździ się 30km/h, choć w Austrii w Alpach jechałem kiedyś podczas ulewy jeszcze wolniej, podobnie jak inni kierowcy. Ale takie chwilowe warunki były. definicja C14 "Znak C-14 " prędkość minimalna " oznacza, że kierujący, przy zachowaniu ograniczeń prędkości wynikających z przepisów szczegółowych, obowiązany jest jechać z prędkością nie mniejszą niż określona na znaku liczbą kilometrów na godzinę, chyba że warunki ruchu lub jego bezpieczeństwo wymagają zmniejszenia prędkości" Rozmumiem co oznaczać mogą warunki bezpieczeństwa (oblodzenie, deszcz bla bla bla) ale... Czy gdzieś jest to zdefiniiowane - jakie warunki można uznać za bezpieczne a jakie nie? Czy można dostać mandat za jazdę z prędkością poniżej nakazu - chyba tak skoro istnieją takowe znaki? Jeżeli tak to co jeżeli mamy sprzeczne zdanie w stosunku do policji, która nas zatrzymała odnośnie bezpieczeństwa na drodze? Wiem, że trzeba tu zachować rozsądek, ale czysto teoretycznie jak to wygląda z punktu widzenia prawa? Proszę o nierozpatrywanie apektu praktycznego pytania, ponieważ sam osobiście nie słyszałem wśród znajomych o otrzymaniu mandatu za jazdę poniżej nakazanej prędkości - pewnie nikt nie jechał nigdy poniżej tej prędkości :-). Pozdrawiam Emeryt |
|