Grupy dyskusyjne   »   pl.misc.samochody   »   Pytanie teoretyczne

Pytanie teoretyczne

Data: 2017-06-19 12:36:33
Autor: J.F.
Pytanie teoretyczne
Użytkownik "miumiu"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oi60k8$1a8$1@node1.news.atman.pl...
Co jest bardziej ekonomiczne :
1. Przyspieszanie z góry i zwalnianie (wjazd luzem) pod górę?
2. Zjazd luzem z góry i przyspieszanie pod górę?
3. Czy wszystko jedno - jazda równym tempem?

Mnie nie pytac, bo mnie auta jakos duzo pala :-)

Od Klodzka do Barda kiedys bylem w stanie przejechac w trybie 1,  ale potem samochodow przybylo, fotoradar postawili, i teraz trzeba tryb 4 - tak, jak ten przed toba, bo przeciez nie przeskoczysz.


Oobiście wydaje mi się że pierwsze co sugeruje teoria odwróconej cykloidy.
Doswiadczenie takie mozna zobaczyc w tym filmiku :
https://www.youtube.com/watch?v=BiC_XWpaL14

On nic nie tlumaczy.

Natomiast wracajac do teorii.
a) im wieksza predkosc, tym wieksze straty na oporze powietrza. Im wolniej, tym oszczedniej.
b) silnik benzynowy ma swoja funkcje sprawnosci, diesel zreszta tez, tylko troche inna.
    Sprawnosc benzyniaka spada przy pedale gazu ledwo wcisnietym.
    Czyli chwilowe rozpedzanie z pedalem wcisnietym gleboko (ale nie do oporu) ma sens. Niezaleznie od tego czy z gorki czy pod.
    W polaczeniu jednak z pkt a) wychodzi, ze lepiej pod gore rozpedzac.

c) rozumiem, ze o takiej gorze mowimy, ze auto na luzie sie i tak rozpedza ... moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi komputer.
   co przy predkosci np 90 daje 1.0-1.3l/100km.
   Hamujac silnikiem pali jednak zero.
   Ale ... na luzie to paliwo idzie na pokonanie oporow silnika z obrotami 850. Na biegu jednak tych obrotow wiecej ... to chyba i straty wieksze.
   Teoretycznie moglbym jeszcze zgasic silnik ale przeciez tego nie robie.

d) a potem sie okaze, ze koszt wymiany sprzegla i skrzyni, lub remontu silnika przekroczyl oszczednosci na paliwie :-)

e) a i tak nie pojedziesz tak jak chcesz, tylko tak jak ten przed toba :-)

Data: 2017-06-19 22:21:41
Autor: Mateusz Bogusz
Pytanie teoretyczne
c) rozumiem, ze o takiej gorze mowimy, ze auto na luzie sie i tak rozpedza ... moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi komputer.
   co przy predkosci np 90 daje 1.0-1.3l/100km.

Coś tu się nie zgadza.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-19 22:28:03
Autor: J.F.
Pytanie teoretyczne
Użytkownik "Mateusz Bogusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oi9bol$457$3@node2.news.atman.pl...
c) rozumiem, ze o takiej gorze mowimy, ze auto na luzie sie i tak rozpedza ... moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi komputer.
   co przy predkosci np 90 daje 1.0-1.3l/100km.

Coś tu się nie zgadza.

Sie zgadza. Jedziemy 90km/h, to 0.9l/h = 0.9l/90km = 1.0l/100km.


Niby niewiele, ale w sumie z podjazdem moze inne oszczednosci przebic :-)

J.

Data: 2017-06-20 00:57:50
Autor: RadoslawF
Pytanie teoretyczne
W dniu 2017-06-19 o 22:28, J.F. pisze:

c) rozumiem, ze o takiej gorze mowimy, ze auto na luzie sie i tak rozpedza ... moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi komputer.
   co przy predkosci np 90 daje 1.0-1.3l/100km.

Coś tu się nie zgadza.

Sie zgadza. Jedziemy 90km/h, to 0.9l/h = 0.9l/90km = 1.0l/100km.
Hybrydy więcej palą a my podobno rozmawiamy o samochodach.


