Data: 2010-02-03 06:36:27 | |
Autor: Arkadiusz Korn | |
Pytanko | |
Witam. Pytanko do zorientowanych.
Sprzedając w sklepie internetowym, pobieram kwote za wysylke towaru. Wysylając Poczta Polską dostaje fakturke, jednak zwolniona z Vat-u. Natomiast ja musze wystawic fakture 22%Vat. Zauwazylem na Allegro takie oswiadczenia, ze kupujacna mijej aukcji upowazniasz mnie do reprezentowania Cie przed poczta itp, tzn, sprzedajacy nie wystawiaja faktury na wysylke towaru pobierajac za to oplate znacznie przewyzszajaca koszt oplaty pocztowej. jak to sie ma do obowiazujacego prawa??? Pozdr Arek Korn |
|
Data: 2010-02-02 23:41:19 | |
Autor: witek | |
Pytanko | |
On 2/2/2010 11:36 PM, Arkadiusz Korn wrote:
Witam. Pytanko do zorientowanych. bardzo prosto kupujacy nie zamawia wysylki tylko odbiór na miejscu przez pełnomocnika, którym jesteś ty. Ty niczego nie płacisz za wysylke bo niczego nie wysylasz bo klient odebral od ciebie "osobiscie" przez pełnomocnika. Nastepnie klient przez pełnomocnika czyli ciebie zanosi paczke na poczte i wysyla sam do siebie. Amen. za fatyge pełnomocnikowi sie coś tam odpala. |
|
Data: 2010-02-03 06:57:13 | |
Autor: Arkadiusz Korn | |
Pytanko | |
Użytkownik "witek" <witek7205@gazeta.pl.invalid> napisał w wiadomości news:hkb29t$okf$1inews.gazeta.pl... On 2/2/2010 11:36 PM, Arkadiusz Korn wrote:I pewny Jesteś, ze to w razie kontroli UKS bedzie ok, czy tylko tak Ci sie wydaje Pozdr Arek K |
|
Data: 2010-02-03 00:09:08 | |
Autor: witek | |
Pytanko | |
On 2/2/2010 11:57 PM, Arkadiusz Korn wrote:
I pewny Jesteś, ze to w razie kontroli UKS bedzie ok, czy tylko tak Ci Ja nic nie napisalem czy bedzie ok czy nie, tylko jak to dziala. Dowalić sie mogą do wszystkiego. Gotfryd zaraz tu dołoży trzy grosze, jak mu sie bedzie chcialo po raz nty. Poszukaj w archiwum. Temat nie nowość. |
|
Data: 2010-02-03 09:43:50 | |
Autor: my way | |
Pytanko | |
Użytkownik "Arkadiusz Korn" <arkom@hot.pl> napisał w wiadomości news:4b690b6cnews.home.net.pl... Witam. Pytanko do zorientowanych. http://sip.mf.gov.pl/sip/ sygnatura: ITPP1/443-630/09/BK pozdrawiam m.w. |
|
Data: 2010-02-03 23:47:00 | |
Autor: Gotfryd Smolik news | |
Pytanko | |
On Wed, 3 Feb 2010, Arkadiusz Korn wrote:
Witam. Pytanko do zorientowanych. Poruszyłeś dwie *RÓŻNE* sprawy. Jedna, to pokrycie kosztów opłaty. DOKŁADNIE kosztów opłaty. Jeśli *ta* kwota jest refakturowana, to nie ma sprawy: sądzę że interpretacja zapodana przez "my way" wyjaśnia prosto i czytelnie co o tym myśli interpretator ;) Problem stanowi "przekonujące" oddzielenie samej transakcji i pełnomocnictwa do wysyłki, bo zasadą ogólną jest, ze cena jest "za całokształt" i wszelkie wyjątki trzeba uzasadnić (udowodnić) - wynika to z paru przepisów (m.in. ustawy o cenach) oraz "zasady sprzedaży" - kupujesz np. mieszkanie, a nie ileś ton piasku, cementu i godzin robocizny. Przyjmijmy, że "uzasadnienie" jest. I że kupujący wie czym to pachnie - jak poczta nie dostarczy, to już jest JEGO zmartwienie, bo to ON nadał przesyłkę (rękami pełnomocnika)! Niemniej przyjmijmy. Dalej tu trzeba użyć dużego, gumowego młotka ;) i wyjaśnić dużymi literami (również małe powinny być duże), że w *DWU* kwestiach istotne jest, aby była to DOKŁADNIE kwota zapłacona poczcie! 