| Data: 2014-11-12 22:00:37 | |
| Autor: BartekK | |
| Q6600 -> X3360? | |
|
W dniu 2014-11-12 o 09:47, Gotfryd Smolik news pisze:
Wersji z "docinamiem" i przejściówką:A dlaczemu? Sprawdzone, działa, bezproblemowe, cena niezbyt wygórowana... Co do Ramu i Quada w s775 - nie ma różnicy w traktowaniu RAMu, ale jest jeszcze jeden problem, o którym może nie wiesz - te wszystkie quady na s775 są tak naprawdę 2x dualem (stąd np. 2x cache L2 a nie jeden wspólny), które komunikują się ze sobą co prawda wewnątrz czipa, ale po magistralach zewnętrznych (znacznie wolniejszych, niż wymiana "wewnątrzprocesorowa międzyjądrowa") -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|
| Data: 2014-11-15 10:31:10 | |
| Autor: Gotfryd Smolik news | |
| Q6600 -> X3360? | |
|
On Wed, 12 Nov 2014, BartekK wrote:
W dniu 2014-11-12 o 09:47, Gotfryd Smolik news pisze: Hm... powiadasz "sprawdzone"? Zysk warty d³ubania? No to mo¿e siê skuszê. Choæ przekonania nie mam - komp ma dzia³aæ i wszelkie zaciêcia s± niemile widziane. Wymiana procesora (tylko) niemal nie daje okazji do "zaciêæ", a z kombinowaniem z przej¶ciówkami do czynienia nie mia³em. Co do Ramu i Quada w s775 - nie ma ró¿nicy w traktowaniu RAMu, ale jest No, ale tam i tak Q6600 siedzi :D A w sumie mia³em siê odezwaæ w innym w±tku, tylko od³o¿y³em na moment i zapomnia³em - przy wielordzenionym najbardziej ceniê sobie pracê *nie* przystosowanych do tego programów, mo¿na sobie zapu¶ciæ dwie albo trzy instancje miel±ce konwersjê filmiku albo sk³adaj±ce panoramê i spokojnie pracowaæ na "reszcie komputera" bez objawów braku mocy :> (tak czy inaczej wyklikanie przywi±zania rdzeni do procesów nie zawadzi, ale przy dwu "niezajêtych" rdzeniach mo¿na siê nie przejmowaæ, a zapuszczenie programu przystosowanego do pracy wieloprocesorowej to tragedia - zapycha co mo¿e) Akurat "zapchanie wszystkich rdzeni" nie jest moim celem, ale jaki¶ zysk na wydajno¶ci nie zawadzi, st±d koncept ¿eby tanio wymieniæ procesor :) pzdr, Gotfryd |
|
| Data: 2014-11-15 11:07:17 | |
| Autor: zhbick | |
| Q6600 -> X3360? | |
|
U¿ytkownik "Gotfryd Smolik news" napisa³ w wiadomo¶ci grup dyskusyjnych:Pine.WNT.4.64.1411151021320.1200@quad...
przy wielordzenionym najbardziej ceniê sobie pracê nie do koñca :) czêsto mimo zapasu mocy CPU, operacje zapisu/odczytu na dysku skutecznie zmniejszaj± komfort korzystania z komputera |
|
| Data: 2014-11-15 12:55:59 | |
| Autor: maX | |
| Q6600 -> X3360? | |
|
U¿ytkownik "zhbick" <kein@spam.de> napisa³ w wiadomo¶ci news:546725db$0$7789$65785112news.neostrada.pl...
Wystarczy te operacje w tle zapu¶ciæ na drugim dysku. |
|
| Data: 2014-11-15 17:56:51 | |
| Autor: 2late | |
| Q6600 -> X3360? | |
|
On 15/11/2014 09:31, Gotfryd Smolik news wrote:
można sobie zapuścić dwie Akurat filmy to latwiej dzis kompresowac z uzyciem odpowiedniej karty graficznej. W moim przypadku - Intel quicksync - kompresja idzie pelna para a tu tylko 3% procesora jest na uzywane. Pozdrawiam -- 2late™ Outspace Communication Inc.® 1999*2014© Stupidity, like virtue, is its own reward |
|
| Data: 2014-11-15 19:26:01 | |
| Autor: BartekK | |
| Q6600 -> X3360? | |
|
W dniu 2014-11-15 o 10:31, Gotfryd Smolik news pisze:
No kilka komputerów z takimi procesorami uruchomiłem, jak na razie - nigdy nie było żadnego problemu. Mod biosu, mod plastiku podstawki z tego co pamiętam, precyzyjne posadzenie tej naklejki - i wkładasz procesor jak każdy inny.Wersji z "docinamiem" i przejściówką:A dlaczemu? Sprawdzone, działa, bezproblemowe, cena niezbyt wygórowana... Zysk warty dłubania?A to ty musisz sobie na to odpowiedzieć, czy dla ciebie warty? W czasach gdy Q6600 kosztowało majątek, a Q9650 to już całkiem kosmos, to było zdecydowanie warto, teraz - to raczej kwestia "kupić jedno, co dostępne, czy polować na okazję na drugie, jak się trafi". Różnice w wydajności między np Q9550 (w miarę dostępnym) a takim xeonem... są żadne w porówaniu do różnicy Q9550 zestawionego z jakimś nowszym i5 ;) Choć przekonania nie mam - komp ma działać i wszelkie zacięciaTo albo jest dobrze zrobione i działa, albo jest spierdzielone - i komp w ogóle ci nie wystartuje, koniec. Tu nie ma marginesu na "lekkie niestabilności". A jeśli by jakiś zonk był - to zdecydowanie akurat nie jest wina modowania procesora, tylko ogólnie całości - np wydajności zasilania na płycie głównej lub zasilacza, wyschniętych kondensatorów itp, co tak samo by się ujawniło przy wsadzeniu "zwykłego" a mocnego procesora. -- | Bartłomiej Kuźniewski | sibi@drut.org GG:23319 tel +48 696455098 http://drut.org/ | http://www.allegro.pl/show_user_auctions.php?uid=338173 |
|