Pozdrawiam

Data: 2017-06-20 03:18:09
Autor: J.F.
Pytanie teoretyczne
Dnia Tue, 20 Jun 2017 00:57:50 +0200, RadoslawF napisał(a):
W dniu 2017-06-19 o 22:28, J.F. pisze:
c) rozumiem, ze o takiej gorze mowimy, ze auto na luzie sie i tak rozpedza ... moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi komputer.
   co przy predkosci np 90 daje 1.0-1.3l/100km.

Coś tu się nie zgadza.

Sie zgadza. Jedziemy 90km/h, to 0.9l/h = 0.9l/90km = 1.0l/100km.
Hybrydy więcej palą a my podobno rozmawiamy o samochodach.

Mowimy o koszcie zjezdzania na luzie.



J.

Data: 2017-06-20 11:19:02
Autor: RadoslawF
Pytanie teoretyczne
W dniu 2017-06-20 o 03:18, J.F. pisze:

c) rozumiem, ze o takiej gorze mowimy, ze auto na luzie sie i tak
rozpedza ... moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi
komputer.
    co przy predkosci np 90 daje 1.0-1.3l/100km.

Coś tu się nie zgadza.

Sie zgadza. Jedziemy 90km/h, to 0.9l/h = 0.9l/90km = 1.0l/100km.
Hybrydy więcej palą a my podobno rozmawiamy o samochodach.

Mowimy o koszcie zjezdzania na luzie.

W konstrukcji zaprojektowanej do wyścigu na kropelce czy jednak
w normalnym aucie drogowym ?
I zastanów się jakie normalne auto pali litr na sto kilometrów ?
Wedle mojej wiedzy hybrydy palą więcej.


Pozdrawiam

Data: 2017-06-20 02:30:16
Autor: sczygiel
Pytanie teoretyczne
W dniu wtorek, 20 czerwca 2017 11:19:06 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:
W dniu 2017-06-20 o 03:18, J.F. pisze:

>>>>> c) rozumiem, ze o takiej gorze mowimy, ze auto na luzie sie i tak
>>>>> rozpedza ... moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi
>>>>> komputer.
>>>>>     co przy predkosci np 90 daje 1.0-1.3l/100km.
>>>
>>>> Coś tu się nie zgadza.
>>>
>>> Sie zgadza. Jedziemy 90km/h, to 0.9l/h = 0.9l/90km = 1.0l/100km.
>>> Hybrydy więcej palą a my podobno rozmawiamy o samochodach.
> > Mowimy o koszcie zjezdzania na luzie.

W konstrukcji zaprojektowanej do wyścigu na kropelce czy jednak
w normalnym aucie drogowym ?
I zastanów się jakie normalne auto pali litr na sto kilometrów ?
Wedle mojej wiedzy hybrydy palą więcej.


Doczytaj szczegóły bo tutaj nie chodzi o spalanie przy napędzaniu samochodu.
Tu chodzi o utrzymanie silnika na chodzie.
Auto sie stacza z górki w tempie 90km/h. I zrobi to samoczynnie z silnikiem czy bez.

Jakby zgasić silnik to w takim przypadku spalanie wyjdzie 0l/100km.
Jakby jechać na luzie to będzie to te 1l/100km
Jakby jechac na biegu i hamować silnikiem to wyjdzie rónież 0l/100km ale wtedy częśc energii się straci i trzeba będzie spalić paliwo aby zajechać tak samo daleko jak w poprzednich przypadkach.

ten 1l/100 o którym wspomina Jarosław to taki przelicznik spalania podczas zjazdu z górki na luzie.

Data: 2017-06-20 16:37:40
Autor: RadoslawF
Pytanie teoretyczne
W dniu 2017-06-20 o 11:30, sczygiel@gmail.com pisze:

c) rozumiem, ze o takiej gorze mowimy, ze auto na luzie sie i tak
rozpedza ... moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi
komputer.
     co przy predkosci np 90 daje 1.0-1.3l/100km.

Coś tu się nie zgadza.

Sie zgadza. Jedziemy 90km/h, to 0.9l/h = 0.9l/90km = 1.0l/100km.
Hybrydy więcej palą a my podobno rozmawiamy o samochodach.