1. refaktura. Teza, że refkturowana czynność *nie może* być źródłem zysku (a w przypadku podziału lub sumowania musi być jasno określona "miernikiem", nie może być określona ryczałtowo) jest jeszcze od zeszłego tysiąclecia utrwalona w orzecznictwie, jeszcze przez SN (który swojego czasu pełnił rolę "kontrolną" wobec NSA, mniej więcej tak samo jak dziś "wyroki NSA w rozszerzonym składzie", mające na celu ujednolicanie interpretacji). 2. Usługa. Zgodnie z KC, *oczywiście* że pełnomocnikowi przysługuje zwrot kosztów. *ZWROT KOSZTÓW*. I *ta* kwota (ale TYLKO ta kwota!) podlega refakturze! I tylko ta jej część, która jest dokumentowana (!) nabyciem od innego podmiotu może być wykazana ze stawką zakupu (a nie zwolnioną - *tylko* o ile zakup nie podlega lub "zw" nie będzie VAT) Wszystko, co ów zwrot zwolnionych (i niepodlegających) kosztów przewyższa, stanowi: - zwrot kosztów OPODATKOWANYCH, takich jak np. wydatki na opakowanie, które z tego powodu też będą opodatkowane (nawet, jak są refakturowane - przecież refaktura ma z definicji *te same* stawki co przyczyna kosztów) - wynagrodzenie pełnomocnika, które rzecz jasna jest normalnym wynagrodzeniem za zlecenie (jak ktoś nie pamięta definicji zlecenia, to art.734: http://prawo-nieruchomosci.krn.pl/Kodeks-cywilny-1_2_117.html ....polecam). IMO: - 100% *zwrotu* *udokumentowanych* kosztów zwolnionych to jedna sprawa, wymagająca udzielenia pełnomocnictwa oraz *wykazania* podstawy do tych kosztów (np. "8 zł za przesyłkę pocztową, 1,15 zł za kopertę kupioną na poczcie udokumentowaną kwitem sprzedaży, nic "bez podstawy") - każda kwota, która NIE JEST uzasadniona i udokumentowana kosztami zwolnionymi z VAT, IMO i oczywiście *nie może* być wykazywana jako "refaktura zwolniona". Może być albo składnikiem refaktury - ale musi się POWOŁAĆ na konkretny refakturowany koszt z tą samą stawką (przypomnę: refaktura tego wymaga!), albo stanowi "zwyczajną usługę" ze stawką właściwą dla "całości". Acha. Coś jeszcze. Chyba nie widziałem żadnego opisu sprawy, w której pełnomocnik zrobił coś wbrew prawu podatkowemu, posługując się pełnomocnictwem. Dajmy na to - pełnomocnik ma "kwity" z poczty na 8 zł wydatku na przesyłkę oraz 2 zł wydatku na koperty (na pytanie co z f-rą VAT nie odpowiem, bo nie sprawdzałem czy powinna być :)) Ale pełnomocnik wykazuje na refakturze 20 zł "kosztów zwolnionych". I dający pełnomocnictwo to *akceptuje*. Czy czasem nie odpowiadają obaj? (za zawyżenie części zwolnionej, skoro zwolnione ma być 10 zł a 10 zł to juz "usługa"). Pełnomocnik *nie* działa we własnym imieniu! Pozdr Wzajem, Gotfryd (DG, VAT, ZUS itd) |