| Data: 2011-12-26 16:43:48 | |
| Autor: kleczynski | |
| Q**stwo | |
|
Am 26.12.2011 10:05, schrieb jadrys:
Trzeba sie bardziej mnozyc, zeby mial kto na te emerytury zapracowac. W Niemczech, Wloszech, Francji itd. tez tna po emeryturach, podwyzszajac wiek emerytalny lub ograniczajac wzrost. Wyzszy wiek oznacza tez obnizke, bo wiekszosc albo wczesniej konczy prace albo nie doczekuje renty, mowiac brutalnie. Btw. kto to jest ten Czeslaw, bo jestem nietutejszy? Pamietam jeszcze, na szczescie z odleglosci, pania (poszla pozniej chyba w ministry), ktora za sp.M.F.Rakowskiego forsowala tzw. indeksacje plac, emerytur, zasilkow itd. Tzn. podwyzki wedlug stopnia inflacji. I pozniej trzeba bylo zlotowce zera odcinac. A wiec musza gdzies ciac czyli oszczedzac. Problem tylko, gdzie i czy madrze. K.C. |
|
| Data: 2011-12-27 12:39:31 | |
| Autor: jadrys | |
| Q**stwo | |
|
W dniu 2011-12-26 16:43, kleczynski pisze:
Am 26.12.2011 10:05, schrieb jadrys: Chodzi tylko o to że to procentowe naliczanie rekompensat dla podwyżek cen, skazuje tych co mają niewielką emeryturę na los jeszcze większych nędzarzy. Wiek emerytalny nie ma tu nic do rzeczy, chodzi żeby ta nędzę emerytalną rozdzielać równo. -- Kapitalizm jest chorobą (zarazą) z którą należy walczyć.. Instalując Linuksa na swoim komputerze robisz pierwszy krok w tym kierunku.. |
|