Mowimy o koszcie zjezdzania na luzie.

W konstrukcji zaprojektowanej do wyścigu na kropelce czy jednak
w normalnym aucie drogowym ?
I zastanów się jakie normalne auto pali litr na sto kilometrów ?
Wedle mojej wiedzy hybrydy palą więcej.


Doczytaj szczegóły bo tutaj nie chodzi o spalanie przy napędzaniu samochodu.
Tu chodzi o utrzymanie silnika na chodzie.
Auto sie stacza z górki w tempie 90km/h. I zrobi to samoczynnie z silnikiem czy bez.

Jakby zgasić silnik to w takim przypadku spalanie wyjdzie 0l/100km.
Jakby jechać na luzie to będzie to te 1l/100km
Jakby jechac na biegu i hamować silnikiem to wyjdzie rónież 0l/100km ale wtedy częśc energii się straci i trzeba będzie spalić paliwo aby zajechać tak samo daleko jak w poprzednich przypadkach.

ten 1l/100 o którym wspomina Jarosław to taki przelicznik spalania podczas zjazdu z górki na luzie.

I właśnie to budzi mój opór. Nie ma takich górek gdzie da radę godzinę
jechać z taka prędkością. Więc nie piszcie o litrze na sto kilometrów.
A średnia z normalnej trasy bardziej zależy od innych wymienionych
punktów nić od różnicy w spalaniu na luzie od na "bezgazie".


Pozdrawiam

Data: 2017-06-20 09:02:09
Autor: sczygiel
Pytanie teoretyczne
W dniu wtorek, 20 czerwca 2017 16:37:44 UTC+2 użytkownik RadoslawF napisał:
W dniu 2017-06-20 o 11:30, sczygiel@gmail.com pisze:


> ten 1l/100 o którym wspomina Jarosław to taki przelicznik spalania podczas zjazdu z górki na luzie.
> I właśnie to budzi mój opór. Nie ma takich górek gdzie da radę godzinę
jechać z taka prędkością. Więc nie piszcie o litrze na sto kilometrów.
A średnia z normalnej trasy bardziej zależy od innych wymienionych
punktów nić od różnicy w spalaniu na luzie od na "bezgazie".


Ale tu dywagujemy o małym elemencie takiej trasy i aspekcie specyficznym.
To nie dyskusja o jezdzie o kropelce tylko zastanawianie sie czy lepiej jechać na luzie czy na biegu ale bez wciskania pedału przyspieszenia czy wreszcie przy "żeglowaniu" (wciskanie przyspieszenia tak aby delikatnie zwalniać)

A podawanie zuzycia paliewa w l/100km jest po prostu jednostką miary.
Oczywiste ze z górki nie będziemy jechać godzine ale różnice między metodami będą proporcjonalne dla górki 100m i 1km i 100km.

Data: 2017-06-20 18:41:51
Autor: Mateusz Bogusz
Pytanie teoretyczne
To nie dyskusja o jezdzie o kropelce tylko zastanawianie sie czy lepiej jechać na luzie czy na biegu ale bez wciskania pedału przyspieszenia

Idąc tym tokiem rozumowania "lepiej" będzie pojechać rowerem - jeszcze mniej spalisz.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-20 10:06:33
Autor: sczygiel
Pytanie teoretyczne
W dniu wtorek, 20 czerwca 2017 18:41:53 UTC+2 użytkownik Mateusz Bogusz napisał:
> To nie dyskusja o jezdzie o kropelce tylko zastanawianie sie czy lepiej jechać na luzie czy na biegu ale bez wciskania pedału przyspieszenia

Idąc tym tokiem rozumowania "lepiej" będzie pojechać rowerem - jeszcze mniej spalisz.

I tak codziennie czynie.
Ale ty dyskutujesz na temat czy sie czepiasz czegoś o czym nie dyskutujemy?

Przeczytałeś chociaż inicjalnego posta?

Czy dla ciebie dyskutowanie na temat i się go trzymanie jest niewyobrażalne?

