Data: 2010-07-12 09:35:33 | |
Autor: krzysiek82 | |
Pytanie z serii "Czy warto..." | |
Wangog pisze:
Mnie jednak troche przeraza ten przebieg. 270 tys. to sporo. Przeciez caly samochod ma taki przebieg a nie tylko silnik. Trzeba liczyc sie z kosztami a pewnie ceby czesci do tanich nie naleza. Zawsze możesz poprosić aby go skręcili do popularnych 140tyś, to nie przebieg świadczy o tym czy auto będzie się sypało czy nie. To zależy od właściciela. Przebieg ma jedynie wpływ na cenę.
Dla osoby która bardzo przywiązuje się do zawartości swojego portfela proponuje jednak coś bardziej popularnego. Jest sporo aut o przyzwoitym komforcie tańszych w eksploatacji. -- krzysiek82 |
|