Data: 2017-06-20 19:11:20
Autor: J.F.
Pytanie teoretyczne
Użytkownik "Mateusz Bogusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oibj8f$8bc$2@node2.news.atman.pl...
To nie dyskusja o jezdzie o kropelce tylko zastanawianie sie czy lepiej jechać na luzie czy na biegu ale bez wciskania pedału przyspieszenia

Idąc tym tokiem rozumowania "lepiej" będzie pojechać rowerem - jeszcze
mniej spalisz.

Ale ograniczajac sie do samochodow spalinowych - wiesz, jak jest oszczedniej ?

Wiec pytanie bardzo zasadne.
A odpowiedz nielatwa.

J.

Data: 2017-06-20 22:07:38
Autor: Mateusz Bogusz
Pytanie teoretyczne
Ale ograniczajac sie do samochodow spalinowych - wiesz, jak jest oszczedniej ?

Wiec pytanie bardzo zasadne.
A odpowiedz nielatwa.

Z góry się rozpędzasz z 80 do 110, a pod górkę nie ciśniesz tylko pozwalasz żeby dojeżdżając do szczytu wskazówka ponownie spadła do 80.

Tak jest najoszczędniej. Jeżdżę dopiero 10 lat, a już dawno się tego nauczyłem.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-21 20:16:59
Autor: RadoslawF
Pytanie teoretyczne
W dniu 2017-06-20 o 22:07, Mateusz Bogusz pisze:

Ale ograniczajac sie do samochodow spalinowych - wiesz, jak jest oszczedniej ?

Wiec pytanie bardzo zasadne.
A odpowiedz nielatwa.

Z góry się rozpędzasz z 80 do 110, a pod górkę nie ciśniesz tylko pozwalasz żeby dojeżdżając do szczytu wskazówka ponownie spadła do 80.

Tak jest najoszczędniej. Jeżdżę dopiero 10 lat, a już dawno się tego nauczyłem.

Kiedyś tego na kursach uczyli.
Dzisiaj jak ktoś zauważył wystarczy na rowerze się przejechać
żeby samemu poczuć co będzie mniej mączące czyli oszczędniejsze.


Pozdrawiam

Data: 2017-06-24 11:05:04
Autor: szod
Pytanie teoretyczne
W dniu 2017-06-20 o 22:07, Mateusz Bogusz pisze:

Z góry się rozpędzasz z 80 do 110

A na dole, w krzakach, stoją misie z suszarką :P

Data: 2017-06-20 18:41:53
Autor: J.F.
Pytanie teoretyczne
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości
I właśnie to budzi mój opór. Nie ma takich górek gdzie da radę godzinę
jechać z taka prędkością. Więc nie piszcie o litrze na sto kilometrów.

Drog, gdzie mozna by 100 km przejechac po plaskim z jedna predkoscia tez u nas nie ma.

Przeliczylem tylko po to, zeby miec jakies porownanie.

A średnia z normalnej trasy bardziej zależy od innych wymienionych
punktów nić od różnicy w spalaniu na luzie od na "bezgazie".

Drogi, gdzie jest na przemian 1km pod gorke i 1km z gorki, i tak przez 100km tez nie ma, a jednak spalanie srednie na 100km podasz.

J.

Data: 2017-06-20 21:28:23
Autor: RadoslawF
Pytanie teoretyczne
W dniu 2017-06-20 o 18:41, J.F. pisze:

I właśnie to budzi mój opór. Nie ma takich górek gdzie da radę godzinę
jechać z taka prędkością. Więc nie piszcie o litrze na sto kilometrów.

Drog, gdzie mozna by 100 km przejechac po plaskim z jedna predkoscia tez u nas nie ma.

Są, musi tylko być wystarczająco niska.

Przeliczylem tylko po to, zeby miec jakies porownanie.

I porównałeś wyliczoną średnią ze średnią podana przez komputer.
To nie jest porównanie tylko udawanie porównania.

A średnia z normalnej trasy bardziej zależy od innych wymienionych
punktów nić od różnicy w spalaniu na luzie od na "bezgazie".

Drogi, gdzie jest na przemian 1km pod gorke i 1km z gorki, i tak przez 100km tez nie ma, a jednak spalanie srednie na 100km podasz.

Bo średnie spalanie będzie średnim spalaniem niezależnie czy będą górki
czy płaski teren.
I jak ja je podam to będzie ono wyliczone na podstawie zatankowanego
paliwa nie danych z sufitu czy ze wskaźnika na desce rozdzielczej.


Pozdrawiam

Data: 2017-06-20 11:33:46
Autor: J.F.
Pytanie teoretyczne
Użytkownik "RadoslawF"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oiapa8$pq7$2@node1.news.atman.pl...
W dniu 2017-06-20 o 03:18, J.F. pisze:
c) rozumiem, ze o takiej gorze mowimy, ze auto na luzie sie i tak
rozpedza ... moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi
komputer.
    co przy predkosci np 90 daje 1.0-1.3l/100km.
[...]
Mowimy o koszcie zjezdzania na luzie.

W konstrukcji zaprojektowanej do wyścigu na kropelce czy jednak
w normalnym aucie drogowym ?

Zwykle auto.

I zastanów się jakie normalne auto pali litr na sto kilometrów ?
Wedle mojej wiedzy hybrydy palą więcej.

Nie chodzi o to, ze mozna jezdzic na litrze, tylko ze ten litr trzeba potem doliczyc do innych odcinkow.
I juz wychodzi wiecej, IMO - istotnie wiecej.

J.

Data: 2017-06-20 02:43:22
Autor: sczygiel
Pytanie teoretyczne
W dniu wtorek, 20 czerwca 2017 11:33:51 UTC+2 użytkownik J.F. napisał:

Nie chodzi o to, ze mozna jezdzic na litrze, tylko ze ten litr trzeba potem doliczyc do innych odcinkow.
I juz wychodzi wiecej, IMO - istotnie wiecej.

Ogólnie wychodzi całkiem sporo biorąc pod uwage nawet wariant gdzie nas ktoś na lawecie wiezie i robi to za darmo i zeby nie zmarznąć mamy odpalony silnik.
Wychodzi te 0.6-0.9l/h (moja foka na rope) bez klimy i jakieś 0.3l/h dodatkowo z klimą.
I to w sytuacji kiedy ktoś nas wiezie za darmo w tempie 90km/h a my tylko silnikiem krecimy.

W tym kontekscie spalanie realnego przypadku 4,5-5l/100 przy jezdzie samodzielnej juz nie wyglada tak drastycznie....

Ciekawy kontekst...

Data: 2017-06-20 18:44:02
Autor: Mateusz Bogusz
Pytanie teoretyczne
moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi komputer.

Podziel się proszę co to za "dieselek"? :-) Bo 2.0T na postoju pali 0,7-0,9L/h w zależności czy z klimą czy bez.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Data: 2017-06-20 19:17:23
Autor: J.F.
Pytanie teoretyczne
Użytkownik "Mateusz Bogusz"  napisał w wiadomości grup dyskusyjnych:oibjci$8bc$3@node2.news.atman.pl...
moj dieselek na luzie pali ok 0.9-1.2l/h, tak twierdzi komputer.
Podziel się proszę co to za "dieselek"? :-) Bo 2.0T na postoju pali 0,7-0,9L/h w zależności czy z klimą czy bez.

A to jest oplowski 1.9 CDTI czy jakie tam literki lubili z 10 lat temu.

A klima automatyczna, to nikt nie wie, na ile obciaza :-)

J.

Data: 2017-06-20 22:22:17
Autor: Mateusz Bogusz
Pytanie teoretyczne
A to jest oplowski 1.9 CDTI czy jakie tam literki lubili z 10 lat temu.

Ja zwróciłem uwagę, że benzyna o takiej samej pojemności, rocznika i też z turbo, pali mniej na jałowym niż diesel.

A klima automatyczna, to nikt nie wie, na ile obciaza :-)

Automatyczna to ona jest w działaniu i nie znaczy to, że nie ma przycisku na panelu ON/OFF, AUTO/ECON, itp.

--
Pozdrawiam,
Mateusz Bogusz

Pytanie teoretyczne

Nowy film z video.banzaj.pl więcej »
Redmi 9A - recenzja budżetowego smartfona